Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Miiiśkaa

*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Polecane posty

witajcie...ale naskrobałyscie....hee:D natalie moze faktycznie to woda,mój mąż ma z tym problemy..kiedys grał w piłke no i skonczyła sie jego kariera bo skrecił kolano z którym do dzis ma problemy:( moze faktycznie isc z tym do lekarza... xxxxxxxxxxxxxxx Vivi,zazdroszcze domku,my mamy własne mieszkanie,ale nie ma to co duzy własny dom,ojej marzenie,ale niestety na razie musi zostac tak jak jest:)ale kto wie co bedzie za pare lat.. xxxxxxxxxxxxx Marla masz dzielnego synusia:) ze tak ładnie ci z frejką spi i w codzień buszuje:) ja planuje dokarmiac obiadkami i deserkami az od 5-6mies..predzej nie,póki jest w cyckach mleczko to bede tylko mleko dawac i nawet nie dopajam,noo chyba ze problem z brzusiem.. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx mamusia mój maluch non stop ma cos na buzi juz mnie to wpienia,bo jestem na diecie a ciagle cos tam mu wyskakuje,szlag by to trafił...:(nawet proszek zmieniłam na biały jelen,kąpie go w emaliach,nie jem nic co zawiera białko,no,ale dupa za przeproszeniem :( xxxxxxxxxxxxxxx kasiorakis super ci twoi chłopcy:)(widziałam fotke na FB):) xxxxxxxxxxxxxxxxxx a u nas nieszczescia chodza parami,najpierw ciotka mojego meza miała ciezki wypadek,to teraz kolezanka..niestety...zmarła:((( rycze jak głupia,bardzo fajna dziewczyna,czesto sie spotykałysmy...i 2 tyg po ślubie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natalie nie dziwie ci sie,u mnie podobnie jest...mój tez albo wychodzimy razem albo wcale....tyle ze mojego to prawie wcale w domu nie ma,od rana do wieczora pracuje,wiec mało kiedy mamy okazje wyjsc razem...ale np w weekend mowie mu wes maluchy,a on " joo,wszystkie?? nie dam rady z nimi sam" taka jego gadka,no ale teraz ma urlop to nie bedzie miał wyjscia...juz mu to mowiłam....ach te chłopyy:( ostatnio mnie tak wpienia,ze szok...nawet czasem do łez mnie doprowadzi...nie mowie ze jest złym facetem,bo ogolnie to złoty człowiek,w domu to baaardzo mi pomaga,ale czasem jak ja mowie mu ze chciałabym w spokoju sobie czy posprzatac czy odpocząć od dzieciaków to on tego nie kuma...nie wie jak to jest 24 na 24 z trójka łobuzków.... xxxxxxxxxxxxxxxx graga zdrówka dla chłopaków zycze....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny dawno sie nie odzywalam ale jak mam czas w dzien to zawsze sobie jakies inne zajecie znajde ze nawet kompa nie odpalam.To tak na krotko co tam u nas ostatni raz jak mala byla wazona to bylo jak miala 8 tygodn miala wtedy 5 kg i 55,5 cm czyli na 5 :) hehe wtedy bylismy na pierwszym szczepieniu biedna jak plakala ledwo ja uspokojilam ale dostala mleczko i bylo lepiej.Lorena po kapieli jak wypije mleko to czasami jeszcz troche posiedzi z nami albo od razu zasypia ale to zalezy ile spala przed kapiela i tak potrafi spac minimum do 7 rano bez pobudek na mleko a czasem jak spac nie moze i usnie dopiero kolo 24 to i do 9-10,a ja jej nie wybudzam .Za to w dzien tylko drzemie ze czasami nie mam czasu na nic chyba ze lezy grzecznie i sobie na swoja karuzele patrzy i cieszy sie do kubusia puchatka i jego gangu:)no i w dzien nadrabia to czego w nocy nie wypila pierwsze karmienie to zazwyczaj 200 ml gdzies a puzniej to juz mniej ale to jak jej sie chce czasami i 60 ml ale to godzine puzniej juz kolejne karmienie.Do tej pory na razie nie byla chora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I problemu z kolkami tez nie mielismy jak do tej pory ale ja do mleka daje takie krople min raz na dzien chyba ze widze ze ma ciezej z odbiciem to i 3 razy jej dam. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalie mój jak mu się wymyśli ale czasem i sam poleży długo bez marudzenia. A innym razem to marudzi tylko po to żebym przyszła bo wystarczy ze się pojawię i jest git, uśmiech i gadanina. Ale ja mam coś co ratuje mi życie. Od brata dostałam nosidełko :) I jak Tadeusz za nic w świecie nie chce leżeć a ja muszę coś zrobić to zakładam, Tadeusza wsadzam i mam obie ręce wolne. A on Tylko kręci głową na prawo i lewo bo go wszystko interesuje - co ja robię, skąd te hałasy :) Ostatnio tak ciasto piekliśmy :) xxx Graga sprytnie z tym smoczkiem. Mój to jak czasem nim plunie to nie mogę go w łóżeczku znaleźć. xxx Renia mojego jak coś uczuli to jest tego o wiele więcej ale powiem szczerze, że wyglądają podobnie, też zaczerwienione. Jak miał ten trądzik to było to bardziej blade. Może lepiej, żeby lekarz to zobaczył. xxx A ja już ściągam 50 ml za jednym razem :D Wiem, że dla większości z Was to pikuś ale i tak się cieszę ;) Zamówiliśmy laktator - prawie cała sobota to oglądanie filmików, sprawdzanie forum itp. No i mąż zadecydował - medela swing nowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie tez nie wychodzi sam z malym Jesli juz to razem idziemy na spacerek Raz tylko jak szwagierka byla to szukali jej samochodu i wzieli malego ze soba to zostalam i pomylam soie okna i posprzatalam jak lubie bo przed swietami nie mialam mozliwosci Dobre i tyle :-) Moj czasami tez rzuci tekstem ale tu balagan To mowie tylko wez i posprzataj ... to sie bierze wtedy ale zeby np sam bez przykazu to nie Zadko sie sam domysla Najpierw trzeba paluszkiem pokazac i powiedziec WIELKIMI literami :-) faceci .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barbe no to ładnego masz spiocha :) mój dostał przed 22 120ml i jeszcze śpi ale pewnie nie za długo to potrwa. Maz wczoraj w nocy do niego wstawał ale ja i tak się raz obudziłam bo głośno płakał. Maz rano do pracy wiec ja juz mam warte :D Zrobiłam 190 brzuszków i spróbuję się zdrzemnac przed karmieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barbe no to ładnego masz spiocha :) mój dostał przed 22 120ml i jeszcze śpi ale pewnie nie za długo to potrwa. Maz wczoraj w nocy do niego wstawał ale ja i tak się raz obudziłam bo głośno płakał. Maz rano do pracy wiec ja juz mam warte :D Zrobiłam 190 brzuszków i spróbuję się zdrzemnac przed karmieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość graga007*
monia zazdroszcze ci juz tego laktatora:) super ze udalo ci sie rozchulac, jeszcze bedziesz po 0,5l za jednym razem sciagac:) Moj to wyjdzie sam z maluchem/maluchami tylko ze ja go musze mu ggo przyszykowac - on lubi bo sobie wtedy w niedziele idzie do sklepu po male co nieco:) jak maluchy zdrowe to tez do kosciola jezdzimy - m nie zawsze z namia:) a co do wypadow nocnych po mleko to u mnie zaewne ja bym musiala jechac bo moj prawka nie ma a do apateki trzeba 10km jechac... Ale posprzata w domu czasami nawet bez gadania, narazie jest moja zmywarka - bo nie chce mi jej kupic:) pranie zrobi, nawet ostatnio mi poprasowal ciuszki od malego:) ale teksty swoje ma ze czasami czlowieka "dopoli" typu "a co ty robilas?", a ja se wtedy mysle ze przeciez z 2 chorych dzieci w domu to sie mozna troche nudzic:) ech brak wyobrazni... A nawet jak mam ten czas bo mam w ciagu dnia to lubie sobie czasami polezec z malym i odpoczac zeby naladowac baterie:) Berbe niezle ci przesypia, moj to dzisiaj znowu co godzine sie budzi i sie wierci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość graga007*
monia zazdroszcze ci juz tego laktatora:) super ze udalo ci sie rozchulac, jeszcze bedziesz po 0,5l za jednym razem sciagac:) Moj to wyjdzie sam z maluchem/maluchami tylko ze ja go musze mu ggo przyszykowac - on lubi bo sobie wtedy w niedziele idzie do sklepu po male co nieco:) jak maluchy zdrowe to tez do kosciola jezdzimy - m nie zawsze z namia:) a co do wypadow nocnych po mleko to u mnie zaewne ja bym musiala jechac bo moj prawka nie ma a do apateki trzeba 10km jechac... Ale posprzata w domu czasami nawet bez gadania, narazie jest moja zmywarka - bo nie chce mi jej kupic:) pranie zrobi, nawet ostatnio mi poprasowal ciuszki od malego:) ale teksty swoje ma ze czasami czlowieka "dopoli" typu "a co ty robilas?", a ja se wtedy mysle ze przeciez z 2 chorych dzieci w domu to sie mozna troche nudzic:) ech brak wyobrazni... A nawet jak mam ten czas bo mam w ciagu dnia to lubie sobie czasami polezec z malym i odpoczac zeby naladowac baterie:) Berbe niezle ci przesypia, moj to dzisiaj znowu co godzine sie budzi i sie wierci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyle ci napisałam poprzedniego posta to się obudził.i teraz przed kilkoma minutami znowu. A ja właśnie mecze wymiona. Gracz będę ściągać po 0,5 Lutra i na targu sprzedawać :D Jak się teraz obudziłam to zaczęłam się rzucać po łóżku aż męża obudziłam i krzyczę do niego: nie ruszaj się bo wylejesz! A on się pyta czego szukam. Ja na to ze mi butelka od laktatora wypadła... Jak się okazało żadnej butelki nie było - juz mam urojenia przez to ściąganie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po nocy dla mnie udanej, bo spałam dzisiaj ciągiem 4 godziny :) od 22 do 2... xxx Graga trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę u lekarza. xxx U nas z wychodzeniem męża na spacer jest tak jak u Natalii :) Ja bym spędzała każdą chwilę na dworze, a mojego z domu wyciągnąć graniczy z cudem. Chociaż w sobotę i w niedzielę byliśmy razem z dzieciakami w parku na sankach :) xxx Marla dzielny Twój Antoś. Moja histeryczka miała serdecznie dość 5-tygodniowego pieluchowania, więc nie wiem jakbyśmy przetrwali frejkę. Powodzenia. xxx Domu to my na pewno nie będziemy budować :) Oczywiście mąż by chciał, ale on ma zerowe zacięcie do prac domowych, więc pewnie jakby doszło co do czego to ja z dzieckiem na rękach musiałabym kosić albo odśnieżać heheh W ogóle to bardzo sobie cenię mieszkanie w centrum miasta - wszystko mam pod nosem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) u nas noc taka se. pisałam nawet do was, ale co zasnęłam w trakcie :) Moniś mleko matki w cenie, a za 0.5 to pewnie duża płacą :) wiec hulaj z tą laktacją :) a laktator to wzięliście bardzo dobry. on jest dwufazowy tak ja mleko płynie. nówka tylko bardzo droga, ale przecież się zwróci jak pomoże :) bo tak w ogóle to ile wydajecie na mleko na miesiąc? dziś mnie mój synek uraczył z rana wielką kupą i do tego nasikał na mnie, no moją świeżą piżamkę. a ja nie wiedziałam gdzie mam chusteczkę już trzymać, bo akurat pieluchę zmieniałam :) ech ma szczęścię cwaniaczek, że go kocham nad życie :) Graga mój też sprząta, nie powiem. jak wychodzimy na spacer szczególnie w sobotę. ogólnie lubi odkurzać (akurat popsuł nam się odkurzacz w sobotę, więc mamy syf jak cholera i ledwo to znosi), ale ja też bym chciała taką ciszę i sobie najnormalniej w świecie posprzątać a nie na wariata z Kubą. wychodzicie dziś na spacer? bo zapewne wszędzie w Polsce zimno :) póki co -5.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) u nas noc taka se. pisałam nawet do was, ale co zasnęłam w trakcie :) Moniś mleko matki w cenie, a za 0.5 to pewnie duża płacą :) wiec hulaj z tą laktacją :) a laktator to wzięliście bardzo dobry. on jest dwufazowy tak ja mleko płynie. nówka tylko bardzo droga, ale przecież się zwróci jak pomoże :) bo tak w ogóle to ile wydajecie na mleko na miesiąc? dziś mnie mój synek uraczył z rana wielką kupą i do tego nasikał na mnie, no moją świeżą piżamkę. a ja nie wiedziałam gdzie mam chusteczkę już trzymać, bo akurat pieluchę zmieniałam :) ech ma szczęścię cwaniaczek, że go kocham nad życie :) Graga mój też sprząta, nie powiem. jak wychodzimy na spacer szczególnie w sobotę. ogólnie lubi odkurzać (akurat popsuł nam się odkurzacz w sobotę, więc mamy syf jak cholera i ledwo to znosi), ale ja też bym chciała taką ciszę i sobie najnormalniej w świecie posprzątać a nie na wariata z Kubą. wychodzicie dziś na spacer? bo zapewne wszędzie w Polsce zimno :) póki co -5.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) u nas noc taka se. pisałam nawet do was, ale co zasnęłam w trakcie :) Moniś mleko matki w cenie, a za 0.5 to pewnie duża płacą :) wiec hulaj z tą laktacją :) a laktator to wzięliście bardzo dobry. on jest dwufazowy tak ja mleko płynie. nówka tylko bardzo droga, ale przecież się zwróci jak pomoże :) bo tak w ogóle to ile wydajecie na mleko na miesiąc? dziś mnie mój synek uraczył z rana wielką kupą i do tego nasikał na mnie, no moją świeżą piżamkę. a ja nie wiedziałam gdzie mam chusteczkę już trzymać, bo akurat pieluchę zmieniałam :) ech ma szczęścię cwaniaczek, że go kocham nad życie :) Graga mój też sprząta, nie powiem. jak wychodzimy na spacer szczególnie w sobotę. ogólnie lubi odkurzać (akurat popsuł nam się odkurzacz w sobotę, więc mamy syf jak cholera i ledwo to znosi), ale ja też bym chciała taką ciszę i sobie najnormalniej w świecie posprzątać a nie na wariata z Kubą. wychodzicie dziś na spacer? bo zapewne wszędzie w Polsce zimno :) póki co -5.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam witsam :) Natalka to tym bardziej jedz do lekarza bo cos mi sie wydaje ze to ta woda ..... Marla ja tez nie chcialam ale moj maz sie uparl bo on cale zycie w domu i powiedzial ze w mieszkaniu czuje sie jak w klatce i takie tem .. ale juz sie przyzwyczailam do mieszkania na wsi ;) zreszta ja podroznik jestem jak mi sie nedzi do jade do mamy do Gliwic ;) adawalam Magdzie marchewke z ryzem, kaszke melczno rytzowa waniliowa, jablko z marchewka ( zazwyczaj po pool sloiczka a jak jej to jablko dawalam i po polowie zakrecilam skoiczek to tak sie rozdarla ze musialam jej dac cale) i jarzynowa z gerbera... Moja Madzia to spioch w nocy 12 godzin z pobudka o 5 na jedzenie i po spacerze ide kolo 11 wracam kolo 13 +/- pol godziny ;) i ona do 15-16 spi w wozku jeszcse ale za to jak nie spi to trzeba do ksiezniczki caly czas mowic ;) wiec jak chce cos zrobic, posprzatac itd do jej spiewam heheh to wtedy jest cicho ale czasem po 2 godzinach spiewania to ledwo mowie hehehehe ;) Monis ale Ty jestes dzielna babka z tym karmieniem ja to bym sie pewnie juz dawno poddala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Matki Polki, zyczę wszystkim udanego tygodnia :) xxxxx Natalie u nas też nie jest za ciepło, to znaczy ok 6 stopni, fajnie jest jak jest słońce, bo jak wilgoć i mgły i deszcze to do niczego taka pogoda, wolalabym minus 10 i śnieg :) W zeszłym tygodniu było 18 stopni ale sie wkurzyłam, bo to nie wiadomo co z z taką temperaturą zrobić, od razu ja założyłabym krótki rękawek na to i ewentualnie coś na to, a dziecko w samym pajacyku hehe a tu wychodzimy opatulone w śpiworki i polarowe czapy i bez sensu bo nawet nie przypuszczałabym że tak ciepło (dopiero w aucie mam termometr i widzę ile stopni).... ale takie ocieplenia są całe szczęście jednodniowe! xxxxx Fakt że córcia wymaga więcej uwagi teraz, praktycznie nie śpi w dzień, no zdrzemnie się na 10 minut, czasami w przyplywie szaleńśtwa to pół godziny....zauważył to w sobotę mój M i chyba z tego wrażenia zrozumiał o co chodzi z małym dzieckiem jak się jest samemu cały tydzien, bo w niedzielę sam bez gadania wysprzatal dom. Ale rano już na niego klnęłam jak poszedł do pracy bo nie moglam nic znaleźć, bo wszystko gdzieś poznikało :) xxxxxx z zasypianiem od paru dni zauwżyłam że trzeba ją kłaśc już uśpioną bo inaczej ryk jest, i co? od 5 dni buju buju na rączkach, ale takie długaśne, i myk do łóżeczka..wczoraj się wkurzyłam bo już i mnie i mojemu M ręce odpadaja i mówię robimy metodę 3/5/7....nie miałam przekonania do tego i serce sie krajało jak w spazmach ryczała (ostatiej fazy nie wyczekałam do 7 tylko krócej), ale dziwne że podziałało! spała jak aniołek od 22 do 8 xxxxxx śpiewacie soim dzieciom? jak usypiam albo uspokajam dziecko to mój przebój to na wojtusia z popielnika iskiereczka mruga. Dziecko słucha...szok jak słucha, cisza panuje jak makiem zasiał ....i potem jak skonczę to do mnie coś mówi, śmieszne to jest. Tak więc jest to szlagier domowy, ostatnio słyszałam jak mój M to nucił przy komputerze hehehe... xxxxxxx xxxxxxx pa dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie spacerkoniecznie, do poki nie ma -15 to bede chodzic bo Magda bez spaceru to by po suficie zaczela chodzic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, jeszcze jedno. Z tego całego bujania dziecka mieliśmy niezłe odpały w nocy - w środku nocy przebudzam się wtulona w puchy i czuję, że M mnie buja / w sensie ręka na plecach i buja mnie. Ale myślę sobie dobrze, bo córcia leży na mnie to niech nas buja. Nagle czuję że ktoś się do mnie dokopuje, odkrywa mi głowę, widzę mojego M i do mnie hasło "kto to?"....okazuje się że szukał córci, znalazł mnie. Oczywiscie córcia leżała w swoim łózeczku, a my znowu mieliśmy fazę że lezy z nami i się bujaliśmy od godziny hehehehe nieźli z nas lunatycy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimb u mnie tez z popielnika i jeszcze poszla zabka po wode ;) hehe Tusia a Ciebie dziwczyno to ja podziwiam ja z trójka malych dzieci to bym nie dala rady chyba bym w psychiatryku wyladowala ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vivii poczekam parę dni, jak nie przejdzie to pójdę prywatnie, do na nfz to się nie doczekam tak prędko... Twoja Madzia to faktycznie duży śpioch :) Tusia a jak tam Wiktor pił z butelki? dało radę? ja też się zbieram na spacerek, muszę tylko ubrać nas na cebulkę :) Mimba +18.. mmm.. ale Ci zazdroszczę :) ale w sumie lepsze te -6 niż +6, masz rację :) ja mojemu tez śpiewam, a raczej fałszuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej no my tez miewamy akcje w nocy:) nasz synus lubi jak sie go klepie po pupe kiedy spi z nami w lozku. ktorejs nocy spie i czuje klepanie po tylku, a to moj maz myslal z Mikolaj lezy obok nas i poklepywal mnie:) innym razem w srodku nocy maz sie pyta po co bralam malego do lozka a ja odp ze nie wiem, a po chwili mowie przeciez on spi w swoim lozeczku a maz na to aha:) nie moglam po tym zasnac bo sie chichralam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaa a Tusia im jeszcze kinderbale robi :D xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Natalie mysmy przed swietami kupili odkurzacz (po raz pierwszy nowy, bo caly czas mielismy spadkowe) bo ostatni zaczol sie chrzanic i smierdzialo w chałpie całej, i tez zaczelam lubic odkurzanie :) jednak co dobry odkurzacz to dobry :) co prawda byl maly wybor w sklepie i straszny przeskok cenowy, ale super odkurza i na pewno bym go juz nie oddala :) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx po godzinnym dzwonieniu do przychodni okazalo sie ze dzisiaj nie ma szans zeby nas przyjeli i dopiero jutro,... i to mam byc przed 10 zeby mu krew pobrali a lekarz jest dopiero po 12 i w pierwszej kolejnosci sa przyjmowane dzieci z onkologii wiec czeka nas caly dzień w szpitalu i wywalanie cycków przy obcych ludziach :D mam nadzieje ze znajoma co mieszka niedaleko przyjmie mnie na kawe :) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx vivii wrzuc jakies foty dzieciaczkow :) i ze swojego wymarzonego domku:) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx ja wczoraj jakies fotki robilam - bo musze cos na dzien babci wymyslic:) na pewno to beda zdjecia ale jeszcze nie wiem w jakiej postaci - czy na plótnie, czy normalne czy jakis kolaż, czy kalendarz czy jakis plakat:) wrzuce póżniej do galerii bo jedno fajne Piotrkowi zrobilam:) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Dan mos zapomnialas dodac ze kochasz parkowac "na lakier" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez ucie na spacerek bo musze na poczte wyslac karty bo Maciek sie wymienia przez internet kartami z ligi mistrzów tzn on niby sie wymienia a ja wszyetko robie pisze sprawdzam wysylam itd ;/ heheh no ale coz ;) wrzsoce wrzoce jak tylko znajde aparat ;/ bo od chrzcin go cholendre nie widzialam i nawet zdjec z chrzcin jeszcze nie widzialam normalnie go wcielo ;/ a juz babcie dzwonia ze zdjecia chciasly zobaczyc ;/ Natalka Ty tego nie lekcewaz bo jeszcze gorzej Ci sie zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, Natalie jakos dało rade,szwagierka mowiła ze troche poplakiwał,jak zgłodniał to pił....:)teraz bede mu czesciel mleko z butli dawac,tzn sciągne i mu dam:P zeby sie nie odzwyczajał,bo róznie to bywa... xxxxxxxxxxxxxxx graga maluchy miały miec kinder bal w przedszkolu,niestety chore były wiec z szwagierka zrobilismy im w domu:)i tez sie fajnie bawiły:P xxxxxxxxxxxxx mój niuniek tylko smoczki silikonowe bierze,te zółte i z nuka bo z canpola za Chiny nie chce...":) xxxxxxxxxxxx a u nas ostatnio nocki super,dzis raz sie obudził o 4 i potem spał do 8,najadł sie i do 10 dalej ziuział:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
* Tusia ależ piękności masz w domku-oczyska takie bystre,musisz mieć oczy naokoło głowy ;)Podziwiam Cię kochana taka młodziutka a jak zorganizowana:) * Kasiorakis ależ słodkie te Twoje maluchy a Konradek pewnie wydoroślał przy nich -dzielny starszy brat:) *Moniś ależ uparta i dzielna mamuśka z Ciebie -brawo tak trzymaj-u mnie tez laktacja wróciła.....uf-ulżyło mi...ostawiać nie muszę do sklepu ale 100 spuszczę jak muszę gdzieś wyjść i zostawić małego z M. * Mamusiu ależ cudowna ta czapa...rewelacja a Filipcio wygląda w niej odjazdowo:)@ się skończyła ?mam nadzieje że tak...u mnie nadal brak -nie tęsknię wcale:) choć niepokoją mnie bóle krzyżowe jakby skurcze z krzyża i bóle w dole jakby na @ ale krwawień nie ma to ok. * Natuśka uważaj na to kolano może załóż stabilizator sobie..... * Pela jak tam opanowana sytuacja już ?mam nadzieje że po grypie nie ma śladu-dom wywietrzony i możesz już być u mamusi:) * Dan mos no mój wyjątkowo tą frejkę zaakceptował -lepiej niż te szerokie pieluchy....taaka jestem dzielna z niego. *Mimba to niezbyt dobre te skoki temperatury-współczuje.....u nas tez nie będzie domu -niech mój sobie marzy .....bez mojej zgody nie będzie nic.....:)heh ja jestem szyja w tym związku:P * Graguś mój tez sam wychodzi na dwór i "sam" ubiera słyszę:a gdzie to ? a to jak założyć ? matko szlag mnie trafia jak on to robi i sama ubieram szykuje......wychudzą za 15 minut powrót bo zimno:) obczajcie?no to ja ich z powrotem cofam -ja jestem z dzieckiem 1,5-2 godzin i mi nic nie jest to on tez może.......o jak się najęczy-w tym czasie cały dom ogarniam........obiad itp.nooooo a jak powrót rzucaj wszystko bo ta moja sierota nie da rady ze wszystkim....... także nie mogę narzekać bo robi wszystko-sprząta,gotuje,prasuje(tylko pieluchy i pościel:)ale czasami to normalnie mnie zaskakuje swoją niedołężniałością że tak powiem....... ale bez niego to bym chyba zginęła......jednak niesamowicie mieć wsparcie u drugiej osoby :)jak te samotne matki dają rade to ja nie mam pojęcia?:O Na razie tyle-lece do pracy pogadać z dyrką co i jak kiedy powrót dokładnie ....brrr aż mam dreszcze...dziś spotkanie z kandydatka na nianię -poleconą i znam ja z widzenia :) takze niby fajnie a jednak taka poddenerwowana jestem od rana...... mama dzwoniła dziadek miał udar w szpitalu....eh nieciekawie tydzien się zaczął:( mimio wszystko miłego tygodnia kochane moje:*:*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimba , fajnie,że i u ciebie działa metoda 3/5/7 u nas wczoraj tez podziałało :) fakt zasnął przed 21 a wstał o 1 i o 4 , jakoś wyjątkowo dwa razy się wybudzał biedaczek, w związku z czym jestem padnięta. A to dlatego,że wczoraj po 20 włączył się alarm w telefonie,że dziś wizyta na 8.15 u laryngologa-oczywiście zapomnieliśmy!!! No i od rana po 6 na nogi i karmienie na siłę,bo musiał być nakarmiony, spokojny i śpiący. Także my spacerek zaliczony mamy już przy -10 :P hehehe więcej dziś nie wychodzimy. Na szczęście słuch ok, teraz musimy pojawić się około roczku malucha. xxxx Marla, fajnie,że Antek dobrze znosi frejkę, moja córka ryczała jak nie wiem co :P A jak chłopaki, zdrowi oboje ?? :) xxx Kosiorakis, fajne dzieciaczki :) też widziałam na FB :) no i podziwiam cię za opiekę nad dwójeczką na raz, te wstawanie i karmienie... xxx Vivii Magdzie nie dzieje się nic po nowych wprowadzonych rzeczach (jedzonku) ??? Skóra ładna i nie ma żadnych dolegliwości ?? xxx Co do spacerów, razem chodzimy rzadko bo wiadomo, zawsze coś ktoś musi zrobić w domu, jest okazja - przewietrzyć cały dom itd. Choć wczoraj to bylismy we czwórkę na dworze i była wojna na śnieżki - ja miałam wózek przed sobą to nie ucierpiałam mocno. Ale takie chwile to rzadkość :( a mój chodzi z małym bo mu każę !!! i tyle. A co do pomagania- pomaga sprzątać, zrobi zakupy itd. Ale ile się nagada czasami.... a czasami nie trzeba prosić. Ale ile nerwów naszarpie to tylko ja wiem :P xxx Tusia, przykre,że koleżanka odeszła, zwłaszcza,że dwa tygodnie po swoim ślubie!! okropne i bardzo smutne :( jaka trauma dla rodziny... nie dziwię się,że przeżywasz. Widzę,że imprezka była - wowww fajnie :) czy sylwester prawosławny obchodziliście ?? u nas wczoraj ostro strzelali z petard i było kolorowo :D xxxx barbee77 to super,że niunia taka spokojna i dobrze śpi :)oby tak dalej było ! xxx Moniś zazdroszczę laktatora :) ale oby ci służył jak najlepiej. Mi Mój skleił uszczelkę,a dziś będę szukać czegoś sobie, no ale na taki drogi chyba nie zdecyduję się.... xxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marla, powodzenia na rozmowie :) no tydzień nerwowo się zaczął u was, ale nie musi być taki cały :D xx graga jak po wizycie, ??? renia byłaś z maluchem u lekarza??? xx Nha fajna twoja niuńka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×