Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

!ryż!

Dieta ryżowa! Kto ze mną?

Polecane posty

czolem kobitki:). Wczoraj tak przejęłam się że nam tu !ryż! obrażaja że zapomnialam pogratulowac ryżowko tak ładnej wagi. MI sie udaje nie jeść po 16.00, w sobotę zjadłam obiad ok 14.00 i myslałam dotrwac tak do niedzieli ale jednak lepszym rozwiązaniem poki co jest dla mnie zjedzenie obiadu ok 16.00 bo potem bez problemu wytrzymuje do rana, a w sobote rzuciłam sie na jakieś pierdoly ale waga w niedziele zostala na 62,5 a dzis 62,4 wiec pomalutku w dol, chcialabym pospieszyć te spadanie - myśle że jednak chyba za dużo jem - bo wiedząc że moge se pozwolic nie kontroluje za bardzo kalorii a powinnam spróbować może jednak się poograniczać. 60 dzieki za wyczerpujące info o stanie rodzinnym:), to masz małego jeszcze synka, a ile masz lat? dużo w ciąży przytylaś? Merry ja też czesto jak wiem że moge za dużo wazyć to np przez parę dni ją omijam ale lepiej kontrolować żeby nie obudzić się okolo setki:). W sobote pozwolilam se na bulki z serem i maslem, w niedziele na bialą kiełbaskę i omleta, dziś na muffinka, ale żeby byly lepsze efekty a z jedzenia za bardzo nie rezygnować bo potem napady sa okropne trzeba się wiecej ruszac, mam nadzieje że pogoda sie w końcu poprawi i rusze przynajmniej na spacerki - w domku juz coraz bardziej zaprzyjaźniam sie z twisterkiem - stoi na widoki i jak tylko chwilka to krece, 60 dobrze mowi że trzeba przyspieszyc te spalanie tluszczu bo jak lato sie zrobi to żeby sie nie wstydzić swego wygladu musimy pogubic co nieco. !ryż! mam nadzieje że sie jeszcze odezwiesz, pisz nam tu wszystko, czy cie chwala, czy zadzroszcza wygladu - ja to sie ciesze że Tobie szczęście dopisuje. Ryżowko pisz caly czas jak ze spadaniem bo jestem bardzo ciekawa czy tym sposobem można wszystko niechciane pogubić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny-co tu tak cicho deszcz pada od 3 dni ,zimno jest a na internecie nikogo nie ma?meldować się co u was słychać?ja jadam do godż 15-16 zależy jak się wyrobię,dzisiaj zjadłam twarożek z truskawkami i serkiem waniliowym -pycha i na odchudzanie bo mam taką dietę z gazety że twaróg połączony z trusk.odchudza spróbujcie teraz lecę na zakupy może komuś coś kupić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mery, u mnie luzik guzik:) dietka trwa, przyzwyczaiłam się, jest mi z nią b. dobrze. Widać już po mnie, że zleciało ze mnie co nieco. Jestem happy. Od niedzieli nie wchodziłam na wagę. W niedzielę było 56kg. Wejdę za tydzień, może dwa. Jakoś mi sie nie spieszy. Wiem, że chudnę dalej, na spokojnie.nie męczę się tym. jem co chcę do 15tej. pyszne obiady, tłuste zupy, śniadania olbrzymie, przegryzam czasem ciacho domowe. Powodzenia dziewczyny i gwarantuję wam, że ta metoda działa. judyta, nie musisz się ograniczać...daj metodzie zadziałać... po prostu zmieść się z jedzeniem pyszności do 15tej. spróbuj. zdążysz... i nie ograniczaj się po prostu!!! zaufaj mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmayaa
mam do was prosbe , chcialabym zaczac diete ale nie wiem jak mam tylko 3 kg do zrzucenia czy moglabym jesc ryz z truskawkami czy nie bardzo bardzo prosze o rade , nie moge jakos tego malego balastu sie pozbyc a ryzowka ty idziesz jak burza 0 gratuluacje :) jaka masz diete? tez ryzowa,,,, nie jem miesa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedz przez 3 dni sam ryż bez niczego i pij dużo wody minimum 2l u mnie poszło 2,5kg w te 3 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kobietki:). Cieszę sie ryżowko że dietka Ci służy, mi wyobraź też spadają może nie kilogramy ale dekagramy, mam bzika na punkcie ważenia jeżeli się odchudzam to potrafie po kilka razy dziennie wchodzić a rano na czczo na golaska to juz obowiązkowo - dziś 62,2 - chcialabym to jakos podspieszyć - myśle że jak bym do tej 15.00 no gora 16.00 cos innego jadla - może wiecej jajek, zrezygnować z chlebka co prawda ciemnego wieloziarnistego ale jednak chlebek to by poszło szybciej, najgozrej że teraz tyle wolnego - szykuje sie juz u mnie grill rodzinny i jak szlag trafi to wszystko to nie wiem. 60 dobrze że masz tak rozbudowana stopke to wczorajsza wypowiedź nie wydawała się taka okrojona :). Merry ja też czekam na truskawki jak zbawienia - chyba bede jadla tylko jogurt z truskawkami i ryż z truskawkami, twarogu nie probowalam ale tez pewnie dobre polączenie i odchudzające:). !ryż!, kasia do raportu wystąp:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No sorry, ale wczoraj tylko na szybko weszła, dzis też zaraz uciekam wczoraj zjadłam bardzo mało wszystko z sb i od 16 udało mi się nic nie zjeść ale jestem u rodziców więc mojej wagi nie mam więc nie wiem ile spadło jutro zobaczę ja tez mam manię z ważeniem ale jeśli idzie w górę lub stoi to się nie zrażam az jestem w szoku że dziś juz środa a ja od pon trwam i nie odpuszczam wczoraj moja siostra częstowała winem ale zrobiłam 2 łyki i pow dośc potem będę miala wyrzuty sumienia i piłam wodę. Uciekam do Bąbla buziaki miłego dnia:* U nas też zimno ale nie pada na szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny-u mnie waga spada jestem szczęśliwa jem do 15 ale dietetyczne jedzonko z wyjątkiem lodów ,chleba wcale nie jem od dawna więc mnie nie kusi jem mięso i sałatki różne bez ziemniaków,i oczywiście ciasto dietetyczne z truskawkami,nie jestem pewna ile już schudłam odkąd jem do 15 ale coś ok.3kg.więcej pewnie wody miałam bo latam często teraz do wc po @ ,ale to cieszy jak waga jest mniejsza jeszcze troszkę i będę mieć tą wagę co miałam 2 lata temu po dukanie,mama mi ostatnio powiedziała że zmarniałam po twarzy czyli schudłam i że marnie wyglądam ,pewnie by wolała żebym była pucowata jak kiedyś,o nieeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmayaa
bardzo ci 60 dziekuje , a ile ryzu mozna zjesc na dzien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny, ja też się staram jeść do góra 16 dziś w sumie o 14 zjadłam obiad i potem tylko trochę słonecznika i koniec tylko woda. Oprócz tego jem jak na sb tylko bez tego że 5 posiłków ale co 3 godz się staram. kmayaa ja jadłam ile chcialam tego ryżu ale zawsze mi tak średnio 1 torebka dziennie wychodziła bo więcej i tak nie potrafiłam zjeść. Z tego co ja czytałam to można zjeść ile się chce, bo ryż oczyszcza to jest taka oczyszczająca dietka 3-dniowa, ale !ryż! pisała że właśnie 1 torebkę można tylko także nie wiem sama jak na to patrzeć, ale myślę że tez więcej niz 1 nie zjesz bo potem to już na ryż patrzeć nie można. POWODZENIA Ja uciekam miłego wieczorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam tak czytam ... i chyba sprobuje tej diety. piszecie bardzo zachecajaco ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki hello:) Dietkujecie dalej? U mnie wczoraj duża porażka - chyba nie moge wsrod ludzi bywać - pewnie kilo w gore, nie ważyłam sie, a dzis na razie herbaty, kawa - moze wytrzymam na płynach, spróbuje - zeby jutro nie było wiecej niz te 62,2 co mialam. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmayaa
DZIEŃ DOBRY dziekuje 60 za odp, zaczne od poniedzialku, a po tych 3 dniach pomalu wprowadzac co? bialko warzywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja po tych 3 dniach przeszłam na strikte ryżową dietę jadłam ryż z owocami albo z warzywami lub z mięsem (ale Ty chyba nie jesz mięs) na śniadanie jogurt 0% z biedronki zmiksowany z owocami taki koktajl i tak spadały kolejne kg zobaczysz ile po tych 3 dniach Ci zejdzie a potem możesz albo tą ryżową albo powoli zaczynać jeść normalnie. Ja proponuję żebyś jeszcze tak przez tydz robiła ryżową żeby utrwalić te kilka kg żeby nie wróciły, bo jesli chcesz tylko 3kg to na ryżowej na pewno to osiągniesz i w tydz myślę, że spokojnie. Pisz o efektach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmayaa
Tak nie jem.miesa ale chodzilo mi o bialko tzn jajka ser bialy jogurt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość judyta1969
!ryż! i oczywiście wszystkie inne dziewczątka- dziś wypróbowalam rower z fotelikiem - wreszcie mam zamontowany a i pogoda super - ale to frajda i dla mnie i dla malucha, bardzo sie balam na poczatku ze nie udźwigne z nim jechac bo sama sto lat temu jezdziłam a jeszcze z dzieckiem z tyłu, ale poszło znakomicie, małemu sie podoba wiec aby tylko pogoda to bede sobie zasuwac moze zapomne wtedy o jedzeniu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny-co tam u was słychać czemu się nie odzywacie?meldować się codziennie chociaż raz na dzień listę podpisać ok? u mnie waga leci że jestem w szoku ,jem do 15 i to działaaaaaaa nawet jak zjem coś słodkiego oczywiście dietetyczne smakołyki bo mam pełno tych przepisów,ryż co tam u ciebie słychać bo dawno się nie odzywałaś?judyta,ryżówka ile to już spadłyście z wagi bo ja w sumie już 15 kg.odkąd zaczęłam się odchudzać ,kasia odezwij się co u ciebie słychać?kogo nie wymieniłam?wiem że o kimś zapomniałam i też pozdrawiam nowe dziewczyny życzę powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O mnie zapomniałaś:( Ale wybaczam :D Ja dziś na wadze po tygodniu 2,3kg mniej ciesze się niezmiernie jeszcze 2,3 i będzie mój kolejny cel 60!! Może uda się w tym tyg to osiągnąć. W sumie od 20 lutego schudłam 8,7 jak dla mnie rewelka. trwam dalej na soutch beach bez kolacji. Uciekam buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kobietki:) Merry ja to nie mam za bardzo czym sie pochwalic - no chyba że powiem że w tamtym roku z 68 zgubilam do 62, a w tym bujam sie w tym przedziale co mam w stopce. Ten dlugi weekend to dobrze że minął bo nie mam takiej silnej woli jak rodzinka je a może lepiej powiem żre to ja też i tak bujam sie w tym roku od 61 pod 64, dziś jeszcze imieniny w pracy ale przynajmniej zaczynam to że 15-16.00 i zakończenie jedzenia bo to naprawde działa. !ryż! opuściłaś nas? merry dobrze mowi przynajmniej raz dziennie podpiszcie dziewczynki liste i zdajcie relacje - dla mnie zawsze jest budujące jak piszecie że wam spadają kiloski i wtedy mam nadzieje że i mi coś zleci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
60 jak byś sie nudziła napisz jakieś przykladowe menu twoje na tej SB - pewnie jest o tym topik ale najlepiej to zajrzeć na swoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobitki, ja dziś pełnia szczęścia w tydzień 3kg mniej :) Jem bardzo mało i wbrew sb nie jem kolacji staram się od ok 16 max nic nie jeść ale czasem to kilka truskaweczek (też nie zgodne z sb) a to migdały kieliszeczek winka itp także te 3kg było z grzeszkami. Na śniadanie zazwyczaj 2jajka z ogórkiem zielonym i kilka plasterków szynki. Obiad pierś z kurczaka z ogórkiem kiszonym kolacja jogurt naturalny 0% z kawałkiem szynki itp Czasem jakaś przekąska na obiad też ugotowałam zupę fasola z puszki i do tego pomidor podsmażony z cebulką i to miałam na 3dni na obiad. Brzuch mniejszy i waga 61,6 dziś wieczorem zobaczymy ile jutro rano, ale cieszę się bo już niedaleko do 60 :D A gdzie reszta dziewczyn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
60 super 3 kg w tydzień i w dół, u mnie 3 kg tez bez problemu w tydzień moge zrobic znaczy nabrać - gorzej cos z tym zrzutem, dzis sie juz pilnowałam po 16, fakt że pare migdałow chapsnelam no ale w dzien objadałam sie ciastem imieninowym i to takie wielkie kawały kolezanka pokroiła do tego miala różne miesiwa - eh szkoda gadac. Ja siedze o tej porze przed kompem jak nigdy bo wstawiłam pyszną miesną rolade ktora robiłąm na wolnym teraz po raz pierwszy i tak mi smakuje że znowu pieke. A no wlaśnie dziewczynki co z wami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha w roladzie pozmieniałam ciut składniki zeby była mniej kaloryczna - wiec nie z łopatki a z piersi kurczaka, pieczarki podsmazylam na kropli oliwy a majonezu do sera zóltego dalam tego light - mysle ze tez bedzie dobra - wyliczyłam ze jak ukroje plasterków z calosci ok 20 to kazdy bedzie mial 100 kalorii wiec na pierwsze sniadanko ze 2 moge włomotoac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyle się napisałam i mi posta zeżarłoooooo chyba nic z tego nie będzie nie mogę posta wysłać nie cierpię na laptopie pisać mam problemy z wysyłaniem postów ,jutro wejdę na kompa nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo z rana, ja tylko na moment przy kawce i uciekam, na wadze 61,1 :) Judytko roladki na pewno będą super też mam w planach dziś coś z piersi kurczaka upichcić ale nie wiem jeszcze co może odgapię i roladki zrobię mąż też zje. Podaj przepis jak Ty robisz jak możesz i gdzie kupujesz majonez light bo ja nigdzie nie mogę na niego trafić:( Mery ja zawsze przed wysłaniem robię Ctrl+C czyli kopiuje żeby mi post nie zniknął czasem jak piszę długiego to też w trakcie tak robię. Miłego dzionka uciekam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello:) 60 - majonez light kupuje w stokrotce a roladke robie prosto: miksuje 4 jajka dodaje 5 łyżek majonezu tez miksuje i wsypuje do tego 35 dag sera zoltego potarkowanego tez domiksuje. Na dużą blache to na papier wylewam i pieke w 150 stopniach przez 20 minut. 30dag pieczarek z 2 cebulami podsmażam mieszam z 50 dag miesem mielonym (teraz wlaśnie zrobilam z piersi) przyprawy wg uznania jak przestygnie troche placek serowy to zawijam i pieke 50 minut w 180 stopniach - podoba mi sie bo jest bez mąki i dzis na pierwsze śniadanko mam 2 kawałeczki tej roladki i pomidorka - zaraz pojde konsumowac:). Merry odtwarzaj tego posta - czekamy:) No i powtarzam sie ale !ryż! kasia pojawcie sie - hop hop. Ryżowko a z Toba co - pisz jak sie trzymasz - nie podjadasz po 15.00? A 60 super idziesz z tą wagą- oddalilas sie ode mnie ze ho ho :). Ja dzis i jutro mam goląbki z mięskiem i ryżem do tego salata z rzodkiewka i jogurtem ktore bede jesc w pracy czyli wyrobie się z jedzeniem do 15.00 i finito mam nadzieje że wytrzymam - bo mam troszke żolądek rozciagnięty wiec bedzie na pewno cięzko ale wiem że warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia pewnie
już bawi maleństwo ,bo się nie pokazuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny wpadłam listę podpisać,a gdzie reszta? na wagarach? 60 dzięki za radę,jak piszę na kompie to nic mi nie ginie a na laptopie to czasami tak mam że zaginie mi post nie wiem o co chodzi a robię wszystko tak samo...judyta dobrze że już zaczynasz zamieniać produkty na dietetyczne to dobry początek,ja tak już dawno robię i staram się rodzinkę też odchudzić po co mają tłusto jeść,ja np. jak robię naleśniki to już ich też nauczyłam jeść z chudego mleka i mąki wieloziarnistej,nie używam pszennej,majonez kupuję ten helmans co ma 60% mniej tłuszczu,staram się go nie nadużywać,a jaki ty kupujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do 60
jaka masz diete? czy juz nie masz ? gratulacje za piekny spadek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×