Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ulęgałka

starania o ciążę

Polecane posty

Hejka Griszanka- fajnie ,ze wracasz do boju :) moze tym razem sie uda 🌻 zycze ci tego Paula tobie rowniez 🌻 tak sie zastanawiam ,czy bakteria jest przyczyna aglutynacji? jakos nam gin nic na ten temat nie mowil... my zaraz bedziemy kupować 2 opakowanie profertilu i znowu ponad 200 zł .. u mnie 3 dc wogole nie czuje ,zebym miala @ beziku a co u ciebie ? cos cicho siedzisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powoli już czytam o porodzie itp... Nawet od czasu do czasu tzn. co kilka dni poczuję silny skurcz, który od razu przechodzi... Jak to jest tylko 1 skurcz to aż strach pomyśleć co będzie w trakcie porodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bezikumalinowy, odezwij sie, dawno do nas nie zagladalas. Co u Ciebie? Paula, ja sie nie zgodze, w sumie lekarze doskonale sobie zdaja sprawe z faktu, ze panowie z reguly maja problem z pojsciem na takie badanie, no i po pierwszym badaniu widac wszystko jak na dloni. Wg mnie jeden facet majac ilosc 40 mln plemnikow, czyli przyzwoity wynik, moze miec bakterie w posiewie, ktore zmniejszaja produkcje nasion, a np po leczeniu, moz miec 120 mln plemnikow. No i od razu mozna wlaczyc leczenie. Z drugiej strony lekarz patrzac na pierwotny wynik moze uznac, ze jest z nim ok i nie zlecac posiewu, a bakterie moga zaburzac nasza flore bakteryjna i blokowac proces zagniezdzania sie zarodka. Dlatego ja uwazam, ze badania z posiewem to podstawa, a potem kontrolnie ew. mozna robic podstawowe. Takie jest moje zdanie..., choc czesto musimy sie zdac na lekarzy. Poza tym z reguly i tak trzeba wykonac posiew. Dorotq, a bylas w tej aptece co pisalam, chyba, ze taka cena jest tylko kupujac przez allegro. Z tym powrotem do walki, nie jest mi latwo, ja to troche sie boje jak zareaguje na stymulacje, czytalam, ze niektore dziewczyny zle sie czuja po tych lekach. W sumie ja zawsze po hormonach czulam sie rewelacyjnie, ale wtedy hamowaly one produkcje pecherzykow, diabli wiedza jak bedzie w druga strone ;) Czapus domowe SPA, warto pomyslec. Jakies olejki eteryczne, swiece, spokojna muzyka, peelengi, maseczki, balsamy hmmmm, a i uprzedz meza, ze na wieczor oczekujesz masazu :D, jak SPA, to od rana do wieczora :p Szwankuje mi internet :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czapus- no nie pociesz cie ;) moje skurcze trwaly kilka godzin od 16 do 23..masakra...szyjka nie chciala sie rozwierac i sie meczylam potem chcieli mnie na cesarke ale moj m nie pozwolil na to dal lekarzowi i odrazu akcja poszla szybciutko.10 min sam porod trwal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Griszanka ja też brałam takie hormony na obniżenie prolaktyny, że większość dziewczyn pisała, że ma po nich mega odlot, mdłości, że tyją, a ja przeszłam kurację bezboleśnie (teraz nie biorę, bo nie ma sensu obniżać prolaktyny, ponieważ w ciąży zawsze wzrasta by wytworzyć pokarm itp.).. Na pewno nie będzie źle ;) Dorotq to mnie pocieszyłaś hehe ;) Ja to jeżdżę do lekarza 70km od mojego miejsca zamieszkania, najlepiej byłoby tam rodzić pod okiem mojego zaufanego gin, ale nie wiem co będzie jak zacznie się akcja. Czy nie pojadę do swojego szpitala-rzeźni... Ehhhh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
griszanka- zaraz zobacze ta apteke i cene-moze zadzwonie nawet. griszanko ogladasz na TLC "IN vitro czekajac na dziecko "? ja ogladamwczoraj bylo o 22.30-para starala sie od 2 lat i nic-okazalo sie ,ze jej maz nie ma prawie plemnikow ,ona brala leki na stymulacje a jeo nasienie pobrali i zamrozili-potem pobrali jej komorki (bylo ich 18) ale zaplodnily sie tylko 3.no 2 zamrozili a jedna jej włozyli i po 2 tyg.beta ponad 1000 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czapus chcialam cie uprzedzic jak moze byc-obys nie miala takiego porogu jak ja ... uuu to daleko masz do lekarza 70km.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżdżę do niego w ciąży, bo dzięki niemu mogłam zostać mamą, jako jedyny się mną zainteresował, dobrze zdiagnozował problemy itp. Mam jeszcze trochę czasu do namysłu co z porodem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
griszanka- dzieki :D zadzwonilam na Tatarakowa i powiedzial mi pan ,ze kosztuje 179,99 i jak bede kupowala to mam powiedziec ze z oferty z allegro bo jesli nie to kosztuje 199 to i tak taniej ,bo tam placilam 210 zł i maja "od ręki" yuupii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czapus to faktycznie,ja tez sie trzymam swojego lekarza -przyjmuje w Lublinie na miejscu go mam ale tylko prywatnie ,kiedys przyjmowal na NFZ ale moj mowi ,zenby sie go trzymac i nie zmieniac bo mnie zna od 9 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli masz do niego zaufanie to pewnie, że tak... Ja też teoretycznie jak zaszłam to mogłam zmienić i chodzić na miejscu, ale jakoś tylko jemu ufam... Za dużo się starałam oraz Malutka jest dla mnie zbyt ważna by powierzyć moją ciążę i Jej życie byle komu... Może ktoś uznać, że jestem nawiedzona, ale takie mam zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie wyczytałam ,ze duzy wzrost aglutynacji moze swiadczyc o przeciwcialach przeciwplemnikowych :( no ja cie krece -zalamka- jakies test trzeba robic a to niestety kosztuje-ja chyba zwatpie jesli ten profertil nie pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotq, do uslug :D :D :D Hihihi, teraz bede musiala znalezc cos taniej na Slasku specjalnie dla Pauli :) Czapus, ja w sumie jezdze ok 50, musze dojechac do Wroclawia i jeszcze przebic sie przez cale miasto, zeby do niego dotrzec, ale zaufanie do lekarza jest super wazne. Ewentualna ciaze, tez bede u niego prowadzic. Nawet gdybym wyjechala do Anglii, to przylatywalabym do niego na wizyty ;) Ja to dopiero jestem nawiedzona co :) A jeszcze Wam powiem, ze dr wczoraj kazal wykupic leki jak dostane @, bo ma nadzieje, ze nie jej nie dostane, bo "jest leniwy i wolalby juz IUI nie robic". Takie to mile bylo i wskazywaloby na to, ze mamy szanse na naturalsie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotq, nie martw sie na zapas, leki pomoga :) A wy mieliscie robione badania nasienia z posiewem? A te przeciwciala, o ktorych piszesz, to bezposrednio u meza, czy u Ciebie mialybybyc? Jak u Ciebie, to rozwiazaniem bylaby IUI, a jak u niego, to moze IUI tez bylaby rozwiazaniem, w koncu preparuja specjalnie nasienie do zabiegu i dodaja jakis super plyn, od ktorego maja dostac "kopa", wiec moze nie bedzie tak zle. A jak masz jakies watpliwosci, to przy najblizszej wizycie dopytaj gina :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maagda123
Dorotq ja z moim m robiliśmy przeciwciała przeciwplemnikowe i nic strasznego. Badanie robi się z krwi i kosztuje ok 70-75 zł za osobę. Także w razie w tragedii nie ma. Daj robić swoje lekarzowi i skupcie się narazie na swoich tabletkach. Ja też tak czasami mam, że najchętniej zrobiłabym wszystkie możliwe badania. Będzie dobrze, tylko musicie uzbroić się w cierpliwość (wiem doskonale jak trudno jest czekać :P ) Griszanko no życzę Ci aby ten listopadowy weekend był najszczęśliwszym w tym roku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie nic sie nie dzieje, okres za okresem , dlatego nic nie pisze, ale czytam was i życzę wam wszystkim zdrowych wspaniałych dzieciątek ❤️ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia ja tez bym chciala, zeby okazal sie jednym z najbardziej udanych :D Czapus, a do ktorego lekarza jezdzisz? Jesli mozna wiedziec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja to najchętniej udałabym się razem z moim m nawet na kilka dni do jakiejś kliniki,gdzie przebadali by nas od A do Z, od razu, bez czekania na kolejne wyniki, diagnozy po parę tygodni, wyszlibyśmy stamtąd całkowicie zdiagnozowani i do dzieła.... ale to tylko mrzonki, o nie ma na to czasu i kasy..... i będziemy się bujać 3 miesiące z profertilem, potem 3 miesiące się starać i jak się nie uda to czeka mnie drożność, czego się strasznie boję, która to miała? to na prawdę tak bardzo boli? ps. griszanka znalazłam najtaniej prifertil za 186zł, w sensie tu u nas na śląsku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula, no to fajna cena :D, to nie będę już szukać :) :) :) Ja miałam robioną drożność przy okazji histeroskopii, ale w płytkiej narkozie, więc nie za bardzo jestem powiedzieć o odczuciach. Po tylko czułam straszne parcie na pęcherz, ale mówili mi, że to tylko mi się wydaje i nie chce mi się siku hihihi. W sumie jak robią same HSG, to też dają znieczulenie miejscowe, i chyba jedyne co może być mało przyjemne, to uczucie rozpierania podczas wprowadzenia samego kontrastu pod ciśnieniem. *** Bezikumalinowy, jak ja się cieszę, że to tylko regeneracja uuuuuuuffffffffffff. Myślę, że przyjdzie czas kiedy to nabierzecie sił i uda się Wam w najmniej spodziewanym momencie :D Ja to ciągle o Tobie myślę 😘 *** Czapus, ja nie słyszałam o dr Eko, ale najważniejsze, że Ty mu ufasz. Jakbym się zawiodła na moim (w co szczerze wątpię), to będę miała jakiś typ :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beziku ja kupuję mężowi plecak, taki na nasze górskie eskapady, plecak, który posiada ma już 7 lat i spory przebieg. Tylko mi jest łatwiej, bo ja wiem jaki model i kolor on chce, nawet już go przymierzał czy jest wygodny, czy ma odpowiednią regulację wszystkich możliwych części itd., nawet już go prawie kupił, ale potem znalazły się ważniejsze wydatki, bo on kosztuje prawie 600zł i postanowiłam zrobić mu na gwiazdkę taką niespodziankę, hihihi, wiem, że będzie zadowolony :) Beziku a może jest coś co Twój chłopak chciał mieć, prawie kupował, ale z jakiegoś powodu zrezygnował? Przypomnij sobie, przynamniej będziesz miała pewność, że prezent trafiony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Griszanka napisałam Ci o lekarzu coś na maila. Paula plecak super sprawa, ja też lubię górskie eskapady :) Kocham Tatry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaa
cześć dziewczyny. Czytajac wasze wypowiedzi stwierdzam że taka procedura musi być skoro każda z was tak miała tylko denerwuje mnie to że czemu nie zlecił nam te badania wczesniej tylko dopiero teraz... a zanim moj maz zrobi te wszytskie badania zanim sie okażde co i jak , jakieś leczenie to duzo czasu uplynie. Czasami sie zastanawiam czy nie odpuscic calkowicie, że to nie ma sensu ze nie mam na to sił;/.. zastanawiam się czy nie jechac jeszce gdzieś skonsultowac te wszytskie wyniki jak będe miała mojego m do innego gin żeby porownać opinie lekarzy. A co do klinik i gin podobno jets bardzo dobry w Krakowie kolezanka mi mówiła że ten lekarz o wiele szybciej przyspiesza procedury i nie zwleka jak inni lekarze.. tylko że u niego wizyty sa bardzo drogie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie dobry pomysł, napewno coś takiego jest , musze wieczorkiem usiąść na spokojnie i pomyśleć , ale ja nawet jak siedze spokojnie to w środku we mnie wszystko biega , mie potrafie przystopować :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joannaaaa niestety trzeba się zbadać wzdłuż i wszerz... Czasami problem jest banalny, a przeoczy go lekarz... Innym razem poważniejszy problem... U nas nie był problem straszny, ale miejscowi lekarze woleli powiedzieć, że jest ok... Ale ok nie było skoro nie mogłam zajść w ciążę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bezik u nas jak dobrze pójdzie to na gwiazdkę kupimy sobie zlew albo wannę albo coś innego do nowego domu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×