starania o ciążę

hej:( Tempka spada, wszystko boli, kolejny cykl pisze na straty... Milego dnia.

Monika, Ja teraz biore duphaston. Co prawda nie mam zadnych plamien, ale czytalam w ulotce, ze mozna plamic i nie jest to cos niepokojacego. Jezeli jednak to cie bardzo martwi, dzwon do gin. A moze to torbiel schodzi :)

witam dziś w pracy odwiedzila mnie pewna pani ginekoogo od slowa do slowa zwierzyłam sie że staram sie o dzidziusia powiedziała mi że wiekszość jej pacjentek zaszło w ciąże od 2 do 5 dni po @ co o tym myślicie

hej. u mnie po staremu odpuszczone wszystko.nawet nie wiem ktory mam dzien cyklu. u nas wiosna w koncu.fajnie cieplo. ja dupka nigdy nie bralam to nie wiem a czy kilka dni po @ mozna zaciazyc tez nie wiem dziiwne byloby to.

widziałam sie z moją koezanką jest w 6 miesiącu ciąży i tez mi oznajmiła ze 3 dni po @ zaszła w ciąże i ze mi poleca

2 do 5 dni po @, to 6-11 dc, w zależności od długości @, więc to nic dziwnego, plemniki potrafią przeżyć nawet tydzień, więc teoretycznie mogą "dożyć" do owulki.

staram się nie myśleć o ciąży wiem że są tu kobitki które starają sie latami a ja od niedawna i już sie zamartwiam ale widząc kobiety w ciązy lub małe dziciaczki wywiera dla mnie jedną myśl że pragnę z całego serca i już nie mogę sie doczekac aż bede nosić pod sercem małą istotke a jak na złość otaczają mnie same dzieciaczki mamy w rodzinie rocznego chopczyka od narodzin opiekowałam sie nim i wychowałam jak swoje i wiem że jestem 100% pewna że własnie czuje macierzyństwo moja siostra ma 28 lat i spodziewa sie trzeciego potomka a mnie poprostu to przerasta najlepsza przyjaciółka jest w 6 miesiącu ciąży opowiada mi jakie to wspaniałe uczcie rozmawiam z nią pomagam ae strasznie odreagowuje i zamykam sie w sobie

anetko7 dlatego właśnie pisz tu, odreaguj :) Kto Cie lepiej zrozumie niż inne kobitki starające się o potomstwo, a zdecydowana większość z nas jest na tym samym etapie co Ty :)

Hej wszystkim, Dzis powinnam miec @, ale przyjdzie bo mnie wszystko boli a tempka sukcesywnie spada :( Ja juz nie mam sily, naprawde nie mam sily czekac znowu 28 dni, starac sie nie myslec to za dlugo, dzien po dniu mija a mi sie tak dluzy, codziennie to samo, te same mysli...nawet pisac nie mam sily o tym, nowy cykl to bedzie moj 6 juz :(

Powiedzcie mi Dziewczyny o co chodzi z tym wiesiolkiem?

hejka duszak wiem i rozumiem o czym piszesz.ja totalnie odpuscilam po prawie 2 latach.etam chyba juz nie chce sie starac.tak jak piszesz codziennie rano z termometrem w ....wykresy nerwowka . wiesiolek ..hmmmm...ja jak tylko go biore to owszem mam ladny sluz plodny ale i @ bolesne i obfitsze. bierze sie go do owulacji.

No wlasnie ja z tym sluzem mam problemy, raz jest a raz za malo i moj m nawet mowil ostatnio ze przez to moze byc utrudnione zaplodnienie. Zastanawialam sie co moge zrobic. Nie zaszodzi sporbowac moze akurat cos sie poprawi. Napisz dorotq jak to sie bierze, zaparza sie tak?

A co z siemieniem lnianym? Na co pomaga?

duszak ja kupowalam w aptece OEPAROl to jest olej z wiesiolka ok 30zł.kosztuje za chyba 60 tabl.bierez sie go po 2 tabl.dwa razy dziennie -ja tak brałam zaraz po @ do owulki.ale jak pisalam mialam bardziej obfitsze @ i bolesne jak masakra-ale kazdy reaguje inaczej ja ostatnio kupilam sobie w rossmanie len mielony ok 10 zł.i wsypuje łyzeczke do szklanki i goraco woda zalewam i pije ale biore go bo zapycha zoladek :D hehehe a nie na sluz

dziękuje za miłe słowa przydadzą sie myslam ze ciąża planowanie sprawi mi radość a jet na odwrót jestem mega przybita

Hej :) Duszak ja też jeszcze nie mam @ ale brzuch mnie pobolewa:( Mój cykl to juz nawet nie wiem ktory bedzie....chyba 17......

Nie wytrzymalam...zrobilam test, dzis powinna przyjsc @. Oczywiscie wiecie jaki wynik...:( Boli mnie brzuch i piersi jak zwykle na okres, sama nie wiem po co robilam ten test skoro czuje ze mnie wszystko boli. No nic, czekam na wredna @ i od nowa zaczynamy...

napewno nam sie wszystkim uda mnie boi podbrzusze kują jajniki ech strasznie sie czuje cały czas spie mega dziwne humorki czekam 28 @ mam nadzieje że nie przyjdzie

A do mnie @ zawita w długi weekend majowy i podwójnie popsuje mi humor, raz, że zawita, a dwa że w taki weekend :) Idę właśnie na spacerek z koleżanką i jej dwójką dzieciaczków (7 i 1 lat). Myślmy pozytywnie, nie nakręcajmy się :) Ja testów ciążowych już nie mam, wszystkie bez sensu i zdecydowanie za wcześnie zużyłam i nie kupuję narazie, bo tylko mnie niepotrzebnie korci :) Jak nie dostanę @ to dopiero pojadę do apteki i kupię - taki jest nowy plan :)

Paula ja tez mialam taki plan... i dzis kupilam test :(

Hej kochane, ostatnio pisałam, że biorę dupka i nie mam plamień, no to dzisiaj zrobiło mi się różowo - plamienie. Wiosna coraz piękniejsza, a mnie dopada alergia, oczy swędzą, uszy swędzą, nos zatkany, kichanie -koszmar. Więc do mojej garstki leków dochodzi jeszcze jedna. Nie wiem czy to pogoda, czy to leki, ale w końcu lepiej się czuję, zaczynam odżywać. Teoretycznie za 3-4 dni powinna przyjść @, ale będę brała dupka jeszcze 7 dni, więc może przyjść później - na wekeend majowy, ale to nic, bo i tak jest dla mnie pracujący. Zobaczymy co życie przyniesie :)

ehhh...jak fajnie :-D mnie coraz bardziej boli sama nie wiem co chyba kregoslup.tak bardziej po prawej stronie nad tylkiem a moze to rwa kulszowa .. u mnie lezy jeszcze test owulacyjny i cuazowy :-D niech sobie lezy...moze kiedys sie doczekaja.. my w majowy tydzien jedziemy chyba do stolicy a co tu robic w tej dziurze lublinie...

Witam. W ubiegłym tygodniu byłam na pierwszych badaniach prenatalnych. Wszystko ok. Maleństwo rozwija się dobrze. Mój Damianek był bardzo zadowolony widząc maleństwo na monitorze, jak wspaniale się rusza i podskakuje. Bardzo to utrudniało przeprowadzenie badania, ale lekarz sobie poradził. Czuję się raz lepiej raz gorzej ale zdaje się, że chwile wytchnienia od dolegliwości ciążowych stają się coraz dłuższe. Dziewczyny, które opadają ją z sił po nieudanych próbach... nie smućcie się. Jeszcze trochę cierpliwości i wy będziecie chodziły z brzuszkami. Bardzo wam gorąco życzę oby czas oczekiwania minął wam w miarę radośnie.

Witam, Od 3 lat zażywałam antykoncepcje doustną. W styczniu odłożyłam, z zamiarem starania się o dziecko. Jak na razie bezskutecznie. Cykle po odstawieniu miałam regularne co 28 dni. @ raczej mało bolesną i obfitą. To się jednak zmieniło w tym miesiącu. Dostałam @ dwa dni przed terminem, tak silną i obfitującą w skrzepy, jakieś brązowe badziewia, że nie obeszło się bez wizyty w szpitalu. Dostałam lek który stosuje się przy krwotokach i aulin przeciwbólowo po czym zostałam wypisana bez cienia wyjaśnienia skąd owe zjawisko się wzięło. Na pytanie lekarz był w stanie odpowiedzieć, że to wina skurczy. Pisze bo chciałabym zapytać czy któraś z was dziewczyny miała podobnie. Jeszcze dwa dni przed w/w incydentem miałam silne bóle podbrzusza, podwyższoną tempke i zawroty głowy. Liczyłam, że to może efekt implantacji, ale po tym krwawieniu chyba nie ma co liczyć na fasolke.

Hankali dzieki za slowa otuchy, trzymam kciuki zebys dzielnie wytrwala do konca i urodzila zdrowe malenstwo :) Dorotq my mamy dom na wsi, nad jeziorkiem wiec uciekamy tam praktycznie w kazdy weekend. Co prawda napracuje sie bo ciagle siedze w ogrodzie ale to sama przyjemnosc i przynajmniej w tym Lublinie sie nie kisnie bo co tutaj mozna robic...isc po raz dziesiaty do jedynego dobrego kina gdzie sa tlumy niemajacych co ze soba zrobic malolatow? Zycze Wam udanego wyjazdu do Wawy :) Arjada ja mialam identycznie jak Ty. Tez skonczylo sie na izbie z zastrzykiem. Mialam tak dwa razy w zyciu, raz po tabsach i raz kiedy dostalam pierwszy okres w zyciu. Powiedziano mi ze to przez hormony. Tak mi tabletki wyregulowaly organizm ze nie mogl dojsc do siebie. Musialam brac leki na krzepliwosc i jakies hormony ale nie pamietam jakie, to bylo 3 lata temu. I troche moich wiesci: wczoraj wieczorem bylam z kolezanka w spa i w saunie i dzis rano, przypuszczam ze przez to ze sie tak wygrzalam, temp wzrosla. Nic juz z tego nie rozumiem. Wszystko mnie boli, piersi niemilosiernie, brzuch ciagnie, glowa peka identycznie jak na okres, test negatywny i nie ma @. Wole zeby szybciej przyszla to przynajmniej zaczne kolejny cykl i bede miec nowa nadzieje.

hej kobietki jestem w pracy i tak sobie mysle czy jutro nie testowac do @ mam 4 dni myslicie ze juz moge ?

Hej :) Hanakali pozdrawiam Cię serdecznie :) Duszak ja też ciągle nie mam @, ale nie mam zamiaru robić testu, bo nie czuje się jakoś inaczej:( Dzisiaj i jutro mam wolne, a więc zabieram się za pisanie mojej pracy mgr.....ehh a pogoda taka ładna.

Aneta7 ja bym nie testowala, zrob w dzien spodziewanej @ bo tak wczesniej tylko sie rozczarujesz. Juz tyle o tym bylo pisane ze nie bede sie powtarzac ale wiem ze ciezko wytrzymac. Ja dalam rade tylko do terminu @ a mialam czekac dluzej.Na pewno dasz rade i wytrwasz do spodziewanej @ :) To tylko 4 dni :)

duszak i teacherka- wy mialyscie termin @ na wczoraj? duszak nie jestem taka pewna czy wczorajsza sauna miala wplyw na temperature.a ile masz? mierzylas z rana? ja domku na wsi nie mam ale mam rodzicow mieszkaja na wsi...ale tym razem jedziemy do wawy...:) u mnie wczoraj masakra- ale mnie wieczorem brzuch bolał dołem,katastrofa ale juz wiem czemu :D owulka :D heheh poznaje i po wczorajszym bolu i po dzisiejszym sluzie -pikny;) i wiesiolka nie biore... co bedzie to bedzie...

ja nigdy tabsow antykoncnie bralam i nie mam zamiaru brac bo sie poprostu boje,ze rozreguluje mi to gospod.hormonalna...