*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Tusia wy dokarmiacie tylko a ja tylko na mm. Jeden tydzien karmilam piersia, wiec mogloby byc gorzej. Maluszek przy urodzeniu wazyl 3120 po 2 tyg wazyl 3540 a dzis po 5 tyg 4760 mala kluska. A jaka u was waga dzieciaczkow ?

Hej babki ja zis bylam na sciagnieciu szwow u gina,przepisal mi antyki ktore mam brac od 1go,jakies specjalne dla karmiacych piersia,mimo ze malo mam mleka to przepisal wlasnie te...maja mnie tez dalej podleczac... Graga te czopki co wrzucilas to pisze ze tez sa ok przy kolkach noemowlecych...podpytam pediatre o nie..

Swinkapiggy wlasnie wstawila zdjecia przystojnego malucha na facebooka :) wczoraj urodzila Adasia :) gratulacje xxx

Witam Byłyśmy w poniedziałek na szczepieniu Wybrałam tą 5 w 1(koszt u nas 100zł) Marysia nawet dobrze to zniosła Wazy 4300 ,rozwija sie prawidłowo ,a jaki z niej śmieszek :-) Zaraz poczytam co tam napisałyście

Karmimy się piersią oraz mm Nan pro Marysia wypija czasem nawet 120 ml (najpierw piersi opróżni)Dałam na luz z tym karmieniem bo strasznie załamana byłam że dokarmiam Nawet nie wchodziłam na kafe bo wy karmicie piersia a ja musze dokarmiac a poczytałam was i sie okazało ze nie ja jedna dokarmiam mm Co do czopków to przy Pawle miałam Viburcol i sie sprawdził Mała straszny śpioch Kapiemy sie ok godz 18-19 i potem zasypia ok 20 i spi do 3,30-4 rano pije i dalej śpi do 8-9 (ale spi razem ze mna ) W dzień tez spokojna jest ,taka pogodna ,uśmiecha sie a za Pawłem to czasem dosłownie piszczy z radości :-)

Świnka Piggy GRATULACJE!!!Witaj w gronie mamusiek :D W koncu sie doczekałas! :)

SwinkaPiggy GRATULACJE !!!! xxxx Ja mało odzywam się, bo mnie powaliło przeziębienie, jestem załamana. Za tydzień chrzest a ja chora i boję sie o małego :( Jestem przerażona. Wszystko mi boli - każdy kawałek ciała, gardło boli i jeszcze katar :( załamka.

ŚwinakPiggy---- no NARESZCIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! mamusiu----ja tak sobie rano pomyslałam o tych choróbskach. Jakosw nosie mi sucho :) Jeny jaka ta reklama denerwujaca,juz chyba 4 dzień.

Świnka Gratulacje:-) W końcu sie doczekałaś

no dokładnie,okropne reklamisko! mamusia,mnie tez cos bierze,z rana tak mnie gardło boli ze gadac nie moge...:/ mały jeszcze spi:) a ja na spokojnie kawcie spijam:)moje starszaki juz ciut lepiej,nie chluchraja tak,ale katar za to masakryczny..

Ja nie mam reklamy

Agulka to sie ciesz:) bo osoby na reklamie są mało apetyczne:) wiecie co ja wczoraj zrobiłam? byłam u siostry na kawie, a że robiła obiad i go kaleczyła - to ja go jej zrobiłam :) po prostu lubie gotować :P i pozniej jak wychodzilismy - a bylam ja, Dominis, Piotrek, mój M i moja mama to byla z leksza zamieszanie:) kazalam M wziąsc Dominisia, mama ubierała starszaka a ja brałam pachołki:) w tym nasze torebki :) jak dojechalismy do domu to sie pytam mamy czemu miala dwie torebki? - bo widze ze ma jedna na ramieniu, a druga ja trzymam w rece:D co sie okazalo? zajumałam torebke siostrze w biały dzień :D ach ta kleptomania :D a ze w sobote idziemy do niej na urodziny to jej powiedzialam zeby przekazala goscią by torebek nie brali :D normalnie myslalam ze ze smiechu pękne wczoraj:) a tak to wizyta u pediatry ok, waga 3900 więc w normie:) ok 10 grudnia szczepienie moge po troche nabiału jesc - ale jakby byla wysypka albo ostra bieguna to odstawic... a te luzne kupki to moga byc przez moja chorobe i antybiotyk co biore... wczoraj wieczorem tez dalam mm, bo jadl z jednej, potem z drugiej, potem jeszcze raz z tej pierwszej i nie chcial dalej isc spac i marudzil... co sie okazalo - potrzebowal popychacza:P wypil butle a minute potem jak poszlo w pampersa to az sie wystraszylam :) zrobil kupke i sie do mnie uśmiechnął :) mały bąk:) a teraz leży na macie, ogląda zabaweczki i sobie coś tam guga :D i coraz częściej posyła mi uśmiechy:) ale jeszcze nie są one reakcją na moje wygłupy:D xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx mamuśka moze warto przejsc sie do lekaza by jakies specyfiki przepisal?? ja bylam, jest o wiele lepiej chocby pod tym wzgledem ze mam sile na cokolwiek, a mały odpukac na razie nic mu nie jest... xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx tusia a mała chodzi teraz do przedszkola czy jeszcze jest w domku?

a ty tusia tak jak mamusia - do lekarza:)

Witajcie u nas super noc,teraz pojadl i spi,rekord zrobil wypil 110ml Agulka ja tez karmie Nan pro,szkoda ze nie mam mleka w piersiach,czasem sciagne 20,30ml laktaatorem ale musze niezle sie wysilic,czasem trwa to 40mi bo leci po kropelce... nic nie poradzimy,przeciez dziecku trzeba dac jesc ,nie moze nalykac sie poprostu pustej piersi... kurujcie sie mamusie,jakies chorobsko panuje bo moja mama miala ostatnio 40C a mnie gardlo znow drapie

Graga Ty kradziejko ;) Ja jak byłam w szpitalu to ukradłam żel pod prysznic innej kobiecie. Ona zaczęła oskarżać tą, która właśnie wyszła do domu a ja patrze w kosmetyczkę, że coś tam mam za dużo :P Zgarnęłam z półki wszystko co było :D Piszesz o tych kupkach, że są luźne i że to nie dobrze... A u nas tylko takie są od początku - pediatra mówiła, że to normalne. Znalazłam też w necie atlas kupek niemowlaka (nazwa zabójcza) i według ich opisów taka może być. Mój szkrab obudził się wczoraj rano ok 8 i do 12 miał w nosie spanie. Więc dziś jak się obudził przed 9 to myślałam, że będzie tak samo i już nastawiona na pogadanki a tu psikus. Po jedzonku zasnął... No i mama nie wiedziała co ma ze sobą zrobić ;) Mój nadal dokarmiany, ale jakoś mniej zjada z butelki. Mnie też się cycki powiększyły więc może mam już więcej pokarmu. Wcześniej wypijał ok 90 po wydojeniu mnie a teraz 50-60ml i to nie po każdym jedzonku a w nocy tylko 30ml.

Dziewczyny z choróbskami zbierajcie się do lekarza. Ja też się muszę wybrać ale ze względu na nogę - w piątek podczas spaceru stopa wpadła mi w dziurę między chodnikiem a przejściem dla pieszych no i się wykrzywiła nieźle. A tą nogę miałam już 2 razy skręconą :( No i od piątku boli - może nie cały czas ale jak nie założę usztywnienia, które nosiłam przy wcześniejszych skręceniach to nie jest ciekawie.

Agulka1976 - mam pytanie - czy Twoja mała od poczatku tak ładnie i duzo spała jak napisałaś czy przyszło to z czasem. Pytam bo mój ma 2,5 tygodnia i czekam z niecierpliwością aż zacznie się lepszy czas ze spaniem w nocy :(

Graga to nie zle wywinełas :P hehe :D Lenke mam w domu,do konca tygodnia niech jeszcze sie kuruje...a potem sie zobaczy.. dajcie pomysł na obiada,bo juz nie wiem co wymyslac :P moj P ciagle narzeka ze non stop to samo :P heee ale ja tam robie pod siebie obiady i pod maluchów...biedny mezus,dzis mu zrobie jakies mięcho smażone,bo sie biedak zagłodzi:P ciagle albo na parze gotowane,zupki itd...juz wczoraj widziałam ze mu zbrzydło po minie,ale kochany nic mi nie powie,bo nie chce mnie denerwowac :P

Mamusia kuruj sie kochana bo nie ma zartow. Tusia na dwa garki gotowac nie mozesz. Odchudzisz mezusia jak znalazl przed swietami :-) Graga ja tez zawsze cos zostawie lub zwine :-) Agulka wlasnie powiedz kiedy u ciebie takie spanko nastapilo? U mnie 3-4 godz i koniec :-(

Gdzieś z dwa tygodnie tak śpi choć od początku nie narzekam na złe spanie w nocy Graga ty to niezły numer jesteś:-) Monis powiedz jaki masz cukier bo ja juz szału dostaje Raz mam ok wyniki a od paru dni znów cos chyba na rzeczy jest ...na czczo ok 107,103 po jedzeniu 147 ,145 ale mam tez dobre po ok 90 Miałam robic ten test obciazenia ale chyba jeszcze poczekam

Agulka ja już nie mierzę - w szpitalu mówili, że mam to robić przez 2 tygodnie i tak też robiłam. Czasami jeszcze mierzyłam po obiedzie bo wtedy zazwyczaj cukier mi skakał do ok 140.

A mnie kazali mierzyc kurcze .... lekarz powiedział ze jak wyniki beda ponad 140 to tabletki

hej :) SwinkaPiggy wielkie gratulacje, można rzecz, że nasza tabelka dobiegła końca :) zaczęło się w sierpniu i skończyło w listopadzie. ale mamy rozrzut :) Tusia a Ty cały czas jesz tak delikatnie? bo ja zaczynam coraz więcej wprowadzać produktów. moze w weekend spróbuje nawet parę frytek :) dzisiaj robię skrzydełka pieczone. ale już myślę co jutro na obiad :) co do spania, to dzisiaj mój Kuba spał aż 4,5 godziny. to jest rekord.. więc dziewczyny to zależy od naszego maleństwa. i każde inne. wczoraj wypił z dwóch cyców, w międzyczasie zastosowałam wasze rady i z 3 odbicia były. no i ryk mimo wszystko. no to mówię do mojego pewnie się nie najadł zrób 60ml sztucznego, daję mu a ten wypycha i ryk.. zgłupieć idzie.. po 20 minutach walki o co chodzi, okazało się, że chce smoczka.. heh, wiecie co stwierdziłam, że nie znam swojego dziecka.. dobre z tego, ze wystarczyło mu jedzonko z piersi :)) Agulka nie ma się co załamywać dokarmianiem, widzisz ja zazdroszczę Tobie większej ilości snu :)) Mamusia powrotu do zdrowia, kuruj się kochana. pewnie organizm masz osłabiony, cała ciąża w domu, mało świeżego powietrza. a teraz spacerki i dupa blada. my to codziennie wychodzimy, minimum godzinka. i gdyby nie te spacery to bym chyba ześwirowała. taka szczęśliwa jestem, że nawdycham się świeżego powietrza, że mój Kuba też się dotleni no i trochę kalorii się zgubi :) Graga Ty kleptomanko :) z torbami siostrę niedługo puścisz :)) wczoraj była u nas teściowa, jak zwykle jestem "zadowolona" po wizycie. doczepiła się do bujczka, że pewnie Kuba będzie miał krzywy kręgosłup. bo prosto nie leży. gdzie pokazywałam, że plecki ma prosto. nóżki ma ciut wyżej. i ogólnie stwierdziła, że jestem okrutna, bo nazwałam małego "małym terrorystom". ech... ale zaciskam zęby.. zaraz wstawię mojego śmiejącego się Kubę do aparatu, zanim się jego nie przestraszył i nie zaczął płakać :)) buziale!

Komentarze tzw. Mam i Cioc są jedyne i bezcenne, gdybyśmy z nimi musiały przebywać non stop, to chyba po tygodniu już uważałybyśmy się za najgorsze matki które pojęcia nie mają o dzieciach i ich wychowaniu.... ja na początku znajdując się daleko od mojej Mamy i Rodziny myślałam jak sobie poradzę...no ale spoko bo radzę sobie, a nie mam komentarzy na codzień, chyba że Mama zadzwoni i przez telefon mam posmak tego co miałabym gdyby była tu na przykład każdego dnia. Teściowa całe szczęście była raz, na zasadzie "pomagam", ale po 3 h już tak się śpieszyła do domu że powiedziałam mojemu by sobie darować to pomaganie, bo nie chcę usłyszeć za pół roku jak strasznei się napomagała, a tak na serio to tej pomocy nie poczułam....a też przychodzi do naszego domu i czuje się jak u siebie, wg mnie za bardzo jak u siebie, a wiem że to dobra osoba, i nie chcę wstępować na drogę wojenną z Nią i wolę prosić o pomoc kiedy na serio teog będę potrzebować, a nie tylko dlatego żę tak wypada......... Chciałam się zapytać mam które karmią butlami albo dokarmiaja, jak je czyścicie? Ja przegotuję co jakis czas, nie przed każdym użyciem.... mówi się by sterylizować za każdym, ale przecież bym zwariowała....raczej ograniczam się do sparzenia gorącą wodą albo umycia porządnego

mój dzisiaj marudzi i ma w d...e spanie.... ja tam sie ciesze ze moja mame mam na co dzien :) bo ona raczej przebywajac ze mna zmienila swoje zdania :) a czasami podpowie co i jak by sobie życie ułatwić, a ja np o tym nie wiedziałam i nie słyszałam :) uczymy się całe życie:) co do tesciowej to jest zlota kobieta, ale nauczylam sie juz nie brac na powaznie wszystkiego co mowi - wychodze z zalozenia ze ja nikomu dzieci nie wychowywalam i mi tez nikt nie bedzie wychowywal:) smialam sie ostatnio, bo tesciówka trzymała Dominika na rękach - huśtała go a teściu sie po niej darł że ma go nie huśtać bo sie nauczy :D ja butle myje i zalewam wrzątkiem :) nie dajmy się zwariować :D

Vivii co do tych szczeepionek skojarzonych to ja tez chciałam 5w 1 ale akurat nie mieli w przychodni wiec wziełam ta 6w1....ja sie naczytalam tyle o tych pnemo ze tak sie wystraszyłam i zaszczepiłam.......... ja dzis padam na twarz Franek spi juz 4 godz wiec wykorzystuje ten czas i sprzatam, piore.... mój franek ma 5600 i 62 cm naprawde wielki juz jest ale polozna i wczoraj pani doktor mi powiedziala ze lepiej ze przybiera niz by miałmiec niedowage

Olka no to kawal chłopa z niego. A ile ma tygodni? Mój jutro skończy 4 tygodnie i dzis ważył 3860 gr a Twój 2kg więcej! :) szok Mój przybral 420 gr w ciągu tygodnia. Ja jem normalnie - nie jem tylko wzdymajacych i pikantnych. Tadeuszkowi nic nie dolega. Agulka trochę się zestresowalam ze Ty dalej mierzysz i sprawdziłam po obiedzie - krupnik, kurczak z ryżem i draze ;) 99 wiec juz nie będę sprawdzać skoro nawet po słodyczach jest ok. A Ty sie nie stresuj bo to też podnosi cukier. Zrób badanie - bedzie wiadomo na czym stoisz.

Ja tez juz jem normalnie a i slodkiego skubne czasem nie jem tylko surowych: czosnku , cebuli papryki i ogorka .. A i kapusty . :) nie pije sokow pomaranczowych i grejpfrutowych.. Cytryny nie dodaje do herbaty. Maly ma miesiac i kolke mial tylko jsk sie najadlam surowej papryki.. Od tamtej pory cisza... Odpukac..!!

ale cisza !!! wpadlam na chwilke do was Przy okazji bronie sie przed snem bo mala glodomorra sie przyssala a tu nic nowego do poczytania buu

hej! natalie ja na razie uwazam jeszcze na to co jem,bo mały jakis czas temu był płaczliwy,kupki nie mogł zrobic..połozna poradziła mi,bym uwazała na to co jem i nadal wcinam delikatne posiłki,mieso tylko gotowane,nic smazonego...itd dodałam focie na galeriusa...skupienie małego w czasie wibracji :P ale nie ma co...spodobała mu sie :D