Rozsądne ale efektowne odchudzanie bez jojo :)

Harder-> dobry pomysł ale ja na chwile obecna w celach oszczednosciowych planuje owijac sie folia do zywnosci :) Tylko jest smiesznie jak biegniesz i szeleścisz :D Czesc Mała :) Ibc po co sie odchudzasz skoro waga w normie? Jak jestes ciagle glodna to kup blonnik i dodawaj 2 lyzeczki do posilkow i zapijaj woda to bedziesz sie czula pełna

bo mam w pasie taki zwitek tluszczu jeszcze

Jedz normalnie według swojego zapotrzebowania np 2000 kalorii ale wez sie za sport. Zapisz sie na siłownie i poproś trenera zeby Ci doradzil jak cwiczyc i jesc zeby wyrzezbic ciało.

Dziewczyny czy macie jakieś sprawdzone sposoby na podtrzymanie, a najlepiej zwiekszenie jerności cycuszków? :)

Cześć laseczki! Ja już po moim wieczornym treningu! Dziś ćwiczyłam cardio ;) Mucha0811 Ćwiczę od połowy stycznia, ale wagę dostałam dopiero na walentynki i od tamtej pory skrupulatnie się mierzę ;) Czyli w sumie te 5% poszło mi w miesiąc! Ale jak mówię, ćwiczyłam już wcześniej, to sobie trochę mięśni nabudowałam! A wiadomo większe mięśnie - szybciej spalają tłuszcz! ;) Aha i korzystam z wagi domowej, która pokazuje mi kg, tkankę tłuszczową, mięśniową, kości i bmi. Wiem, że można zmierzyć sobie tkankę tłuszczową za pomocą metra krawieckiego: porównuje się obwody szyi, talii i bioder, itp. Trochę mnie frustruje, że tak wolno chudnę, ale z drugiej strony jak patrze na moją coraz jędrniejszą pupę i całkiem fajne cycki, to nic tylko ćwiczyć więcej :D Co do ćwiczeń to mam ich całą masę! Ćwiczę w domu: - Cindy Crawford: "Shape your body" i "New Dimension" - seria "8 minute" - aerobik z Deanne Berry: "Pump it up-The Ultimate Dance Workout" i "The Ultimate Workout-Pump it, Burn it, Lost it" - hula hop, skakanka - i moje ulubione, ukochane fitness walki z Leslie Sansone! Link: http://www.youtube.com/watch?v=ivYkIsao8UA Wszystko dostępne w necie ;) Polecam!

Na cycki najlepsze są ćwiczenia z Cindy! ;p Pompki, ćwiczenia z hantlami, itp. Ja pompek szczerzę nienawidzę, bo mam za duży tyłek, żeby móc unieść ciało na rękach, ale powoli, powoli jakoś robię :P Aha i zapomniałabym! Bardzo fajny kalkulator BMR: http://www.programy.u.waw.pl/zapotrzebowanie-kalorie.php

Mnóstwo przydatnych linków! Dzięki, świetnie!:) Ja ze swojej strony polecam ćwiczenia z Tamilee Webb (na chomiku są do zassania). Naprawdę działają, daję gwarancję jakości :P Ja dzisiaj zrobiłam godzinę szybkiego marszu (za dużo ludzi było na ulicy żeby biegać z trzęsącą doopą :P ), alę tętno 130-140 więc doskonale . Do tego 3x 10 przysiadów, 2 serie na ramionach z większym obciążeniem i ściskanie agrafki na cycki :) Dwa ostatnie posiłki zastąpiłam białkiem Trec Whey z oliwą z braku mięska :) Szczupłe Ciało, powiedz ile tłuszczu chcesz zgubic? :P No i ja jakos nie wierze w 'diete 1800 kcal' dla mlodej dziewczyny, srednio aktywnej ... Mysle ze to przegiecie w druga strone. Ja stosuje 1400-do 1500.

Przy okazji 'pump it up-dance workout' działa mi na nerwy bo nie nadążam za choreografią i nici z cardio :P

Hmm fajnie byłoby dobić do 20% tłuszczu, ale najbardziej to chciałabym pozbyć się wielkiego tyłka :D Brzuch mam całkiem ok, ramiona też, tylko kurde te uda i doopsko! To moje największe zmartwienie. Co do diety, to u mnie z tym różnie. Raz jem 1400, raz 1800. Ćwiczę codziennie, dużo się ruszam, więc nie chciałabym żeby mi spadło z mięśni :P Teraz ciepło się robi, więc czekają mnie wycieczki rowerowe, które mój facet uwielbia :D Muszę mieć dobrą formę, żeby za nim nadążyć!

Cześć dziewuszki :) Właśnie wcinam drugie śniadanko (makrela, pomidor z cebulką i placek owsiano-białkowy)i juz zrobiłam 40 minut aerobów pomimo ciezkich dni :P A jak u Was? :) SzczupłeCiało-> U mnie też grucha :p Grube uda, tyłek szerki, nogi krótkie :O Ale za to od bioder w górę jest całkiem całkiem :D

witam :) ja od rana zjadlam na sniadanie 1 kanapke z twarozkiem, do tego czarna kawe, bez cukru oczywiscie, na obiad bede jesc troche pomidorowej i troche miesa z surowka, jak mi naloza ziemniaki to wypiepsze je z talerza :D po obiedzie troche pocwicze, moze rower albo pobiegam, a na kolacje zrobie sobie salatke z tunczykiem :)

a ja zazdroszcze wam gruszki, zawsze podobaly mi sie duze biodra, sama jestem jablkiem :( u mnie najwiecej sadla do gubienia w gornych partiach, a dol calkiem calkiem :D pozdrawiam !!

a ja jestem wszedzie chuda a brzuch mi wystaje to jest dopiero problem

Uhh ja dopiero wstałam i jem śniadanko :) 2 kromki pieczywa chrupkiego z serkiem wiejskim i z szynką i ogórkiem kiszonym. Do tego zielona herbata! A wieczorem mój NieMąż zabiera mnie na bieganie :D

Bejbi, Szczupłe: wy strasznie malutko na to śniadanko jecie :P 1 kanapka czy tam 2 wasy ... Albo to ja jak wieprz sie obżeram ;) A tak nawiasem mówiąc to z tą gruszką to radości nie ma zbytnio :p Niby talia jest, cycki są ale z wielkich ud, łydek i doopska baaardzo cięzko schudnac. Podobno jabłka chudną szybciej. vhc-. moze spodziewasz sie potomka? ;) Obiadek: indyk z grilla 120 gram, cukinia z grilla-pół. Kolejny posiłek już z placuszkiem :D

ja ogolnie zawsze na sniadanie malo co jem ;) moze i jabluszka szybko chudna, fakt z brzucha mi zawsze szybko idzie, ale te waleczki na plecach i ramiona eh :O straszna mam dzis chcice na slodkie, walcze sama ze soba :D

No u mnie ze śniadaniami ciężko, bo jestem nocnym markiem i najchętniej jadłabym w nocy :P Już jestem po bieganiu :D Słońce tak ładnie świeciło, że poszliśmy wcześniej! Z moja kondycją nie tak źle! Widzę, że te 2 miechy treningów coś dały! Trzymałam się lepiej niż mój szczuplutki NieMąż, który całą zimę tyłka do ćwiczeń nie ruszył! Niestety bieganie jest u nas mało modne, bo ludzie się patrzyli jak na małpy w ZOO! Na szczęście na "naszej" miejscówce do biegania spotkaliśmy 2 laski, które też truchtały :) Od razu humor się poprawia, bo nie czujesz się jak kosmita jakiś odosobniony! ;)

SZCZUPŁE CIAŁO- Motywujące :) U mnie kondycja lezy i kwieczy. Przebiegne sie minute, marsz 8 minut a tetno 150 :P Na mnie tez sie gapia jak na ufo hihi HARDER- Może zjedz sobie jogurt naturalny z kakem gorzkim i słodzikiem? Mi pomaga :) A dzisiaj to bym sobie Reddsa wypiła na smutki sercowe ale szkoda całego zachody... Już wkrótce sukienki , kostiumy... Dziweczyny wklejam moją dietę, przykładowy dzień :) 6 posiłkow , około 1400 kcal. 1. odżywka białkowa whey trec'a 30gram (20białka) z wodą i kakaem oraz słodzikiem jako deserek 2.Makrela wędzona 50gram, wielki pomidor z cebulką, placek owsiano-białkowy (wielkości męskiej dłoni bez palców :P ). 3. Indyk z grilla- 120 gram, pół cukinii z grilla. 4. Indyk z grilla-120 gram, pół cukinii z grilla, placek owsiano-białkowy 5. Pół puszki tuńczyka w wodzie, 2 białka z jajek, micha sałaty z czosnkiem i cytryną 6. Odżywka białkowa whey trec'a 30 gram, łyżka oliwy z oliwek, kakao, słodzik oprócz tego piję kawę z mlekiem 0% (ale od jutra koniec z mlekiem), 3 litry wody no i ćwiczenia . Przepis na placek mojej inwencji :D Zaznaczam, nie jest to rarytas :P 50 gram płatków owsianych 1 białko jaja Zmieszaj składniki i wylej na rozgrzaną teflonową patelnię, zmniejsz ogień i tak płaszcz go widelcem na patelni. Po minucie na drugą strone i voilla :) Mozna sypnąć troszkę soli i parmezanu na wierzch. To dieta od trenera, który przeprowadza nią skuteczną redukcję na swoich ofiarach ;)

Cześć laseczki! Ja właśnie skończyłam trening z Cindy Crawford "Next Challenge" i jestem padnięta! Zaraz zrobię sobie jakąś kolację na masę ;) Mucha0811 Mniam uwielbiam grillowane mięsko! Mogłabym tak jeść codziennie! :D Aż sobie kupie chyba jutro piersi z indyka! Makrela i tuńczyk są super! Szczególnie w formie pasty z jajkiem ;) Albo sałatka z tuńczyka i brokuła! Do tego jogurt naturalny! Pyyycha :D Aj jaka ja głodna :D Lece coś zjeść :P

hej dziewczyny :D ale mnie wczoraj wieczorem ssalo w zoladku.. ale nic, nie poddalam sie, nie podjadalam i na slodycze sobie nie pozwolilam, dzis tez mam ochote na slodkie ale walcze z tym, na pulpicie ustawilam sobie ladna zgrabna pania, jak mnie najdzie ochota cos podjesc to patrze na nia jaka ladna smukla figure ma i nakrecam sie mysleniem o tym ze jak pozwole sobie na maly grzech to nigdy nie bede wygladac podobnie :D ja po snaidaniu i obiedzie, w sumie podobnie jadlam jak wczoraj, zaraz ide pocwiczyc cos, szkoda ze pogoda sie zwalila dzis bo mialam ochote na rower, po ciwczeniach moze zjem jablkuszko albo wypije kefirek. mysle co by wszamac na kolacje, a jak tam u was? ;D zwazylam sie rano i waze dokladnie 70,2 :O zobaczymy ile spadnie po tygodniu, licze na to ze chociaz z 0,5kg a jak bedzie zobaczymy, ogolnie my kobietki mamy przesrane z tym wazeniem.. wiecie np po owulacji, przed okresem wazymy wiecej wiec ciezko ocenic rezultaty odchudzania :O

Mucha.. ciekawy pomysl z tym jogurtem kakaem i slodzikiem, musze wybrobowac jak nie uda mi sie poskromic apetytu na slodycze, na obecna chwile tylko slodziku nie mam, bedac na diecie nie uzywam nawet jakis slodkich zamiennikow, ciekawa jestem czy dobrze to smakuje :D trzymam sie dzielnie poki co.. ale jestem po okresie wiec latwiej mi, boje sie co bedzie jak bede przed.. wtedy to sie robie okropnie zarloczna :D

Dobry ;) Ja dzisiaj jakoś ominęłam 1 posiłek i mi nierówno rozkłąd teraz wychodzi :p Ale sobie w nagrode wiekszy serek homo sprawiłam :) Widze już efekty!!!!! Na tej diecie jestem dopiero od dwóch dni ale zaczęłam jakieś ograniczenia (wiecej białka, mniej kalorii) juz 2 tygodnie temu i ćwiczyłam. No i masaże robie bańką chińską i peelingi kawowe i mam kompletnie inny stan skóry :D Stare spodnie 38 powinny być dobre już za jakieś 5 kilo :) Bejbi, po ćwiczeniach najedz sie twarogu czy tam serka/ jogurtu do woli :) Tak radzą spece sfd. A słodzik na diecie życie ratuje :P Bierzesz taki serek czy jogurcik, dajesz 5 słodzików rozgniecionych do tego wielką łyche kakao np Decomoreno albo z Biedry (tańsze i bardzo dobre) i jest za**bisty deserek :D Fajnie, że sie mozesz zwazyc, ja nie mam wagi :( Ale moze za tydzien pojade do mamy to zobaczymy czy cos sie zmienia w cyferkach... Szczupłeciało, dobry pomysł z tym tuńczykiem i brokułami :) Ja ci sie przyznam ze tunczyka nienawidze ale czasami sie zmuszam :P Spróbuje tak jak mówisz. Uwaga wieczorna: Ominelam jeden posiłek. I zauwazylam oogromna roznice w kolejnym posiłku. Mimo duzej porcji bylam glodna ciagle i za chwile znow zglodnialam... Oplaca sie jednak dbac o regularnosc ..

e tam.. przy odchudzaniu powinno sie wazyc co jakis czas, tak jakos co tydzien np, ja majac wage nie moge sie powstrzymac i waze sie codziennie i to kilka razy dziennie nawet :D o ile jestem na diecie :P no i tak rano bylo 70,2 ( na czczo, po wysikaniu sie).. potem po poludniu 70,9 a teraz 70,7 wiec chyba dobrze mi idzie z porcjowaniem posilkow.. bo normalnie to w ciagu dnia waga mi sie wachala 1-2 kg od nadmiaru zarcia :D peeling kawowy jest swietny! kiedys robilam.. chyba wroce do tego :D

Zaczynam dziś odchudzanie z serią ćwiczeń TURBO JAM! :) Zobaczymy jakie ten trening przynosi efekty! ;) Niestety ciężko u mnie z dieta, bo nigdy nie mogę się wyrobić z kaloriami! Dziś miało być 1500, a wyszło ledwo ponad 1000! Eh ;/ Wszystko zgodnie z planem: 6 sytych posiłków, białko, lekkie węgle, zdrowe tłuszcze! Jutro muszę dokładnie rozpisać wszystko, bo jednak tysiak to za mało przy treningu jaki robię!

Cześć dziewczynki :) Kurczę, jak ja bym się ważyła kilka razy dziennie to bym dostała świra i chyba przestałabym jeść i pić :P Może ustal sobie np ważenie w sobotę. Ja w tą sobotę a może nawet w piątek robię ważenie i dam znać czy sie coś zmieniło. Boję się tylko czy nie bedzie np 78 od tych 1400 kalorii, białek, ćwiczeń, aminokwasów i innych gów*ien :O Szczupłe ciało, może dolewaj oliwy do warzyw, ja też się łapię zwykle koło 18 że mam bilans 900 :/ i trzeba oliwy dowalić. Poza tym, ciekawa jestem czy widzisz już znaczącą róznicę w jakości swojego ciała? U mnie zgodnie z planem: 1400 kcal, 1 trening siłowy, aeroby mają wolne ;) I wciąż mam ciężkie dni więc rozdrażniona strasznie chodzę. Gdybym miała kasę której nie mam to kupiłabym worek treningowy i rękawice żeby połączyć przyjemne z pożytecznym :D

Hej! :) Ja dziś wszystko zgodnie z dietą! 1500 kcal i ćwiczenia z Turbo Jam ;) Odchudzanie z ćwiczeniami, to najlepsza rzecz na świecie! Człowiek najedzony, szczęśliwy, porusza się trochę, nauczy się nowych kroków :D Sama radość! ;) A i efekty super! Nigdy nie miałam tak jędrnego ciała. Chociaż tyłka to na plaży dziś jeszcze bym nie pokazała :P Może za 2 miesiące :D

czesc dziewczyny :D dalej sie dzielnie trzymam az sama sie dziwie, wczoraj pol dnia bylam na zakupach jak wrocilam do domu to glodna doslownie jak wilk ale opamietalam sie jakos i zjadlam normalnie tak jak na diecie powinno byc :D z aktywnoscia fizyczna troche kiepsko u mnie, slaba kondycja ale to sie wyrobi z czasem mysle :) powodzenia, tak trzymajcie dziewczyny.. a juz za niedlugo takie laski bedziemy ze mmm :D

Heja! Ależ mam zakwasy pleców po tym boksowaniu w Turbo Jam:D Jak ja zrobię wieczorny trening to nie wiem :P Dziś na obiadek spaghetti bolognese z mięskiem z indyka i sosem domowej roboty :) No i makaron z pszenicy durum ugotowany al dente! Trochę kalorii to ma, ale z czegoś te 1500 muszę uzbierać :P Poza tym, ja kocham makaron!!! ;) Muszę kupić sobie ciemne spaghetti, bo mam tylko świderki!

Czeesc dziewczyny gratuluje wam, świetnie sobie radzicie twarde dziewoje :) U mnie dzisiaj zakwasy doopska potęzne i brak jakiegokolwiek treningu no i tak wyszlo ze zjadłam tylko 3 male posilki a wieczorem wlasnie napchalam sie twarogiem :/ rany zjadlam chyba z pol kilo i mi teraz niedobrze :( Od jutra chocby skały s*ały będę się fanatycznie trzymać diety :P

Cześć laski :) Jestem tutaj nowa i mam zamiar prowadzić ciekawostki na temat odchudzania na moim blogu diet-a.bloog.pl. Zachęcam do komentowania :)