Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ulęgałka

starania o ciążę

Polecane posty

Witam! Zmieniłam tylko datę w tabelce bo w tym miesiącu staranek nie było...Nigdy tak mnie nie ucieszyła @ jak dzisiaj :) Cykl 27 dniowy fl w normie z temperaturą też wszystko ok to nic tylko się cieszyć ;) Pozdrawiam dziewczynki!!! Aha u nas na dworze lodowisko-masakra tak ślisko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalnie urwica mnie bierze m ma ponad 38 st gorączki kurcze martwie sie o niego :( myszko mam nadzieje że w końcu nam sie uda :) choć jeśli chodzi o mnie to w tym cyklu liupa , m ma chyba grype to nie bede go męczyć szkoda mi go :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałabym Cie pocieszyć beziku:( ale ja mam ostatnio takie samo nastawienie pt. "po co? skoro i tak się nie uda...?" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim, Beziku, co się tam u was dzieje z tymi choróbskami? Może powinniście jakieś sanatorium albo po prostu relaksujace wakacje zaplanować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mąż ma wzj i osłabioną odporność, bidak latwo łapie przeziębienia, o urlopie niema mowy ,byliśmy we wrześniu , następne wolne za rok , ide sie położyć , trzymajcie sie kobietki dużo zdrówka 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny. Ulegałko Śliwka trzymajcie sie. Odpoczywajcie i duzo zdrowka. Ja czytam Was na bieżąco za kazda trzymam kciuki i wierze ze sie uda. U nas ok leci juz 33 tc a ja rosne. Pozdrawiam Was serdecznie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
m ma prawie 40 stopni , mnie strasznie kręci w żołąku, pewno bede rzygać jak zwykle , babeczki pomóżcie jak rzygać żeby sie nie zachłystywać , boje sie że to za długo będzie trwało i karetka nie zdąży, w tamtym miesiącu trzymało mnie bardzo dlugo ,ciotka myślała że już po mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beziku bidoku nie umiem Ci pomoc... nigdy nad technika zygania sie nie zastanawialam... :( a co do reszty nie zastanawialas sie nad inseminacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
narazie nie możemy bo endokrynolog powiedziała że pierw trzeba tarczyce unormować żeby były wieksze szanse , a mnie jeszcze ten cholerny bok boli dzień w dzień , to też może być dodadkowo przyczyną że sie nie udaje a za cholere żaden lekarz nie może skumać co to jest , tak to by było leczenie no i mam te przeciwciała ANA one też dodadkowo przeszkadzają , kurde lipa na maxa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beziku ja to w ogóle nie potrafię wymiotować, przez to jak mi coś zaszkodzi to się mecze czasami cały dzień....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beziku kochany, ja na moich wynikach mialam zaznaczone, że wynik ponizej 1 wcale nie oznacza ze kobieta nie moze zajsc w ciążę....to jest chyba typowy wynik dla kobiety ok. 30stki, że tych jajeczek już nie ma az tyle....ja mam niedlugo 24 lata i amh 1,3 także niedużo wyzsze od Twojego....z kazdym rokiem bedzie maleć...ale tak jak mówie to niczego nie skreśla tylko informuje, że czas leci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój m przed chwilą dzwonił do gina , on powiedział że jest nie takie tragiczne żeby przyjechać i będziemy leczyć bo są na to leki, no ale jak mam takie tsh a m słabsze nasionka i tera antybiotyk dostałto narazie chyba nie ma sensu faszerować sie chormonami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Beziku ja też teraz poczytałam na necie o amh... Teacherka ma rację...no i lekarz to potwierdził... Główka do góry :) :* Ulęgałko Wszystkiego Najlepszego w Dniu Dzisiejszych Urodzin :) Spełnienia marzeń to i szczęśliwego rozwiazania oraz zdrowej córuni :) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie starające się jak i te które doczekały się już swojego szczęścia.Jestem tu nowa. czytam Wasze forum już od miesiąca. Wtedy to właśnie zapadła decyzja że zaczniemy się z mężem starać o dzidziusia. ostatnia @ miałam 2 stycznia . mam cykle +-30 dniowe. Przytulanko było codziennie od 13 stycznia. to nasze pierwsze starania nie mamy jeszcze dzieci. Miesiączkę mam można powiedzieć regularną ,nie biorę żadnych tabletek. wczoraj zobaczyłam że krwawię. to był 19 dzień cyklu. jestem w szoku bo owszem okres czasem mi się spóźniał ale jeszcze nigdy nie dostałam @ za wcześnie nawet jako nastolatka. napiszcie kochane co o tym myślicie. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczytałam że podczas zagnieżdżenia się jaja płodowego w macicy może wystąpić plamienie bądź nawet dość obfite krwawienie imitujące miesiączkę. czy któraś z Was miała coś podobnego? Napiszcie proszę. Dodam jeszcze że nie przeżywałam nie wiadomo jakich stresów w tym czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej minnie:) tak podobno takie plamienie po owulacji może oznaczać zagniezdzenie...ale ja to wiem tylko czysto teoretycznie, bo nigdy mi sie cos takiego nie przytrafilo Ulęgałko STO LAT :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ulegałko stolatek i duzo zrowka :* 🌼 bezik czyli nie jest tak zle zawsze to malenkie swiatelko w tunelu jedz do lekarza pogadaj z nia o leczeniu tulam cie mocno :) hej petra ty juz niedlugo bedziesz tulic malenstwo kochana :) ja sie niedawno dowiedzialam ze moja mlodsza siostra jest w ciazy :) pozdrawiam was wszytkie kochane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie teoretycznie. Pewnie dołączę do Was . Wiem że to głupie ale chyba jutro pójdę na bete. Tak bardzo bym chciała tego maluszka że tak jak Wy wszystkie widzę u siebie różne objawy . Śledziłam forum i widziałam że ulęgałka zrobiła test w podobnym czasie do mojego. i jej wyszedł już pozytywny. więc ja też chyba spróbuję.Cieszę się że mogę się z kimś tym podzielić. na pewno jest lżej. :) pozdrawiam i życzę WSZYSTKIM pozytywnych testów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mogłam spać. a tam co będzie to będzie. przynajmniej będę wiedziała. w pracy muszę dużo dźwigać dlatego fajnie by było wiedzieć wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×