Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lafari

********************mamusie LISTOPAD 2012*********************************

Polecane posty

Hej dziewczyny!! Nie wiem jak Wy, ale ja najchętniej schowałabym się do lodówki :) Za chwilę wróci M z pracy i jedziemy do znajomych i nad jeziorko :) Ja i tak do cienia się schowam... Dzisiaj trochę prasowanka miałam i powiem Wam szczerze, że pierwszy raz w życiu prasowałam na siedząco-inaczej chyba bym nie dała rady ustać :/ A to dopiero od wtorku będzie 27 tydzień... Nie pamiętam żebym była taka ociężała w pierwszej ciąży. Miłego weekendu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia, ja wczoraj tak zdychałam, czułam się jakbym się opiła i to tak porządnie , dziś też tak nie najlepiej, my siedzimy u siebie na budowie , w środku mamy chłodno, ale chciałam sobie chodniczek skończyć. Tylko nie wiem czy znajdę siłę ;) A w ogóle mam doła, bo czytałam o rozstępach i ponoc nawet intensywne smarowanie dobrymi środkami nic nie daje . :( czy znacie jakiś cudowny eliksir który mnie od tego badziewia uchroni ??? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia, ja wczoraj tak zdychałam, czułam się jakbym się opiła i to tak porządnie , dziś też tak nie najlepiej, my siedzimy u siebie na budowie , w środku mamy chłodno, ale chciałam sobie chodniczek skończyć. Tylko nie wiem czy znajdę siłę ;) A w ogóle mam doła, bo czytałam o rozstępach i ponoc nawet intensywne smarowanie dobrymi środkami nic nie daje . :( czy znacie jakiś cudowny eliksir który mnie od tego badziewia uchroni ??? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogoda mnie dobija, czekam na te burze, ochłodzenie, bo mam dość dni w domu. Gosia co do rozstępów, to faktycznie te całe smarowanie niewiele daje. jest to uwarunkowane genetycznie i ma związek z hormonami. Ja już mam na piersiach, całe mnóstwo wygląda to strasznie, smaruje dalej i nawet nie maleją, ani jaśnieją. Mam nadzieje, że na tym się skończy, podobnie miała moja mama. Poza tym na razie się nie martw bo wyskakują podobno najczęściej przed samym porodem, a skórę po prostu nawilżaj, ja już częściej używam zwykłej oliwki. Miałam coś ta mustelli z 80 zł i nie sądzę by od smarowania wyskoczyło ich mniej, bo mam je prawie co 0.5 cm :-), więc jakbym miała ich więcej to chyba miałabym jeden wielki rozstęp. Mały plus upałów, zrobiłam 5 prań i 2 h i każde z prań suche :-). Moja mama kupuje jak szalona, ale znalazła prześliczny używany kombinezon za 20 zł, kremowy, z misiem, naprawdę cudo więc moje poszukiwania już nie mają sensu. W przeciągu 3 dni kupiła już 15 rzeczy jak się nie powstrzyma to ja już nie muszę nic kupować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie tez ta pogoda dobija... a wogole to mam ostatnio inny problem, otoz nie moge znalezc wygodnej pozycji do spania, na lewym boku jest najgorzej a niby najlepsza pozycja.. spie tak jakby prawym bokiem na plecach, tak pol na pol i jest nawet ok ale zaraz musze sie obracac i tak w kolko... a wy jas spicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj mam to samo, kilka nocy ostatnio nie przespałam, wczoraj bolała mnie prawa pachwina, często boli mnie biodro (prawe jak śpię na prawym boku) a zostały jeszcze 3 miesiące...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noj a na szczescie w koncu zasypiam ale zanim zasne to sie troche musze pomeczyc :P no jeszcze az i tylko 3 miesiace :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mnie jeszcze nic nie wylazło, ale mam nadzieję że tragedi nie będzie, przy każdym smarowaniu się dosyć intensywnie masuje do tego więc może uda mi się chociaż ograniczyć, ja ze spaniem raczej problemów nie mam, czasami jeszcze zdarza mi się prawie na brzuchu spać, skorzystałam też z sugesti koleżanki i podkładam poduchę między brzuch a wysuniętą nogę, bo ta pozycja wygląda tak,że niby na brzuchu ale jedną nogę, zależy na którym boku mi wygodniej, podciągam do góry ugiętą w kolanie i w ten sposób jak jeszcze tą poduche podłoże to nie opieram się na brzuchu, Dziś w ogóle mi się krew z nosa puściła ale troszkę tylko, raczej wyglądało mi na jakieś pęknięte naczynko w środku. Ja się dopiero do spania szykuje, siedzieliśmy sobie jeszcze chwilę przy grillu ze znajomym, i moja siostra na chwilę z córka wpadła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mnie jeszcze nic nie wylazło, ale mam nadzieję że tragedi nie będzie, przy każdym smarowaniu się dosyć intensywnie masuje do tego więc może uda mi się chociaż ograniczyć, ja ze spaniem raczej problemów nie mam, czasami jeszcze zdarza mi się prawie na brzuchu spać, skorzystałam też z sugesti koleżanki i podkładam poduchę między brzuch a wysuniętą nogę, bo ta pozycja wygląda tak,że niby na brzuchu ale jedną nogę, zależy na którym boku mi wygodniej, podciągam do góry ugiętą w kolanie i w ten sposób jak jeszcze tą poduche podłoże to nie opieram się na brzuchu, Dziś w ogóle mi się krew z nosa puściła ale troszkę tylko, raczej wyglądało mi na jakieś pęknięte naczynko w środku. Ja się dopiero do spania szykuje, siedzieliśmy sobie jeszcze chwilę przy grillu ze znajomym, i moja siostra na chwilę z córka wpadła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem o co chodzi z tym spaniem jakby na brzuchu, ale niestety tak mi tez niewygodnie, znaczy chwilke poleze tak i musze sie obrocic.. ależ dzis goraco :/ zdecydowanie wole jak jest zimno i deszczowo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my wróciliśmy po weekendzie nad morzem ;) szczęśliwi, opaleni i... zmęczeni :D nie wiem jak to jest ale urlop jest bardziej meczacy niz codzienne zycie ;) ja tez mam problemy ze spaniem :/ kręcenie sie z lewej strony na prawa (chociaż preferuje ta druga czyli ponoć niewłaściwą..) i bolą mnie biodra zawsze rano.. od tego spania na boku.. ja wykorzystuje koldre i zawijam cała pomiędzy nogi i jeszcze trochę pod głowę ;) mąż z szafy musiał sobie koc wyjąć ;) ehh no i powoli zaczynami spędzać noce osobno.. biedak sie nie wysypia, bo jak przychodzi jak ja juz śpię i widzi mnie spiaca na szerokości całego łóżka i to najczęściej jakos w poprzek to nie chce mnie budzić i wraca na dół na kanapę.. a ona taka do spania to wogole sie nie nadaje, poza tym dla niego za krótka.. ale niech sie męczy.. juz niedługo to pewnie ja bede zarywac noce, zeby on mógł do pracy sie wyspać a w dzien lazic jak zombie biegajac za dwulatkiem któremu nie w głowie drzemki w dzien ;) a wszystkie sie urlopuja czy cos ze tu taka cisza??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Path, ja się urlopuje w pracy. Nawet na weekend mi ciężko męża namówić bo mu szkoda wziąć jeden dzień urlopu a w sobote też mu nie po nosie bo mu działka ucieknie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia, wspolczuje.. ja juz nie pracuje i zajmuje sie moim starszakiem, znaczy sie jestem na zwolnieniu lekarskim chociaz tak naprawde to go nie potrzebowalam ale moja polozna (jejku, no ciezko mi sie wyslawiac poprawnie o Simonie) stwierdzil, a w zasadzie to sie uparl ze warunki w mojej pracz sa nie odpowiednie i dla mnie lepiej jak posiedze z dzieckiem w domu bo przy dwojce zdaze sie jeszcze nameczyc.. takze odpoczywam na ile to sie da przy biegajacym wszedzie szrabie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem coś o tym , moja znajoma ma 2 synów w wielu 3 i rok , po pół godzinie mi głowa pęka jak do nich idę. Co do zwolnienia, ja czekałam żeby mi okres ubezpieczenia upłynął, bo w pracy powiedziałam o ciąży dopiero w maju, a ja jestem na umowę zlecenie, szef jak tylko się dowiedział od razu zaczął mi zdrowotne płacić, ale żeby coś z tego mieć musiałam min 90 dni być na tych składkach, umówiłam się z nimi do 15 tego sierpnia, ale już coraz gorzej się czuje, plecy dają mi popalić. Znalazłam w czoraj w końcu sposób na zgage ;). Migdały i w końcu noc miałam spokojną .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem coś o tym , moja znajoma ma 2 synów w wielu 3 i rok , po pół godzinie mi głowa pęka jak do nich idę. Co do zwolnienia, ja czekałam żeby mi okres ubezpieczenia upłynął, bo w pracy powiedziałam o ciąży dopiero w maju, a ja jestem na umowę zlecenie, szef jak tylko się dowiedział od razu zaczął mi zdrowotne płacić, ale żeby coś z tego mieć musiałam min 90 dni być na tych składkach, umówiłam się z nimi do 15 tego sierpnia, ale już coraz gorzej się czuje, plecy dają mi popalić. Znalazłam w czoraj w końcu sposób na zgage ;). Migdały i w końcu noc miałam spokojną .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to juz niedługo ;) dwa tygodnie zostały wiec dasz radę napewno.. nie wiem czy tylko ja tak mam ale jak mam zgage to mnie od razu potworny ból głowy łapie.. no i dziś od rana tak wlasnie sie mecze.. z jednym i drugim.. syrop mi sie skończył a zapomniałam wczoraj dokupić i teraz katastrofa :/ do sklepu trzeba by sie ruszyć ale mlody mi sie położył jak śniadanie zjadł i spi jeszcze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to juz niedługo ;) dwa tygodnie zostały wiec dasz radę napewno.. nie wiem czy tylko ja tak mam ale jak mam zgage to mnie od razu potworny ból głowy łapie.. no i dziś od rana tak wlasnie sie mecze.. z jednym i drugim.. syrop mi sie skończył a zapomniałam wczoraj dokupić i teraz katastrofa :/ do sklepu trzeba by sie ruszyć ale mlody mi sie położył jak śniadanie zjadł i spi jeszcze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny.I jak się czujecie?Bo Ja dobrze jak nie ma upałów,bo jak już są upały to umieram;)Ale od jutra znowu mają powrócić upały i będę szukała schronienia w chłodnych miejscach.We wtorek idę do ginekologa i dowiem się jak moja Mała się rozwija,ostatnie czasy czułam ruchy cały czas a od wczoraj cisza kopię parę razy rano i wieczorem i to na tyle,no ale może śpi;).Od kilku dni zmagam się z bólem zęba nawet Apap nie pomagał ale na razie cisza jak zacznie boleć na nowo to od razu idę do dentysty bo nie będę się męczyć a tak to wszystko dobrze jak na moje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Ale tutaj cisza... Co tam u Was, jak się czujecie, jak wasze brzuszki i dzidziusie?? Buziaczki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj cisza jest, to fakt ;) moj brzuchol duzy jest, ze jak chodze na basen i na plecach plywam to serio zaczynam jak wieloryb wygladac bo tylko tez brzuch mi ponad wode wystaje :))) mnie to tam kopie mala calymi dniami.. a dzisaj to jestem tak wykonczona, ze szok.. moj mlody to od 18 spi i nie wiem czy przypadkiem do rana tak juz spac nie bedzie.. bo u nas dzisiaj jest narodowy dzien zabawy (national playday) i u nas w miasteczku, jakies 10min od mojego domu byl zorganizowany piknik dla dzieciakow.. z dmuchanymi zamkami do skakania, trampolinami, zjezdzalniami, przeogromna pisakownica, lodami, muzyka, malowaniem twarzy i mnostwem innych atrakcji.. jak wyszlismy o 9 rano z domu tak o 17 bylismy z powrotem a mlody to juz sil nie mial zeby o wlasnych nogach wrocic wiec cale szczescie, ze jednak ta spacerowke wzielismy ze soba.. ja oczywiscie tez sie za mlodym nalatac musialam wiec teraz padam.. spac dzisiaj wczesniej chyba ide :) tylkko kompieli mi trxeba.. takiej cieplej z sola kolorowa coby mnie kregoslup przestal bolec.. a samopoczucie tak poza tym genialne ;) nawet dzis problemow ze zgaga nie bylo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewuszki:-). Jak tam dni mijają, ja mam serdecznie dość tych upałów, dzisiaj było przyjemnie a jutro znowu wyższa temperatura. A tak poza tym to brzusio rośnie, mała kopie coraz częściej, i nuda:-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ , w końcu sie odzywam , miałam kilka spraw, ale oczywiście jestem juz nabierzaco, w środe tydzień temu miał odbyć sie zabieg synka,niestety sie nie odbył, bo mały zacząl nagle kaszleć i odesłai nas do domu, termin znowu przełozony , jak tak dalej bedzie to nie zdaze sie z nim wyrobić przed porodem, wogule to zastanawiam sie czy go dawać ,ja mam nadzieje i ze mu to jąderko zejdzie ide jeszcze za tydzień na konsultacje z innym lekarzem, wieć zobaczymy co powie, codziennie mu badam i mam wrażenie ze sie czesciej pojawiają , ale to juz zostawiam lekarzom, ale stresa mielismy ogromnego , wiec boję sie zebym sobie tymi nerwami nie zaszkodziła, i co , coraz bardziej obawiam sie ze moja trzecia pociech , czyli syn którego nosze teraz, tez bedzie miał takie problemy , a ja własnie , wziełam sie tez mocno za sprzatanie mieszkania, a jutro planuję zacząć pomału pranie ciuszków , a wy juz powypierałyście ??? w jakich preparatach pioracych prałyscie, lub bedzie cie prać?? ja zakupiłam sobie proszek dzidziuś 3 kg do koloru , 1,5 kg do białego , balsam dzidziuś do koloru i koncentrat do płukania ciuszków, mysle ze ten proszek na takie pranie( przepranie , aby było swieże) jest dobry , jesli chodzi o pranie , zabrudzonych ciuszków to on nie zabardzo spiera, wiec wtedy napewno raczej bede w innym prać a w poniedziałek planuje jechać zrobić badanie glukozy , musze wypić 75 g, ehh juz mi nie dobrze , niewiem jak ja to wypije,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ulna 30 Masz przejścia ale może jednak uda sie bez operacji trzymam kciuki Ja poprzednio kupiłam lovele i moją zaczęło sypać i zaczęłam prać w normalnym proszku tyle że dwa razy płukałam i było wszystko ok ale teraz na pewno kupię proszek dla dzieci bo nie wiadomo jak to będzie ale jeszcze nie wiem jakiej firmy ale prać zamierzam dopiero we wrześniu żeby jeszcze chycić trochę ciepła U mnie w brzuchu jest pobojowisko a jak zjem coś ciepłego to już całkiem fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulna będzie dobrze, nie może być inaczej, więc mam nadzieje, że zabieg będzie w miarę szybko, i się uspokoisz. Co do prania, to ja mam sporo ciuszków z odzieży używanej, więc mam zamiar je wyprać w normalnym proszku, może mniej go wsypie a później jeszcze raz, też nie wiem w czym. Ale to raczej we wrześniu, moja koleżanka mówiła, że na jej córkę to nawet proszki dla dzieci źle działały i ona po prostu kupowała płatki mydlane i to jej się najlepiej sprawdzało i dobrze dopierało rzeczy, więc schylam się ku tej propozycji. Może któraś prała w płatkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihii wy juz o praniu, ja jeszcze ani 1 ciuszka nie mam :p a ja juz po przerowadzce.... masakra, nie zycze nikomu...nie tyle noszenia bo nie nosilam praktycznie nic, ale pakowanie i rozpakowywanie straszna rzecz, niby nie mam za wiele rzeczy ale jak sie pakuje to wychodzi tego tyle nagle.. a do tego wczoraj doslownie pod naszym oknem naschodzili sie blokersi tak kolo polnocy bylo i smieja sie gadaja glosno i wogole porazka... a moja dzidzia kopie ladnie, zwykle rano i wieczorem, no i brzuch juz dosc widoczny, co mnie cieszy i nie cieszy :) coraz gorzej mam z zasnieciem, tzn z pozycja do spania no i jak gdzies ide to albo musze isc w slimaczym tempie albo robic chwile przerwy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie jadę na tą całą glukoze, nastraszyłyście mnie i nie wiem czego się spodziewać . :( mam nadzieję że to jednak do przełkniecia będzie. W ciągu dalszym poluje na wózek, wszystkie aukcję uciekają mi z przed nosa. A najbardziej drażni mnie mój M , bo co chwilę mówi " przecież masz jeszcze czas " z końcówka 9 tego też pewnie będzie jeszcze czas , jakbyśmy mieli kasy nie wiadomo ile to ok , idę do sklepu, mówię chce ten i ten , i po problemie. Ale chce coś taniej a w miarę porządnego . Faceci są dziwni tu marudzi że drogie ale czas ma na poszukanie czegoś w dobrej cenie. Mam pytanie , czy jest któraś z okolic Łodzi, chodzi mi o miejscowość pabianice, jest tam wózek właśnie , ale dla mnie za daleko żeby pojechać obejrzeć. Może któraś mieszka w okolicy żeby zaglądnąc , zobaczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale straszyłyście, mnie to smakowało ;). Nic strasznego tylko mi się odbija i muszę siedzieć 2 godziny , ale ani mi się śni, zaraz gdzieś poleze, ja nie lubię na tylku siedzieć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×