Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

liska25

Polmedowe ciężarówki:)

Polecane posty

Hej:) Czy ja robię zakupy???hmmm ciągle;)A tak poważnie to już prawie prawie skończyliśmy pokój dla małej,czekamy tylko na łożeczko ale już w przyszłym tygodniu będzie więc się cieszę ,bo wszystko będzie na tip top:) Dzisiaj jadę do sklepu odebrać pościel,bo zamówiłam i właśnie dzwonili,że jest do odbioru.Chcę dokupić jeszcze prześcieradełko nieprzemakalne i takie zwykłe na gumce,poduszeczkę pod materac taką 15 stopni no i chcę zobaczyć czy mają śpiworki do wózka na zimę,bo do fotelika mam już dwa.Pewnie kolejny raz się skuszę na jakąś maskotkę,bo brakuje mi kilka do całej kolekcji (jejku czy ja napisałam ,że "MI" brakuje???to ma być dla córki,a chyba większą radochę ja mam z tych pluszaków;) Może jeszcze coś kupię spoza listy jak mi wpadnie w oko;) Jeśli chodzi o wage to ja mam +15!!!Chyba tyję z powietrza,bo ostatnimi czasy to moje jedzenie kończy się o 16-17. Na pewno mam bardzo dużo zatrzymanej wody,bo widzę po swoich nogach;stopy nadal spuchniete,a po nocy wcale nie jest lepiej;są ciężkie i bolą jakbym je miała stłuczone:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz Syliwa a ja zauważyłam, ze odkąd jestem na tej diecie to stopy mi juz tak nie pouchną, czasami były jak balony. Mimo tego, że staram się cały dzien być w ruchu, zalecenia lekarza stopy są super :-) MI teraz waga stoi, musze zapytac doktorka czy to dobrze... Wiedziałam, ze jeszcze coś kupujesz :-) szybka jesteś :-) ja cały cza stwierdze, ze jeszcze mam czas :-) teraz zabrałam sie za ubranka,już poprane, a póżniej prasowanie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wiem czy szybka???jak sobie tak pomyślę,że to juz prawie koniec lipca i został mi tylko sierpień i wrzesień /raczej niecały/ to mam wrażenie ,że tego czasu jest bardzo mało...na ostatni miesiac to już nie liczę na zakupy,bo bedę jak słoń i ani mi w głowie będzie łażenie po sklepach;)Tak naprawde w sierpniu muszę zakończyć wszelkie zakupy,no i przede wszystkim dla siebie skompletować wszystko,bo jak narazie to mam tylko gatki poporodowe,podkłady i 2 koszule,a brakuje mi jeszcze staników i kosmetyków w małych opak.,aaaa i szlafroka też nie mam. Ciuszki też mam juz wyprawne i posgregowane,czekają tylko na spotkanie z żelazkiem;)Mówisz,że obkupiłaś małego...wszystko przez net zamawiane tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł, Szczęściara, dr F? hmmm wiesz co tu niewiele widać doktorów, sa rano na obchodzie, powiedzą co i jak, a potem już ich nie widać, bo albo operują, albo jeszcze coś innego. Ale ostatnio jest codziennie, pyta tylko czy wszystko ok i tyle. Czuję się jak taki inkubatorek, bo już mi praktycznie nic nie jest i tylko wysiaduje te moje laseczki:) No i najgorszy okres przede mną- weekend, w szpitalu to tragedia, nic się nie dzieje, nie ma badań itd Ja jak dziś stanęłam na wadze to mam 17 na plusie, ale teraz już strasznie słabo tyłam, od długiego czasu stałam przy 15-16kg, opuchłam trochę już więc pewnie stąd ten kilogram dodatkowy. Sylwia Ty to szalona jesteś z zakupami, jeszcze raz to powtórzę hehe:) A kochana masz jeszcze sporo czasu do porodu, więc zostaw sobie coś na później do kupowania! I niekoniecznie w ostatnim miesiącu nic nie kupisz, może być, że będziesz się czula rewelacyjnie:) Moja koleżanka teraz 37tc a nadal pracuje i po sklepach lata, i nawet do SR chodzi:) A jak już masz ciuszki zrobione to schowaj sobie lepiej do jakiś kartonów i przykryj, bo masz sporo do porodu i żeby się nie kurzyły nie potrzebnie. Ja tworzę właśnie liste dla emka i jego siostry, co mają jeszcze kupić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liska,domyślam się,że najcięższe są weekendy,jednak już ich coraz mniej przed Tobą;) Co do zakupów to ja się przyznaję bez bicia,że wpadłam w jakiś szał...to się zakupoholizm zwie nie?;)żartuję,jeszcze tak zle ze mną nie jest;)Nie mniej nie potrafie się oprzeć niektórym rzeczom,a szczególnie maskotkom;) Rozmawiałam ze sprzedawcą z 3 kiwi w kwestii tych śpiworków do wózka Lodgera i on odradził;już mówię dlaczego: mój wózek ma ocieplaną gondolę,dziecko będzie w kombinezonie zimowym więc wystarczy ciepły kocyk.także ja ten śpiworek wykreślam z listy. Tak na marginesie jak dziś tam byłam po pościel to był gościu z 4 kids i dostałam piękny prezencik dla małej-posrebrzaną grzechotkę mamas&papas:)bardzo miły gest:) Ciuszki wyprałam wstępnie,bliżej porodu będę prała i prasowała na świeżo;) Na ostatnie zakupy zostawiłam sobie ciuszki na jesień i zimę,bo teraz w sklepach nic nie ma,a potrzebne mi będą jakieś ciepłe bluzy ,sweterki,spodnie,skarpetki no i kombinezon no i to pewnie kupię we wrześniu.Mam nadzieję,że będę jak ta Twoja koleżanka-na chodzie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny pomóżcie mi proszę..jeśli dzisiaj jest u mnie dokładnie 11t1d to kiedy skończy się u mnie 12 tydzień? Naczytałam się na różnych forach i teraz to już mam mętlik w głowie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lenka w przyszły czwartek, ale są dwie szkoły liczenia, tu w szpitalu mówi się np, że tak jak u mnie skończony 34 tc, 35 tc w trakcie. i to jest moim zdaniem najrozsądniejsze, czyli tak jak masz 11tc i 1 dzien to jesteś w trakcie 12 tygodnia.Inna szkoła liczy tylko skończone tyognie, nieważne czy to jest 11t6d to dla nich nadal jest to 11tc. Sylwia widzisz ja musiałam całkiem przystopować. Na liste wpisałam tylko to, co niezbędne i Luby z siostrą mają się tym zająć, a resztę kupię po porodzie, na pewno będę wtedy wiedzieć więcej czego mi potrzeba a co jest zbędne. Prezencik nieczemu sobie...:) Na weekend jestem w 2złotówki zaopatrzona także spędzę go przed telewizorem hehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki LIska:-) Mi też ten sposób liczenia wydaje się najrozsądniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, Szczęściara dzięki, że pytasz, jakoś dajemy sobie radę, nie powiem trochę ciężko jest ale na szczęście mój chop ma urlop to mi więcej pomaga a od jutra ma moja siostra więc pomocy nie zabraknie :) najgorzej jest w upały, mała źle je znosi a tu zapowiadają falę gorąca na cały tydzień :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Dziewczyny strasznie się rano wystraszyłam i nadal mnie trzyma tj. moja wydzielina z luteiny na wkładce była koloru jasnego kakao, a brzuch bolał jak na okres. Wzięłam no spę i leżę a do tego co 5 minut biegam do toalety i sprawdzam. Czy któraś z Was miała podobną sytuację? Strasznie się boję. Dzwoniłam do Polmedu i powiedzieli że czasami tak bywa, no i mam obserwowac wydzielinę. Do kiedy nie jest ciemna lub z krwią to spokojnie. Dziś mam usg u dr E. to ją podpytam. Aż mi się jeść nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekająca,ja nie miałam takiej sytuacji,ale skoro w Polmedzie powiedzieli,że tak może sie zdarzyć to nie wpadaj w panikę.Ja wiem,ze wszelkie objawy,które nie są normalne nas niepokoją,ale spokojnie kochana spokojnie,maluch też sie denerwuje kiedy Ty masz jakiegos stresa także pomyśl o nim i spróbuj opanować niepokój. Masz dziś akurat wizytę to porozmawiasz z dr E i wszystko się wyjaśni. Powodzenia i trzymam kciuki,a po wizycie napisz koniecznie co i jak. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margi,fajnie że u Was wszystko dobrze:)Masz sztab ludzi do pomocy przy Amelce to przynajmniej troszke sobie odetchniesz:)No a pogoda nas nie rozpieszcza,też mnie martwią te nadciągające upały,ale musimy jakoś przetrwać. Pozdrawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ja wczoraj odyzskałam dostęp do netu wiec jak nadrobie zaległosci to cos napisze, ale póki co Czekajaca moze byc tak że to czas twojej planowej miesiączki stąd bóle i delikatne palmienia. Moze tez byc tak ze podrażniłaś sie podczas aplikacji luteiny, lub może być tak że nie ma powodu a nie znaczy to nic złego. Dobrze że masz dzis USG to Pani dr pooglada czy wszystko ok, czasami moze zrobić sie jakis krwiaczek i też plamić. Jesli nie masz mocnego krwawienia a i ono nie zawsze oznacza cos złego to dobrze zrobiłaś że wziełaś nospę i teraz leż a na pewno wszystko się uspokoi. Ja wprawdzie tak nie miałam ale śledzac różne fora wiem że często dziewczyny miały plamienia w różnych dziwnych momentach i nie oznaczało to nic złego a lekarza sami nie potrafili podać przyczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Dziewczyny. Już mi trochę lepiej. Nawet zjadłam. Mam nadzieję że wytrzymam do 17, a Pani dr mi powie co to mogło być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekająca ja jestem weteranem plamien, 8tc zabarwiona luteina na, lekko brązowo, wszystko ok, ale byłam na IP, bo nie miałam wizyty umówionej.Potem po 20tc to samo, wizyta u lekarza i nic konkretnego po prostu moze się tak zdarzyć, no i teraz 31tc i 33 tc, i dalej brak konkretnej przyczyny, niby nisko schodzące łożysko, ale nie wiem czy to był faktycznie taki stu procentowy powód. Z dziewczynkami jak widzisz wszystko ok. póki nie ma krwi to nie panikuj, a dr vous dziś.na pewno Co zaradzi:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liska u mnie też ta luteina była takiego odcienia. A do którego tygodnia ją brałaś bo mi jutro minie 12 tyg.? Teraz sprawdzam wkładkę i już jest tylko troszkę zabarwiona. Cieszę się że u Ciebie i Dziewczynek jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pamiętam już dokładnie, ale coś koło 14tc chyba się odstawia lutkę, czasami bierze się dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekająca czyli udało Ci się przełożyć wizytę na wcześniejsza godzinę. To dobrze, zwłaszcza, że od rana się tak denerwujesz.. Ja niestety nie miałam takich plamień, więc nie jestem w stanie pomóc, ale nie raz czytałam, że groźne są te o zabarwieniu intensywnej czerwieni. Ale to już dr rozwieje na pewno Twoje wątpliwości. Ja luteinę według zaleceń od zeszłego czwartku powoli odstawiam, tzn. codziennie biorę o 1 tabletkę mniej, więc wychodzi na to, że zakończę ją brać dokładnie po skończonym 12 tygodniu. Powodzenia na wizycie i oczywiście czekamy na relacje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda_magda1234
Cześć, przepraszam, że tak wtrącam się do dyskusji. Kilka stron wcześniej wyczytałam, że któraś z forumowiczek przechodziła badania USG w szpitalu na Borowskiej. Ja dostałam skierowanie do szpitala od mojego lekarza, który tam pracuje, na badania połówkowe właśnie na Borowską i zastanawiam się jak to ma wyglądać. Przyznam szczerze, że jak zawsze se stresu nie dopytałam. Wiem tylko, że mam się o 8 rano na izbę przyjęć zgłosić. Czy ktoś kto miał tam badania mógłby napisać jak to tam wygląda? Bo trochę się przed piątkiem stresuje. Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź i przepraszam, że tak wtrącam się w Waszą dyskusję. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiec witajcie dzis ponownie. Przepraszam ze się nie odzywałam ale padł mi monitor no i nie miałam okna na świat :) Na razie porzyczyłam od rodzicow wiec nadrobiłam zaległosci i: Sylwia dobrze że udało Ci sie szybko załatwić te antybiotyki na pewno wybiją dziada i będziesz spokojniejsza a córcia bezpieczniejsza. Liska widzę że Ty dalej w szpitalu, ale najwazniejsze że tylko profilaktycznie i nic złego się nie dzieje. Jestes pod dobrą opieką i przynajmniej sie nie zadręczasz w domu każdym skurczem i bólem, choc wierzę że wynudzisz się jak mops. Ewelka z Wrocka ciesze się że USG wypadło pozytywnie i mam nadzieje że cała historia skończy się szczęśliwie. Magda ja miałam badania USG genetyczne + test PAPPA na Borowksiej ale w 13 tc. Po tych badaniach dostałam od razu skierowanie na połowkowe w 23 tc i mam już wyznaczona date i godzinę więc nie wiem jak to jest jak trzeba sie zgłosic na izbę przyjęć. Podam Ci nr do poradni badań pranetalnych, rejestracja jest od 8-10 tel.71 733 17 94 i tam sie moze dopytaj, bo ja napierwsze badanie rejestrowałam sie telefonicznie ale może jak sie idzie od razu na połowkowe to jest inaczej. Sylwia była od razu na połowkowym to moze cos wiecej jest w stanie powiedzieć. A jeśli można spytać czemu masz skierowanie na badania połówkowe a wcześniejsze nie ? A u mnie też niestety stresy. najpierw wyszły mi liczne bakterie w moczu, ale zrobiłam posiew i jest ujemny więc kuruje sie zurawiną i kiszoną kapustą i w tej kwestii juz jestem spokojniejsza. Dziś jeszcze dr zrobiła mi posiew ginekologiczny. No ale po dzisiejszej wizycie trochę jestem załamana bo okazuje sie że łożysko troszkę schodzi w dół i jest delikatnie przodujące. Moja Pani dr uspokaja mnie że ono sie jeszcze kształtuje i że pozostała część jest też wysoko na tylnej ścianie i to dobrze rokuje że i tamta dolna część też się przesunie do góry, no ale oczywiscie gwarancji 100 % nie ma no i sie martwie. Niestety moja koleżanka straciła maluszki przez łozysko przodujace w 20 tc i mam trochę traumę. Kolejna wizyta za 3 tygodnie wiec przede mną 3 tygodnie stresu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda,poczekaj cierpliwie jak się Wrocławianka pojawi to Ci wszystko napisze,bo ona miała tam usg. Semb,Kalinka co u Was???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrocławianko,te bakterie w moczu to zmora ciężarówek.Łykaj żuravit i na pewno wyniki się poprawią.Ja szczerze mówiąc już się przyzwyczaiłam do takiego stanu i staram się tym nie stresować,bo wiem że i tak jak wytepię bakterie w moczu to w kolejnym wyniku znowu się pojawią. Zmartwiłaś mnie tym łożyskiem,nie znam się za bardzo na tym ,ale mam nadzieję,że nic złego to nie wróży.Trzymam kciuki żeby się sytuacja unormowała.jak dzidziuś???A chodzisz dalej do Medfeminy? Jesli chodzi o badania na Borowskiej to ja nie miałam tam połówkowego,to była kontrola serduszka w Dziale Szybkiej Diagnostyki Premnatalnej a to zupełnie co innego jak Poradnia Prenatalna.Ja miałam to badanie wykonanywane na oddziale na 3 piętrze,a Poradnia Prenatalna jest na parterze. Właściwiwe przy okazji zrobiono mi usg szczegółowe,bo miałam w papierach adnotację o pępowinie dwunaczyniowej/o podejrzeniu które już zostało zweryfikowane/. Magda musisz napisać gdzie dokładnie masz skierowanie,bo napisałas ,że na Izbę przyjęć,a ona jest czynna od 7:30,natomiast Poradnia prenatalna jest czynna od 8:00.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda_magda1234
Dziękuję Do lekarza chodzę prywatnie, wcześniej robił mi USG u siebie w gabinecie, ale teraz powiedział, że z racji, że to połówkowe to zrobi je na lepszym sprzęcie w klinice. Napisał "skierowanie do szpitala" wpisując datę, kiedy mam się zgłosić - za tydzień w piątek - i powiedział, że na 8:00 mam być z tym w izbie przyjęć ginekologicznej. Przybił swoje pieczątki podpisał i tyle. Jako rozpoznanie wskazał wcześniejsze usunięcie torbieli i ciąży pozamacicznej. Przyznam, że byłam tak podekscytowana tętnem dziecka, że nie dopytałam i teraz złoszczę się na siebie. Bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Sylwia tak dalej chodze do Medfeminy do dr Koniecznej bo jestem bardzo zadowolona, dr dokładna i bardzo się stara do tego przesympatyczna. No i kontakt mailowy + telefoniczny w każdej chwili więc nie zamierzam zmieniać. Jesli chodzi o te bakterie to własnie słyszłam ze to zmora ciężarówek. A co do ożyska to ja niestety znam kilka historii zakończonych tragicznie i nawet nie chce tu przytaczać ale postanowiłam nie czytać w necie zeby sie dodatkowo nie nakręcać. Będe sie modlić żeby łozysko się podniosło i mieć nadzieje że wszystko będzie dobrze choc niepokój pozostał i taki jakis smutek mnie opanował bo maluszek fikał i jest taki kochany a tu takie zagrożenie :( Z maluszkiem na szczęście wszystko dobrze :) Magda w takim razie zadzwoń sobie jutro miedzy 8-10 na podany wyżej numer przedstaw swoją sytuacje i dopytaj. Dodzwonisz sie bez problemu bo dzwoniłam kilka razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda z tego co piszesz wynika że badanie bedzie ci wykonywał lekarz prowadzacy wiec skoro ci kazął stawic sie na izbe przyjeć ginekologiczną to moze po prostu ma wtedy dyżur i wezmie cie na badania. A jaki lekarz Cie prowadzi ? Moze skontaktuj sie z nim telefonicznie i dopytaj o szczególy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrocławianko,lepiej faktycznie nie czytaj nic w necie,bo można osiwieć od tych historii;ja tam wierzę,że wszystko będzie dobrze,tym bardziej,że Twoja dr to potwierdza.To że spotkało to Twoje koleżanki to nie znaczy,że Ciebie też.Dzidzia ma sie dobrze i to jest najważniejsze:) wiesz co powiem Ci jedno na pocieszenie,my tu z tej małej forumowej społeczności wszystkie miałysmy/mamy jakieś" przeboje",ale zawsze wszystko dobrze się kończy i Ciebie też się to tyczy:) Magda,tak jak mówi Wrocławianka,pewnie Twój lekarz ma w tym dniu dyżur i zabierze Cie na oddział na 3 piętro na usg także bądz jak kazał na 8 rano na izbie przyjęć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jestem po usg i wsio ok :-)Maleństwo rozwija się prawidłowo. Moja szyjka też ok. Pani Dr bardzo dokładnie nas pooglądała i kazała leżeć. Udało mi się też zrobić test Pappa. Kamień z serca. A to plamienie mogło być na skutek podawania luteiny, teraz już wkładka czysta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekająca to super newsy:)Dobrze,że dziś miałaś ta wizytę,bo tylko niepotrzebnie byś się denerwowała tym plamieniem,a to jak się okazało drobnostka. Test na pewno tylko potwierdzi,że wszystko z maluchem jest dobrze:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekajaca super wieści! Teraz możesz już spać spokojnie:-) Bardzo się cieszę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×