Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ulęgałka

starania o ciążę

Polecane posty

Gość czapus
Joanno pocieszę Cię że my przeprowadzaliśmy się do nowego mieszkania 10 dni przed terminem porodu ;) A przed tym było wszystko robione od gołych murów i ja pomagałam i sprzatałam. Ale czułam się dobrze i byłam podjarana nowym mieszkaniem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość griszankaanka
Michelinka, jakbym czytala o sobie zanim okazalo sie, ze mam insulinoopornosc. W ogole nie chcialo mi sie jesc, czasmi wmuszalam w siebie cos, zeby sie nie pochorowac, przy takim trybie zywieniowym waga powinna leciec na leb na szyje, a ona jak na zlosc rosla. Generalnie nigdy nie mialam problemow z wyproznianiem, tak jak u ciebie zdarzalo sie nawet 3-4 razy dziennie, a waga 96 kg - masakra, balam sie stawac na wadze buuuuuu, wiec nie mam pewnosci czy to moja najwyzsza waga ;) Uszy do gory, sadze, ze te badania beda wystarczajace i wiele wyjasnia. Mojw skromna rada, to pomimo, ze Cie sie nie chce jest, to staraj sie jesc 5 posilkow (chocby malenkich, jakas kanapeczka, owoc, marchewka), a przde wszystkim nie lekcewaz sniadan. Po tygodniu powinnas zauwazyc roznice :) A jezeli chodzi o moje wyniki - lepsze byc nie moga. WTF????? No i nie wiem o co ze mna chodzi :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula___
griszanko to jednocześnie źle i dobrze, że wyniki masz ok. Źle bo nic nie wniosły i nadal nie znasz przyczyny swojego dziwnego samopoczucia :( Chyba pora na wizytę u jakiegoś dobrego specjalisty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maagda123
Griszanka a może tak na Ciebie działają antyki?? Bierzesz je jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziu, moze masz racje - koncze drugie opakowanie, przede mna jeszcze jedno. Nie przeszlo mi przez mysl, ze to moze byc to, bo kiedys bralam antyki i czulam sie przy nie rewelacyjnie. Generalnie zawsze dobrze reagowalam na hormony. Poczytalam ulotke i w mozliwych dzialaniach niepozadanych nie bylo nic o sennosci, ale co ciekawe jako czeste:"utrata zainteresowania sexem" - u mnie zgodne w 100%, w ogole mi sie nie chce - zabilo moje libido :( No i wspomniane przeze mnie wczesniej krwawienie i plamienie w srodkh cyklu, ktore moze utrzymywac sie przez pierwsze miesiace, az do przystosowania sie do leku. Jeszcze 25 dni i mam nadzieje, ze na tym sie skonczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michellinka
griszanka jesteś niezastąpiona :D myślisz że to insulinoodporność? czyli w szybkim czasie cukrzyca może do mnie wrócić pięknie:( nie dość że mam hashimoto to jeszcze to badziewie:O ja ważę niestety już więcej... zazdroszczę tym grubasom co są grubi od jedzenia.. w sensie takim że mniej jedzą albo zakładają opaski, baloniki czy zmniejszają żołądki i nagle wszystko gra chudną u mnie takie coś spowodowałoby tylko że jeszcze zaczęłabym bardziej tyć bo już mniej nie da się jeść niż ja jem:( mam takiego doła od wczoraj że chyba nie pojadę nad morze bo aż wstydzę się sama siebie rzygam takim życiem i niestety odbija się to na mnie i na rodzinie czyt mąż i syn i najgorzej w*****a mnie gadanie lekarzy bo jak już pójdę o pomoc gdzieś wszędzie to samo pierwsze zdanie MNIEJ JEŚĆ albo zasłaniają się hashimoto że nic nie zrobią , że tak już jest i już zero pomocy kutwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michelinka - ochrzanie Cie. Nie napisalam nic o tym, ze w krotkim czasie mozesz miec cukrzyce. Jezeli masz insulinopornosc, to zapewne mialas ja juz przed ciaza - pisalas ze juz wtedy mialas problem z waga i jak dotad cukrzycy nie mialas. Pisalam, ze insulinoopornosc moze przerodzic sie w cukrzyce, ale to raczej dluga perspektywa, wiec nie zaprzataj sobie tym glowy. Zbadaj sie najpierw, idz do lekarza niech odpowiednio dobierze Ci leki do stopnia insulinoopornosci. Na to masz wplyw, poki co wiecej zrobic nie mozesz - wiec sie nie przejmuj i nie zadreczaj, bo nic dobrego to nie przynosi, a tylko Cie to doluje i pogarsza twoje samopoczucie. Pamietaj jestes super babka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula___
Michelinka nie doluj się tyciem !! To ewidentnie jest jakaś choroba i jak będziesz uparta to w końcu któryś lekarz postawi dobrą diagnozę. Jesteś tajną inteligentną kobietą, masz porządnego męża i super synka, nie możesz teraz popaść w depreche z powodu wyglądu-to nie jest w życiu najważniejsze !! Przypomnij sobie ile już w życiu osiągnęłaś !! Choćby Twoja walka o ciążę, nie możesz się teraz poddać z powodu takiej błachostki jak kilka kg !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula___
A co tu taka cisza? U Was też są takie upały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdorotq
michallinka a nie jestes w ciazy przypadkiem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mereszka1
cześć dziewczyny. Ja dzisiaj miałam wizyte, Magdo ty chyba też więc zdaj relacje. Z dzidziusiem wszystko w porządku. Rozwija się dobrze. Waży już 340g. I to CHŁOPAK! Więc trzeba teraz pomysleć nad imieniem. Pomożecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mereszka1
Ruchów takich dokładnych jeszcze nie czuje. Ale powoli się rozkręcają. Przytyłam już 7 kg więc to bardzo dużo. Brzusio już dobrze widoczny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaa
mereszka to ciesze sie ze z maleństwem wszystko ok:) ale cz aby przypadkiem u ciebie nie miała być dziewczynka?? no lekarz się pomylił... mam nadzieje ze u mnie sie sprawdzi co do dziewczynki bo ja juz mam pare rzeczy kupionych dla dziewczynek :P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mereszka1
TAK miala być dziewczynka, no ale jest chłopczyk. I tak bardzo się cieszę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maagda123
Hejka. Ja też już po wizycie. Wczoraj nie miałam siły już się odezwać :) Otóż u nas też wszystko w porządku, zostaliśmy przebadani wzdłuż i wszerz, serduszko i wszystkie inne narządy są prawidłowe :) No i w końcu dowiedzieliśmy się kto tam kopie. Chłopczyk :D Potwierdziło się. Radość nieoceniona :D Mereszka bardzo się cieszę, że u Ciebie też wszystko w porząsiu. Nie mogło być inaczej. Dziewczyny nasze przeczucia z początku ciąży okazały się zupełnie odwrotne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mereszka1
Magda oj tak. Teraz mam problem z imieniem. Nic mi nie przychodzi do głowy. Może pomożecie mi z imieniem dla mojego synka. Narazie jedynie przychodzi mi do głowy Krzyś ;) Piszcie jakie imiona wam się podobają. Magda a Ty już masz imię dla dzidziusia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maagda123
Mereszka jeszcze myślimy w sumie. A jakie Ci się podobają? Tzn takie "starodawne" czy raczej nowoczesne? Czy może imiona z naszych roczników? Bo mi się podobają z naszych roczników najbardziej. Może weź kalendarz i poprzeglądajcie sobie z mężem :) Dostałam teraz do zrobienia mocz, morfologię (standard) i glukozę. A Ty? Asia a Ty kiedy masz teraz wizytę? Paula jak u Ciebie samopoczucie? Griszanka lepiej już u Ciebie, czy dalej to samo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mereszka1
Ja dostałam tylko mocz teraz. Bardziej podobają mi sie imiona te co teraz są nadawane a nie te starsze. Niby mamy jeszcze czas na imię. Ale chciałabym już je chyba mieć dla naszego szkraba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaa
Dokładnie Magda nasze przeczucia się od samego początku nie zgadzały :P heh zupelnie odwrotnie;D ale najważniejsze że nasze skraby są zdrowe i takie malutkie i kochane:* ja mam wizytę dopiero za mc bój lekarz wyjechał na urlop dokąłdnie 29lipca.. mam nadzieję że wytrzymam... ;D a wy kiedy macie kolejne wizyty???:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Jakie mile wiadomosci. Jakie wiesci - chlopcy dziewczynki - supcio. Mereszka, co do imion dla chlopcow, mnie sie bardzo podobaja imiona Ignas, Antos, choc od dawna chodzi mi po glowie imie Michas - Krzys tez super ;) A do mnie dzisiaj zadzwonili z kliniki - w polowie sierpnia startujemy z in vitro. Z szoku wyjsc nie moge :) A mial byc marzec/kwiecien 2015. Kurcze chyba jednak urlop spedzimy w domciu ;) Dzisiaj zaczynam trzecie opakowanie antykow. Mam nadzieje, ze torbiel do konca miesiaca zniknie - w ostatnim tygodniu lipca na kontrole do mojego gina. Musze byc w sierpniu gotowa. Troszke mniej plamie, niedzwiedzia sennosc minela - choc jeszcze jestem nieco zakrecona :p Michelinka co u Ciebie? Beziku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula___
griszanka to super wiadomość - tak się cieszę, to już za miesiąc masz szansę :) Ja mam wizytę dopiero 29.07.2014 - muszę jeszcze tyle wytrzymać :( A kiedy ja poznam płeć....hmmm jeszcze trochę..... A czuję się ogólnie prawie dobrze, tylko te mdłości - masakra. I niestety na mdłości pomaga mi tylko jedzenie i obawiam się, że za chwilę będę wyglądała jak szafa trzydrzwiowa :( Jutro planuję poinformować moją szefową, chce mieć to z głowy, trochę się stresuję i dlatego tym bardziej chcę być już po tej rozmowie!! Trzymajcie kciuki, żebym nie spękała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaa
Paula to masz wizytę w ten sam dzień co ja ..;D heh My prawie się juz urządziliśmy na mieszkaniu ale roboty tyle jest że hej z tym wszystkim..;D wczoraj miałam urodzinki i dostałam piękne akwarium z rybkami są takie śliczne że moge dniami i nocami sie w nie wpatrywać;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czapus
Joanno to spóźnione ale szczere życzenia wszystkiego najlepszego :* Czytam o tej aferze z dzieckiem, które zmarło. Gdzie lekarz odmówił aborcji... straszne :( biedne dzieciątko. Odkąd mam swoje dziecko wszystko przeżywam dużo bardziej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maagda123
Paula, Asia to mamy we 3 wizytę tego samego dnia :) Asia wszystkiego co najlepsze, dużo zdrowia i słodyczy :)) Griszanka cudowne wiadomości, nie wiem ile trwają te wszystkie procedury ale wrzesień, max październik i będziesz w ciąży :D Tak się cieszę, że tak szybko udało Ci się wskoczyć w kolejkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość griszankaanka
Nawet nie wiecie jaka jestem podekscytowana. To jeszcze ponad miesiac, a ja oszalam :p Wczoraj z wrazenia caly dzien lapki mi sie trzesly mi sie rece z wraznia. Paula - poniekad "zazdroszcze" tych mdlosci :p A tak powaznie - wyproboj lokomotiv - jest na imbirze, jest bezieczny w ciazy i troche pomaga. Nie boj sie poinformowac szefostwa. Ostatnio rozmawaialm ze znajoma, ktora pracuje w biurze rachunkowym i opowiadala jak jedna dziewczyna strasznie obawiala sie poinformowac o ciazy, jak w koncu sie zebrala - byla w szoku. Szefowa szczerze sie ucieszyla, wysciskala ja - zupelnie nie spodziewala sie takiej serdecznosci z jej strony. Wiec wizualizuj sobie, jak Twoja szefowa sie bardzi cieszy z Twojej ciazy i gratuluje Ci i mowi, zebys sie nie martwila, bo praca na Ciebie zaczeka :D 😘 Nie ma sie czego bac, przeciez jestes w ciazy, a w pracy sobie poradza ;) Jak ja bym juz chciala umawiac sie na wizyty i podgladac mojego babla :) Rozmazylam sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaa
Dziękuje dziewczyny za życzenia:) eh Magda to ty nie musisz tyle czekać na wizytę co ja bo w sumie będe czekać miesiąc aż zobacze bąbelka i sprawdze czy wszystko ok.. a mc to jest bardzo długo jak dla mnie będąc w niewiedzy jak tam malutka czy wszystko z nią jest ok .. tym bardziej że ruchów nie czuję (czasami mam wrażenie że to może to ale sama nie wiem) ,Griszanka super że tak szybko udało ci się wskoczyć ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula___
Joanno wszystkiego dobrego dla Ciebie i dla maleństwa. Griszanka grunt to pozytywne nastawienie :) Na prawdę tak bym chciała żeby Ci się wreszcie udało, na szczęście inv znacznie zwiększa prawdopodobieństwo więc musi być dobrze. Griszanka w ogóle to zaczynam się bać Ciebie i Twoich "jasnowidzeń". Pamiętasz jak pisałaś jak wyobrażasz sobie mnie w ciąży? To muszę Ci powiedzieć, że byłam już 2 razy na basenie, a w weekend w górach. Co prawda tylko w Beskidach, nie na wspinaczce w Tatrach, bo nie chce się zbytnio forsować, na basenie też trochę zwolniłam tempo i nie pływam tak dużych dystansów jak do tej pory. A dziś powiedziałam szefowej i rzeczywiście sprawiała wrażenie, że się cieszy wyściskała mnie i gratulowała. Oczywiście powiedziałam jej, że nie zamierzam iść na l4 i że będę pracowała tak długo jak tylko dam radę, umówiłam się z nią, że jak będę chciała to po pół roku macierzyńskiego mogę łączyć pracę z macierzyńskim i pracować w drugiej połowie macierzyńskiego w domu. Także griszanka Twoje wizje się spełniają więc wizualizuj sobie ciąże w nadchodzącym czasie !!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×