starania o ciążę

Czy testy owulacyjne są wiarygodnym źródłem potwierdzenia wystąpienia owulacji? Nie. Powszechnie dostępne testy owulacyjne (testy LH, elektroniczne monitory, mikroskopy śliny) mogą być bardzo skuteczne w wykrywaniu dni płodnych, ale nie są w stanie stwierdzić czy do owulacji faktycznie doszło. Nie potwierdzają one bowiem wystąpienia owulacji, lecz informują tylko, że ciało przygotowuje się do niej. Testy te wykrywają w ciele kobiety wzrost poziomu hormonu LH, czyli rozpoznają nadchodzącą owulację, a nie jej występowanie. Niekoniecznie jednak wysoki poziom hormonu LH oznacza, że do owulacji dojdzie. W wyjątkowych sytuacjach zdarza się bowiem, że organizm przygotowuje się do owulacji (produkuje hormony, które powodują pojawienie się oznak płodności tj. płodnego śluzu, płodnej pozycji szyjki macicy, bądź pozytywnego wyniku testu owulacyjnego) lecz w ostateczności do owulacji nie dochodzi (np. z powodu stresu czy choroby). W takiej sytuacji tylko pomiar temperatury wykaże, że do owulacji nie doszło (jajeczko nie zostanie uwolnione, progesteron nie zacznie działać i temperatura ciała nie wzrośnie). Dlatego też, jeśli chcesz mieć pewność, że owulacja faktycznie wystąpiła, nawet jeśli robisz testy owulacyjne postaraj się również mierzyć temperaturę

Krzewuszka czytalam to na ovufriend... ale u mnie wykres (po moich naniesionych zmianach - obserwacjach i pomiarach) nie wykryl owulacji...

Kania to dziwne, a temperaturę też naniosłaś? mnie wykryło owulacje, tylko na podstawie testu i objawów.

Mnie w tamtym cyklu wykrył na podstawie temperatury,śluzu i testu owulacyjnego tylko miałam zaznaczoną owulację przerywaną linią.

ulęgałka-współczuje tych nieregularnych@.... u mnie jak zbliza sie termin@ to latam do ubikacji jak glupia i sprawdzam do tego staram sie nie chodzic w jasnych spodniach ,bo zawsze mam wrazenie ,ze dostalam.. u mnie 15dc niec nie robie,nie mierze nie pije wiesiolka i co najsmieszniejasze wiem ze dzisiaj mam owulke:P hahaha...wyskoczyly mi krosty do tego sluz mam rozciagliwy-hahah...jak nigdy i to bez wiesiolka... wczoraj byly przytulanki ale takie same z siebie-nie to ,ze specjalnie-bo nie mysle o zajsciu....co bedzie to bedzie..:)

ULĘGAŁKO KOCHANA=! wiesz czego zyczę Tobie:)no,ale fakt,zadnych tescików przed @ bo to szkoda kasy..ja jjuz nie zliczę ile wydałam...trzymam kciuki by jednak ta wredna @ nie przyszła! MAŁPECZKO KOCHANA!dziekuję za wpis do tabelki:)ściskam i życzę pieknego wekendziku!baw sie dobrze!:)

BEZIKU=tulkam Cię kochana!jak i wszystkie dziewczynki z osobna:) wszystkim wam zyczę dziewczynki miłego,słonecznego i uśmiechniętego weekendu!!! u,mnie nic ciekawego,po @...pare dni,dlatego sie nie udzielam..:(... jednak jutro swietuję z mamcią jej i moje święto:)także nastawiam się na fajną imprezkę:)jednak...dzis doła mam,kolezanki tata umiera...:(..i dowiedziałam sie dzis,ze szefowa moja w ciązy)gdzie jeszcze niedawno mówiła,ze najpierw kariera itd...i wogóle dzieci nie lubi bo siostra jej ma blizniaki i ja denerwuja..!rozumiecie cos z tego?bo ja nie..:(...i,jeszcze moge pare przypadków wymienić(niechcianych)lub nieplanowanych ciąż...ale szkoda pisac bo bede sie powtarzać i nie chce was kochane dołować. buziaki i co u WAS?Jak nasze brzuchatki?

dziewczyny wlasnie weszlam na ovu i wpisalam dzisiaj wspolzycie i wyskoczyla mi ta owulacja ale na 3 dni wstecz.. dziwne troche to. czas wspolzycia mam bardzo dobry :)

Silko może to była wpadka i faktycznie babeczka nie chciała dzidzi a może poprostu tak mówiła bo sie starała i jej nie wychodziło, różnie bywa , narobiłam na kolacyjke naleśników z truskawkami i szamamy :) w środe mamy lekarza i we wtorek jeszcze mąż do gastrologa musi iść , kurcze za dużo sie dzieje , mam nadzieje że będzie ok , dziękuje wam kobietki za wsparcie to naprawde pomaga życze wam wszystkiego najlepszego i oczywiście dzidziusiów i sobie też :D

jest tu któraś w ten piątkowy wieczór :)? Ja położyłam się w łóżku z papierami, ale stwierdziłam, że coś napiszę do Was.... Ogarnijcie mnie dziewczyny, bo chyba sobie coś wkręcam!!! jakieś objawy, a raczej zero objawów na @. Ja mam prawie po 2 tygodnie bóle brzucha przed@. Teraz, pobolał mnie jeden dzień i teraz cisza, nic. Czuję tylko jajniki co jakiś czas i takie smyranie straszne, ale drapanie się nic nie daje, bo to w środku...piersi czuje od owulacji i od owulacji też mam bordowe, twarde sutki. Dzisiaj 22dc - koło środy, czwartku mam dostać @, a w piątek idę do gina (tzn jestem zapisana.....) nie mówie o zmeczeniu, bólu głowy i pleców, bo to ma prawo od mojego latania ciągłego pomiędzy szkołami.....

Teacherka ja jestem :) Ogladam TV i siedze na necie :) wlasnie sasiadka wyszla ode mnie z plotow.... Teacherka a moze Ty jestes w ciazy. Kiedy masz dostac @??? Juz w srode? Szybko cos, ile dni trwa Twoj cykl?? Ja sobie dalamw zapasie max 32 dni :) wiec u mnie duuuuzo :)

ja mam 28 dni raczej....ostatnio mi sie pokręciło i tak mam 27 czasami a czasami 31....ostatnia @ była 04.05

zalogowalas sie na ovu? prowadzisz tam ten wykres?

nie wkręcam sobie niczego ale tak sobie policzyłam że pare dni zostało a mi w sumie nic nie jest...pobolewa brzuch ale leciutko Ja mam zawsze takie uderzenia hormonów, typowe pms że chodze i gryze. a teraz nic.... jak na ciąże to się nie czuje raczej hehe

prowadzę ale nie nanoszę tempki, bo mi sie nie chce mierzyc

aha, moze jednak cos sie teraz udalo :) super :) trzymam kciuki. oki ide juz spac :) papapa

pa:)

oj babeczki paskudny bezik znowu truje... prosze was napiszcie mi w tabelce że to mój 7 cyk staran i że kolejny @ mam dostać 12 czerwca , prosze i z góry dziękuje, nie chce nic poknocić

teacherko ja w tym cyklu całkiem nieźle sie czuje niż w poprzednich , okres był troszke lżejszy szybciej dostałam , ziółka działają pije regularnie , zaczął mnie kłuć lewy jajnik w tamtym miesiącu po ziółkach zaczął a wcześniej nic , może zaciążyłaś ? fajniutko by było :) też pijesz ziółka z tego co pamiętam ?

siemka:D ja właśnie wróciłam ze spotkania. Miało być fajnie a było niestety do bani. Czułam się jak największy głupek świata w całym towarzystwie. no ale nie będę Wam truć. Techerka może Wam sie w końcu udało:D trzymam kciuki i do jutra. Ide spać bo normalnie mam na dzisiaj dość...

piłam z 10 dni te ziółka i przestałam, bo to trochę uciążliwe było dla mnie, ale jeżeli to od nich się tak czuje to będę je pić, bo czuję się fantastycznie :) miesiąc temu to zdychałam, sama nie wiedzialam co mi jest, uderzenia hormonów, zawroty głowy, a teraz nic, w ogóle nie czuje @

no fakt, ze spać to bym może i poszła :) ale nie ma - zapałki w oczy i praca ;/

Cześć dziewczyny. U mnie @ jak nie było tak nie ma. Zobaczymy dzisiaj i jutro. Jak nie przyjdzie to w poniedziałek zrobie test. Już dzisiaj mnie korciło żeby zrobić, ale poczekam.Po wczorajszym spotkaniu postanowiłam, że zacznę szukać nowej pracy. Na razie nie zrezygnuje z tej co mam ale zacznę szukać w zawodzie. Może się uda. Chyba że będę w ciąży to nici z szukania nowej pracy bo nikt kobiety w ciąży nie zatrudni:D Więc jako że na razie nic nie wiem i jak do poniedziałku @ przyjdzie to zaczynam szukać czegoś nowego:D

Cześć dziewczyny. U mnie @ jak nie było tak nie ma. Zobaczymy dzisiaj i jutro. Jak nie przyjdzie to w poniedziałek zrobie test. Już dzisiaj mnie korciło żeby zrobić, ale poczekam.Po wczorajszym spotkaniu postanowiłam, że zacznę szukać nowej pracy. Na razie nie zrezygnuje z tej co mam ale zacznę szukać w zawodzie. Może się uda. Chyba że będę w ciąży to nici z szukania nowej pracy bo nikt kobiety w ciąży nie zatrudni:D Więc jako że na razie nic nie wiem i jak do poniedziałku @ przyjdzie to zaczynam szukać czegoś nowego:D

kurde coś mi się komp zawiesil i wysłało mi sie dwa razy ta sama wiadomość.

hej laleczki :) a ja siedze w pracy... juz mi sie nie chce siedziec bo taka ladna pogoda jest... moglabym sie poopalac na sloneczku a ja od dzis zaczynam czekanie na koniec cyklu. jesli sie nie udalo to chcialabym zeby ten cykl skonczyl sie juz

Hej dziewczyny:) Ja mam 22dc:) Ulegałka my z tą @ to nigdy nic nie wiadomo,a przede wszystkim długie mamy te cykle.... Teacherka trzymam kciuki,żeby @ nie przyszła:):):) Silka Ja mam taki przykład w rodzinie gdzie jest bieda a dzieci robią bez problemu sory za słowo "robią" ale tak jest.... Często płacze,że im to tak łatwo wychodzi,a my z mężem sie staramy i jak narazie d**a,nawet moja mama mi powiedziała,że jest jej przykro że my zasługujemy a nic nie wychodzi,a tak by chciała żebym już miała drugie.. A jest to przykro bo to bardzo bliskie osoby:(

A co dzisiiaj tak pusto na forum??? wszystkie gdzies wyjechalyscie? a ja nieee :((((

Kania Ja jestemm:):)

ja tez jestem :)