Autyzm

Ogryzku ja też gratuluję! Ja wróciłam właśnie ze spotkania organizacyjnego w fundacji. Kuba dostał 50 darmowych godzin. 25 napewno to SI a pozostałe to albo neurologopeda,albo psycholog albo inne zajęcia. Wyjdzie w trakcie, zobaczą co jest mu najbardziej potrzebne. Trofimiuk ja bym z samodzielnym SI uważała, przynajmniej dopóki nie masz diagnozy. Nie wiesz dokładnie co jej dolega, czy ma nadrważliwość czy niedowrażliwość a ćwiczenia są bardzo różne. Z tego co nam mówiono ćwiczenia powinno się wykonywac po konsultacji ze specjalistą,żeby dodatkowo nie zaburzyć dziecka.

Ogryzku super :) myślę ze to wspaniałe wiadomości :) zobaczcie dziewczyny na forum wychowanie jest taki wątek, ja dzisiaj poczytałam i mi się lepiej zrobiło bo sama niestety nie jestem oazą cierpliwości o nie... http://forum.gazeta.pl/forum/w,575,147776744,147776744,brakuje_cierpliwosci.html

Czy któraś z Was stosowała kołderkę obciążeniową? Mam dziecko z zaburzeniami SI i potrzebuję takowej. zastanawiam się jaki wkład jest najlepszy, najpraktyczniejszy- do użytkowania, do prania i tak ogólnie- który sprawdził się u Was? Podpowie któraś?

Gościu-ja mam kołderkę wypełnioną fasolą, robiłam ją sama pod dyktando terapeuty SI. Przed pikowaniem materiału fasolę trzeba włożyć do piekarnika na parę minut, na 200 stopni, żeby pozbyć się wody i żeby nam nie kiłkowała. Samej kołderki nie piorę, jedynie poszewkę.

Właśnie ja samoróbkę mam- z łuski gryczanej i dziecko jej nie chce bo to kująca kołderka jak mówi :) No i okazała sie za lekka i już nie chce mi sie bawic w samoróbki. A widzę, że są z różnymi żwirkami, wkładami antyalergicznymi, pestkami wiśni- i zgłupiałam doszczętnie.

do gościa powyżej: kołderka kuje?? ale czym? młotkiem po głowie???

Nie wiem jak to jest z gotowymi, bo przecież dziecko rośnie i co trzeba kupić nową, czy dają w zestawie dodatkowe wypełnienie? Ja uzupełniam swoją dosypując fasoli.

Tak tak, nabijaj się. Spierdzieloną klawiaturę mam i czasem jak mocno nie walnę w klawisze to się nie wbija. Szczególnie jak tworzę znak wymagający wciśnięcia kilku klawiszy na raz. xxx W sumie nie wiem czy ja się dociąza- chyba się wymienia. Ale my i tak kupujemy z waga większą niż normalnie zaleca się (czyli te 10-15%)- na polecenie terapeuty oczywiscie.

*naraz :P to był babol :) Żeby ten dokładny gośc ju się nie czepiał

Znalazłam na youtube film dokumentalny o dzieciach które pokonały autyzm. Obejrzyjcie sobie, mówią o tym jak wazna jest dieta. http://www.youtube.com/watch?v=jXs00heMj9Y

ALe tutaj spokój:) Byliśmy dziś u lekarza. Kubuś w nocy brzydko kaszlał i wolałam iść sprawdzić. Na szczęście obyło się bez antybiotyku, osłuchowo dobrze tylko z gardłem zaczyna się coś dziać. Wzięłam moją mamę bo każde wyjście do naszego ośrodka kończyło się wrzaskiem jak miał wejść do gabinetu. A dziś niespodzianka:) Nie dość że przesiedział w poczekalni 20minut spokojnie, to wszedł, usiadł, kiedy zaczęła go badać to od razu wyskoczył z tekstem,ze to już koniec,że wychodzimy. Ogólnie doktorka była zaskoczona, powiedziała,ze takiego go nie pamięta, a byliśmy tam moze 2ms temu i Kuba leżał na wejściu do wc a ona biegała koło niego. Przesiedział całą wizytę, patrzył na nią kiedy mówiła, odpowiadał na proste pytania, powiedziała,ze widzi ogromny postęp. Ja zresztą też, zaskoczył mnie niesamowicie. Patrzcie co odpowiednie jedzenie robi z zachowaniem:)))))

Cześć dziewczyny co tu ostatnio tak cicho? Plamiasty Mamo Kubulka dzieci już zdrowe? Udało mi się znaleźć w dużym papierniczym takie drewniane ze sznureczkami po 18 zł :-D w biedronce są fajne puzle drewniane do nauki literek itd bardzo fajne mój uwielbia drewniane puzle do tego się nie niszczą :-) Czy wasze dzieci też mają ostatnio problemy z zasypianiem mój od dwóch dni strasznie się męczy. Nie wiem czy to nie ma związku z tym , że z powodu kolendy przeniosłam jego zabawki do jego pokoju, ale nie zaóważyłam żeby mu jakoś tam przeszkadzały w dzień chyba mamy jakiś postęp bo jak coś chce to mówi deme. Ostatnio byliśmy na dużej imprezie połowa ludzi znajomych połowę widział pierwszy raz i wogóle się nie bał nawet siadał na kolana nowym ciociom nie za pierwszym razem ale za drugim już chętnie, kontakt wzrokowy ma dużo lepszy już z członkami rodziny. A jak u was? mamo kubulka gratuluję postępów, ja myślę nad wprowadzeniem jakieś chcociaż częci diety ale myślę że poczekam jeszcze do wizyty u neurologa ... mam w rodzinie dziecko które ma 5 lat i wszystkie mozliwe objawy SI zwróciłam uwagę kuzynce dałam jej do poczytania ona stwierdziła że to jest jej syn jak malowany ale do psychologa z nim nie pójdzie bo nigdy nie ma czasu :-( Diagnozuje go narazie u gastrologa i endokrynologa bo mały nie może prawie nic jesć bo wiadomo nie chce i po kęsie wymiotuje, je tylko chleb z pasztetem i rosół. szkoda mi tego małego powiedzcie czy nie leczone SI może mieć jakieś konsekwencje?. Oczywiście nie diagnozuję bo nie jestem specjalistą ale martwię się o niego ... Powiedzcie czy to się liczy?? dziś poprosiłam go żeby dał mi krówkę on oczywiście pobiegł po piłkę :-( Ja nadal nalegałam pokazując coraz bliżej palcem w końcu wzioł tą krówkę obejżał i dołożył spowrotem, "rozpłakałam: się i wtedy mi ją dał

agazgaga- mówisz, że on ma 5 lat? :O Zakładasz, że ma zaburzenia SI a on może mieć coś innego. Matka powinna go zdiagnozować jak najszybciej. W szkole będzie miał problemy i prędzej czy później trafi w ręce specjalistów. Później straci o wiele więcej czasu niż teraz. Ze szkodą dla dziecka. A takie gadanie, że nie ma czasu świadczy, że ma to dziecko gdzieś, po prostu :O

Dziewczyny ja już nie wiem co robić z moim synkiem,ostatnio zaczął dziwnie chodzić, jedną nóżkę wykrzywia i stawia na palcach i głowę też wykrzywia w na bok i w dół, nie cały czas, ale coraz częściej, apetyt od czasu tej trzydniówki pogorszył się, wyraźnie mniej je, ostatnio pozapominał czesc rzeczy, może i nie ma zab ze spectrum autyzmu, ale coś jest nie tak, widze że gorzej sie rozwija i teraz jeszcze ten chód, a następna wizyta u neurologa za 6 tyg, z nim chyba neurologiczicznie coś jest nie tak i mowa też gorzej mówi coraz mniej sylabami, jemu zdarzy się coś powiedzieć tak jak ostatnio mama, ale za tym dalej nic nie idzie, co z nim jest?

tyle,że teraz widze, że rzeczywiście interesuje się twarza, ciagle pcha paluchy no oczu, nosa i buzi, pokazuje poproszony i sam zwraca moja uwage jak pokazuje to na zabawkach. Poza tym dalej rysuje i ciagnie mnie do okna, obserwuje ptaki i krzyczy ooo.

Agazgaga nie czaję tej akcji z piłką i krówką. dlaczego jak prosisz o krówkę to idzie do piłki?

Mamo Aspika ja wiem, że to wcale nie musi być SI tylko że to tak wygląda nie jestem lekarzem ale uważam że powinna się tym zając mały przez to swoje niejedzenie waży tyle co moje dziecko a ma 5 lat jakbym miała przytaczać co mnie niepokoi w jego zachowaniu to wypisałabym własnie te objawy które wyczytałam o SI. No własnie a jego matka to raczej bardziej zajmuje się sobą ... Nie taka znowu nowa no własnie ja nie wiem czy on po tą piłkę idzie bo ignoruje moją prośbę czy jak? Czasem mu się zdarza że jeszcze myli i np zamiast konika pokarze króekę itd. Dopiero nie dawno udało nam się go nauczyć pokazywania nie wiem czy poprostu jeszcze nie załapał czy nie roumie. A może on słyszy nie wyrażnie bo nawet jak coś nazywa po swojemu to potrafi kilka przedmiotów tak nazwać np powiem piłka to on papi powiem babcia to tez papi. Wszystkie ptaszki są kwa kwa, kotek i piesek jest kici kici cięzko mi wytłumaczyć że to nie to samo nie wiem dlaczego nazywa je jednakowo :-(. No ale jak się rozpłakałam to podał prawidłowo Nie wiem co mam o tym myśleć?

agazgaga- żartujesz? 5-letnie dziecko mówi kwa kwa, papi ...? czy o swoim piszesz? Jeżeli to o niego chodzi, to matka jest niepoważna :O Sama raczej nic nie zrobisz... On może być równie dobrze opóźniony w rozwoju albo mieć niedosłuch. Biedne dziecko :( Gdzie Ogryzek? Kupiłam też te układanki z Biedronki ;) Wprawdzie były tylko do 7 lat, ale wzięłam. Mam tą ze sznurkami. Nawet się im podobała, obaj ćwiczyli palce. Tego chyba nigdy za wiele ;)

Mamo Aspika hahaha nie ten pierwszy akapit jest o tym pięciolatku a ta reszta to o moim :-D

jestem ale jakoś nie mam czasu na pisanie :/ mialam jechac dzis do Krakowa i nie wypalilo, ja kupilam ostatnio z simby walej z wzorkiem i odciski do ciastoliny za cale 3zl :> a z ostatnich nabytkow to slon elefun z motylkami doskonala zabawa tylko baterie sie szybko koncza

Witam! Mój jeszcze zakatarzony, ale już o niebo lepiej! Najpierw były obiawy w zachowaniu, potem jednodniowa gorączka, potem rozwolnienie i katar. Na dzień dzisiejszy jeszcze zaflukany ale zachowanie wraca do normy. Mam nadzieję!!!!!!!! Polecam ćwiczenia sylabowe dla dzieci, które już mówią ale mało wyraźnie. U nas pomagają o tyle, że dużo ćwiczymy i jeśli on powie coś nie wyraźnie to ja na niego spojrzę a on już się poprawia. Nie wymawiał głoski w i była doda zamiast woda, banna zamiast wanna a dziś już zwraca uwagę na to jak mówi. Dziś dzień babci, więc było przedstawienia z okazij święta dziadków w przedszkolu. Wszystkie grupy śpiewały kolędy, grupa 2,5 latków też! Przyjechała do nas babcia więc mały był wniebowzięty!!! Ale zamiast śpiewać skupił się na gestykulacji, bo oczywiście śpiewaniu towarzyszył ruch! Tak podnosił ręce w trakcie śpiewania ...chwała na wysokości, że zapominał ich opuścić! Komiczne ale łzy wzruszenia były i u nas i u babci. Coraz częściej mówi o sobie w 3 osobie: Filipek chce obiadek, Filipka boli brzuszek...Jak z tym jest u Was? Czy da się to korygować? Mamo kubulka jak synek? Dziewczyny przystopujcie bo same się fiksujecie a Wasze Dzieciaczki są bardzo małe! Może za dużo od nich wymagacie na raz, a dzieci to czują, Wasz stan emocjonalny, parcie na szkło może przynosić odwrotne efekty.

Mamo 2 latka jak było u Was z adaptacją psa, bo u nas jest różnie;) Mały jest czasami tyranem wobec Nuki. Ciąga ją, szczypie, próbuje na niej siadać, nie pozwale się zbliżyć do swoich zabawek, od razu jest pisk, wiadomo to szczeniak więc chce się bawić wszystkim, gryzie, również łapie zębami małego. Jak tylko on inicjuje zabawę z nią wszystko jest ok. ale jak ona podejdzie do niego i złapie go za spodnie to jest ryk!!!!!!!! Walczę z tym, tłumaczę, że pieska boli, że tak nie można, że on tylko chce powąchać twoje zabawki, że on chce się z tobą pobawić, połaskotać cię, że on też czuje... Są też super momenty, jak mały go głaszcze, karmi, przytula, chce dzielić się swoim jedzeniem, on nawet kąpać się nie pójdzie bez Nuki:) :) :)

Hej. Jednak nie obejdzie się bez antybiotyku. Kubus strasznie kaszle, w nocy grzeje jak kaloryfer:( Miałam nadzieję,ze przez ten tydzień troche posiedzimy dłużej przy ćwiczeniach skoro jest w domu,ale jest taki ospały,ze nie będę go męczyć. Plamiasty świetnie,zę Twój synek bierze udział w takich przedstawieniach. Mój przeważnie tylko biega wkoło dzieci i jak się go nie chwyci to nie stanie przy nich. Ale u niego jest taki problem,ze więcej ludzi działa na niego pobudzająco.

To dużo zdrówka dla Kubusia! Ja nie wiem jak ciocie w przedszkolu to robią. On zazwyczaj też jest pobudzony w nowych miejscach wśród wielu ludzi. Jego grupa występowała jako pierwsza, potem śpiewały inne grupy, całość trwała ponad godzinę, a on spokjnie wysiedział razem z dziećmi. Fakt wędrował z kolan od jednej cioci do drugiej ale nie uciekał, nie kręcił się zbytnio i nie płakał. Dla nas to jest szok! Po występie jednej z grup, która śpiewała Lulaj, że Jezuniu zapanowała cisza a mój mały zaśpiewał na cały regulator: Lulaj Jezu! :)

cześć dziewczyny nie bardzo miałam czas na pisanie ale was podczytuję więc jestem na bieżąco ogryzku dalej czekam na info w sprawie tego domu do wynajęcia , jak już coś będę wiedzieć to na maila wyślę widzę że wasze maluchy chorują :-( niestety mój Kuba też zaczyna ostatnio bardzo się męczył w nocy bardzo mocno chrapie i ma bezdechy a do tego płacze że go rączki bolą więcchyba zaczyna g***townie rosnąć , chciałam mu kupić wapń z witaminą D3 ale w hurtowniach braki więc będe kombinować inaczej , wczoraj w przedszkolu była impreza z okazji Dnia Babci i Dziadka i jak to zwykle bywa Kuba przewodził całej imprezie :-) dziewczyny nie wiem jak Wy ale ja dopisuję się do wniosku wysyłanego do sejmu w sprawie wycofania szczepionek skojarzonych oraz o utworzenie funduszu na odszkodowania dla osób z komplikacjami poszczepiennymi , czas jest do 29-go stycznia

A gdzie jest ten wniosek?

wejdź na stronę stopnop.pl tam będzie odnośnik do informacji odnośnie całej akcji dużo czytania ale uważam że warto , dla naszych dzieci musimy o to walczyć

Podpisałam

A właśnie, szczepicie dzieci? Kuba kolejną szczepionkę ma chyba za rok,ale nie zamierzam iść.

podpisalam :) ja żaluje że zaszczepiłam, myślałam że to tylko mmr a ostatnie szczepienie też okazało się dla niego niekorzystne