Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Miiiśkaa

*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Polecane posty

hehe mamusia to mój Antonio słabo przyrósł-7300 i 64 cm.... u nas ulewania mniejsze.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli chodzi o foteliki to do karmienia mam, ale mama cos wspominala ze ona sobie kupi zeby nie nosic góra dól, jakies z ikei... ja mam takie http://allegro.pl/krzeselko-do-karmienia-klups-agnieszka-i-sosna-24h-i3000008024.html nic szczegolnego, najzwyklejesze ale długo mi służyło, nawet potem jako stolik do jedzenia czy rysowania tutaj jest odlot http://allegro.pl/bright-starts-krzeselko-do-karmienia-7077-i3007986218.html hehe wyglada jak w fotelu w samolocie :D ja za to ogladam sie za fotelikiem do kapieli, bo jak juz nie bedzie sie kiwal podczas siadu to do wanny idzie sie kapac a wanienke wynosze bo za duzo miejsca zajmuje:) cos takiego http://allegro.pl/obrotowe-krzeselko-fotelik-do-kapieli-w-24h-i3017386429.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem nieprzytomna, ale za to pierwsza :) WSTAWAĆ!!!!!!!!!!!!!!! nie bede sama kawy pic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja piję z tobą graga :) oglądam krzesłka, ja to jeszcze nie myślałam a nie mam takiego żeby se w kuchni postawić i spokojnie nakarmić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A takie drewniane to moja córka miała, a teraz jeszcze siostrzenica używa, maluje,je itp. Bardzo długo służyło nam, w wieku przedszkolnym i jeszcze ta mała teraz 3 latka używa :D Ale Filipowi to już chyba się nie uda skorzystać :P xxx Marla, mój to klopsik :P taki. Wczoraj dresy na szczepienie założyłam na 74 cm i takie na teraz, wróciłam z nim, rozbieram go a on cały odciśnięty , gumka na brzuszku itd. Także z raz założę i tyle było noszenia. xxx Rzodkiewa, fajne :) xxx emachines nasze dzieciaki to dziś czteromiesięczniaki :D pamiętam jak napisałaś mi smsa że urodziłaś a ja ci odpisałam,że właśnie na porodówce jestem :D hihihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Graga fajne krzeselka, no te za 440zba ciut tal uuuu no ja nie kupię na chwillę obecną :P chyba ciut tańsze poszukam, no Święta idą, to na zajączka w sumie rodzinka mogłaby się zrzucić, ale mimo to poszukam czegoś tańszego, ale fajen jest :D xxx a to do kąpieli, to pierwszy raz widzę :P ja nie mam wanny, tylko prysznic, także chyba nie przyda się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marla, w naszym zwiazku jest bardzo malo"normalnych " rozmow. juz przed slubem byl zle i przekladalismy go choc calkiem chcialam go odwolac no ale mieszkamy na wsi i wszyscy w domu " a co ludzie powiedza" czlowiek glupi ludzmi sie przejmowal a nie swoim zyciem no i teraz wychodzi wszystko, a najgorszejest to ze jego niema wogole z nami czlowiek ma jakos poukladany dzien, wie co i jak z malym, a tu ci przyjedzie i wtraca sie i burzy caly rytm, takie zycie to nie zycie. dobra tyle uzalania sie wczoraj bylismy z malym u neurologa, wszystko jest wporzadku, stwierdzila ze bardzo szybko wyrownal wczesniactwo, slabiej tylko operuje prawa raczka i zalecila stymulacje neuro- rozwojowa tylko musze isc do rodzinnego po skerowanie. a tak poza tym to wszystko ok i humor mi sie poprawil od razu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eljotka, jakoś wyprostuje się wszystko. Co nas nie zabije to nas wzmocni :D Fajnie,że wszystko ok u neurologa. No nic, graga nie wróciła wypić ze mną kawy to uciekam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamusia musiałam mojego przebrać bo znowu po raz n-ty miał kupe... ech przez ostatnie dni mi chyba cala paka poszła.... no ale nie użalam sie nad tym bo wazniejsze jest dla mnie zdrowie malego, a niech 3 wykorzysta byle zdrowy byl.... potem musialam mu dac lekarstwa.... potem go jeszcze raz nakarmilam bo mnie cos lewa piers boli i sie boje zeby mi jakies swinstwo nie wyszlo.... potem musialam mu paznokcie obciac bo juz sie w nozycorękiego bawił.... a potem przyjechał serwis do pralki bo mi głośno chodziła... nagrałam nawet na kom by im udowodnic no ale jak oni włanczali to u nich oczywiscie ok wszstko i w pewnym momencie mialam wrażenie że mnie za idiotke wzieli;/ a kawe cały czas piłam i w myslach bylam z toba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. właśnie co odpaliłąm kompa, ale mój Kuba już się obudził.. ech.. więc na szybko.. eljotka to smutne co piszesz.. mam nadzieję, że jednak z czasem się dotrzecie. w końcu macie synka. cieżko jest gdy tyle czasu osobno i razem w domu, więc pewnie i stąd te kłótnie. xxx kurcze Graga bardzo współczuje, ale w końcu to jakiś wirus czy jak??? żeby też Dominiś się nie odwodnił! xxx u nas walentynki udane :) co do krzesełka to jeszcze nie wiem, więc jak macie jakieś typy to piszcie :) dobra idę, pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) Graga lekarka nie mówiła ile może trwać ta biegunka?I skąd to świństwo się wzięło? xxx Co do krzesełka to wiem że to co mamy dostać to ma pokrowiec z jakieś materiału do prania. xxxx Eljotka ile lat jesteście razem?Mam nadzieję,że jakoś się wszystko poukłada bo przecież macie razem małego synka.Mi zawsze w domu powtarzano,że nie warto tracić życia na kłótnie o pierdoły.Wiem,że to może głupia rada ale czasami może warto coś przeczekać. xxxx Jak tam dziewczyny były przytulanki w nocy?bo u mnie nie...a nawet kupiłam nową bieliznę-ehhh padliśmy oboje o 23 a właściwie troje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski, Powiem Wam, że tak się zastanawiam czy ja czasem do październik 2013 nie zagadam :P hehe Bo okresu jeszcze nie mam i jakoś nie czuje się żeby miał przyjść w najbliższym czasie :) Co prawda niewiele się spóźnia bo miałam 15 stycznia więc to 32 dzień cyklu. Zazwyczaj miałam maks 29-30 dni no ale po porodzie mogło się pozmieniać :) Mąż się śmieje ze mnie i mówi, że wyszło na jego bo on to chce już a ja do wiosny/lata chce poczekać. Siurek jeden! xxx Uporałam się w końcu ze sprezentowanymi ubrankami - starałam się jakoś w miarę logicznie je posegregować. Mam 4 kurtki wiosenne!! - więc dziecko może się taplać w kałużach :P xxx My też mamy dostać krzesełko, takie zwykłe z ikei. To za 440 nieźle wybajerzone :P xxx Co do kąpieli to się zastanawiam czy coś nie kupić - jakiś leżaczek bo on strasznie się lubi moczyć. Tyle że ja mam dużą wannę i trochę ekonomiczne by to nie było, lać tyle wody na kilka minut kąpieli. Jest w sam raz na kilka małych szkrabów ;) Więc kto wie... może zapełnię ją szybciej niż myślałam. xxx Ja wczoraj zrobiłam babkę kokosową. 12 jajek przepiórczych zużyłam!!! Ma szczęście, że wyszła bo inaczej wyprowadziłaby mnie z równowagi! xxx Marla kanapki z ketchupem to ja lubię :P xxx Eljotka u mnie po ślubie (po ok pół roku) było kilka miesięcy tragicznych. Żarliśmy się o wszystko. Już myślałam, że psychicznie tego nie wytrzymam. Chciałam rozwodu. Cały czas spałam w salonie, nie byłam wstanie na niego patrzeć. Najgorsze było to, że on nawet się nie starał żeby coś zmienić. No ale mu przeszło i od dłuższego czasu jest tak jak na początku. Mam nadzieję, że u Was też tak będzie. xxx A ja nie wiem ile mój waży teraz - zawsze mi marudzą, że mało a jak go oglądają to mówią, że chudzinką nie jest. I co chwile każą mi robić badanie moczu. Ostatnio też dostaliśmy i już mam to w nosie. Zrobię dopiero w przyszłym tygodniu jak będę ze sobą u ortopedy. W poniedziałek innej przychodni mamy szczepienie. Ciekawe czy znowu będzie gadanie. Wiem, że dwa tygodnie temu miał 62 cm ale to też tak na oko bo wierzgał nogami. Wtedy też ważył ok 5900. xxx Graga ja kiedyś chciałam reklamować telewizor bo mi się włączał sam. Kiedyś w nocy o mało zawału nie dostałam bo tak coś ryknęło. I z sercem na ramieniu skradałam się do salonu żeby zobaczyć co się dzieje. Mieszkałam sama więc o mało co w gacie nie narobiłam ze strachu :P I też jak na idiotkę na mnie patrzyli. Okazało się, że coś się popsuło i sam zmieniał ustawienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ammarylis ja też zdechła byłam ale jakoś mi siły wróciły ;) Więc jak nie październik to listopad 2013 hehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny Wy tu piszecie o spóźniających się okresach a ja w ogóle jeszcze nie miałam po porodzie!!!Moniś może dołączymy wspólnie na nowe forum:( Oby jednak nie bo ja już więcej dzieci nie planuję, a i mój jakoś się nie sprzeciwia jak mówię że Wiktor będzie jedynakiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amaryliss jestesmy ze soba 7 lat a nieco ponad rok po slubie. dopiero po slubie przekonalam sie jakim egoista i narcyzem jest moj maz,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do okresu to ja chyba juz mialam. troche chyba za szybko ale co innego moglo byc, powiedzieli ze okres dostane w przeiagu 3 miesiecy, po poronieniu krwawilo kilka dni potem tydzien spokoj i xnowu lalo sie 3 dni jak z kranu wiec sadze ze to chyba byl okres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eljotka ja trochę żałuję że nie mieszkaliśmy razem przed ślubem.Faceci już tacy są egoistyczni niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Graga,' gdzieś rady teściowej Olki były, na częste kupy też coś było :P hihihi a tak serio, może ty zjedz jagody i potem na małego zadziała ? U nas w domu praktykuje się to, jeśli ktoś ma rozwolnienie. No ale może radzić nie będę, bo zaraz tu moje rady będą :P xxx Moniś,amarylis a co tam, dołączajcie :D do nowego forum, a jak coś to i my tutaj wam doradzimy :D Macie tyle ubranek ślicznych, szkoda by się zmarnowały :P xx eljotka a gdzie twój mąż jest ? Pracuje za granicą naszego kraju ?? I tak cały czas ? Ja wierzę,że się mimo wszystko wam ułoży :) xxx Dyśka co macie dla Ninki na refluks? Jakie leki ? Wiecie co, podałam mu 3 razy leki i naprawdę o dziwo dziś jeszcze nie ulał. Nie wiem,czy to możliwe ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniś, a ja nie mam żadnej kurtki wiosennej - mogłabyś odstąpić jedną :P ceny są tak kosmiczne,że szukać będę w ciucholandzie, jak tylko będę miała dostęp. :) hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja prawie wszystko dla kuby kupuje narazie w ciucholandzie, ciuszki na male dzieci sa tam prawie nowe, wiadomo ze dzieci szybko wyrastaja, wiele rzeczy kupilam jeszcze z metkami za marne grosze,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki ;] czytam Was, ale słabo z czasem by coś napisać ;P Ammarylis pierś już lepiej, ale antybiotyk mam brać do poniedziałku, jest jeszcze wyczuwalny mały guzek. Wczoraj byliśmy na trzecim szczepieniu, trzy wkłucia, masakra ;/ Wiktor płakał w domu i dostał paracetamol, który troche mu pomógł, ale udo spuchniete jak bomba... Odkąd dokarmiam mm noce są lepsze ;D zjada o 21,24, 4, dzis pospał do 8 ;] nie wiem jak wasze dzieciaczki, ale mój uwielbia jabłko, dosłownie telepie się za nim hehe... Dziś u nas wiosna, byliśmy na spacerku, zwiedzaliśmy okolice, bo po porodzie przeprowadziliśmy się do innej dzielnicy miasta ;] Wiktor nie za bardzo chciał pospać na spacerku, rozglądał się dookoła i bawił grzechotką, zastanawiam się czy już mu wózka nie przestawić na spacerówke, hmm sama nie wiem ... Co do krzesełek to ostatnio oglądaliśmy pare w sklepie, ale jeszcze nie wybraliśmy. Musze też kupić łóżeczko, bo narazie Wiktor spał w drewnianej kołysce ;] także wydatki same, no i 1 kwietnia mega wydatek chrzciny i w ogole urlop w Polsce, już odliczam ;D;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uff mały śpi, duży też śpi bo głowa go boli więc mam chwilkę dla siebie :D Fiolcia mój średnio przepada za samym jabłkiem. w ogóle to ile zjadają wasze maluszki słoiczka? mój zjada max połowa, jak mu smakuje. Kuba jadł wczoraj i dzisiaj szpinak z ziemniaczkiem, chyba go znienawidził, bo aż skarpetki miał w szpinaku a ja ręcę, tak nim pluł i się złościł.. i zrezygnowałam. zresztą które dzieci lubią szpinak :) muszę chyba najeść się sama szpinaku, żeby w mleku go dostał :D jak nie tak, to tak :) ogólnie to trochę przeraża mnie to rozszerzanie diety. co do spacerówki to wydaję mi się, ze za wcześnie. czytałam, że dziecko powinno mieć około 7 miesięcy. bo wiadomo, że chodzi o kręgosłup. ja myślalam, że w połowie kwietnia zmienimy. ale czas oczywiście pokaże. na pewno jeszcze nie w marcu. xxx a z hippa dostałyście może paczuszkę? bo ja dostałam i odebrałam za 1gr kolejną w rossmanie. i był słoiczek i soczek marchewkowy z jabłkiem. xxx co do przytulanek, to u nas też były :) mimo zmęczenia :) ale na listopadówki to ja się nie piszę :) xxx Moniś ja też się piszę do Ciebie na kurtkę wiosenną :) też żadnej nie mam :) a październikówki 2013 coś się obijają widziałam. więc może być rozkręciła forum jak będzie bobo kolejne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do biegunki to nie wiem czy to wirus jakiś, bratowa mnie uświadomiła że u niej siostrzeńcy mieli ostatnio - bliźiaki, jeden wymiotował a drugi sraka... więc to może się do nas przeniosło ale może też być efekt uboczny idących zębów.... ja dostałam jakąś paczke ale z bobovity i też jest paka za 1gr do odebrania, ale nie mam rosmana po drodze.... co do szpinaku ja przed chwilą zjadłam naleśniki ze szpinakiem i serem fetą zapiekane w piekarniku z serem żółtym - PYCHOTA!!! co do kurtek to tez mamy chyba 2 grubsze i jedna taka wiatrówke, reszta na jesień bo rozm 86-92, ale jedna z kurtek też była w szmateksie kupiona, jedynie co to zamek wymieniałam, a mam jeszcze jeden kombinezon ze bedzie miał go do wiosny :) co do ubran to ja przyniosłam we wtorek dwa ofromne ubrania do 1,5 roku, i musze to wszystko uprac bo mi mysz zeżarła jeden komplet co babcia załatwiła usztrykowane (robione na drutach), ale nie mówie teściowej:) i musze to wszystko prac bo wszystko razem było a nie chce miec jakiejs infekcji w domu, a reszte pudeł wywioze do teściowej bo u niej nie ma mysz:) musze to wszystko posegregowac, co na teraz, co na wiosne i lato a co na zime - wieki mi to zajmie, czuje sie jakbym byla w ciucholandzie:) ja też jeszcze nie miałam okresu.... eljotka ja po ciązy pozamacicznej i wycięciu jajowodu tydzien pozniej dostałam krwawienia, a po poronieniu samoistnym normalnie miesiac pozniej..... któraś tu pisała że mama ma ciucholand - więc niech mama zostawia kurteczki wiosenne a dziewczyny będą kupować - z pierwszej ręki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Graga na pewno w bobovity? bo też dostałam. i tam nic nie było do odebrania, tylko z hippa :) ja mam trochę ubranek na rozmiar 80-86. ale na 74 pustki. więc pozostaje allegro do przejrzenia. to Nha pisała pamiętam o ciucholandzie :) Graga ale mi chęci na ten szpinak zrobiłaś.. ech aż ślina pociekła :D już 45 minut mój bąbel śpi :) a ja nic nie robię, ech... :) tylko przeglądam gazetkę z lidla i właśnie chyba zaraz pojadę po karmieniu (mam 400metrów, ale nie będę szła:) bo czekolady milki mają limitowane edycje tanio. no i w przyszłym tygodniu mają być pieluszki, proszki taniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do spacerówki to ja mam gondole do spacerówki wsadzaną a niuniek w kombinezonie jest w niej na styk, wiec ja za niedlugo z gondoli rezygnuje, a mam śpiworek taki cały do wózka to w nim będzie jezdził... piotrusiowi pamietam zmieniałam gondole w kwietniu na swieta, ale dominis jest wiekszy od niego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natalie rzeczywiscie do odebrania jest paczka z hippa ale pzysłała mi to bobovita:) razem ze słoiczkiem z bobovity zupy jarzynkowej:) mówisz taniej pieluchy?? to chyba ja też pojade na zakupy do lidla :D zaraz zobacze oferte:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w x landerze mam jeszcze trochę miejsca. pewnie gdyby kombinezon odpadł, byłoby więcej. ale 2 miesiące myślę, że da radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×