Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

beata04

Alimenty na dorosłą córkę mojego męża

Polecane posty

Gość zZ Zniecierpliwiony
Sąd zasądził alimenty na dziecko\ pełnoletnie dziecko bo takie prawo było .Teraz takiego prawa nie ma . Jest natomiast prawo ,które pozwala rodzicowi samodzielnie uchylić się od alimentów na pełnoletnie dziecko. Nie ma zaś prawa ,które przyznaje to uprawnienie sądowi . Nie ma też prawa ,które pozwala zasądzić alimenty na pełnoletnie dziecko . Jest prawo ,które pozwala zasądzić alimenty na dziecko. A dzieckiem jest się co do zasady do 18 roku życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[zgłoś do usunięcia] zZ Zniecierpliwiony Sąd zasądził alimenty na dziecko\ pełnoletnie dziecko bo takie prawo było .Teraz takiego prawa nie ma . Jest natomiast prawo ,które pozwala rodzicowi samodzielnie uchylić się od alimentów na pełnoletnie dziecko. Nie ma zaś prawa ,które przyznaje to uprawnienie sądowi . Nie ma też prawa ,które pozwala zasądzić alimenty na pełnoletnie dziecko . Jest prawo ,które pozwala zasądzić alimenty na dziecko. A dzieckiem jest się co do zasady do 18 roku życia. W tym wypadku mowa o DZIECKU SWOICH RODZICÓW- TAKIE DZIECKO NAWET W WIEKU 50 LAT JEST DZIECKIEM SWOICH RODZICÓW- nie wierzysz to zapytaj sie Beaty czy jest dzieckiem swojej matki 08:35 [zgłoś do usunięcia] Wielmożna Pani W zeszłym tygodniu byłam w kancelarii komorniczej i zapytałam o możliwości zaniechania płacenia alimentów na pełnoletniego-komornik odpowiedział,że dla niego podstawą do ściągania alimentów jest wyrok sądu. By zaprzestać ściągania alimentów również potrzebny jest wyrok. Komornik nie zaprzestanie ściągania alimentów na pisemna prośbę dłużnika-dla komornika to nie podstawa prawna. Idź zniecierpliwiony do źródła i przekonaj się sam. Alimenty na pasierbice Beaty były zasądzone jakiś czas temu-był wydany wyrok- to podstawa prawna . Aby ich nie płacić również potrzeba decyzji sadu, który w miejscu ówczesnego postanowienia orzeknie inaczej lub podtrzyma poprzednie postanowienie. Nie można wyroku sadu samowolnie lekceważyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulkiulki
Tak tak panie zniecierpliwiony nie można hehe a jakims dziwnym trafem sędzina zasądziła alimenty mojemu synowi w 2011 kiedy miał prawie 20lat nie bądź człowieku śmieszny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zZ Zniecierpliwiony
Art. 133 dokonał rozróżnienia na ""dziecko """ i """pełnoletnie dziecko """ Bo taki był cel prawny ustawodawcy . Jeżeli jakiś sąd zasądził alimenty na pełnoletnie dziecko po 13 czerwca 2009 roku to uczynił to bezprawnie . Ustawodawca wprowadził art. 133.par.3 i art144\1\ krio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tora,zmora
wyrok NSA w Łodzi z 16.10.2003 Wiek dziecka nie przesądza o istnieniu bądź nieistnieniu obowiązku alimentacyjnego, lecz możliwości dziecka do samodzielnego utrzymania się, dochody z jego majątku, a także niedostatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naprawdę nie wiem po
co z nim dyskutujecie .................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.. Z Zniecierpliwiony ma rację - prawo w tym kraju jest nie przestrzegane!! Są przepisy, kodeksy, a nikt ich nie przestrzega!! To tak samo, jak z czerwonym światłem, niby nie wolno jechać, ale są tacy co na czerwonym przejadą!! i uchodzi im to na sucho!! Nadto, trzeba zauważyć tak bardzo istotną kwestię, że po pierwsze: że nikt, nie kwestionuję tutaj ambicji zdolnych dzieci, małoletnich, wybitnych jednostek, oraz nie tylko małoletnich, co kwestionuje podejście dorosłych cwaniaków, którzy pod względem nauki są nogą... i kwestionuje się przede wszystkim chorych rodziców i pełnoletnie dzieci, aby tylko trwała alimentacja ... na siłę rodzice pchają się do byle jakiej szkoły aby tylko mieć papier, dzieci pełnoletnie kształcą się wbrew swoim zdolnościom i woli. Dlaczego tak się dzieje, bo nade wszystko jeśli istnieje możliwość wyciągnięcia pieniędzy i nie ważne czy od rodzica zobowiązanego czy od Państwa to robią, ci ludzie dosłownie wszystko, aby tylko mieć ten papier na podstawie, którego można ciągnąć kasę i studiować ile się da, za ile się da!! Nadto, w Polsce mamy full pseudo magistrów - osoby nie kompetentne za sprawą znajomości wpychane na siłę do pracy, tam gdzie niestety nie jest ich miejsce!! Nadto, wiele ludzi zdolnych i wyuczonych młodych, wyjeżdża za granicę do pracy, czyt. za chlebem - pracując niezgodnie z własnym wykształceniem, aby tylko mieć pracę!! Ponadto, nawet nie trzeba wyjeżdżać z kraju - wystarczy w nim być, żeby pracować niezgodnie z posiadanym wykształceniem, bo pracy nie otrzyma, gdyż nie ma znajomości jak pani X lub pan Y. Znajomości takiej, co swoje na siłę wykształcone zaznaczam niekompetentne dziecko udało im się po protekcji wcisnąć tam, gdzie miejsca dla niego być nie powinno!! Nie trzeba wymieniać, ilu jest takich, z którymi mamy na co dzień do czynienia! Ludzie, trzeba w pewnym momencie przestać matkować takiemu dziecku i pozostawić mu wolną (dla jego dobra i innych) wolę, zgodną dla jego talentów i jego ambicji,! Żeby w pewnym momencie życia umiał przede wszystkim zrezygnować i zaprzestać ściągania alimentów od rodzica, który z uszczerbkiem swoim i swojej rodziny musi te alimenty płacić. Rodzic, nawet na małoletnie dziecko nie może płacić z uszczerbkiem dla siebie!! O co chodzi w tych waszych chorych stwierdzeniach, żeby zobowiązanego do alimentacji zostawić z NICZYM!! Bez dachu nad głową, bez środków do życia?! Ja wiem, że niejedna o to tutaj walczy! Proszę mnie nie zrozumieć źle, nie kwestionuję zdolnych dzieci, ambitnych, którzy zapewne ambitnie kontynuują naukę, godząc ją z pracą, aby tylko móc skończyć upragnioną naukę zgodnie ze swoimi predyspozycjami. Znam wiele, tak właśnie wykształconych ludzi! W ten sposób, bez krzywdy dla nikogo! Reasumując - nie oszukujmy się wzajemnie - ale dla niektórych osób nauka w imię nie wiadomo jakiej nauki! - stała się sposobem na życie! Dodam jeszcze, że w naszym przypadku pełnoletnia córka mojego męża, która de facto ukończyła studia, mieszka i pracuje u konkubenta (pracuje oczywiście nieoficjalnie), ma dziecko, i udaje biedną dziewczynkę wszędzie, pokrzywdzoną przez los ale kupuje np. rasowego psa za bagatela 2000 Euro i za alimenty wyciągane na siłę od ojca kupuje np. karmę dla tego burka najlepszą z najlepszych sklepów! |A ojciec nie ma na podstawy! Nie ma na życie! I jak ona sobie to wszystko dalej wyobraża! Że taki ojciec upodlony przez własne dziecko - ma co zrobić - ma to dziecko przepraszać - pytam się za co? i kto kogo powinien przepraszać! A Sąd dał na tego typu zachowania przyzwolenie - nie wziął decydujących wniosków dowodowych pod uwagę! Ociec córki, ja i nasza rodzina uważamy, że skoro nikt nie może zmusić córki mojego męża do pracy do uczciwej pracy, to tak samo nikt nie powinien zmuszać naszej rodziny, aby ponosił finansowe skutki jej nie tylko indolencji, co szczególnie cwaniactwa, oszukiwania w literę prawa i alimentował ją. Do cholery o czym w w ogóle piszecie! To jest jeden z przykładów - gwarantuję, że takich pełnoletnich w Polsce jest wiele! Problem alimentów na pełnoletnie dzieci, to nie tylko problem rodziny, jak tutaj podkreśla jedna pani, ale to problem społeczny! Po to znowelizowany został kodeks rodzinny, aby właśnie takim cwaniakom i wiecznym studentom przejawiającym skłonności do uporczywego nieudacznictwa jakim jest samodzielne utrzymanie się - powiedzieć jasno NIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[zgłoś do usunięcia] prosto z sądu 23:49 [zgłoś do usunięcia] zZ Zniecierpliwiony Sąd nie ma uprawnień do podejmowania decyzji w sprawie alimentów na pełnoletnie dziecko. Brak podstawy prawnej. 00:03 [zgłoś do usunięcia] zZ Zniecierpliwiony Ps. Decyzja w sprawie alimentów na pełnoletnie dziecko , należy tylko do rodzica. Ty znowu naćpany? Sąd przesłał uzasadnienie wiec z rękawa sobie nie wytrzepał go!! Sąd i tylko sąd może zdecydować o płaceniu alimentów na pełnoletniego-rodzic może jedynie wnioskować o ich uchylenie jeśli istnieją ku temu uzasadnione przesłanki. Interpretujesz prawo po swojemu i to błędnie-po prostu od d**y strony. ... no właśnie mówiąc twoim językiem Sąd sobie natrzepł! Rodzic wnioskował, o uchylenie bo istnieją ku temu uzasadnione przesłanki, których Sąd udał, że nie zauważył nie wziąwszy szereg decydujących dowodów pod uwagę, z korzyścią dla kogo? Jak myślisz? Powiem ci w zaufaniu, że ja w Sądy nie wierzę - wierzę, tylko w Sprawiedliwość Boską, a wiesz dlaczego? - bo w Sądach można kłamać i kłamcy daje się przyzwolenie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zniecierpek Nie rozumiesz prostej sprawy i nie zrozumiesz . Jezeli sad zasadzil to tylko sad moze uchylic .Gdyby alimenty zostaly ustalone jako ugoda bez sadu pomiedzy malzonkami to tak .Wtedy mozna byloby powiedziedz pass .Ale nie mozna jezeli sad zasadzil .Takie prawo .Moze zle ,ale jest i takie jakie jest nalezy przestrzegac . ... nie ma tak, że może prawo być złe, ale prawo!! i trzeba, go przestrzegać, wszystko odbyło się poza literą prawa, prawo zostało złamane i takiemu bezprawiu mówi się NIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[zgłoś do usunięcia] Ulkiulki Tak tak panie zniecierpliwiony nie można hehe a jakims dziwnym trafem sędzina zasądziła alimenty mojemu synowi w 2011 kiedy miał prawie 20lat nie bądź człowieku śmieszny. ... ty jesteś śmieszna i twoja postawa oraz twojego dorosłego syna jest nie tyle śmieszna, co żałosna! ale tkwisz tak bardzo w swoim chorym przekonaniu, że nie widzisz różnicy - ot i cała twoja filozofia - brać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pije kawei mysle
beato przypominasz mi pewną osobę chora psychicznie,zaczęło się od takiego postepowania jak twoje,a dzisiaj ma urojenia i jest w psychiatryku.czy ty się już leczysz?może potrzebujesz pomocy?dlaczego ciągle odpowiadasz na posty skoro jak piszesz bedziesz je ignorować?może powinnas skorzystać z pomocy psychiatry?kurcze,tak chcialabym ci pomóc.przykro mi,że mąż spędza czas z byłą żoną a ty się złościsz na kefe,ale to nic nie da.może porozmawiaj z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość augustynka 2
Sąd uzasadnił wasz wniosek prawda? Wy oboje, co to nabraliście kredytów by wyremontować dom, nikogo o zdanie się nie pytaliście i z nikim sie nie liczyliście, więc twoja pasierbica o wybór studiów i dalsze kształcenie również nie musiała się was pytać. Wy nie musicie mieszkać w ogromnym domu, którego koszt utrzymania jest tak duży,ze was na to nie stać. Wy możecie dom sprzedać,spłacić długi,kupić małe mieszkanie i spokojnie bez okradania pasierbicy w nim mieszkać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[zgłoś do usunięcia] tora,zmora wyrok NSA w Łodzi z 16.10.2003 Wiek dziecka nie przesądza o istnieniu bądź nieistnieniu obowiązku alimentacyjnego, lecz możliwości dziecka do samodzielnego utrzymania się, dochody z jego majątku, a także niedostatek. ... nie cytuj przestarzałych z 2003 roku wyroków, kodeks rodzinny został znowelizowany w 2009 roku, i jak myślisz po co? i zauważ mamy 2012 rok! a w tym temacie cały czas wałkujemy możliwość samodzielnego utrzymania się dorosłej baby, która de facto jest utrzymanką swojego fatyganta, ma dziecko, które też utrzymuje jej fatygant, kupuje sobie rasowego psa za bagatela 2000 EURO i za alimenty, które fałszywie wyciąga kupuje najlepszą karmę dla swojego burka, z najlepszych sklepów, i zauważ dziecku nic nie kupi bo burka nazywa milusińskim a dziecko potworkiem! A skąd wiem? ona wie skąd wiem, i ojciec wie i inni też wiedzą i widzą i po cichu kwestionują, jej naganne zachowanie, które podlega korekcie, ale niech o to już się jej fatygant i synek martwią, ewentualnie przyszywana teściowa, mamusia, babcia i inne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pije kawei mysle beato przypominasz mi pewną osobę chora psychicznie,zaczęło się od takiego postepowania jak twoje,a dzisiaj ma urojenia i jest w psychiatryku.czy ty się już leczysz?może potrzebujesz pomocy?dlaczego ciągle odpowiadasz na posty skoro jak piszesz bedziesz je ignorować?może powinnas skorzystać z pomocy psychiatry?kurcze,tak chcialabym ci pomóc.przykro mi,że mąż spędza czas z byłą żoną a ty się złościsz na kefe,ale to nic nie da.może porozmawiaj z nim. ... dobre... hehe a wiesz kogo ty mi przypominasz ... właśnie byłą mojego męża, co ma urojenia ... i widzi jakby na jawie, ale w rezultacie we śnie, że spędza czas z moim a swoim byłym mężem i złości się na mnie na kafe, że ja piszę na kafe a mąż gotuje obiad, a ona samotnie spędza czas ... no cóż żal mi cię, ale gdybyś odezwała się ludzkim głosem, chętnie ci pomogę, bo widzę, że samotność ci bardzo dokucza i tej pustki nie wypełni nikt - dzieci - wnuki - koleżanki ... ... zauważ, że ja ignoruję to co chcę ... a ty jesteś niewolnicą samej siebie i swoich chorych przekonań - nigdy nie poczujesz się wolna, zawsze będziesz zniewolona, i nawet jak znajdzie się ktoś kto poda ci rękę, ty na tę rękę naplujesz, bo nie szanujesz nikogo a przede wszystkim SIEBIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[zgłoś do usunięcia] augustynka 2 Sąd uzasadnił wasz wniosek prawda? Wy oboje, co to nabraliście kredytów by wyremontować dom, nikogo o zdanie się nie pytaliście i z nikim sie nie liczyliście, więc twoja pasierbica o wybór studiów i dalsze kształcenie również nie musiała się was pytać. Wy nie musicie mieszkać w ogromnym domu, którego koszt utrzymania jest tak duży,ze was na to nie stać. Wy możecie dom sprzedać,spłacić długi,kupić małe mieszkanie i spokojnie bez okradania pasierbicy w nim mieszkać. ... droga augustynko2, muszę ci napisać, że tobie bardzo się pomyliło, bo my nikogo nie okradamy a tym bardziej pasierbicy, tylko ona nas okrada! I wybacz moja droga mieszkamy tu gdzie mieszkamy i tobie nic do tego, pilnuj swojego mieszkanka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do beaty
Ty juz po mszy i modlitwach? Ty masz tyle złości w sobie i jadu co nikt na tym forum. To tobie ludzie plują w twarz a tu twierdzisz,ze deszcz pada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pije kawei mysle
i tak samo bredzisz jak ona i dajesz sie podpuszczac.malo tego odpowiadzasz na posty chociaż twierdzisz,że bedziesz je ignorowac.wg mnie jesteś bardzo samotną osoba ,udzielasz się na wielu wątkach z tego wniosek że twój rzekomy kochany mąż często przebywa poza domem,bo mając taką osobe obok siebie nie siedzialabyś na kafe tak jak dzisiaj.przykre to ,rozumiem ,że wolałabyś iść z nim na spacer,ale jak go nie ma to co pozostaje ?pisanie na kafeterii.pozdrawiam cię serdecznie ,z sercem na dłoni.musze uciekać .jedziemy nad jezioro całą rodzinką .niech wszyscy święci mają cię pod opieką .pa.pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do beaty
... droga augustynko2, muszę ci napisać, że tobie bardzo się pomyliło, bo my nikogo nie okradamy a tym bardziej pasierbicy, tylko ona nas okrada! I wybacz moja droga mieszkamy tu gdzie mieszkamy i tobie nic do tego, pilnuj swojego mieszkanka! Dobrze,że istnieje prawo, które przewidziało macochy i ojczymów, którzy by najlepiej zjedli spod siebie byleby okraść dzieci które na świat sie nie prosiły. Ty do nich niewątpliwie należysz. Dlatego Sąd oddalił wasz wniosek uzasadniajac,że z dziećmi należy sie dzielić. I to ze wszystkimi dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Beaty
... nie cytuj przestarzałych z 2003 roku wyroków, kodeks rodzinny został znowelizowany w 2009 roku, i jak myślisz po co? i zauważ mamy 2012 rok! a w tym temacie cały czas wałkujemy możliwość samodzielnego utrzymania się dorosłej baby, która de facto jest utrzymanką swojego fatyganta, ma dziecko, które też utrzymuje jej fatygant, kupuje sobie rasowego psa za bagatela 2000 EURO i za alimenty, które fałszywie wyciąga kupuje najlepszą karmę dla swojego burka, z najlepszych sklepów, i zauważ dziecku nic nie kupi bo burka nazywa milusińskim a dziecko potworkiem! A skąd wiem? ona wie skąd wiem, i ojciec wie i inni też wiedzą i widzą i po cichu kwestionują, jej naganne zachowanie, które podlega korekcie, ale niech o to już się jej fatygant i synek martwią, ewentualnie przyszywana teściowa, mamusia, babcia i inne! ha ha ha ty po kale sprawdziłas co jada ten "Burek"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Beaty
cytat: "A co sie zmieniło? tylko to,ze rodzic może skorzystać z prawa zaprzestania płacenia o ile wykaże,że płacenie alimentów wiążą się z nadmiernym dla rodziców uszczerbkiem, a dziecko nie dokłada starań w celu uzyskania możności samodzielnego utrzymania się. Z tego nie może skorzystać ani leń,anu krętacz,ani ten który nabrał kredytów na remonty,na samochody,na inne przyjemności. Chyba cos w tym temacie mozesz powiedzieć-sad utrzymał w mocy wyrok sprzed lat i małżonek nadal płaci na dorosłą swoja córkę. No i tyle sie zmieniło"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pije kawei mysle i tak samo bredzisz jak ona i dajesz sie podpuszczac.malo tego odpowiadzasz na posty chociaż twierdzisz,że bedziesz je ignorowac.wg mnie jesteś bardzo samotną osoba ,udzielasz się na wielu wątkach z tego wniosek że twój rzekomy kochany mąż często przebywa poza domem,bo mając taką osobe obok siebie nie siedzialabyś na kafe tak jak dzisiaj.przykre to ,rozumiem ,że wolałabyś iść z nim na spacer,ale jak go nie ma to co pozostaje ?pisanie na kafeterii.pozdrawiam cię serdecznie ,z sercem na dłoni.musze uciekać .jedziemy nad jezioro całą rodzinką .niech wszyscy święci mają cię pod opieką .pa.pa. ... moja droga lituj się nad sobą i pilnuj swojego męża... ja mojego nie muszę pilnować, tak jak ty... on sam siebie pilnuje... ponadto widzę, że jesteś bardzo zainteresowana moim mężem ... pewnie chciałabyś z nim pogadać - ale on nie chce? nie wchodzi się dwa razy do tej samej wody! ... ja ciebie też pozdrawiam i spiesz nad jeziorko z rodzinką, bo już mało lata zostało i korzystaj z pogody - odwzajemniam twoje życzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Beaty ... nie cytuj przestarzałych z 2003 roku wyroków, kodeks rodzinny został znowelizowany w 2009 roku, i jak myślisz po co? i zauważ mamy 2012 rok! a w tym temacie cały czas wałkujemy możliwość samodzielnego utrzymania się dorosłej baby, która de facto jest utrzymanką swojego fatyganta, ma dziecko, które też utrzymuje jej fatygant, kupuje sobie rasowego psa za bagatela 2000 EURO i za alimenty, które fałszywie wyciąga kupuje najlepszą karmę dla swojego burka, z najlepszych sklepów, i zauważ dziecku nic nie kupi bo burka nazywa milusińskim a dziecko potworkiem! A skąd wiem? ona wie skąd wiem, i ojciec wie i inni też wiedzą i widzą i po cichu kwestionują, jej naganne zachowanie, które podlega korekcie, ale niech o to już się jej fatygant i synek martwią, ewentualnie przyszywana teściowa, mamusia, babcia i inne! ha ha ha ty po kale sprawdziłas co jada ten "Burek" ... nie nie sprawdzałam heheh - to są jej słowa, co jada ten burek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Beaty cytat: "A co sie zmieniło? tylko to,ze rodzic może skorzystać z prawa zaprzestania płacenia o ile wykaże,że płacenie alimentów wiążą się z nadmiernym dla rodziców uszczerbkiem, a dziecko nie dokłada starań w celu uzyskania możności samodzielnego utrzymania się. Z tego nie może skorzystać ani leń,anu krętacz,ani ten który nabrał kredytów na remonty,na samochody,na inne przyjemności. Chyba cos w tym temacie mozesz powiedzieć-sad utrzymał w mocy wyrok sprzed lat i małżonek nadal płaci na dorosłą swoja córkę. No i tyle sie zmieniło" ... a ja piję kawę i widzę, że ciebie ponosi... proszę cię, nie twoja sprawa na co pobraliśmy kredyty, bo za wszystko trzeba zapłacić... tak czy siak:) nie bądź złośliwa tylko bądź człowiekiem ... i zauważ, że to było kiedyś, a teraz na chwilę obecną nie chcemy płacić na dorosłą kobietę, która ma się całkiem dobrze i dobrze jej się powodzi - z uszczerbkiem dla nas. Nadto, zauważ ja nie kwestionuję waszych kredytów, na co wy kredyty przeznaczacie. Ja przeznaczyłam kredyt na dom, tak jak wiele ludzi tutaj na kafe, żyjemy z kredytów, bo bez kredytów niczego nie można się dorobić w tym kraju - bo życie bardzo dużo kosztuje! Sama wiesz zapewne ile musisz opłacać za mieszkanie - żeby mieszkać i mieć dach nad głową - za wodę, bez której nie ma życia! za gaz, prąd - to nie jest żaden luksus - to są podstawy - coraz droższe podstawy! Rozmawiaj ze mną jak z człowiekiem, to też na ten tor ja skieruję swoje wypowiedzi! Udowadnianie nie wiadomo czego swoich chorych przekonań a przede wszystkim złych emocji do niczego dobrego nie prowadzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beata04 do Beaty ... nie cytuj przestarzałych z 2003 roku wyroków, kodeks rodzinny został znowelizowany w 2009 roku, i jak myślisz po co? i zauważ mamy 2012 rok! a w tym temacie cały czas wałkujemy możliwość samodzielnego utrzymania się dorosłej baby, która de facto jest utrzymanką swojego fatyganta, ma dziecko, które też utrzymuje jej fatygant, kupuje sobie rasowego psa za bagatela 2000 EURO i za alimenty, które fałszywie wyciąga kupuje najlepszą karmę dla swojego burka, z najlepszych sklepów, i zauważ dziecku nic nie kupi bo burka nazywa milusińskim a dziecko potworkiem! A skąd wiem? ona wie skąd wiem, i ojciec wie i inni też wiedzą i widzą i po cichu kwestionują, jej naganne zachowanie, które podlega korekcie, ale niech o to już się jej fatygant i synek martwią, ewentualnie przyszywana teściowa, mamusia, babcia i inne! ha ha ha ty po kale sprawdziłas co jada ten "Burek" ... nie nie sprawdzałam heheh - to są jej słowa, co jada ten burek! - tutaj to nie chodzi o tego burka, bo ja też bardzo lubię psy i chciałabym także mieć psa dla moich dzieci ... ale chodzi o to, że ona walczy o alimenty a kupuje sobie psa, za taką bagatela cenę!? Wstydu nie ma czy co? do cholery (sorry, że przeklinam) ale o co tutaj chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Beaty
"Ja przeznaczyłam kredyt na dom, tak jak wiele ludzi tutaj na kafe, żyjemy z kredytów, bo bez kredytów niczego nie można się dorobić w tym kraju - bo życie bardzo dużo kosztuje!" W wasze rozchody mogliście uwzględnić alimenty na córkę twojego męża-to priorytet Jak kogos stać na dom to i na utrzymanie dziecka również powinno go stać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No widzisz beatko
Itak musiecie bulic na nią,a raczej na karmę dla burka.Buhaha i co?Taka mądra i nie udało się????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Beaty "Ja przeznaczyłam kredyt na dom, tak jak wiele ludzi tutaj na kafe, żyjemy z kredytów, bo bez kredytów niczego nie można się dorobić w tym kraju - bo życie bardzo dużo kosztuje!" W wasze rozchody mogliście uwzględnić alimenty na córkę twojego męża-to priorytet Jak kogos stać na dom to i na utrzymanie dziecka również powinno go stać ... no widzisz, dobrze zauważyłaś na utrzymanie dziecka! a jak to się ma według ciebie do córki mojego męża? jesteś zapoznana z tematem czy nie? bo nie chcę się powtarzać! I widzę, że jesteś bardzo młodą osobą, bo nie znasz życia, ale wszystko przed tobą! - bo będziesz też musiała uwzględniać priorytety zapewne i nie będziesz z tego zadowolona - zapewniam cię, Ale jeśli jesteś starą babą, to za pewne bardzo nie dojrzałą i zdziecinniałą egoistką, samolubem i hieną!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz beatko Itak musiecie bulic na nią,a raczej na karmę dla burka.Buhaha i co?Taka mądra i nie udało się???????? ... no widzę, że chcesz mnie zdenerwować:) ale nie uda ci się, bo wiem kim jesteś i nie śmiej się tak buhaha, jak wtenczas będziesz się śmiała, jak będziesz się śmiała ostatnia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miało być, że będziesz się śmiała, jako przed ostatnia ! Muszę cię opuścić, idę na obiad papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No widzisz beatko
Buhahahahahahhah.Burek karme za gruba kasę ,a ona zupkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×