Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zxcasd

ktoś pije browara?

Polecane posty

Niestety, on po prostu jest takim piertolonym optymistą, że nie jest w stanie ogarnąć tego, że ten "związek" już nie istnieje albo ma jakiś problem psychiczny i przywiązał się za bardzo :o Ostatnia wiadomość z dziś była o szałowej treści: "Kotku, rozumiem że potrzebujesz przerwy i jak najbardziej akceptuję to. Nie chcę żebyś myślała, że czuję się odsunięty na bok i nieważny, bo tak nie jest, akceptuję Twój brak odpowiedzi i uznaję to za próbę przekazania mi, że chcesz odciąć się od świata, więc cierpliwie na Ciebie poczekam." :o Koorwa, nie wytrzymam tego, zmieniam numer 😡:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj mikojan, sama sobie przeczysz, na chooy mi alkohol, którego nie będę miała gdzie, kiedy i z kim pić? :classic_cool: skoro spać mam chodzić po wiadomościach :P może z rycerzem :D którego solidnie zlewam :classic_cool:😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piwosz zawsze czoojna, piona :classic_cool:🖐️ Właściwie to zostań na kafetełe, bo się zapłaczę bez Ciebie i wódka nie będzie już prawdziwą wódką :classic_cool: Zostań przy opcji z dziesięcioma budzikami porozpiertalanymi po całym pokoju :classic_cool: Ja obawiam się, że jak tramwajowy się dowie o niewypale z moimi wolnymi wakacjami to poczuję to co rycerz, czyli wielkie zlewanie. Łączę się z nim w bólu i nadziei 😭:classic_cool: Dziwna sprawa z tym samtzem, nie wiem co to za człowiek, bo wcześniej taki nie był 😭:classic_cool: Żołądek Ci się rozpulchnił, teraz będzie ciągle poszukiwał jedzenia, żeby się całkowicie wypełnić po brzegi :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie za dobrze Ci? :classic_cool: Ja wpiertoliłam wszystkie kiwi, teraz mam taki szorstki język, że mogłabym kogoś wykastrować :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Całe życie tak mnie w chooja robią, już sobie pół wakacji rozplanowałam, bo tramwajowy w sierpniu zaprosił mnie do siebie i wielki chooj :o Ja piertolę, taka wielka i fajna miłość mogłaby z tego być to los mi zawsze musi dopiertolić, żebym skończyła w zakonie 😭:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a nie dacie rady spotkać się przed Twoim wyjazdem? albo on nie szuka może pracy za granicą? ;) skoro tak się rozumiecie to to nie może skończyć się tak tragicznie! to pobiłoby parę z Werony :classic_cool: a ja niestety ale zmykam, dopadła mnie senność 💤 więc bez skrupułów ją wykorzystam :classic_cool: mając nadzieję, że wstanę rano bez oporów :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie żebym chętnie stąd uciekała, ale kafe i tak lada strona :P się zawiesi, a ja nie zniosę kolejnego przytyku w robocie, żebym zaczęła może wcześniej chodzić spać :o ale spokojnie, oni nie wiedzą, co ja robię po nocach. i z kim :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli mnie zaprosi do siebie to wpadnę z wielką chęcią już pod koniec maja lub na początku czerwca, bo niestety jego przyjazd do mnie przed końcem czerwca nie wchodzi w grę :o:classic_cool: Jeśli się nie spotkamy to nic nie przetrwa, bo co to za znajomość z pogawędką w cztery oczy przez kilka minut ileś tam tygodni temu, znajdzie sobie jakąś doopcię w sześćdziesiąt dziewięć sekund, więc muszę go jakoś uziemić i przy sobie zatrzymać, bo mi zależy :classic_cool: Zobaczymy, jutro obgadam z nim tę kwestię i albo nie przyjdę w ogóle z powodu skoku, albo ogłoszę wielką nowinę :classic_cool: Dobranoc piwosz i przyjemnej pobudki o czasie :classic_cool:🖐️ Ban Kto chleje ten chleje :classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napój bogów kusi nas codziennie, więc można uznać, że żulimy tutaj co noc :classic_cool: Ja akurat dzisiaj żuliłam z kiwi pod pachą, ale jutro nadrabiam zaległości jakimś przystojnym browcem :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to w dzień mamy pić? :D oczywiście :) ale częściej raczymy się swoim towarzystwem niż alkoholem, gdyż zdarzają nam się i postne posiedzenia :classic_cool: dobranoc znów chce mi się do klopa ale już nie wstaję, nie ma chooya :classic_cool: (dosłownie 😭 :D) do jutra, czekam na wieści, a ja choć mojego zlewam (no niestety ale po tym tekście nie mam większej ochoty na cokolwiek grubszego :classic_cool:, tzn. ochotę mam :o ale rozsądek podpowiada co innego :D) to zasypiam z myślą o zasypianiu w jego objęciach :classic_cool: i zrozum tu kobietę człowieku :D (Ś)PIJCIE DOBRZE ! :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to dobrze wiedziec ...to jakby już nawet moje odbicie w lustrze nei chcialo ze mną chlać to tu wpadnę :classic_cool: dobrej nocy i powodzenia z tym typkiem choc nie wiem o co chodzi ...w kazdym razie w 9 na 10 pryzpadków facet może przeniesc sie za kobieta nawet na drugi koniec swiata ale niechce... woli miec tą lub inną kobiete ale mniejszym kosztem. wiem bo sam tak kiedys zrobilem i stracilem laske... 🖐️ dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapalę ostatniego i dopiero po tym się ulotnię :classic_cool: mentolowe marlboro, od tych skurczybyków zaczynałam.... :P uraczyłem małą zimną coca colą, a ona mnie mentolowym marlboro :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kafetełe to zaraz się samo wypiertoli w kosmos 😭:classic_cool: Ban Na szczęście ja wyjeżdżam z kraju tylko na 3 miesiące, więc nie ma potrzeby ciągnąć go ze sobą, chciałabym tylko, żeby nasza znajomość przetrwała ten czas mroku i szatańskich kuszeń na odległość i mogła się spełnić w październiku kiedy będziemy mogli widywać się jak normalni ludzie. Albo trochę mniej normalni, bo 200km nadal będzie nas dzieliło :classic_cool: Piwosz, właź do wyra, bo Cię tam zaniosę :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już nawet niech się tramwajowy doopczy z innymi pannami jeśli chce, ale po przyjeździe do Polski chcę go mieć u siebie. Albo w sobie :classic_cool: Chociaż wiem, że doopczyć się nie będzie, bo nie ma z kim :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w wyrku leżę zawsze, z Tobą :classic_cool: możesz co najwyżej mnie unieść, bo zanoszenia nie potrzebuję :classic_cool: zresztą właśnie chciałam się żegnać, wykoorwiam w pielesze, w kierunku słodkich snów, które być może rozyebią mi mózg, a może tylko spowodują, że dzwoniąca do mnie rano mama (bo budzik nawala :o) wkoorwi mnie, bo będę czuć się jak w innym wymiarze i dzwoniący telefon pobudzi przedziwne skojarzenia, skutkujące złością i wewnętrzną dysharmonią. ale poezja, o koorfa, idę spać, bo piszę już pierdoły :) dobranoc tym razem już na poważnie, do jutra, niech przyśni Ci się komunikacja miejska typu tramwaj :classic_cool: ja nawet nie chcę mieć snów, no chyba że jakieś rozgrzewająco-gastronomiczne, np. z motywem kisielu :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie ja z Tobą też zawsze leżę w swoim, więc obie razem leżymy. Zalatuje motznym romansem :classic_cool: Słodkich rozgrzewająco-gastronomicznych snów piwosz, niech kiesiel Cię zaleje aż zaczniesz kwiczeć :classic_cool: Ja też się kładę, bo mam natłok myśli o przyszłości, więc lepiej je przespać zanim obmyślę jakiś popiertolony plan popiertolonego działania, który z samego rana będę mogła o kant doopy potłuc, do jutra :classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×