Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość panienkaa

Ślub CZERWIEC 2013

Polecane posty

Nie masz sie co martwic...duza sala to atut. Zwlaszcza,ze goscie nie beda sie bawili z dala od siebie, tylko w biższej odleglosci, a jak beda chcieli poszalec,to przynajmniej beda mieli miejsce :) 150? to nieduzo. Ale to z poprawinami? Rybenka, nie martwimy się o to :) Z tego względu, że zostaliśmy zapewnieni o tym, ze sala na 10000% będzie odremontowana (choc ja osobiscie nie uwazam, by remont byl tam potrzebny:) ), jedyne z czym moga nie zdazyc to hotel polaczony z sala. Bo teraz trzeba z 300 m. przejsc do hotelu :) A maja plany,by stworzyc hotel przy samej sali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mhm.. no to super :) grunt to się nie denerwować :) Ja to już się trochę przejmuję, że się z czymś nie wyrobimy albo coś ;p ostatnio chodzi za mną żeby iść do księdza zarezerwować godzinę w kościele, ale on nam kazał przyjść dopiero we wrześniu a szczerze to chciałbym mieć to już z głowy. A wy macie już w kościele pozałatwiane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez sie zaczynam denerwowac :) To ciekawa kochana,co sie bedzie z nami dzialo w dniu slubu :) Wolę nie myśleć ;) My w Kosciele jeszcze nic nie mamy zalatwione. Tak myslalam,zeby pojsc w wakacje,ale znajac nas,pewnie wyladujemy tam na jesień :) a na którą godzinę chcecie ustalić slub? My myslelismy o 16.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwariowana-narzeczona
powoli pocieszacie mnie z ta sala :) strasznie pozno u was kaze proboszcz przyjsc, my juz mamy zaklepana godzine 17, do sali mamy nieduzo wiec tak akurat :) jejciu dziewczyny za rok o tej porze beda ostatnie poprawki slubno-weselne, jeszcze tylko rok, chyba to do mnie nie dociera jeszcze, a do was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heheh podejrzewam, że tydzień przed ślubem to już oszaleję ;p ostatnio na weselu taki kamerzysta mi powiedział, że jego już żona na tydzień przed ślubem prawie w ogóle nie spała ;p;p masakra ;p Co do godziny to my chcemy na 13 bo na śląsku właśnie zazwyczaj tak się wesela robi i powiem szczerze, że niestety kończą się zazwyczaj ok godziny 1-2 w nocy, bo szybciej goście są zmęczeni A Ty skąd jesteś tak w ogóle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No powoli do mnie to zaczyna docierać :) jeszcze tylko rok i 2 dni :) a u nas ksiądz powiedział, że nie ma jeszcze tego kalendarza na 2013 rok. A u Was już miał??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Wam szczerze, że strasznie się cieszę, że trafiłam na to forum - możemy się nawzajem wspierać :) Moj przyszły mąż powtarza ciągle: przecież jeszcze tyle czasu... a ja kurczę mam wrazenie, że TYLKO tyle :) zwariowana: właśnie chyba nie do końca jeszcze to dociera :) i pewnie do ostatniej chwili nie będzie docieralo :) A co do tego, że masz już zaklepaną godzinę - złozyliscie juz wszystkie papiey czy po prostu zaklepaliscie godzinke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwariowana-narzeczona
ja jestem z warszawy, faktycznie jakis glupi ten zwyczaj macie, kurcze, wesele do 1-2 badzcie oryginalni i zrobcie pozniej :) u nas ksiadz na koncu kalendarza przeznaczyl kartke na wesela w 2013 i tam po prostu wpisuje wszystkie sluby, tylko godzine zaklepalismy bo wszystkie papiery nie wczesniej niz 3 miesiace przed slubem trzeba :) a mi jeszcze zostalo zrobienie bierzmowania :( nie wiedzialam ze z tym taki problem jest :\ u mnie jeszcze rok i 11 dni :) aaajjj i sie zacznie a macie juz cos zalatwione? Oprocz sali, orkiestry, kamerzysty i foto oczywiscie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy wnosi się jakieś opłaty za zaklepanie godziny? :) My w sumie nic,poza tym,co wymienilas nie mamy zaklepanego. W sumie w pakiecie video i foto jest gratis w postaci tablic rejestracyjnych, winietek, zawieszek na alkohol i makijazu dla Młodej - wiec uznaje to jako zaklepane:) A no i dodatkowo mamy już zakupioną wódkę weselną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety tak to u Nas wygląda, a zaś boję się, że jak zrobię wesele na 16-17 to i tak goście o tej 2 się pozbierają bo przeciez u nas tak jest ;/ Fajnie, że Wam ksiądz tak zapisał, przynajmniej jesteście na pewno spokojniejsi. My mamy jeszcze nauki przed ślubne, dzień skupienia już zrobione, teraz we wtorek jade umowę spisać na auto do ślubu. I w sumie tyle. Wczoraj rozmawiałam z moim o wódce i też będziemy się rozglądać za niedługo. A jaką macie wódkę?? my się zastanawiamy na krupnikiem i do tego chcemy zamówić fajne etykietki na wódkę z allegro: http://allegro.pl/hit-smieszne-zawieszki-na-wodke-weselna-12-szt-i2397819339.html :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agenezja
Ja jestem też ze Śląska i szczerze mówiąc, pierwszy raz słyszę, by wesele kończyło się o 1-2 :P Byliśmy z moim zarezerwować datę w kościele w piątek i okazało się, że jesteśmy już trzecią parą na ten dzień. Mamy ślub o 16:00 :) a wesele skończy się pewnie ok. 4-5 nad ranem :) O innych rzeczach typu samochód, wódka i tak dalej to jeszcze nie myślimy, bo rok to kuuuupa czasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No my wlasnie tez chcemy takie smieszne zawieszki :) ale zobaczymy jak to będzie. Co do wódki to zastanawialismy sie tez nad krupnikiem, ale ostatecznie zdecydowalismy sie na żubrówkę białą. Była okazja w Auchan i dlatego zakupilismy tak wczesnie :) W sumie to teraz wszytsko idzie w górę (akcyza zwłaszcza). Szczerze mówiąc, rozglądalismy sie za wodkami rowniez w hurtowniach, ale wiecie co? wcale nie jest taniej niz w marketach. Takie wodki maja tez w biedronce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agenezja, gram na weselach kilka lat i niestety wszystkie wesela które zaczynały się tak wcześnie kończą się o 2 max.3 My mamy w umowie, że gramy tak do 4 rano a i tak zawsze ludzie są już wykończeni o tej 2. Zgadzam się, że to kupa czasu, ale po co potem wszystko na ostatni moment kupować, szaleć. My akurat wolimy sobie robić stopniowo, przynajmniej potem finansowo nie będzie taki szok ;p;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W pelni sie z Toba zgadzam :) My rowniez wolimy stopniowo... wtedy wydawane pieniadze nie bola tak bardzo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale powidz mi czy macie możliwość zwrócenia później wódki do auchana, która Wam zostanie o ile oczywiście zostanie?? :D bo wydaje mi się, że w hurtowniach jest taka możliwość.. ale nie mówię na 100% bo nie wiem jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co, nie wiem nawet czy jest mozliwosc, ale generalnie tata mojego kupował i specjalnie kupił jeszcze więcej, bo powiedział, że to jest taki towar, ktory się nie zmarnuje (urodziny,imieniny,swieta:) ) Poza tym podejrzewam, że po naszym weselu niewiele zostanie, poniewaz mam rodzine lubiacą się pobawić przy alkoholu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agenezja
My mamy gości, przy których jestem przekonana, że impreza nie skończy się o 2 :) Co do alkoholu, my będziemy brać z hurtowni, by była możliwość zwrotu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agenezja
Również się zgadzam, że lepiej wszystko kupować stopniowo, tylko, że w moim wypadku sporo spraw będzie tańszym kosztem - np. fotograf kolega, samochodem pojedziemy od znajomego , koleżanka pracuje w kwiaciarni itp. :D Na razie jestem w fazie zbierania różnych przedmiotów do naszego przyszłego mieszkania, mam już np ręczniki i patelnię :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobitki;) My ślub bierzemy 29 czerwca 2013;) Czas leci nieubłaganie;) juz niedługi rok do wesela....;) My wszystko mamy jak na ten rok czyli : -sala -orkiestra -fotograf i kamerzysta - zarezerwowana data i godzina w kościele;) P.S. u mnie ksiądz tez nie miał jeszcze kalendarza na 2013 ;) I byliśmy jako pierwsi na ten rok;) Nauki może będziemy mieli w tym roku a może w następnym ,ksiądz kazał nam czekać i nie szukać nigdzie indziej;)No i oczywiście chce Nas widzieć jak najczęściej na Mszach św.;);) Co do wydatków to zbieramy oszczędności by przed ślubem 3-4 miesiące przed zacząć robić konkretne zakupy. Oczywiście suknie zaczynam poszukiwania od lipca gdyż wtedy mam tydzień urlopu i mogę sobie pojeździć i poszukać;) Chciałabym szyć swoją wymarzoną suknię ale zobaczę jak mi to pójdzie.... Może nie będzie takiej potrzeby a może jednak ....gdyż na szycie sukni czeka się pół roku. Co do fryzury..makijażu, obuwia ,biżuterii i innych dodatków itp. wszystko już mam zaplanowane wiem co i jak ma wyglądać. Zaproszenia , obrączki, dodatki, upominki mamy już upatrzone. Więc dlatego kupujemy dopiero przed samym ślubem by teraz nie kupować bo za jakiś czas może nam sie coś odwidzieć i może upodobać sie coś innego a może wejdzie jakaś nowość;) Jeszcze co nam zostało to poszukać szkoły tańca... gdyż wiemy co chcemy na pierwszy tanieć i tylko to dopracować;) coś wesołego z ''jajem';) No i oczywiście poszukać gdzie i jak spędzimy podróż poślubną;) Gdyż na pewno to będzie nasz kraj ....bo jak to przysłowie mówi ''cudze chwalicie swego nie znacie'' ;) Co do sukni...hmm mam kilkanaście opcji które mi sie podobają..z grubsza mam sprecyzowane co chcę aczkolwiek wszystko wyjdzie w ''praniu''. Bo jestem szczuplutka i wysoka. wiec podobać mi się może a nie będzie pasowała do budowy czy figury ciała. Polecam kwartalnik ''Panna Młoda'' w większych kioskach ,czy empikach. Świetne porady , przepiękne sukni gdzie można kupić kiedy wejdą i w jakich sklepach można je nabyć.;) Teraz czekam na 21 czerwca bo wejdzie kolejny numer;) 4 razy w roku tak jak wchodzą i zaczynają sie pory roku;) Bardzo pomocne;) Polecam;) Koszt ok 17 zł stron ok 400. Pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) no no dziubrun widać, wszystko dokładnie zaplanowane :) ze spokojem hehe :) My też z moim musimy jakiejś szkoły poszukać bo mi się marzy walc angielki do piosenki Z.Wodeckiego "Oczarowanie". Hehe Djd1987 u mnie też się nie zmarnuje ;p w sumie racja, że zawsze można potem wykorzystać przy jakiś okazjach rodzinnych :) no teraz trzeba się będzie zacząć rozglądać za jakimiś promocjami :) Miłego dnia Kobitki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybenka...ilez my mamy wspolnego :) Bo my rowniez chcemy tanczyc do "Oczarowanie" Wodeckiego :) Ale raczej ze wzgledu na to, że jest to jedna z najkrótszych piosenek tego typu ;) No i oczywiscie ma piekny tekst :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agenezja
Hej ;) My chodzimy już pół roku na taniec towarzyski, ostatnio tak rozglądałam się po necie za pierwszymi tańcami i również wybrałam walc angielski (bo wiedeński dla nas za trudny :P) i prawdopodobnie do tej samej piosenki co Wy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agenezja, wiec witamy w klubie :) hehe :) No to do czasu slubu, po tak dlugim kursie bedziecie tanczyc jak mistrzowie :) A wlasnie, ile w waszych miejscowosciach kosztuje taki kurs?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heheh no mamy, mamy :D i faktycznie piosenka ma prześliczny tekst. Oczywiście mój się trochę krzywi na informację o takim tańcu, ale trudno ;p też chodziliśmy na 3stopnie tańca towarzyskiego zaraz jak się poznaliśmy, szczerz przyznam, że minęło od tamtego czasu ok. rok i już mało co pamiętamy ;p i teraz trzeba iść na jakiś indywidualny, żeby nam jakiś układ wymyślili hehe :) Z tego co pamiętam to u nas ten kurs kosztował 80zł za chyba 8tygodni kursu to były zajęcia 2h raz w tygodniu. Jakoś tak, nie pamiętam już.. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agenezja
My mieliśmy szczeście, bo na grouponie sobie kupiliśmy i wychodziło ok. 60 zł/miesiąc za parę - raz w tygodniu 1.5 h ;) więc taniutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze dokładnie roczek do naszego ślubu :) już się nie mogę doczekać :D i w zasadzie to za rok o tej godzinie będę już mężatką ;p :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe Ja to samo mówię...odliczam i odliczam;D:D doczekać sie nie możemy;D tylko rok i 9 dni;D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) ja też załapałam się na czerwiec- konkretnie 1.06 :) Mam podpisane umowy z orkiestra i salą i nauki przedmałżeńskie. planujemy jeszcze latem kupić obrączki, a całą resztę zostawiamy na "w międzyczasie" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×