Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Iwonka250807

SZUKAM KOLEŻANKI, KTÓRA TAK JAK JA STARA SIĘ O DZIECKO

Polecane posty

kurcze ale może bez tych leków itp.tyle albo żle zrozumiałam chociaż na 90% pewna jestem,że 300-400zł ale może sam zabieg no nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, Karola, ale 300-400 zł to dla mnie jakoś podejrzanie tanio. Wszędzie, gdzie się pytałam to tak 700-800 zł, a nawet więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez sie nie spotklam jeszcze z tmy zeby tyle IUI kosztowala:O szczerze to tak iwonko to troche dalas za dwie próby w jednym cyklu mojej znajomej udalo sie za 7 razem ale za 2 razem po zmianie lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szok poprostu...;/ teraz siedzę i wyję....nie mam już siły... mój gin pow ze to stres wszystko powooduje te zachwiania hormonów... nie wiem już sama rzuciłam fajki nawet piwa sie nie napiję.... poprostu żyć mi się nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wydałam sporo, bo naprawdę myślałam, że dwa podejścia w cyklu i sukces murowany, a tu du... Ale potem gdzieś czytałam, że podwójne podejście wcale nie zwiększa szans, więc teraz nie będę już 2 razy podchodzić, tylko raz. Albo się uda albo nie. Wóz albo przewóz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutka_15 kochana tylko sie nie zalamuj mi tutaj glowa do góry wszystkie tutaj walczymy i nie poddajemy sie ok ? a nie pytalam sie ciebie wy robilliscie jakies badania? i nie placz mi tu no no

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutka, widzisz, to gadanie lekarzy to też tak trochę bez pomyślunku. Przecież nie da się żyć kompletnie bez stresu. Chyba trzeba by się zamknąć w szklanej kuli. Ja nie wiem jak kiedyś kobiety rodziły, nasze mamy, nasze babcie? Przecież one to się dopiero narobiły, bo nie było takich udogodnień jak dzisiaj. A bez stresów też pewnie nie żyły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny jakie my biedne jesteśmy, ale nie rozumieją nas te osoby które mają dzieci i nigdy nas nie zrozumieją. Co do kosztów za inseminację to w wawie ok. 1000zł więc myślę że 300-400 to trochę za mało. Paula miałam robione wszystkie badanie bo przygotowałam się do inseminacji którą planowałam w tym tygodniu niestety... Dwa lata temu miałam operację na mięśniaki macicy ale zostały usunięte a macica została nietknięta więc teoretycznie wszystko z mojej strony jest ok. A Wy z czym walczycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do fajek to ja osobiście palę ale lekarz kazał ograniczyć,bo maja wpływ na estrogeny a co do alkoholu to piję mniej niz kiedyś chociaż wydaje mi się,ż eto chyba lekka przesada ale tak średnio przez cały tydzień to 5 piw wypiję nie zawsze bo ostatnio przez dwa miesiące może z 4 piwa wypiłam no ale w pewną sobotę jak mieliśmy grila to piłam wódkę w sumie tylko z koleżąnką bo mój mąż wódki nie pije tylko piwo a tak w tym roku to wódke z 3 razy piłam piwo dość często

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
motylek81 ja mam wrogi sluz i plemników jest malo i sa slabe ale chcemy isc jeszcze na konsultacje od gina który robil mi IUI mam nadzieje ze ktoras z was w koncu zapoczątkuje dobra passe?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem zatwardziałą abstynentką, po prostu czuję obrzydzenie do alkoholu. Zresztą do papierosów też. Także jestem wolna od nałogów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam podwyższoną prolaktynę i nierosną i same mi nie pękają pęcherzyki a tak pozatym ok męża nasienie w miarę tragedi nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety teraz jest coraz to wiecej par borykajach sie z nie plodnoscia:O co 5 para ma teraz problemy kiedys tego nie bylo:O ahh co za czasy nastały szkoda śłow a kliniki i rozne przychodnie od leczenia nie plodonosci jakie zbieraja kokosy wybrazacie to sobie? mówia ze za pare dziesiat lat to co droguei dziecko to bedzie z blizniat bo coraz wiecej teraz sie rodzi czy poprzez IUI czy in vitro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonka250807 a moze ty zapoczatkujesz ?:) kto wie no my napewno chcemy prubowac sierpien poczatek by wypadalo a najdalej to wrzesien ale juz bede podchodzic bardziej z dystansem mysle:O czlowiek sobie robi nadzieje stara sie jak moze a i tak wielkie gówno z tego wychodzi:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja nie wiem już, może trzeba tak jak nasze babcie i prababcie: chodzić na boso, siać swoje warzywka, narobić się porządnie fizycznie i jeść ziemniaki z omastą? Bo jakoś nie słyszałam, żeby w tamtych czasach jakaś kobieta miała problem z zajściem w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, masz rację Paula, chyba trzeba się trochę emocjonalnie odciąć od tego wszystkiego.Teraz będzie IUI na luzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem wszystkie wcześniej czy póżniej będziemy mamami jesteśmy bliżej niż dalej ,bo staramy się i chcemy a nie nic nie robimy,ale to tylko takie moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry pomysł niech któraś rozpocznie tę dobrą passę. A Ty Iwonka z czym walczysz? Kliniki zbijają kasę niektórym pomogą, a innym niestety nie. Co do in vitro to myślę, że jest to też kwestia wiary ja mimo wszystko nie jestem za taką metodą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez wierze ze nie po daremno cierpimy dziewczynki dobrze ze mamy siebie tutaj mozna sie wygadac wyrzalic jedna od drugiej moze uslyszec dobre slowo i to chyba najwazniejsze co??? nie damy sie kobitki?????sadze ze kazde cierpiernie jest po cos ze nie jest nadaremne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musimy się chyba wzajemnie wspierać i też myślę jak Paula nic nie dzieje się bez przyczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne nie darmo człowiek męczy się i cierpi będzie wynagrodzone to wszystko BÓG JEST RYCHLIWY ,ALE SPRAWIEDLIWY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×