starania o ciążę

ja wiem , bo z pierwsza ciaza poszlam do GP - lekarza pierwszego kontaktu , wysłał skierowanie do położne, tylko że w ciągu dwóch kolejynch dni poroniłam dlatego boje sie ze bedzie tak samo, dlatego zalezalo mi na duphastonie

wiem kochana ze wolisz dmuchac na zimne po tym co przezylas ale nie zamrwiaj sie bedzie dobrze nie przysparzaj dzidzisiowi niezbednego strsu poprostu czekaj cierpilwie , trzymam kciuki &&&& :)

mam nadzieje , dziekuje :*

no wlasnie GP sorry za bledy a mowilas mu o duphastonie czy by ci nie dal na wszelki wypadek bo sie boisz , a moze masz w polsce zaufanego ginek do którego mozesz zadzwonic i powiedziec co i jak.

no wlasnie nie chcial dac , a w pl niestety nie mam :(

mam w domu duphaston od kolezanki ,ale to tylko na jeden miesiac , nawet nie , nawet jakbym chciala sama brac to co z pozostalymi dwoma miesiacami ? skad ja go zalatwie

CZARNULKA NIE ROZUMIEM DLACZEGO NIE ZROBIŁ TOBIE USG,MOIM ZDANIEM POWINIEN DOPOCHWOWO OCZYWISCIE NA TAK WCZESNA CIAZE.WIADOMO ZE MASZ OBAWY BY NIE POWTORZYLO SIE TO CO POPRZEDNIO DLATEGO MUSISZ WYLUZOWAC BO TYLKO SPOKÓJ,RELAX POMOZE,PRZECZEKAJ TE 2 TYG.A ZOBACZYSZ W KOŃCU SWOJA FASOLECZKE:)DUZO ODPOCZYWAJ,DBAJ O SIEBIE .SAMEGO USMIECHU ZYCZE TOBIEI BY CIĄŻA ROZWIJALA SIE JAK NAJLEPIEJ!:)MIŁEGO WIECZORKU I SPOKOJNEJ NOCKI ŻYCZĘ WSZYSTKIM!:)

dziewczyny co myslicie o braniu duphastonu na wlasna reke ? tak jak podane na opakowaniu

wiesz duphaston mozna brac w roznyh dawkach wiec lepiej idz do GP co on ci powie jakbys miala tkiego gin co mozesz zadzwonic to bylo by lepiej , ja tak robie jak mi cos nie pasuje to dzwonie do mojego opisuje mu wszystko co i jak a on albo mi soc przepisuje albo przynajmniej radzi co robic .

gp nic nie powie bo w anglii nie ma duphastonu , ;/ a juz wiem co powie gb , ze mam sie nie stresowac ze raz poronilam to nic nie znaczy ze moze teraz bedzie dobrze i mam czekac na telefon od poloznej , ot co

szkoda ze tak macie w angli tutaj jak bym mu pokazala opakowanie to GP wiedzial co to jest i wtedy nawet dal by cos takiego samego tylko ze w zmienionej nazwie , ale nie martwie bedzie dobrze odpoczywaj i nie mysl o tym wrzyc na luz :)

postaram sie , eh

czarnulka ja bym brała na twoim miejscu,napewno ci nie zaszkodzi a moze pomóc,a nie mozesz pogadac z mamą zeby poszła do twojego gina w pl zeby przepisał ci duphostan albo luteinę,i niech ci mama wysle

ja tez nie moge zrozumiec ze nie zrobil USG dopochwowo tymbardziej powinien.

mi w pierwszej ciąży , jak poszłam do gienka powiedziałam że podejrzewam ciążę i on zrobił usg dopochwowo wiedziałam że jest to trzeci tydzień, mógł Ci zrobić ,przecież byłaś prywatnie? Ty za to płaciłaś.Nie denerwuj się nie służy Ci to , ściskam

hej ,dziewczyny!! ja juz głupieje, czuje ze @ sie zbliż ,( pobolewa mnie brzuch i dzis zauważyłam odrobinke jaśniutkiej blado rózowej krwi na papierze toaletowym, dwa takie kłaczki zmieszane ze śluzem,(popołudniu) do tego momentu nic dodam ze to jakies dziwne inne niz jak zawsze dostawałam @ , zawsze mi sie @ zaczynał brązową wydzieliną .Więc zbliża sie wielkimi krokami, ale jednak mam jeszcze malutkie nadzieje ze moze jednak...mam temperature podwydszoną37,5,( mierzona rano) piersi powiekszone, zaparcia, sikam co chwilke, kawa jest beee!! ale wcale sie nie dziwie jak sobie wszystko wmawiam, pomyślałam ze moze tak wyleciało to troszke ze zbliż sie dzien@ ale jednak ciąża moze jest , czasami moze sie tak zdażyć:(, test juz kupiłam , ale nie robie go narazie, dlatego ze przeczytałam jakie cuda w tych testach wychodzą, takze moze jutro juz sie sprawa u mnie rozwiąze tak , lub tak juro mam dzien spodziewanej@,z estem czekam jak co do poniedziałku czarnulka trafiłas na beznadziejnego lekarza, za co ty mu zapłaciłaś, ale głowa do góry , wiem ze trudno tak gadać nie przejmuj sie , jak same myśli wchodzą do głowy,

Ja 2 tygodnie po transferze zarodka(icsi)miałam usg dopochwowe i można było spokojnie stwierdzic że ciąża jest-nawet dostałam zdjecie. ttrzymam kciuki :)

czarnulka jakis glupi lekarz ja juz po 10 dniach wiedzialam ze to blizniaki i mialam zdjecie z zarodkami naprawde to ze ci nie zrobil dopochwowego usg to w glowie sie nie miesci zaplacilas mu za rozmowe!!!!!!!

Dziewczyny witajcie:)Ja na krótko bo dzisiaj wybieramy sie z mężem na bal karnawałowy:)u mnie dzisiaj 12 dc wczoraj było przytulanie.Dziaj pewnie nie bedzie ale musze małża mojego w niedziele zaciągnąć na przytulanie ale mamy gości w domu////Zobaczymy jak wyjdzie to wszystko.Pozdrawiam i trzymam kciuki czarnulka za Ciebie:) No i za nas wszystkie rzecz jasne też:)Buziaki do usłyszenia w poniedziałek:)

hej dziewczyny, u mnie okresu dalej nie ma :(, ciąży też nie ma, le to już nie o to chodzi, martwi mnie że nie mam żadnych objawów na okres:(. Wczoraj kochałam się z mężem i mnie bolało , później jajniki. Dzisiaj zauważyłam ( po włożeniu palca) że mam przezroczysty śluz i trochę białego. Może to owulacja się zaczyna?jak myślicie.No i am taką rozpulchnioną szyjkę macicy.

Hej Kobietki:*Dawno mnie nie było:)Piszę pracę licencjacką i to mi dużo czasu zajmuje:) Ale cały czas Was czytam:) Gratuluję Tym,którym się udało:*Bardzo się cieszę:) U mnie starania pełną parą...w czwartek skończył mi się @ więc od wczoraj przytulanko:) Ulęgałka-proszę Cię idź jak najszybciej na jakieś dobre usg.Chodzi o to,że moja przyjaciółka miała identyczną sytuację.Nie chcę Cię Kochanie straszyć...ale...testy wychodziły pozytywne,okresu nie było,na usg też nic.Zrobiła betę-bardzo słabiutka wyszła,ale była wyższa niż powinna być bez ciąży.Poszła do następnego lekarza i okazało się,że ciąża pozamaciczna.Proszę Cię leć jak najszybciej gdzieś,nie ma co czekać...

hejo...tez przeszło mi to przez myśl własnie ze to ciąza pozamaciczna... ps. kryszynka a co studiujesz ja mozna zapytac?

Studiuję pedagogikę resocjalizacyjną i sądową:) No Ulęgałaka jak najszybciej do dobrego ginekologa...

dziewczyny nie pozostalo mi nic innego jak zyc z nadzieja ze wszystko bedzie dobrze i za kilka tygodni na usg zobacze mojego bąbelka, naprawde , nie wiem jak moge sobie pomoc nie mam skad zalatwic tego duphastonu

hej !!! u mnie sprawa sie rozwiązała dostałam dziś rano@ -wybuchło ze mnie jak coś:(,( ALE MIAŁAM GLUPIE ZŁUDZENIA) od dzis stawiam na luz, tzn, od dzis biore wisiołek , i folik dalej , i nic pozatym , nie kupuje zadnych testów owulacujnych , nie patrze w kalendarzyk , nie mierze temperatury NIE OBSERWUJE ŚLUZU, to jest bezsens, nie mysle juz o tym zajmuje sie moimi dziecmi , ciesze sie ze je mam , a nastepne jak bedzie to bedzie , pocieszam sie tylko ze mam sie czym cieszyc, i jak bede sie zadreczac to nigdy nic niewyjdzie z tego, i oczywiście + na to ze okres jest regularnie jak w zegarku co 28 dni, wiec zaczne starania jak najbardziej( poprzednie ciąze planowane wychodziły po 4 cyklach ,( narazie 2 cykle nie udane ) wiec teraz moze tez tak bedzie ale optymistycznie wyjdzie , to wyjdzie , nie to nie!!! wiec radze reszcie to samo , a tobie CZARNULKA gratuluje, i nie martw sie bedzie dobrze :) napewno , któras musiał odpasc z dzisiejszego terminu:),ULEGAŁKA musisz isc do lekarza ale dobrego , marwi mnie ten twój barak@. Przedemną dużo optymizmu .!!! a co do forum trzymam kciuki za każdą i na jakis czas sie żegnam z wami , bo niechce nic wiedziec i czytac na te tematy, odezwe sie jak mi sie kiedykolwiek u da i bedzie jeszcze widniało TO FORUM Pozdrawim was wszystkie, BUZIAKI:)

WITAM WAS WSZYSTKIE:) u mnie @ciągle brak...:(...już 7 dzien po term.no nic...w poniedz.zrobie test... pozdrawiam i trzymam kciuki za Was wszystkie:)

Cześć, dziewczyny! Nie było mnie kilka dni. Pracuję w domu i trochę miałam roboty w te kilka dni. U mnie już się skończył @, więc pomału trzeba zaczynać nowe starania :) Biorę wiesiołek i folik, mam testy owulacyjne, więc może tym razem się uda. Mam taką nadzieję. Ulęgałka, może byś poszła do jakiegoś innego lekarza?bo coś tu nie gra... Czarnulka, nie stresuj się. Poczekaj jeszcze te 2tyg, wiem, że łatwo tak pisać, ale cóż, jak tam macie inny system tego wszystkiego.a ten Twój lekarz, to jakiś dziwny :( powinien był Ci zrobić USG.rzeczywiście, zapłaciłaś mu tylko za rozmowę...no nic, będzie dobrze.trzymam mocno kciuki :) Silka, może to jest właśnie "to"? :) Oby tak było. Z całego serca Ci tego życzę :)

Witajcie moje drogie ! Dołączam do starających się o bobasa :) W ubiegłym miesiącu przestałam brać tabsy i łudziłam się,że zaraz po zajdę w ciąże ale niestety :( przyszedł @ tyle,że dziwny jak na po tabletkowy,bez bólów i innych co nawet przy tabsach bolało.... spróbujemy w tym cyklu .Też biorę kwas foliowy ciekawa jestem w jakiej dawce go zażywacie po mnie lekarz polecił folik 0,4, 1x dziennie w trakcie starania a jak już zajdę to 3xdziennie po 0,4 i witaminki z grupy B oraz magnez. Nie słyszałam o wiesiołku co on takiego robi ze go bierzecie? pozdrawiam

3 tabletki kwasu dziennie jak juz zajdziesz w ciąże ? nieza dużo , ja biore wedle opakowanie po jednej dziennie

powiedziala,ze kwas foliowy bierze się od 0,4mg do 1mg jak się już jest w ciązy, tez mi sie wydawało za dużo ale weszłam na stronę internetowa foliku i tam także jest napisane ze zalecają do 1mg dziennie, póki co biore 0,4 raz dziennie, a pozatym teraz spojrzałam w moją ulotkę i jest napisane ze przed ciąża nawet 5 mg można stosować jesli wcześniej urodziło się już dziecko z wadą .Jak widac nie jest to szkodliwe