Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

liska25

Polmedowe ciężarówki:)

Polecane posty

Ja też jestem ciekawa o ten urlop, ale z tego co wiem to chyba zarobki nie mogą przekraczać ok 1800 na osobę. Ale tego otręba nie jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liska to teraz trochę sobie odpoczniesz :) mamy są jednak nie zastąpione hehe. Nisia daj znać jak po wizycie jak ktg i co Pani Dr. mówiła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dziękuję za opinie i Wasze wsparcie ;) Napisałam do dr i przenieśliśmy wizytę na dziś. Już jestem po mała jest bezpieczna szyjka ma 25mm łożysko bez zmian także wszystko jest w porządku. Malutka zrobiła sobie trening w środku nocy a jajnik posłużył najwidoczniej za worek treningowy ;)) Następna wizyta 8.10. Z uwagi na szyjkę taka częstotliwiśc ale mam nadzieję ze następne już normalnie. Pozdrawiam i miłego dnia życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do szczesciara
to jest normalne L4 platne 80% brane na opieke nad zona tak samo jak mozecie oboje brac L4 na dzieci jak sa chore tak maz moze wziac L4 jak zona jest chora i potrzeebuje opieki ;) takie L4 wystawia lekarz w szpitalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelka to dobrze, że wszystko w porządku i szyjka bez zmian, po prostu masz małą rozrabiarę w brzuszku, moja tez lubi wieczorami imprezować w brzuchu:) Buziaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęściaro, Liska tak jak napisał ktoś powyzej to jest opieka czyli takie chorobowe dla męża z racji tego ze wy miałyście cc czyli operację. CC podchodzi pod normalną operację i dlatego dla osoby która ja przeszła przysługuje opieka. Jest ona niezalezna od tacierzyńskiego, ale chyba rzeczywiscie nie jest to 100 % płatne, trzebabybyło dopytać, ja o tym czytałam na innym forum bo dziewczyny pisały że ich emkowie korzystali, tylko chyba Liska w Twoim przypadku to juz za późno :( To taka wiedza z forum a myśle ze najlepiej dopytać o to lekarza. Czekajaca, dokładnie te ceny bugaboo to masakra :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelka, to dobrze że udało się przełożyć wizyte, będziesz spokojniejsza . No i ciesze się ze z malutka wszystko dobrze, chyba musimy się przygotować na harce naszych maleństw i bóle z tym zwiazane, choc powiem ze wole jak harcuje niż jak jest cisza bo wtedy sie martwie czy wszystko dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuje za wytłumaczenie o co chodzi z tym dodatkowym wolnym :-) myślałam, że to jest jakis urlop,a to po prostu chorobowe na żone, to o tym wiedziałam, że tak można :-) Ewelka to pewnie kamień spadł Ci z serca, super, że z dzidzią wszystko w porządku :-) Ja już naszykowana na jutro, stresa już mam, o niczym innym nie myśle...wydaje mi się, że długo nie będą mnie trzymać i zrobią szybko cesarke, tak coś czuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem wpisana w grafik planowanych przyjęć :-) Niestety nie będe miala jak sie z Wami kontaktować, jedynie czasami emek może cos do was napisze, pod warunkiem, że nie będzie siedział w szpitalu, więc może się odezwe dopiero jak będe w domu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To w takim razie zaciskam kciuki za szczęśliwe i bezproblemowe rozwiązanie i czekamy na dobre wieści :) Już jutro o tej porze będziesz miała maluszki przy sobie, ale szczęściara :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SZCZĘŚCIARA jestem z Tobą!!!!! Sylwia jak sie czujecie? czekamy na wiesci z niecierpliwoscia! Nisia co u Ciebie??????????? moze Ty tez juz po?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęściara, ja również trzymam kciukasy,Ty wiesz;). Ewelka,super, że wszystko ok i dobrze, że miałaś wizytę dziś, przynajmniej jesteś spokojna:) U mnie cisza,uparty ten mój synuś,ktg wporządku,zero skurczy. Szyjka zamknięta.Mały waży 3300-3400. I dajej siedzę jak na minie. Jak w dalszym ciągu będzie taki uparty, to za tydzień znowu wizyta... Jeszcze jakieś przeziębienie się do mnie przypałętało:(,p. doktor mówiła, że na przeziębienie, jak i również przyspieszenie porodu dobre są malinki:),więc moj emek chciał do każdego sklepu zajechać w poszukiwaniu malin:)Jutro się tym zajmie:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nisia, no rzeczywiscie uparciuch :) a na przyspieszenie porodu to nie herbata z malin tylko z lisci malin. Poczytaj na necie a ja wklejam urywek z artykułu: Przyspieszenie porodu - ruch, maliny i wanna Pomóc może również wysiłek fizyczny. Wiele przyszłych mam w ostatnich tygodniach przed porodem ogranicza go do minimum. I nie ma się co dziwić. Rosnący brzuszek utrudnia normalne poruszanie się i skutecznie zniechęca do ruchu. Teraz jednak warto zdobyć się na odrobinę wysiłku. Nie chodzi jednak o dźwiganie siatek, mycie podłóg, wieszanie firan, skoki i biegi. Takie sugestie stosunkowo często pojawiają się na forach, ale trzeba podkreślić, że nadmierny, gwałtowny wysiłek nie jest wcale bezpieczny. Może prowadzić do odklejenia się łożyska, a biorąc pod uwagę wielkość brzucha i kłopoty z utrzymaniem równowagi, takie akrobacje mogą skończyć się bardzo źle. Rozsądnym pomysłem jest natomiast długi spacer w tempie, które nie wywołuje zadyszki dzięki niemu dotlenisz siebie i dziecko oraz poprawisz krążenie krwi czy korzystanie ze schodów zamiast windy. Aktywność fizyczna zwiększa wydzielanie endorfin, które nie bez powodu nazywane są hormonami szczęścia poprawiają nastrój, a dodatkowo zmniejszają odczuwanie bólu. Wiele mam sięga po wywar z liści (nie owoców!) malin, które działają naskurczowo. Pamiętaj jednak, że nie zadziała on po jednorazowym zastosowaniu, a dopiero po kilku, kilkunastu dniach. Możesz go pić od 38. tygodnia ciąży. Prysznic czy wanna z ciepłą wodą na pewno rozluźniają i relaksują, ale tak naprawdę są skuteczne dopiero wtedy, gdy poród już się rozpoczął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Ja dzis mialam zajety dzien ale teraz jest spokoj,mala nakarmona i spi slodko.Ewelka dobrze ze sie sytuacja uspokoila u Ciebie,niech ten Twoj maluch grzecznie zamieszkuje brzuszek do terminu.Bedzie dobrze:) Szczesciaro w takim razie jutro meldujesz sie w szpitalu,ciekawe kiedy Cie pociachaja???trzymam kciuki za Ciebie i dzieciaki,szczesliwego rozwiazania zycze i duzo zdrowia dla maluchow:)ja jestem juz przeniesiona na poporodowy oddzial,4 pietro pokoj 71.fajnie tu jest,jest jak zajmowac sie maluchem bo na wybudzeniowce to jestes zdana na polozne. Musze Wam powiedziec ze choc Lenka jest malutka to sobie super poradzila ze ssaniem cycka,odrazu zalapala no i w efekcie zmasakrowala mi sutki,ale karmie dalej mimobolu,dokarmiam mlekiem modyfikowanym bo mam na razie malo pokarmu ale zawalcze o wiecej;)jak nakarmie to mam 4 godziny luzu bo mala ma straszna melodie do spania;)dzis byla konsultacja z pediatra i jest wszystko dobrze z mala,mam nadzieje ze szybko nas puszcza do domku. Liska,nie znam nazwiska lekarza ale jest mlodziutki,szczuply taki krotko ostrzyzony w ciemnych wlosach,wysoki szczuply.drugi byl juz w masce i nie pamietam twarzy;)musze sie pochwalic ze cewnik montowali mi po znieczuleniu:)rana boli ale jakos chodze,najgorzej przy wstawaniu,ale da sie przezyc. Wogole to bardzo Wam dziekuje za mile slowa,zdjecia przesle juz jak wroce do domku. Nisia myslalam o Tobie i synku czy juz jestescie po i wogole.Trzymam kciukibza szczesliwe rozwiazanie i szybkie:) Pozdrawiam Was kochane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, Szczęściara życzę powodzenia, szybkiego i bezproblemowego rozwiązania:):) a także zdrowych dzieciaczków:D Sylwia to super, że mała Lenka tak szybko załapała cyca :D a na ranki na sutkach dobry jest bepanthen, z tym, że za każdym razem przed karmieniem musisz je myc co jest trochę uciążliwe. Mnie położna środowiskowa poleciła zwykłą wazelinę, jest ona bezpieczna dla dziecka, więc nie trzeba było myc za każdym razem sutków a także wietrzenie i utrzymywanie sutków w suchym środowisku:) Ja po domu na początku chodziłam bez biustonosza do karmienia dopóki sutki się nie zahartowały:D no ale nie każda kobitka tak lubi chodzic:D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nisia faktycznie uparty ten twój synuś:) ale spokojnie w końcu zapragnie wyjść:) Sylwia fajnie, że sobie radzisz i jesteś już na tym oddziale poporodowym. Trzymam kciuki, żeby Was szybko wypuścili, ale myślę że jutro chyba wyjdziecie jak wszystko w porządku.Sylwia jak będziesz miała wypis to napisz Nam o co chodziło czemu Cię tak nagle w biegu wzięli na CC bo trochę się tym martwię jak to później z nami będzie po IVF, a termin miałaś na wrzesień, a tu taka sytuacja była:( Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęściaro nie udało mi się wczoraj życzyć Tobie powiedzenia, ale wiedz, że myślami byłam i jestem z Tobą:-)Trzymam kciuki mocno zaciśnięte za Ciebie i maluszki, no i daj nam znać, jak tylko będziesz miała okazję. Sylwia Ty szczęściaro:-) Lenka grzeczna, zdrowiutka, kochana i jeszcze bez problemów z jedzeniem- toż to istny aniołek hehe, tylko pogratulować tak udanej córeczki! Wydaje mi się, że skoro nie ma żadnych problemów z malutką, to chyba szybko Was wypuszczą. Trzymam kciuki, żebyście weekend spędzili już w domku całą trójką:-) Nisia Twojemu maluchowi chyba faktycznie dobrze u mamusi w brzuszku:-) Zresztą do planowanego terminu ma jeszcze troszkę czasu, więc pewnie nie chce mu się jeszcze wychodzić. Powodzenia w poszukiwaniu malinek:-) Wrocławianko, Kalinka, Czekająca też chyba muszę się wybrać do tego sklepu- 3Kiwi, już tyle dobrych opinii słyszałam o tym sklepie:-) Wózek Bugaboo faktycznie super, ale cena kosmiczna! Ja planowałam zakup wózka na grudzień- styczeń, żeby gwarancja była ważna możliwie najdłużej, ale dobrze by było mieć już upatrzony jakiś konkretny model. Szkoda, że w tygodniu te sklepy są tak krótko czynne, bo po pracy bym juz nie zdążyła na spokojnie pooglądać, z kolei w sob są czynne do 14, a nam zawsze coś wypadnie:-( No nic, muszę cierpliwie czekać na jakąś wolną sobotę:-) A Wy kiedy planujecie zakup wózka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lena, ja też planowałam zakup wózka w grudniu właśnie z uwagi na gwarancje, ale tak jak mówisz trzeba upatrzyć model, no a Bugaboo ma cenę powalającą a jeszcze ja czasami będe go zostawiać na klatce wiec miałabym stresa że mi buchną, trzeba poszukac czegoś lekkiego i tańszego. Ten mamas&papas sola tez jest fajny i lekki no i jeszcze Jane Muum ( on tylko w Askocie na sztabowej), no bo moim głównym kryterium jest lekkosc, ale jak ktoś mieszka nisko albo w domku to wybór większy :) Warto też się przejechać do Askota na Braniborką , Sztabową, no i Psie Pole bo oni maja kilka wózków których nie ma w 3Kiwi np. Mutsy czy Jane, a problem w tym ze każdy Askot ma inną oferte wózkowa tzn inne wózki i trzeba objechac wszystkie :( Askoty są chyba w sobote do 18 (ale jeszcze lepiej sprawdzic) a 3 kiwi chyba w sobote nieczynny ale to tez trzeba sprawdzić. Nisia, jak tam przeziebienie , trochę przeszło ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Mam chwile to cos do Was napisze;)Wybaczcie mi ze nie odnosze sie do wszystkich Waszych wpisow,ale ciezko mi jest pisac tak literka po literce jednym paluchem,niema to jak klawiatura kompa;)obiecuje ze w domu ogarne wszystko. Rano byla wizyta ginekologiczna isuper mi sie wszystko goi,macica obkurczona i z rana tez dobrze.potem byla wizyta pediatry i z Lenka jest wszystko dobrze wiec raczej jutro idziemy do domku:))) Wczoraj takchwalilam mala a w nocy dala mi popalic,ona kocha cycusia i chcialaby gocaly czs w buziaku trzymac,cala noc mi taki cyrk robila i tylko cycus i cycus,moje sutki sa zmasakrowane i chyba skorzystam z oslonek silikonowych bo nie wyrabiam.ciesze sie ze mam na tyle pokarmu ze mala sie najada:) Ciekawe co u #Szczesciary,pewnie nie doczytala mojego wpisu:(mysle kidy ja ciachna iwogole jak to wszystko bedzie wygladalo.w kazdym razie zycze wszystkiego dobrego dla niej i dla dzieciaczkow:) Nisia ja codziennie zagladam czy juz jestes po czy nie,ja sie juz wykruszylam,teraz kolej na Ciebie:)powodzenia dla Ciebie i zdrowka dla synka:) Dziewczyny mysle o Was wszystkich i trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze z Waszymi maluchami. Pozdrawiam i sciskam Was mocno. Liska,Margi i Barberka-ucalowania dla Waszych slicznotek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrocławianko, leżę i się wygrzewam i herbatki z cytrynką piję i modlę się, żeby mi przeszło:(Dzięki,że pytasz:) Sylwia jeszcze nie jestem po:)i coś mi się wydaje, że jeszcze trochę minie zanim maluch zechce opuscić brzusio:).Muszę uzbroić się w cierpliwość. Super, że z Lenką wszystko dobrze i Ty szybciutko dochodzisz do siebie i tylko się cieszyć,że malutka się najada.A sutki dojdą niedługo do siebie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęściaro jestem z Tobą :-) Trzymam kciuki, żeby wszystko było u Was dobrze i maleństwa szybko były z Tobą. Nisia, dużo zdrówka Ci życzę. Niech to grypsko :-( się od Ciebie odczepi. Nabieraj sił :-), żeby do porodu było już wszystko dobrze. Sylwia bardzo się cieszę, że u Was wszystko w porządku. Pewnie już weekend spędzicie całą rodzinką w domu, jeśli wszystko idzie dobrze. Całusy dla Lenki :-) Ale mamy "wysyp" dzieciaczków na początku tej jesieni :-) Potem będzie "wysyp" zimowy tj. EwelkaB; Kalinka; Wrocławiankaoo, Kamkrzem, Lena i ja :-) Mam nadzieję że o nikim nie zapomniałam ? Pozdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liska 25
Sylwia no to nasz kochana cycozaurusa:-) super że z Wami w porządku, że nie ma zoltaczki i nie trzeba dłużej siedzieć w szpitalu. mam nadzieję żer jutro wyjdziecie im wstawisz foteczki hihi:-) Szczesciaro, coś czuję że to, Twój emek nama zdaje relacje? Jeśli tak, to witamy:-) jak masz ekg robione tp szykują Cię już do cięcia, spokojnie, pewnie lada dzień dzieciaczki będą z Wami:-) Nisia podgon tego syneczka, spaceruj ile wlezie. laski ja Wam nie mam jak pomoc w wyborze wózka, no miałam inne kryteria wyboru:-) Moha 76 kochana jasne, że Cię pamiętam, nturals? Ale Wam fajnie, spokojnej ciąży:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Myslalam ze sie spotkam ze Szczesciara,ale chyba juz nie bedzie jak:(Pozdrawiam emka;)niech pisze na biezaco coi jak...ja obstawiam wtorek na cc,zobaczymy czy nadaje sie na wrozke;) Wstalam tak wczesniei iczekam na obchod i decyzjeczy mam pakowac majdan i do domku sie wynosic;)nocka znowu nieciekawa bo moja corcia ciagle cycusia by ssala,ale rozhulala mi sie laktacja takze super,jadla ostatnio o 4 i spi do teraz wiec chyba tego mleka mam wystarczajaco dla mojego glodomorka;) Liska,juz wiem co to za lekarz-dr Nowak.Super gosciu,wczoraj byl na obchodzie wieczornym.zapomnialam napisac ze jak mnie juz pozszywal to mowil ze pieknie mu wyszlo a ja na to ze mam nadzieje ze tak jest,bo inaczej przyjde z reklamacja;) powiem Wam,ze zycze wszystkim takich ludzi w zespole porodowym,no rewelacja. Nisia mam nadzieje,ze lepiej sie czujesz i wkrotce sie rozpakujesz szybko lekko i przyjemnie;)duzo zdrowka dla Ciebie i synusia. Pozdrawiam Was wszystkie.Teraz bede niecierpliwie czekac na Wasze porody i Wasze dzieciaczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hurra wypisuja nas,wracamy do domku:)byla pediatra u nas i mala jest zdrowa,ma bardzo delikatna zoltaczke tylko na buzce i w okolicach klatki piersiowej,badali jej twz sluch i jest wszystko dobrze:)bardzo sie ciesze,pacior nie zrobil szkod:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SYLWIA no to witamy w domku!!!!! Cieszymy się,że Lenka cała i zdrowa wraz z Mamusią! Fajnie,że pokarm masz i mała się w pełni najada. No to teraz czekamy na zdjęcia Córeczki z utęsknieniem:))) A ja dzis mialam pierwsza noc tragiczna...nie moglam znalezc sobie miejsca, z boku na bok sie przekrecalam, wszystko mnie boli, rece, przedramiona, caly brzuch jakbym miala jeden wielki zakwas, nawet stopy, tragediaaa, mam nadzeje,ze nie bede miala tak codziennie bo idzie zwariowac. Druga sprawa jest taka,ze nasz materac wola juz pomocy i powinnismy kupic nowy,ale napewno nie prędko.... Tez macie, mialyscie takie przeboje ze spaniem w tych tygodniach i takie bole miesni czy ciala? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×