Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Miiiśkaa

*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Polecane posty

Hej laseczki:) wpadłam się przywitac. Swwinkapiggy moje gratulacje:) U nas juz w pozadku Franio spokojny juz coraz zadziej mamy problemy z brzuszkiem:) Jak tak was slucham ile wasze maluchy spia to zazdroszcze bo moj misiu to 2-3 godziny max spi a na butli jest:) W dzien lezy i sie rozglada:) Ale mroz nie lubie takiej pogody. Zmarzluch ze mnie. Buziaki;**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam,witam swinka piggy gratulacje ale sie naczekalas ... gragra dobra jestes hehe ;) my po szczepieniu, magda zniosla je dobrze wazy 5050 wiec ok :) u nas 5cw1 120 zl a mieszkam niedaleko Ciebie Agulka dziewni to samo a ceeny rozne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj byłam padnięta, zmęczona i dosłownie masakrycznie osłabiona. Dziś znacznie lepiej. Byłam u lekarza wczoraj - prawdopodobnie infekcja się zaczyna. Zmiany lekkie w płucach, ale to jakieś pęcherzyki, które mogły powstać po nagłym ataku kaszlu,który miałam wczoraj przez godzinę. No i na razie doraźnie leki rutinoscorbin,wapno, inhalacje plus coś do gardła do pryskania i ssania. No i powrót leków na astmę, plus koniecznie do pulmonologa mojego. xxx Spałam dziś w pokoju córki, a córcia u dziadków. Za to Mój spał z synkiem, hahahhaa wkoncu zobaczył jak to fajnie wstawać na każde zawołanie małego. No i przynosił mi go tylko na karmienie. A dziś wędzi mięso na chrzciny, więc jak wstał to jak połamany i przyznał mi,że chyba musi być mi ciężko tak w nocy i cały dzień. Dziś też zajmie się małym w nocy, a teraz ja, choć staram się tylko zbliżać jak muszę. Mam nadzieję,że nic nie załapie :( xxx Ja nie jem nic nowego, zjadłam przedwczoraj jogurt i mały wczoraj miał ataki bólu brzuszka, kupy nie mógł zrobić, więc pomogłam i co, zielona kupa śmierdząca. Także ja wstrzymuję się od jedzenia czegokolwiek z nabiału jak na razie. xxx Graga niezł a z ciebie aparatka, wiadomo zapraszać cię nie ma co. :P bo jak zawiniesz się z torebką to gdzież szukać cię potem i daleko jechać :D hehehe xxx Co radzicie ze szczepieniami ?? Ja już zdurniałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamusia nie zazdroszcze choroby:) ja tam sie nie odizolowalam od syna bo w zasadzie nie ma sie nim kto zajac:( mój M jak idzie o 7 do pracy to przychodzi o 22 i nie mialby sily na to, aczkolwiek dzisiaj bo wczorajszy dzien i dzisiejsza noc byla jedna z tych gorszych:) przyszedl nad ranem, przebral malego, pobawil sie z nim z godzine:) bo maly wstal chyba o 2.30 i po jedzeniu nie mial zamiaru isc spac :D poszedl spac chyba kolo 4 :D my dzisiaj usg bioderek :) więc zapewne spotkam Dan mos i polowe kafe która sie umówila :D xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx a tak z innej beczki odnoszac sie do tego ze my dbamy o nasze malenstwa i boimy sie by sie nie zarazily od nas, to wyobrazcie sobie, ze ja mam pewna osobe w rodzinie, ktora ma 3 miesieczna coreczke i kiedys jak przyjechali w odwiedziny wieczorem - byla chyba 21 godzina to mala jak byla w aucie rozebrana tak ja wzieli na dwór - mowiac ze dzieci trzeba hartować :) oczywiscie w cienkim ubranku i bez czapeczki..... brrrrr az mi sie zimno zrobilo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem na etapie tworzenia menu na chrzciny :) musze sobie wszystko napisac i zrobic liste zakupów by miec wszystko zaplanowane :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Graga ja tylko w nocy mialam tak dobrze, w dzien sama juz jestem, a mały jak na złość marudny :( a myślałam,że jak pośpi to ja razem z nim, żeby się wykurować. A tu próbowałam, to za chwilę budzi się i stęka, jęczy i co nie tylko :( U mnie menue zrobione, zakupy w większości zrobione, wędliny i mięso właśnie wędzą się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tak jak któraś dziewczyna pisała - mam zero odporności przez to leżenie, wczoraj lekarz dosłownie to samo mi powiedziała. A że codziennie po godzinie na spacerze ostatnie kilka dni, stąd też to przeziębienie, oby tylko nic więcej nie rozwinęło się :) xxxxxxxx A co do tabelki, to chyba jeszcze Galbii była ??????? Plus swinkaPiggy :) Ale niech dopiszą się same z wymiarami itd :P xxxx Ja dziś zaczynam szukać prezentów świątecznych już :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, my po szczepieniu :) szczepiliśmy 5w1. Kuba zniósł bardzo dobrze. płakał tylko w chwili wkłucia i 3 sekundy później i koniec. pielęgniarka stwierdziła, że musi mieć silny próg bólu :) teraz śpi - po spacerku choć pół godzinnym, bo 0 stopni i kurna zimno. oby tylko gorączki nie miał.. a waży już 4960 :) więc Vivii między naszymi dzieciaczkami było chyba z 400 gram różnicy a mój Kuba już prawie waży co Twoja Madzia :) u nas szczepionka 130zł.. zapewne w "stylowej" aptece taniej, ale też jeżdzenia więcej, bo receptę muszę dzień wcześniej odebrać, a szczepiona może być tylko pół godziny w określonej temperaturze. u mnie mały 3 noc z rzędu spał po 4,5h. więc super. co prawda chodzi spać o 23 - ale ma to chyba po rodzicach którzy lubią siedzieć dlugo wieczorkiem :) ech kurcze powinien się budzić na jedzenie, a chyba nieźle zmuliła go ta szczepionka :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tusia mam ten sam bujaczek :) noo widzę, że Twój maluszek też ma niezłą czuprynę :) ale słodki, zresztą cała trójeczka cudna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i w ogóle dzisiaj nasz Kuba po raz pierwszy gugał tzn, gaworzył "a gu" mówił chyba z 5 razy, kiedy się wypierdział, wysikał na ubranko i sobie w twarz i narobił trzy krotnie przy zmianie pieluszki i cały zadowolony oczywiście upaprany po pachy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼Wszystkiego najlepszego dla Filipo z okazji miesięcznicy:D 🌼 Mamusiu dużo zdrówka:):D Super że Twój A tak Cię wspiera,ja nawet jak przeziębiona śpię z Małym....mojego nie da się dobudzić śpi jak kamień-także w nocy liczę na siebie.Gardło pryskam tantum verde,wczoraj wypiłam herbatę z cytryna i miodem i wzięłam na noc apap. Mój Szymon już drugi tydzień chory:( -katar się leje,kaszek delikatny....Antosiek tez ma katar- ściągam fridą -oby gorzej nie było:( Natusia mój mały też śpi juz po 4 godziny w nocy:) ale no właśnie jest zawsze ale......moje cyce nastawione są na co 3 i nawet jak on śpi ja wstaje i ściągam bo jak kamienie pełne:( heh a Małemu sie poprzestawiało i po kąpieli nie śpi do północy już 2 dni gugał:) eh ale to jak się żali.....heh zasypia ok północy......a potem o 4 pobudka....i o 8 ..... my mamy sczepienie w przyszłą środę.....przez żółtaczkę-mama nadzieje że zeszła.....bo jak nie to nie będzie szczepienia. ja szczepie 5w1 plus wzw teraz potem rota i pneumokoki na pewno....... Mojemu Antkowi coś się pozmieniało i nie mogę chodzić z nim na spacer gdzieś dalej bo ryczy.....i biegiem do domu. Co do hartowania:) to jak widzę jak te niektóre mamusie opatulają maleństwa teraz to ja nie wiem co będzie jak będą mrozy:) W piekarniku dochodzą mielone:http://wizaz.pl/kulinaria/przepis,1476,pieczone-kotlety-mielone buraczki przygrzane -pycha obiadek będzie......:) Graga ja dziś zjadłam jeden plaster żółtego sera-bo trzeba jakiś wapń dostarczyć organizmowi -czekam na reakcje. Teraz to spoko kupki mały ma........konsystencja i kolor odpowiedni,nie chce tego zepsuć:( A tak mi się marzy biały ser.....kefir i kawa z mlekiem:( Buziale.... p.s tak się ciesze ze mam chrzciny za sobą:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej..ja dzis dzionek mam spokojny,mały mi ładnie ziuska,az dziwnie mi...wszystko co chciałam porobiłam,obiad na spokojnie zrobiłam..ogarnęłam mieszkanie i teraaz normalnie sie nudze,chwile sie ze starszakami pobawiłam ...mam nadzieje,ze noc tez bedzie taka spokojna :P natalie to nie zły nr ci kubuś wywinął,mój tez potrafi w 3 pieluszki naraz narobic:)ostatnio tel mi obsikał i skonczyło sie suszeniem na grzejniku,bo włączyc sie nie chciał ;P marla moje maluchy tez ciagle smarkate i w dodatku kaszel okropny,jutro sie z nimi do lekarza wybieram.. :/ ooooo mały kaduk sie budzi :) lece....:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Graga - przepaszam, że się ulotniłam z przychodni bez słowa, ale mała nienawidzi ciepła, więc jedynym ratunkiem dla nas była natychmiastowa ewakuacja hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tusia u mojego Kuby robienie kupy podczas zmiany pieluszki to codzienność :) a widzę, że tu cisza.. piszcie coś laseczki bo podczas karmienia w nocy fajnie się czyta co u was. a jak nic nie piszecie, to tvn24 mi zostaje na komórce albo pogoda. do jutra! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dan mos moj tez pozniej zaczol marudzic:) ledwo do domu na karmienie my dojechali :P ale miło było Cię poznać :) natalie, spoko ja moge pisac:) tylko ze głupio pisac samej do siebie, dlatego dzisiaj jak zobaczylam ze cisza to tez nic nie pisalam :D ja padam na twarz, wykonczona jestem... widac to tez po tym ze mam sterte niepoprasowanych rzeczy... gdzie jak jedne poprasuje to drugie juz czekaja.... dzisiaj tez młody cosik marudzil caly dzien.... zrobil kupe taka ze az pod szyje mu podeszla i musialam go pod kran dac... myslalam ze jak mu ulzylo to pojdzie spac, ale gdzie tam, podrzemal na raty z 2 godziny, ja w miedzy czasie musialam jakos obiad zrobic, umyc wlosy.... atak to mu nic nie pasi :) teraz dopiero jak my przyjechali i pojadl to poszedl spac:) mam nadzieje ze nocka bedzie lepsza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poprasowałam stertę ubrań...uf....dobranoc.....choć moje dziecko wcale nie chce spać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój był cały dzień marudny. W nocy gadał przez sen, popłakiwał ale spał. Wczoraj nic takiego nie jadłam ale przedwczoraj była carbonara. Co prawda bez cebuli i czosnku no ale był boczek i śmietana. Dziś była kupić czapeczki bo wszystkie za małe. Teraz wydoił oba cyce oczywiście z kręceniem się i płaczem a potem 60mm i nadal szukał. Więc dałam kolejne 60 - wypił wszystko i zadowolony. Wielkie oczy i gada sobie ze mną zamiast spać :) oooo właśnie kupa poszła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My właśnie skończyliśmy. Mały obudził mnie ciumkaniem o 3. Teraz juz śpi. Próbowałam coś wycisnąć jeszcze z cyca ale nic nie leci. Jak nie zacznę ściągać od razu jak go odstawkę od piersi to potem juz nic nie wycisne. A zanim mu się odbilo, zanim poszłam po butelkę to trochę czasu minęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my juz 3 pobudka dzisiaj..kubie sie spac nie chce wierci sie,macha raczkami. a ja o 7 musze wstac :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej...tez bym sie odezwała,ale ledwo na oczy widziałam,mały mi sie obudził 2 razy tylko :) a jak karmicie?ja na lezaco..no i tak sobie zasypiamy,mozna powiedziec ze mały spi ze mna...meza wywaliłam do dzieciecego ,kurde,ale sie wygodna zrobiłam,a obiecywałam sobie ze Wiktora nie bede przyzwyczajac spania ze mna tak jak poprzedniej dwójki...ale coz :P chyba nie da rady :) a teraz spijam kawke,maluchy spia...jak miło w takiej ciszy kawcie pic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Świnkapiggy GRATULACJE ! U nas też choroba najpierw dzieci katar, kakie i kszel juz leki zjedli wszystkie i nadal to samo a teraz mnie i męża złapało gardło mnie boli i katar. Do tego mały ( a raczej średni) wczoraj się wywalił i ma nos odrapany i mega guza ale na szczęscie zęby cale. Mamusia u nas już tez sprawdziłam mały zaczyna robić zielone sluzowate kupki jak ja zjem nabiał i do tego wtedy więcej ulewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marla, mój powspierał mnie jedną noc, po czym stwierdził,że zmęczony i ehhhh szkoda gadać. Ja lepiej, ale głowa mi bardzo boli :( Wczoraj Filip dał mi popalić, nie miałam czasu nawet zjeść nie wspomnę o toalecie :( Myślałam,że nocka będzie lepsza, ale jak poszedł spać o 21 to równo co dwie godziny wstawał ... Ehhh wyglądam i czuję się okropnie. No i znów krzyk i płacz :( Lecę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już zostałam dzisiaj obrzygana... a teraz słysze jak kupa leci.... i cos mi sie zdaje ze znowu kran nas nie ominie:( smacznego, bo ja akurat jem sniadanie i kawke pije :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×