Dlaczego czesto pisze sie ze wysocy faceci stwarzaja poczucie bezpieczenstwa ze

sa niby wielcy, potezni itp? Jak tak chodze po miescie to 80% z tych wysokich chlopakow jest bardzo watlych, drobnych, chudziutkich z drobnymi koscmi, czesto patrze na takiego i nie czuje ze on jakos dominuje nade mna wrecz przeciwnie czuje sie jakos potezniejszy ze to ja rzadze. Wiec dlaczego dziewczyny pisza ze wysoki to silny,mocny POWERFUL itp? To cos takiego jak staniecie obok pionowo stojacego dlugiego kija i co czujecie sie jakos zdominowani przez niego czy jak??

Nie bez powodu kobiety nazywaja "duzych" facetow "miski" czy "bears". Taki facet nie musi byc wysoki a i tak sie go w taki sposb nazywa. A to wlasnie wysoki mezczyzna , chocby nie wiadomo jak chudy byl, jest tym ktory budzi respekt. Nie wim dlaczego, ale tak juz jest, ze niezaleznie od postury, wyzszy facet bedzie bardziej atrakcyjny dla kobiet.

im jak powiesz "wysoki" to automatycznie kojarzy sie z dobrze zbudowanym szerokobarczystym wysportowanym plywakiem z twarza przystojniaka. Ale w zyciu tak nie ma. Jak powiesz im "niski" to zawsze oczywisci w ich glowach jest obraz lysiejacego grubasa z waskimi barkami i ryjem slonia. Po prostu w ich glowach powstaja podswiadome obrazy ktore chuja maja wspolnego z rzeczywistoscia.

ja jestem kobietą i od zawsze zwracałam uwagę tylko na tych wysokich. to bardzo podniecające jak muszę stawać na palcach żeby pocałować faceta i w ogóle kiedy mogę się wtulić w jego wielkie ciałko. a z niskim to juz nie to samo...

Dobrze, że napisałeś "większość", bo mnie się tak np. nie kojarzy! Ja lubię facetów wysokich i szczupłych, a nawet chudych właśnie. I nie wiem dlaczego tak jest, ale zapewne nie chodzi o poczucie bezpieczeństwa. Po prostu kręcą mnie szczuplutcy :D Zresztą większość mężczyzn w mojej rodzinie tak wygląda - od dziadka, przez ojca i jego braci, po moich braci. Pewnie więc gdzieś podświadomie jestem zaprogramowana na taki typ faceta :P

181cm wzroosu i 104 w klacie wystarczy czy mam isc na jakies rozciaganie np do 190? :)

wolała 190cm :):)

Ja mam 2 kuzynow jeden ma 175-177 i 85 kg i dziewczyny mowia o nim ze jest "ciacho". W zeszlym roku mial chyba z 4 laski. Drugi ma 187 cm i 23 lata i jeszcze nie mial ani jednej i dziewczyny na imprezach wcale za nim nie biegaja wiec nei wiem jak to tu twierdzicie ze wysoki jest zawsze lepszy :)

ze wysoki nawet niewiadomo jak chudy, budzi respekt :D chyba tylko w twoim przypadku :D

Dobra, powiem wprost. Wysoki facet, nawet chudy, to szeroka klatka piersiowa, dlugie ramiona. Juz nawet fizycznie, taki facet potrafi kobiete objac, tak, ze ona czuje sie "przytulona", otoczona, oslonieta. A niski facet maprzewanie mniejsze gabaryty i nie daje tego fizycznego poczucia bezpieczenstwa. I zwykle jest tak, ze niezaleznie od tego jaki jest fajny, to kobiecie i tak brakuje tej fizycznej oslony, I nie musi to byc miesniak czy paker. Wystarczy ze jest wysoki, czyli zwykle powyzej 180.

Ufffff.... 180 to wysoki :) pocieszylaś mnie. bo juz myslalem ze bede musial wpasc w kompleksy :)

ze wysoki to szeroka klatka piersiowa a niski to zawsze waski i chudy. Ja widze cos zupelnie odwrotnego na codzien.

mam ci powrzucac zdjecia chlopakow z nk czy facebooka mimo iz wysokich to z wygladu niepozornych jak dzieci? Znam nawet 3ech ktorzy maja okolo 190 a i tak sa posmiewiskiem tzn moze nie posmiewiskiem ale ewidentnie ludzie nie traktuja ich powaznie

ja uwielbiam tych bardzo wysokich, nawet jak są chudzi, na niskich nie zwracam uwagi, coś sama szczególnie wysoka nie jestem. facet to ma być facet, wysoki i postawny. jest i seksowny i ma dobre geny, bo wiem że dzieci nie zostaną karakanami ;)

tak szczerze to sam mam 176 cm i w klacie 121 cm a nigdy na silownie nie chodzilem, poziom tkanki tl. mam 13% a wiec bardzo niski. Dlonie mam duze, plecy b. szerokie. Nikt z moich wysokich kumpli nie ma w klacie nawet 110. Waze 97 kg i nie czuje sie przy wyzszych jakis slabszy mniej postawny czy cos dlatego tak mnie to dziwi

kolego, lalki nie mysle naszymi kategoriami. baaaa, ich myslenie jest nawetdalekie od logiki. pozamiatalbys takiego drublasa w 30s, ale laleczkom tego nie wytlumaczysz.

ja sama mam 165cm wzrostu i nie wyobrażam sobie by mój facet miał mniej niż 180 - pod takim kontem szukalam teraz chłopak ma 197 koszykarz i też jest źle ale nie wzrost najważniejszy

moim zdaniem i tak najbardziej liczy sie twarz i oczy. Jak mi sie nie bedzie podobac to choćby i miał 2 metry i sylwetke sportowca to i tak go odrzucam.

tiaaaakk.. zadna by takiego nie chciala tylko jak czasem siedze w Pozku pod akademcem to w co 2 parze koles ma ze 175 nie wiecej i to z takimi ladniejszymi dziewojami chodza. Dajcie sobie na luz

dla mnie wzrost sie liczyl i wnetrze-blyskotliwosc, poczucie humoru jakies pacje, dobrze i na temat zawsze rozmawia inteligencja i tyle

musi mieć czy nie?

ja patrze zawsze: 1. twarz, usmiech, oczy 2. budowa ciala -czy ladnie zbudowany tyleczek bary i te sprawy ;) 3. wzrost i sposob poruszania gesty itp

Ja nie lubię wysokich facetów bo jestem niska, ale sami do mnie się przyczepiają tacy. Ogolnie wole facetów sredniego wzrostu

a ja jestem niska i odzawsze mialam wysokich facetow. jeden byl nizszy, ale mial to cos* ;)) wysoki to faktycznie jakies poczucie bezpieczenstwa, i ot dowartosciowanie sie na swoj sposob... =wyrownanie swojej miary w cm ;)

I najbardziej lubię mężczyzn średniego wzrostu. Mój ma 175 cm, jest o głowę wyższy ode mnie i zbudowany dość potężnie. Mogę się cała schować w jego ramionach. Nie powiedziałabym że im wyższy tym większe poczucie bezpieczeństwa. Po pierwsze to nie zależy tak bardzo od wzrostu tylko od tego jaki mężczyzna jest (mój jest męski, odpowiedzialny, czuły i to sprawia, że czuję się z nim dobrze i bezpiecznie). Po drugie wielu wysokich mężczyzn to zgarbione chudziaki z przydługimi kończynami i małymi gowami, a to wzbudza raczej politowanie niż respekt.

Ale ja nie napisałam, że wysoki i chudy budzi respekt! Tylko napisałam, że mnie kręci! :D

Hmm...ja tu jakieś dziwne zaburzenia wyczuwam jak facet chodzi po ulicy i "czuje, że dominuje" ;)

Odpowiadałam ogólnie na pytanie w temacie. A to że CIe kręci to dobrze, każdego kręci co innego ;)

wzrost to bardzo duży atut lecz nie jest jedynym wyznacznikiem poznałem w zyciu paru facetów, którzy byli wysocy, minimum te 185.. a nie mieli kobiet z trzech powodów ale przede wszystkim z dwóch, mianowicie: - chujowa twarz... to odrazu skreśla - z charaktery pipy a do tego ciało chude, niezbyt atrakcyjne wysoki zawsze wygra z niskim jesli tez ma dobrą twarz i niezłe ciało, a do tego jest charakterny , ale jesli nie ma tych opisanych wyzej cech a ten nizszy ktory ma 175, ma do tego dobre ciało i twarz i charakter to juz może startować do kobiet

Wysoki to od 185 się zaczyna, leoiej jednak jak ma 190-195 cm