Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czarna06

Co robić mężowi do pracy?? Zdrowe, syte i proste.

Polecane posty

Gość oikn0i
mozesz nagotowac bigosow i w sloiki poklasc:o a bedzie sobie mogl brac do pracy to ze ty nie jesz nic nie znaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oikn0i
leczo pulpety w sosie bigos igos po cygansku w sloiki i bedziesz miec duzy zapas konkretne jedzenie a nie salatki:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam bo lubię
Nie ma to jak zmiana nicka i dalsze czepianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszac, ze ja nie jem mialam na mysli, ze dla nas 2 bym narobila bigosu, a ze ja nie jem ( dietka :P ) to nie opalaca mi sie stac i robic tyle czasu bigos. Zrobie, jak ede miala troche wolnego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość last paradise
"widac, feminizm sie szerzy! a pach nie golicie tez?" Ty chyba nie wiesz co oznacze ten termin, więc proszę Cię, nie używaj go :o Gdyby nie feminizm to nawet nie wiem czy umiałabyś naskrobać zdanie. "a obiady w ogole robicie dla meza, czy tylko dla siebie i zjadacie na szybcika w kaciku, spogladajac czujnie, czy sie wasza hiena nie skrada chcaca nikczemnie porwac wam takerz i zjesc, WLASNORECZNIE zrobiony obiadek????" Raz robię ja, raz on. PROSTE? "nie wszyscy lubia siedzieć w kuchni - ale wszyscy musza jeść i jak to zrozumiesz to znaczy ,ze nareszcie dorosłaś" Dlatego każdy powinien umieć zrobić sobie CHOCIAŻ kanapkę, jeżeli ktoś ma ręce to musi być naprawde ciotą, żeby nie umieć sobie ukroić chleba, posmarować masłem i przełożyć wędliną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość last paradise
acadalfoooooooooooo- Nie wiem o co ci chodzi, mój pierwszy post w tym temacie dotyczył seksu i kanapek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
last - ty masz chyba problem ze wzrokiem to raz , a dwa problem z czytaniem ze zrozumieniem . Pisze kobieta ,zę facet ciężko pacuje , na 2 etaty i nie podejrzewam żeby pierdział w stołek - to kiedy twoim zdaniem powinien te obiady gotować - raz ona - raz on ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To na wtorek bedzie spaghetti z pulpetami a na piatek z tunczykiem :) Potem swieta, wiec MAZ zrobi barszcz bialy, upiecze sernik i upiecze kaczke :D wiec porobimy zapasow na kolejny tydzien, a potem to co na 1 stronie z przepisów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oikn0i
tępaku narobisz gar bigosu-wsadzisz w kilka sloikow, zagotujesz i sie nie psuje wsadzasz w szafke wyjmujesz za pare tyg i mezowi sloik do pracy co jakis czas maz ze sloika na talerz i do mikrofali :o Boze ochron mezow przed takimi zonami:o dzieci tez takie bystre?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co ma zarcie wspolnego
z feminizmem? Jestem feministką. Umiem gotować. Ba! Nawet gotuję i piekę facetowi (on mi też). W takim razie pewnie zdziwi Cię to, że mam długie włosy? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawa też jestem ile z was pociągnełoby długo na kanapkach . Ale pewnie to tylko umiecie zrobić , to mnie nie dizwi , że tak isę przed kuchna bronicie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość last paradise
"last - ty masz chyba problem ze wzrokiem to raz , a dwa problem z czytaniem ze zrozumieniem . Pisze kobieta ,zę facet ciężko pacuje , na 2 etaty i nie podejrzewam żeby pierdział w stołek - to kiedy twoim zdaniem powinien te obiady gotować - raz ona - raz on ?" Ale ja nie pisałam o jej konkretnego przypadku, przeczytaj to co zacytowałam i na co odpowiadałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
golabki tez sa dobre do odrzewania, ale wtedy z pieczywem najlepiej. dobry tez kurczak w sosie winno-smietanowym z estragonem i grzybami. fiety z kurczaka podsmazasz. wyjmujesz. podsmazasz cebule z czosnkiem, dodajesz grzyby, smazysz chwile, zalewasz szklanka wina , dodajesz kurczakmi i gotujesz az troche sie zredukuje. potem dodajesz smietane i jeszcze grzejesz, duzo czarnego pieprzu, swiezego estragonu i sol. podajesz z ryzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość last paradise
"ciekawa też jestem ile z was pociągnełoby długo na kanapkach . Ale pewnie to tylko umiecie zrobić , to mnie nie dizwi , że tak isę przed kuchna bronicie" Ja pakuje wszystko do swoich kanapek więc nie uważam, żebym miała ubogą dietę, kanapki mogą być bardzo pożywne, a kiedy mam ochotę na coś poważniejszego to sobie coś ugotuję z różnym efektem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co ma zarcie wspolnego
Kurcze blade, jak ma ochote autorka robic zarcie mezowi, niech robi. Poki on jej batem nie pogania, mnie, feministce, nic do tego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Feministki, nie feministki co za roznica. Chce robic mezowi kanapki to robie i pytam o proste i szybkie dania, a tu mi ktos wyskakuje z bigosem. Pisze, ze nie mam czasu na bigosy, fasolki itd. Feministki wywalczyly rozne prawa, mniej lub bardziej dla kobiet dobre. Kobiety chca byc samodzielne, niezalezne, chca pracowac, zarabiac a jednoczesnie chca chlipac na meskim ramieniu, chca byc przepuszczane przez drzwi, kwiaty itd. Nie widze niczego niestosownego w robieniu kanapek facetowi, skoro chce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oikn0i
jesli raz ugotujesz w chwili czasu wiecej potem ci sie to oplaci;( jezuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jestes upierdliwa, przeca pisze, ze w wolnej chwili zrobie, a pytam o rady na szybkie i na juz. zdesperowana - fajny przepis, fajny. Zrobie na bank :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co ma zarcie wspolnego
Dla mnie fasolka jest bardzo szybka. Niekoniecznie jednak zdrowa. Ta co ja mam na mysli, robisz ja z fasolki konserwowej - w mig jest miekka. Golabki z kolei sa dla mnie bardzo pracochlonne. Nalesniki uwielbiam - ze szpinakiem, serem, miesem, pieczrkami, parowka. Parowka w kupnym ciescie francuskim + jakies warzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do czarnej 06
jakbym ja tez była jak Ty opiekunką to może tez musiałabym nadskakiwać męzuśkowi, aby mnie nie kopnął w zadek! Do tego masz nadwagę. Widać, że nie przelewa się u was skoro was stać tylko na partycypację w TBS! Do tego łazi po domu strasznie zaniedbana o czym można poczytać tu: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5051029&start=30 biedna na walentynki musi mówić męzuśkowi, że jej kupił kartkę!: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4737434 o 6stej wstaje zapierdalać w chałupie: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4593410 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4551184

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co ma zarcie wspolnego
Skoro juz o kurczaku mowa - kurczak w cebuli. Kroisz cebule - ja lubie duzo. Mozna dodac pieczarki.Dodac oliwe, przyprawy do kurczaka jakie zazwyczaj uzywacie i... niech sie dusi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grota Alibaby
Spróbujcie tak....jato sama robię dla Niego i dla siebie ( w pojemniczki): http://tnijurl.com/b177a6017212/ to jest smaczne a prócz tego można stracić brzuszek...........!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale z ciebie detektyw. Wyciagnelas stare tematy sprzed roku czy 2 lat. Od tego czasu wiele sie zmienilo, procz tego, ze maz dalej jest szefem a ja wstaje o 6, porobic w domu czyli wlasnie kanapki. Nie wiem jaki problem jest w byciu niania?? A dla twojej informacji, mieszkamy w domu i mamy mieszkanie w tbsie :) a na walentynki wtedy maz nie kupil mi kartki, ale bukiet kwiatów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co ma zarcie wspolnego
Moje sniadanko do pracy: salata lodowa + tymianek + pieprz bialy, smietana, oliwa z oliwek, podmidor, ogorek najlepiej kiszony, opcjonalnie rzodkiewka. Ser feta / lub kozi lub zoty wedzony + szynka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna jest gruba
bo żre za dużo słoniny. Jest opiekunka do dzieci i ja współczuję, bo jak takie dziecko ucieknie to przecież to cielsko go nie dogoni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×