Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ulęgałka

starania o ciążę

Polecane posty

Lenkuska witaj. Pzykre to co Ciebie spotkalo, za pewne male to pocieszenie, ale jak ciaza sie skonczyla zanim sie zaczela, to moze byla biochemiczna. Bardzo wiele jest ciaz, ktore w ten sposob sie konczy, jednakze znakomita wiekszosc par o tym nie wiem. Po prostu @ spozinla sie kilka dni. W tym przypadku natura sama eliminuje najslabsze badz wadliwe zarodeczki. Nastaw sie na kolejny cykl pozytywnie i postaraj sie nie rozpamietywac tego co Cie spotkalo, a mysle ze bedzie dobrze. Z pewnoscia ciezko jest skupic mysli nie na tym co sie stracilo - nie chodzi o to, zeby zapomniec, a o to, zeby sie tym nie katowac. A z tego co zdazylam sie zorientowac, po ciazy biochemicznej kolejna przewaznie konczy sie szczesliwie, wiec postaraj sie nie zamartwiac, ze kolejna skoczy sie tak samo (przyslowiowe - nie wywoluj wilka z lasu ;) ) Jak to z Toba jest - to Twoje pierwsze proby, czy juz u Ciebie to jakis czas trwa i przechodziliscie juz jakies badania? W jakim wieku jestes. Generalnie napisz cos wiecej o sobie. Nasz wateczek zrobil sie bardziej ciazowy niz starankowy, w zasadzie mamy obecnie 4 ciezarne i chyba ja zostalam tu jedyna umiarkowanie aktywna staraczka, w oczekiwaniu na IVF ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj LenKuskaaaaa, strasznie to przykre co przeszłaś :( Wiem, że żadne słowa nie są w stanie Cię w żaden sposób pocieszyć. Pozytywne wydaje mi się jedynie to, że możecie strać się od razu bez żadnej przerwy, wnioskuję z tego, że to była bbb wczesna ciąża i nie miałaś żadnego oczyszczania po poronieniu? Myślę, że jak będziesz teraz pod okiem gina od etapu poczęcia to lekarz ewentualnie zdąży zaradzić jakimiś hormonami na podtrzymanie ciąży. Pisz tu jak masz ochotę, w grupie zawsze raźniej tym bardziej, że wszystkie tu starały/starają się szmat czasu. Także nikt chyba Cie lepiej nie zrozumie niż my :) Pozdrawiam i trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaa
mereszka ja przytyłam 7kg i na tym stoi bo trzymam dietę nawet wczoraj moj gin mówi że są ogromne postępy bo od poprzedniej wizyty nic nie przytyłam :) wiec myślę że tak na 10kg do końca ciąży się zakończy(chciałabym) ;D a u Ciebie jak z waga?? ile przytyłaś??? A co do ruchów to u mnie też różnie raz częstrze raz żadkie pytałam o to gin i mówi że to normalne że dziecko samo sobie wypiera pore spania i ile śpi w ciągu dnia a ile "szaleje" :D także sie tym nie zamartwiam:) moja piękna księżniczka ma już prawie 1kg;D buzie ma taką śliczą aż sam lekarz mówi że będzie śliczna dziewczynka ;D heh do męża dopiero teraz dochodzi że zostanie tatą bo jak wracaliśmy to mi powiedział że zakochał się po raz 2 ja pytam w kim? a on że w swojej córeczce ;D:P heh miłe to było:P dziś mam imieniny także impreza się szykuje duża:P i diety nie trzymam ani nie mierzę tych cukrów bo bym chyba zwariowała jakbym zobaczyła 200 heh:P ale raz jak sobie odżałuję to chyba nic się nie stanie ? jak myślicie?;D LenKuskaaaaa bardzo mi przykro i co tutaj dużo pisać zgadzam się z wypowiedziami wcześniej Giriszanki i Pauli .. skoro to było wczesne poronienie to napewno nie miałaś oczyszczania więc możesz odrazu się starać więc głowa do góry napewno się uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mereszka1
Joanno ja przytyłam 12,5 kg ;(A to 28t2d. A jaką stosujesz dietę? Może z niej skorzystam to już dużo nie przytyje do porodu ;) Cieszę się, że z małą wszystko w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula___
ja przytyłam prawie kg, a to dopiero 15 tydzień i ledwo się brzuszek zaokrągla :) Joanno zdradź co to za dieta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LenKuskaaaaa
Czesc...dziewczyny u mnie ciaza nie byla biochemiczna. Ogolnie to podejrzwam ze moja Dzidzia zagniezdzila sie 30 lipca ..czulam to po prostu ,taki inny bol niz wszystkie...13 sierpnia sie dowiedzialam o ciazy a 21 siepnia ....poronilam. ciezko bylo stwierdzic ile na prawde bylam w ciazy bo ost okres mialam 30 czerwca...a cykle moje nie naleza do najbardziej regularnych -co 33-40 dni...takze same widzicie. Jak mi zbadali bete (ale ona juz od kilku dni spadala bo ja sie czulam "inaczej,nie ciazowo" to byla 1226..a za 48 h juz tylko 200.. nie mialam czyszczenia ponoc wsszystko oczyscilo sie samo. Mi o wszystko ciezko mi bardzo z tego powodu ,ciezko mi sie pogodzic ze bylam w ciazy ,juz nie jestem...nie mam dziecka..nic nie mam:( Staralam sie wczesniej jakis czas z moim poprzednim partnerem,ale z racji ze wszystko juz sie sypalo to takie staranie -nie staranie,raz na jakis czas,pozatym on bral b duzo sterydow wiec ocz ym tu mowa. z moim nowym Kochaniem staralismy sie w sumie 2 miesiace..i od razu sie udalo. mialam kiedys problem z prolaktyna ale juz jest w normie,ponoc mam policystyczne jajniki ale nie mam podwyzszonych hormownow wiec moze taki ich urok i delikatny problem z owlosieniem( ciemniejszy meszek na szyi,wasik..ale pozbywam sie go regularnie wiec nie jest to jakis straszny problem. ) Nie zalezono nam zadnych badan,mieszkam w uk tu nikt nic nie robi po 1 poronieniu niestety,choc obiecano mi ze nastepna ciaza bedzie pod nadzorem od nawczesniejszych dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaa
Paula to mało przytyłaś jak kg ;D więc się nie martw:P a co do diety to mogę otwarcie powiedzieć że wcześniej lubiłam sobie pojeść tak ze czułam się dość pojedzone(mozna powiedzieć że czasami się objadałam) nie zwracałam uwagi na to co jem i ile jem czy to słodkie czy tłuste jadłam to na co miałam ochote dopiero po tym jak miałam te problemy z cukrem to zaczełam się ograniczać przede wszystkim ze słodkim i sam mój diabetolog mówi że jeść mało a często w sumie w ciągu dnia ok6-7 posiłków grunt to się nie przejadać.. :) dal mi kilka wskazówek co do trzymania diety czyli tak naprawdę cukier wcale nie jest mi ani dziecku potrzebny jest zbędny więc nie objadam się słodkościami cukry są także w jabłkach, brzoskwiniach i wielu innych owocoach.. nie jem bananów i winogron(mają za dużo cukru) jem pieczywo tylko ciemne razowe nie białe( bo białe mają też dużo cukru i dlugo się rozkładają) nie smaruje masłem tylko serkiem białym i np. szynka pomirod jem rano 2kanapki nie więcej :) nie pije soków tylko wodę mineralną i nie słodzę herbaty ani kawy :) można powiedzieć takie zdrowa żywność:) a no i staram się nie jesć smażonego ani nic tlustego:) nie mówię że nie jem kostki czekolady czy ciastka jem ale np 2 góra 3 dziennie;D nie jem tak jak wcześniej:) jem mniej a cześciej:) i widać tego poprawę:P (no teraz w weekend sobie odpuścilam dietę ale to z powodu imienin więc trochę za dużo zjadłam pyszności ale od pon. wracam do swoich nowych zwyczajów:P;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula___
hihih, wcięło mi "5" :) Tzn. miało być, że przytyłam prawie 5 kg, jak na 15 tydzień całkiem sporo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny czy podczas starań obserwujecie swoje cykle? wyznaczacie sobie owulację i dni płodne, czy współżyjecie wtedy kiedy macie tylko na to ochotę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mereszka1
Wczoraj miałam wizyte. Ale usg nie było. wszystko dobrze. Mocz, morfologia super. Płytki mi dużo spadły. Dopiero 30 września będzie usg. 13kg na plusie już ;( 28t4d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaa
mereszka ciesze sie ze u ciebie wszystko dobrze z maleństwem:) zastanawia mnie tylko dlaczego ci nie robi usg za każdym razem? ja od samego początku co wizyta to mam usg i widzę swojego bąbla;D a wagą się nie przejmuj byłeby maleństwo było zdrowe tak jak pisałam moja siostra też przytyła na początku dużo a póżniej waga stanęła ;) moja koleżanka przytyła w ciąży 20kg a po pół roku wygląda jak szczypiorek.. :) wiec jak to mówią nie ma rzeczy niemożliwych;D ja wizytę mam 19stego i już się doczekać nie mogę:p kurcze zazdroszczę wam że nie macie problemów z cukrami.. mi dziś znów zaczynają od rana szwankować .. pozatym coś z tymi glukometrami jest nie tak mam 2 i na dwóch całkiem inne pomiary i bądz tu człowieku mądry.. mam nadzieję tylko że z dzidziusiem będzie dobrze i te momentami moje wysokie parametry nie zaszkodzą..:( mialyście jakieś znajome z tym problemem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gościa który pyta o dni płodne. Ja sobie je wyznaczam mikroskopem owulacyjnym. W dni płodne współżyjemy co 2 dzień. a w niepłodne edy chcemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula ___
Heja, jestem po wizycie, dostałam l4 na 2 tyg, kolejną wizytę mam 19 ego i już mi gin zakomunikowal, że dostanę l4 na miesiąc - chyba już nie wrócę do pracy w ciąży. Mereszka ja też mam usg co wizytę, ciekawe czemu Tobie nie robi? A chodzisz prywatnie czy na NFZ? Joanno moja koleżanka miała cukrzycę ciążową (Ty chyba tego nie masz tylko cukier trochę podwyższony więc to jest duża różnica), ale stosowała dietę i urodziła zdrową córeczkę, także będzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaa
Magda i mereszka prałyście już ubranka dla waszych dzieci??:) jaki polecacie proszek i płyn do płukania i w ilu stopnaich pierzecie ciuszki??:) bo ja mam dopiero zamiar kupić proszek i nie wiem jak czy lovela czy dziudzius czy jakis inny:P macie juz wszytskie przybory dla dziecka i dla siebie czy jeszcze nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mereszka1
Joanno ja prałam w bobinii. To jest płyn do prania dziecięcych ubranek. Ale chyba będę używała lovela i piorę w 40 stopniach. Mam już praktycznie wszystko. Jeszcze tam parę rzeczy mi tylko zostało. A TY?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaa
no właśnie ja się zastanawiam nad Lovelą bo słyszałam że jest dobra i też czy pierwszy raz prać i plukać?? czy kupić sam płyn do płukania ? jak byście mi radziły?:) no ja jeszcze nic nie mam poprane dopiero mam zamiar zacząć prać i segregować te ciuszki:) bo przecież nie będe prać w listopadzie jak nie będzie pogody..;/ to nic mi nie wyschnie.. a takto może siedzieć już w szafie i czekać na malutką:) a co to innych zakupów to ja czekam na łóżeczko i troche żeczy dla dziecka mam ale mało dla siebie jeszcze nic nie kupowałam dopiero będe musiała się zabrać za zakupy u mnie jest ten problem że męża nie ma od pon do pt a czasami nawet w sobote i nie mamy kiedy jechać i zrobić porządnych zakupów;/ ale wkońcu trzeba się spiąć:) a jaki kupowalaś wóżek jakiej firmy? Magda a ty? bo ja się zastanawiam nad X-lander bo podobno sa lekkie i wygodne na róże wertepy jak są po drodze.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maagda123
Asia ja wyprałam już wszystkie ciuszki w sumie na dniach, bo pogoda była piękna. Ja używam proszku Loveli, żadnych płynów i prałam wszystko w 40 stopniach. Całą wyprawkę już praktycznie mam, za miesiąc mogę pakować torbę :) Co do wózka to też już mam w domu, kupiliśmy Ecoline, na początku też chciałam x-landera, ale słyszałam, że są bardzo ciężkie. Także widzisz co osoba to inna opinia. Najlepiej iść do sklepu i "poprzymierzać" jaki nam podpasuje. Ważne żeby miał dużą gondolę, bo to jednak będą dzieci "zimowe" i wiadomo sporo miejsca będzie im potrzebne. A ogólnie jak się czujecie? Mnie zgaga pomału wykańcza :/ Poza tym wszystko ok. Zostało 2,5 miesiąca. Coraz bliżej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaa
kurde to tylko ja jestem w tyle:P heh mąż cały czas gada że za wcześnie ale ostatnio jak mu pokazałam liste co trzeba kupić to oczy wystawił że aż tego tyle.. ;D więc mam nadzieję że go przycisnę i pojezdzi ze mną za wyprawkę ;D heh Magda a powiedz mi ten ecoline wożek to co on ma w komplecie? gondole, spacerówkę i nosidełko przypinane na stelaż??:) i torbe mieliście w komptecie tak?jeśli moge zapytać ile daliście za wóżek?:) my jeszcze w ani jednym sklepie z wóżkami nie bylismy więc musze mojego wyciągnąć i pooglądać:) a co doprania ciuszków to wyprałaś już wszystkie czy narazie na sam poczatek te najmniejsze rozmiary?:) kurde jakoś ciężko mi się zabrać xa to wszystko na dodatek u mnie pogoda okropna i jak tu prać:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaa
Magda mam jeszcze pytanko ty robiłaś w III trymestrze to badanie toksoplazmozy IgM ?? bo takie tzreba zrobić prawda? bo IgG to chyba nie jest potrzebne???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale nam się to forum przeobraziło ze staraczek w mamuśki :) Ja jeszcze nic nie kupowałam, narazie trochę za wcześnie, ale ja mam jeszcze ponad 5 miesięcy nie to co Wy :) Teraz odłożę kasę, a pod koniec roku będę szaleć z zakupami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaa
halo halo jest tu ktoś???? nasze forum pomału umiera;/ co z wami dziewczynki??? co u Ciebie Griszanka, jak się czujesz Paula??? Mereszka i Magda odzywajcie się:PP Mereszka i Magda mam do was pytanko bo w tygodniu bolał mnie brzych (jak na miesiączkę tak lekko) ale po dniu przeszło:) kiedyś wspominałam o tym gin i mówił że możliwe że macica się rozrasta bo z szyjka wszystko ok:) i wczoraj złapał mnie podobny atak tylko że o wiele mocniejszy.. aż płakałam bo nie wiedziałam co się dzieję.. jak się połozyłam to troche lepiej ale znowu zaczelo coś mnie pobolewac po lewej stronie jajnika taki mocny ucisk.. na dodatek wczoraj mieliśmy gości więc musiałam się jakoś z wyrka podnieść.. przy stole siedziałam i było ok nie bolało mnie(odżyłam) wieczorem jak się polożyłam znów zaczeło mnie mulić jak na okres... całą noc nie spałam bo mnie brzych bolał na dole...;( Dzis rano troche lepiej chodz momentami odczuwam... w pt jade do gin mam nadzieje że mi to przejdzie do pt i wtedy bede mogła pogadać o tym z gin.. ale chciałam was zapytac czy wy też coś podobnego macie??? takie bóle jak na miesiączkę??? moja siostra mówi że to normalne ze macica się rozrasta i że to są takie skurcze przepowiadające kilka mc przed porodem ale ja się martwię czy aby napewno i czy np. szyjka się nie skraca czy coś podobnego... niby dzidzius się rusza więc jestem o wiele spokojniejsza bo wiem że z nim wszystko ok..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mereszka1
Joanno nie pomogę Ci bo czegoś takiego nie miałam. Ale być może że jest tak jak mówi siostra. Mam nadzieję, że Ci przejdzie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula___
hej hej, u mnie nic nowego, siedzę w domku... w pt mam wizytę i zobaczymy co dalej czy kolejne l4? Można zwariować siedząc cały czas w domu, ale jak będzie trzeba to się poświęcę :) Także u mnie nic ciekawego się nie dzieje, plamienia całkowicie ustały, mdłości też się osłabiły, ale jeszcze się zdarzają, a poza tym coraz ciężej mi choć dopiero 6 kg przytyłam, ale mam wrażenie, że mam wielki, pełny i ciężki brzuch - także nie wiem co będzie dalej, plecy już pobolewają, no i w nocy ciągle się budzę, bo mi niewygodnie, bo chce się siusiu itd.. A tak poza tym to sprzątam (ale tak lightowo), gotuję obiadki, robię drobne zakupy i chodzę na spacery (w tym tyg pogoda wybitnie dopisuje), oglądam filmy, czytam książki (właśnie pochłaniam szóstą w ciągu niecałych 4 tyg), także totalny relaks, robię to na co zawsze brakuje czasu. Tylko ruchu mi brakuje, takiej prawdziwej aktywności, która wycisnęłaby ze mnie pot, basenu, biegania no i moich kochanych górskich wędrówek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc, ja tez daje znaki zycia. U mnie nie ma za bardzo o czym pisac.jestem po leczeniu e-coli, bylam na cytologii, teraz kolejna tura czekania - wyniki maja byc do trzech tygodni, zatem na wizyte umowilam sie na 7 pazdziernika, wtedy sie dowiem co dalej, a moze juz ruszymy :). Paula, ja osyatnio bardzo duzo czasu poswiecam planowaniu. Np. Jak rozplanowac prace domowe, zeby np sprzatac max 30 min dziennie, planowanie posilkow, takiego domowego menu. Generalnie pracuje nad organizacja siebie na nowo ;) Moze sie to okazac bezcenne na poczatku macierzynstwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaa
mereszka i magda co tam u was jak wasze maleństwa??? ile już ważą?? ja wczoraj byłam na wizycie u gin i moja mała waży 1450 lekarz mówi ze jest ok nie jest za duża ani za mała więc sie ciesze że dobrze się rozwija a u was jak waga??:) ile przytyłyście w ciąży? ja jak na 29+4dni przytyłam 7kg i waga stoi w miejscu jak narazie .. pewnie dlatego że musze trzymać tą diete chodz i tak się martwię bo te cukry miw ariują i nie mieszczę się w normię .. mało jem a i tak te cukry są wysokie .. mam nadzieję że jakoś dotrzymam do końca ciąży i że będzie wszystko dobrze z dzieckiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula___
Joanno z wagą stoisz super, ja mam 17 tydzień i 3 dni i przytyłam już 6 kg :( Byłam w pt na wizycie i maleństwo rozwija się prawidłowo, szybko rośnie, ma już 18 cm i wazy 190 gram - hihihi więc tym bardziej zastanawiam się skąd u mnie te 6 kg. Poza tym do porodu będę na l4. Także griszanko ja dla odmiany, to co robiłam po przyjściu z pracy (czyli ogarnianie, sprzątanie, pranie gotowanie itd.) teraz robię sobie po malutku na spokojnie przez pół dnia. Joanno, a co lekarz powiedział na te Twoje bóle brzucha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaa
Paula a robiłaś już krzywą cukrową??:) czy to badanie jest jeszcze przed Tobą?:) kurde ja mam nadzieję że szybko mi zleci te niecałe 3mc i jakoś wytrzymam z tą dietą staram sie ją trzymać ale mimo wszystko(chyba zależy to od dnia) czasami mi to nie wychodzi i normy są przekroczone co sie martwię ale mam nadzieję że nie zaszkodze maluszkowi i że przy porodzie nie będzie żandych komplikacjii;/ a lekarz na moje bóle brzucha powiedział żebym się nie przemęczała i mało robiła dzwigała i duzo odpoczywała bo ostatnio sie za bardzo przeforsowałam z roboą pranie prasowanie chodzenie po sklepach i z tąd na drugi dzień takie silne bóle .. bo sprawdzał mi szyjke i naszczęście z nią wszystko ok jest długa ma 4cm i jest zamknieta także naszczęście nic złego sie nie stalo.. ale musze dużo odpoczywać bo jak to on powiedział lepiej leżeć w domu niż w szpitalu i tutaj ma rację więc muszę zwolnić tempo chodz tyle jeszcze doz robienia , duzo rzeczy do kupienia i wogule a ja juz ledwo sie ruszam;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaa
halo halo czy ktoś tu jeszcze zagląda???? co tam u was dziewczyny???:) odzywajcie się nie pozwólmy żeby to forum "umarło" ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanno to nie przemęczaj się i dbaj o siebie :) Krzywej cukrowej jeszcze nie miałam, wczoraj skończyłam 18 tydzień więc to chyba trochę za wcześnie :) Piszesz, że już Ci ciężko, a jeszcze 3 miesiące zostały. Ja się też tak zastanawiam jak to będzie później, bo mi już jest ciężko, niewygodnie się śpi itd, a mi zostało aż 5 miesięcy masakara!! I zdecydowanie za szybko tyję, już 8 kg i cholera nie wiem co z tym zrobić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×