Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość TAKA JEDNA GRUBAAAA

POMÓŻCIE !!! WAŻĘ JUŻ 110 KG I ZUPEŁNIE NIE RADZĘ SOBIE ZE WSZYSTKIM ZAŁAMANA

Polecane posty

Gość uda sie ewcia
WITAJCIE!!! walczacazesobaicalymswiatem26- ja rowniez sie zgadzam z tym co napisalas ,bo to wszystko prawda,natomiast szanuje kazdą z nas i jej poglad na diety ..kazda z nas musi sobie sama dobrac diete do jej potrzeb :) u mnie 14 dzien diety ...niestety niewiem czy cos ubylo kilogramow bo przez moje roztargnienie bylam juz 4 razy w sklepie po wage i za kazdym razem wracalam z zakupami tylko nie z waga ,niewiem co sie ze mna dzieje ostatnio ale nie potrafie sie na niczym skupic,dzis jak tankowalam auto wykrecilam korek do baku paliwa i polozylam na dachu auta z mysla zeby tylko czasem o nim nie zapomniec w polowie drogi zatrybilam ze chyba nie zakrecilam korka po czym stanelam na poboczu,okazalo sie ze pojechalam nie zakrecajac klapki :o musialam pojechac odebrac syna wiec sie spieszylam naszczescie jak wracalam korek lezal na srodku ronda ;P od wczoraj mam okropne dni ,wszystko mnie drazni i wpadam szybko w zosc...ech i to nie od diety..z nia sobie jakos radze,nie radze sobie z obowiazkami zycia codziennego i popadam w coraz wiekszy dolek :( jedyna dobra wiadomosc to taka ze znajoma zauwazyla zmiane w moim wygladzie ...stwierdzajkac ze schudlam ;)( nie wie ze jestem na diecie )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walczacazesobaicalymswiatem26
uda sie ewcia- a widzisz, wiec jakie stam efekty juz powinny byc :-) a wage sobie kup w Biedronce- super jest a jaka ladna ;-)) w roznych kolorach (czrana, jakas kremowa, czerwona, niebieska) Ja tam sie nie chwale nikomu,ze sie odchudzam,ani ze codziennie cwicze, bo zaraz beda jakies komentarze, dogryzki (u mnie w biurowcu wiekszosc kobitekk-ok 100), wiec nikomu nic nie mowie i tyle. A poki co sie tez nikt nie pyta co jem, bo jak gruba to wiadomo,ze ciagle cos musi jesc,wiec nikogo to zbytnio nie inteesuje:-)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walczacazesobaicalymswiatem26
a potem tzn kiedy ? juz dzis powinnas zaczac myslec co dalej. Pamietaj,ze na pocztaku leci woda z organizmu. Zacelas juz ciwczenia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Karola Ty się kiedyś przejedziesz na tych swoich soczkach, nie chcę dla Ciebie źle, żadna z nas nie chce ale dieta musi być z głową, musisz coś jeść inaczej się tylko odwodnisz. U mnie dobrze, biegi w śniegu, dieta. jutro chyba wypróbuję placuszków w otrębów, jeśli je kupię na osiedlu. trzymajcie się pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do walczacazesobaicalymswiatem26 niestety osoba mająca ponad 30 kilogramów do zrzucenia i mająca olbrzymią nadwagę nie jest dla mnie żadnym autorytetem w dziedzinie odchudzania, a jej piękne górnolotne wynurzenia, co do znajomości tematu, ludzkiej psychiki i zdrowych i skutecznych sposobów chudnięcia puszczam mimo uszu, jeżeli taka osoba nie potrafi sobie poradzić ze swoją wagą i ze swoją psychiką, raczej nie powinna silić się na wielo akapitowe wywody dotyczące tematu w którym sama jest póki co przegraną, więc jeżeli na twoim koncie droga koleżanko pojawią się imponujące i długotrwałe efekty chętnie posłucham i wdrożę, to co masz do powiedzenia wielokrotnie i na każdym kroku ktoś ubliża mi, więc dlaczego miałabym być gorsza, choć i tak jestem obiektywna i nie oceniam autorki w kategoriach bycia mądrą lub głupią tak jak ona mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do diabelskawaga tak jak napisałam piję głównie soki porcję owocowych z różnych owoców ( 250 ml) rano i trzy porcje warzywnych z różnych warzyw w ciągu dnia do godziny 17 ponadto duże ilości wody, herbatek i wspomagam się suplementami, o których pisałam, no i kawą od paru dni jem także w ciągu dnia porcję mięska lub rybę i ewentualnie do tego porcję warzyw jeżeli jestem bardzo głodna to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walczacazesobaicalymswiatem26
Glupia babo Ty . Jestes tak tepa,ze sie w glowie nie miesci. Ja Ci nie narzucam mojego pogladu tylko Cie zachecam do dietowania z glowa. Bo Ci te Twoje soki Twoja gruba dupa wyjda i jeszcze nie wiadomo czym. Moj post nie polegal na tym,zeby Ci cokolwiek narzucac tylko po to,zebys zaczela odchudzanie z glowa. Ani ja ani Ty nie zrzucimy tych 30-40 kg zyjac na samych sokach i warzywach i szalenstw w postaci 12 mandarynek. Zeby sie tego choelrstwa pozbyc potrzebne beda miesiace, moze nawet rok-poltora. Dlatego Cie zachecam,zebys zamiast uydawac ze Cie nie interesuja komentarze moje ani to,ze Cie inni wyzywaja/ublizaja i nasmiewaja sie zacznij dzialac z glowa. Ile na tych sokach jeszcze ujedziesz ? Tydzien ,dwa ? Przyjdzie kryzysowy moment i wpierniczysz wszystko co bedziesz miala pod reka a pozniej Twoj czrani nick zniknie i bedzie udawac ze Cie tu nigdy nie bylo,albo bedziesz kolejne watki zakladac. Dziewczyno forum jest po to,zeby sie kazdy mogl wypowiedziec. Nikt Cie tu celowo nie chce wysmiewac, tylko zastanow sie nad soba. Masz 30 lat, mysle ze nie raz juz na diecie bylas i co ? efekt widac w opisie watku. Zachecam Cie do tego,zebys poczytala , poszperala w necie i robila to z glowa i madrze,zeby to mialo dlugotrwaly efekt i zebys byla zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walczacazesobaicalymswiatem26
Ja zanim podjelam sie tego kroku to przeczytalam mase artykulow,materialow,zeby to mialo jakos rece i nogi. Nie lap sie pierwszego lepszego sposobu.Nie mam doswiadczenia,ale sa tysiace a nawet miliony kobiet,ktore juz doswiadczenie w temacie maja to moze warto je posluchac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do walczacazesobaicalymswiatem26 i Karola dziewczyny nie ma co się denerwować, każda z nas jest dorosła i ponosi odpowiedzialność za własne działania. Fakt forum jest bardzo pomocne bo mi wstyd było by się przyznać, że odpuściłam. Karola to że mamy dziesiąt kg do zrzucenia nie może być powodem żeby nam nie ufać, może wcześniej nie można było ich zgubić (ciąża, choroba), nie oceniaj nikogo tak nisko tylko dlatego, że Ciebie oceniają, w końcu Ty też żyjesz z tymi kg nie od dziś.JA dopiero niedawno uporałam się z parszywą anemią, przy której nie wolno mi było pomyśleć nawet o jakimkolwiek ograniczeniu jedzenia. Nikt nikomu przykrości robić nie chce. Powinnyśmy się wspierać. Każda z nas wybrała dietę najbardziej odpowiednią dla siebie. Szanujmy się, każda sama przed sobą będzie ponosić odpowiedzialność za swoje zdrowie. Nie ma co się kłócić czy oszukiwać. Życzę pogody ducha i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walczacazesobaicalymswiatem26
diabelska waga Jem chelb, tylko na sniadanie, 2 kromki (ok 100g) tego pelnoziarnistego,czranego,z pelnego ziarna zytniego. Na pocztaku jadlo sie go tak se , bo nie jest az tak dobry jak biale pieczywo ;-D ale przywyczailam sie juz. Najczesciej z bialym serem i dzemem z Lidla (taki z niebiska nakretka-jest bez cukru).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze masz dobre podejscie do doiety waczaca:) ja mam 106 i chce zrzucic 40 kilo przynajmniej przy wzrscie 177 mam nadzieje ze bedziesz tu zagladac bedzie razniej:) Ty Haniu tez:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walczacazesobaicalymswiatem26
Hania masz racje. Ponioslo mnie troche-przepraszam :-) ale nie moge patrzec jak Karolina juz na starcie sie wpedza w bledne kolo. Dieta powinna byc dopasowana do kazej osoby, bo skoro sie mamy z nia bujac dlugi czas, to lepeij zeby nam pasowala. Ja Wam powiem,ze bylam nawet u dietetyka,ale jak zobaczylam ta diete co mi wymyslila babka, to mnie krew zalala. " garsz tego, trzy kawalki tego, 2 lyzki kukurydzy, szklanka soku". No to sie jej spytalam "a co mam zrobic z reszta puszki kukurydzy,albo 0,7 litra soku co zostal w kartonie ???". Odzalowalam te 80zl i juz do niej w zyciu nie poszlam :-)) Mamy sie wspierac Karolina w opisie dyskusji podala "POMOZCIE !!!1" No to staramy sie Ci pomoc no.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walczacazesobaicalymswiatem26
Dobre podejscie mam, bo trzeba bylo sobie jakos to dobrze wytlumaczyc " w glowie" co by nie pogonic tego calego odchudzania w diably po 2 dniach. Ide sobie teraz porowerkowac przez godzine. Jutro rano sie bede mierzyc :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona Kawa
Witam. Rowniez mam 40kg nadwagi. Chetnie poznam Wasze pomysly na diety, chociaz obawiam, sie ze moim problemem jest nietypowy metabolizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona Kawa
Witam. Rowniez mam 40kg nadwagi. Chetnie poznam Wasze pomysly na diety, chociaz obawiam, sie ze moim problemem jest nietypowy metabolizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielona Kawa z tym metabolizmem jest tak, że nasze złe nawyki żywieniowe go spowalniają. Ja mam ten sam problem, wiem że moja waga będzie spadać baaaardzo powoli bo muszę nauczyć organizm nowego żywienia. Ja ograniczyłam jedzenie ale nie katuję się. Jem 5 posiłków, rano przeważnie płatki vit lub otręby na nisko tłuszczowym mleku, w pracy zawsze aktivia (bardzo mi pomaga) i jakiś inny jogurt z chrupkim pieczywem lub styropianem. Na obiad to różnie pierś z kurczaka z warzywami, białe mięso, zupa warzywna. Najważniejsze, że bez smażenia, słodyczy, napojów gazowanych, sztuczni słodzonych soków i jak najmniej niezdrowych tłuszczów. Sporo warzyw i owoców, dużo wody. Moim grzechem głównym jest kawa niestety biała i słodka. Biegam co drugi dzień a w pozostałe ćwiczę w domu. Muszę się przejść na naszą siłownię, może się zdecyduję. Nie chce tylko żeby było to miejsce napakowanych facetów i super lasek które przyszły się wylansować. Takie miejsca mnie dobijają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona Kawa
Wiem o tym, ale chyba wlasnie doszlam do wniosku, ze ja zawsze musialam miec spowolniony. Pamietam, ze nie jadlam wiele, a zawsze bylam gruba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Atheeenna
Anka_21, zmień opis z "miła, sympatyczna, z poczuciem humoru" na "mały wredny antypatyczny ironiczny złosliwiec"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walczacazesobaicalymswiatem26
Zielona Kawa to chyba bardzo duzo zalezy od jedzenia. Odkad zmienilam nawyki (co prawda tydzien temu,ale widze zmiane) to zalatwiam sie nawet 5 razy dziennie. Po kazdym posilku, czasem nawe dodatkowo 1-2. Anka21 cos w sumie chciala powiedziec, ale sie chyba w sumie rozmyslila :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walczacazesobaicalymswiatem26
Hania sprobuj sobie dorzucac do jogurtu naturalnego -granulat sojowy (do kupienia w marketach).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A czy przy takiej
Do otylej Karoliny Nie doczytalam ,ale Ty chyba narazie nie pracujesz albo masz prace w domu ,wiec korzystaj z tej diety poki siedzisz w domu i patrzysz na zegarek kiedy nastepna porcja soku lub sie zdrzemniesz w miedzyczasie by nie czuc glodu i szybciej czas zlecial do nastepnej porcji soku ... wiec wykorzystaj ten dany Ci czas i pospaceruj czasami .Pisze troche z zazdroscia bo ja pracujac w wekeend po 13 godzi lub wogole ppracujac nie moge pozwolic sobie na soczki bo poprostu bym nie wyrobila ,stojac i marznac na przystankach czekajac na autobus i pociag .Nie kazdy moze pozwolic sobie na taki luksus .Tylko uwazaj dziweczyno ,badz czujan , zdrowie wazniejsze ,obys sie nie zapedzila za daleko ... Pisalas ze szukasz diety do wyjscia ze sokow .POlecam z calym sercem diete LCHF ,ktora ja jutro zaczynam .Pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Ja przynajmniej nie wyzywam od głupich, tępych idiotek i tym podobnych, więc popatrzcie na siebie i na słowa jakich używacie, aby podwyższyć swój autorytet i wzmocnić formę przekazu To, że nie pracuję w sensie zawodowo w biurze czy gdzieś tam, nie oznacza, że wcale nie pracuję, nic nie robię, czy jak w waszym odczuciu leżę do góry dupą i czekam na kolejną porcję soczku, mam swoje obowiązki i zajęcia do zrealizowania w ciągu dnia, ale nie muszę się tutaj na forum nimi chwalić, co by bardziej uwiarygodnić swoją osobę. Dzisiejszy dzień zaczął się pozytywnie, porcja soku zrobiona i wypita, zaraz woda i suplementy , kawka albo dwie ...więc do potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo dziewczyny, dajcie spokój z tymi kłotniami, forum jest poto, aby sobie doradzać, mobilizować się, a nie wypominać i ubliżać. Każda z nas ma ciężko z tymi kiligramami i każda jakoś próbuje walczyć, z mniejszym czy większym efektem, ale wszystkie jakoś starami się być szczupłe i szczęsliwe. Więc szkoda marnować sił na te wypominki, lepiej poćwiczyć, to może będzie łatwiej zgubić nam nastęny kilogram! Miłego dnia i sorry, że się tam z zewnątrz wtrąciłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laksnclo
ziemniaki sa najmniej kalryczne ( oczywiscie bez omasty i sosow ) maja duzo wartoesci odzywczych i z um iarem sa lepsze niz chleb czy makaron

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×