Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lucky.girl

Nasza koleżanka została zgwałcona?

Polecane posty

Gość Lucky.girl

Chodzimy do 2LO. Nasz koleżanka przez jakieś ostatnie 3 tygodnie zmieniła się. Jest taka nie obecna, zamyślona, smutna, sama z siebie nie odzywa się od innych, a gdy ktoś się do niej odezwie to szybko ucina temat. Widać, że nie chce o niczym z nikim rozmawiać. Gdy ktoś z nas proponował jej przykładowo wyjście na pizzę, do clubu w weekend czy coś w tym stylu to odmawia mówiąc, że nie ma ochoty. Odsunęła się od wszystkich. Wygląda na zmęczoną jak by płakała po nocach. Ona jest znana w naszej szkole chociaż sama nie zna za wielu osób. Dużo ludzi, głównie chłopaków bo ona jest ładna, mówią jej cześć jak idzie szkolnym korytarzem chociaż teraz to ona przestała odpowiadać. Często słucha muzyki i grzebie w telefonie oraz stara się być nie widzialna dla innych. Kilka razy zrobiła awanturę kolegom za to, że ją dotknęli! Nie w jakiś erotyczny sposób i za niestosowne miejsce tylko tak po koleżeńsku ktoś ja złapał za ramię, włosy czy coś podobnego. Ona gwałtownie się odsunęła i agresywnie zareagowała w stosunku do osoby która ją dotknęła. Nie dawno nasz starszy o rok kolega chciał ją uściskać to ona o mało go nie zabiła! Krzyczała, że nie chce być dotykana, że nie życzy sobie tego! Jeszcze w styczniu była z tym kolegom na jego studniówce bo ją zaprosił. Później opowiadała, że było fajnie, że przetańczyli całą imprezę. Nie wierzę, że w tańcu się nie przytulili do siebie, nie obejmowali, nie dotknęli tu i tam. Wcześniej jej to nie przeszkadzało. Nie było by dziwne, jeżeli wkurzyła by się gdyby ktoś ją macał w charakterze seksualnym, ale tak po koleżeńsku? Przestało jej zależeć na szkole, chodzi tu bo chodzi ale ostatnio załapała kilka jedynek ze sprawdzianów, nawet z matmy, a jest najlepsza z klasy jak nie z całej szkoły, zwykle sobie radziła. Nie wiemy co się stało bo ona nie chce z nami rozmawiać i nie wiemy jak do niej dotrzeć. Zaczynamy się martwić bo w takim stanie może zrobić wszystko. To nie jest wina zerwania z chłopakiem bo nikogo nie miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli macie takie podejrzenia, to w pierwszej kolejności powinniście udać się do psychologa szkolnego, wychowawcy... Kogokolwiek, kto może jej pomóc poradzić sobie z ewentualnym problemem. Nie musicie tego robić jawnie, po prostu powiedzieć, że zmieniła zachowanie i się o nią martwicie. Opisać sytuację tak, jak tutaj. Nie pomagajcie na własną rękę, bo możecie tylko pogorszyć sytuację. Wiecie jak jest w szkołach - masa uczniów, masa zadań, masa biurokracji zamieniły się w małe fabryki. Psychologowi szkolnemu, czy nauczycielom trudno jest dostrzegać problemy każdego ucznia, bo jest ich po prostu zbyt wielu. Dlatego to wy powinniście zwrócić ich wzrok w jej stronę. Bo inaczej może się naprawdę skończyć nieciekawie. Działać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×