Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

beata04

Alimenty na dorosłą córkę mojego męża

Polecane posty

Gość skąd ta pewność
Również nie słyszałam o przypadku gdzie mężczyzna dobrowolnie bierze winę na siebie za rozpad małżeństwa, dlatego, że wiąże się to jak wiecie z poważnymi konsekwencjami. Dlaczego byłe żony to zawsze są takie niedobre a faceci święci? W jakimś celu i z jakiegoś powodu przecież wzieli ślub? A co do tych alimentów, bea to ja też starałabym się w tym przypadku uwolnić. Jeśli nie chce się uczyć w jakikolwiek sposób to powinna poszukać nawet na 1/2 etatu pracę. Powiedziałabym, że pomogę finansowo, ale jakieś zajęcie musi mieć. Jak nie nauka, to praca. 2 latek to już nie niemowlak. Powinniście wygrać w tym przypadku. Musiałaby się czym ś wykazać dlaczego nie pracuje, czy nie uczy się. Mniej emocji więcej zdrowego rozsądku. Jeżeli tak będziecie zachowywać się w sądzie to z góry przegrywacie na dzień dobry, tzn, ty jeśli pójdziesz na sprawę. Wypowiedź Twojego męża czy partnera jest spokojna i wyważona, a Twoja aż się roi od negatywnych i niepotrzebnych emocji. Ta dziewczyna nie jest krową, to jest bardzo obraźliwe. Tak poza tym mogłybyście obie z beatą sprzedawać hipokryzję na tony. Jak Wy lub Wasze dzieci coś dostają to jest to ok, jak coś mają dostać dzieci z poprzednich związków to jest to wysoce naganne. Chcecie sprawiedliwości to same zachowujcie się sprawiedliwie i po ludzku. p.s tak na marginesie to wstyd starym koniom kupować mieszkania, powinny same na nie zarabiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd ta pewność
bea dla ciebie kasa nie jest najważniejsza bo masz zabezpieczone dzieci, taka prawda, teraz to sobie możesz pisać, że ci nie zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bea666
a do tej co nie zna takiego przypadku: widocznie mało wiesz i mało przeżyłaś i może obracasz się w towarzystwie ludzi myślących tylko o zyskach i pieniądzach. mnie wychowano inaczej - pomagam bezinteresownie, oddaję krew też bez żadnych oczekiwanych korzyści. ale ten punkt widzenia widocznie nie mieści się w waszych małych móżdżkach. Współczuję waszym facetom, którzy w ciężkiej sytuacji mogą się tylko spodziewać wyciągniętej po pieniądze ręki:) gratuluję:) dojne krowy - zagalopowałaś się ale wreszcie prawda zatriumfowała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd ta pewność
to nie jest bezinteresowność, po prostu chcesz mieć męża :-) to czemu nie chcesz pomagać tej dziewczynie bezinteresownie, ulituj się nad nią i pomagaj. jesteś taka dobroduszna a o kimś innym piszesz krowa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lo matko
Ale to beata doi meza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd ta pewność
razem z beatą reprezentujecie ten typ kobiet, które nie mają powodzenia u mężczyzn, a jak już trafią wreszcie na kogoś to zrobią wszystko żeby go zatrzymać, dlatego tak się poświęcacie i jesteście takie dobroduszne - jedna nazywa hieną a druga krową - sympatyczne kobiety z Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bea666
mieszkania zotały kupione jak jeszcze były małolatami a warunek ich otrzymania - matura. tak zdecydował mj ojcec. nie miałam nic do gadania. kupował mój ojciec - może miał kupić też komuś kogo nawet jeszcze nie znałam? ciekawa teoria. on kupił dom dla wszystkich a one wszystko sprzedały. co im jeszcze dać do rozwalenia? może ja oddam im mieszkania moich dzieci z majątku prapradziadków? no wy byście z pewnością poszły po to do sądu:)te dzieci też mają dziadków ale dziwnie dziadkowie dla nich nie są tak szczodrzy dziwne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd ta pewność
dom też sprzedały? są po rozwodzie więc co on ma do tego domu? nie podzielili się? miałaś powiedzieć, tato nie kupuj mieszkań? :-) nam rodzice bardzo dużo pomogli, nie wstydzę się tego powiedzieć, ja pomogę swojemu dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd ta pewność
nad niczym wasi mężowie nie mieli kontroli, jak to możliwe? facet który dobrze zarabia, jest wykształcony powinien chyba używać mózgu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bea666
oczywiście niech ci będzie:) nie mam powodzenia - zostawił dla mnie żonę i dzieci a ja dla niego drugiego męża - to chyba oboje nie mamy powodzenia:) paradne:) a co do pomocy to papierosy już jej pomagam kupować mam zacząć pomagać narkotyki na przykład? rozumiem: ja będę zasuwac taxi po wawie od rana do nocy a panienka będzie całymi dniami siedzieć w domu na fb i brać od nas kasę - rozumiem, że ty byś tak pomagała dziecku matko tereso? na tym ma polegać pomoc? naprawdę rozumiem dlaczego ten facet od was zwiał. znalazł się już jakiś nowy niczego nieświadomy nieszczęśnik? czy tak same razem siedzicie i wylewacie tu żółć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd ta pewność
ja akurat mam męża, i nie jestem po rozwodzie obie z beatą robicie z siebie tutaj męczennice, faceci niedorajdy a obie jesteście takie miłosierne i wyrwałyście ich z domowego piekła :-) do raju ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bea666
przepraszam źle się wyraziłam ale już pisałam wcześniej, że sprzedała wszystko co jej zostawił w domu i samochód również mimo, że nie figurował na nią - dopuściła się oszustwa co potwierdził sąd wyrokiem. a mój ojciec ma swoje zdanie i nie manipuluję nim - chciał to kupił co chciał komu chciał. nie wiem czemu to ciętak boli. zrobł to z własnej woli a nie ciągany po sądach jak twój były. he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo jestem ciekawa.......
Bea- czytaj ze zrozumieniem. "Dojna Krowa" - tak napisałam w nawiązaniu do twoich wcześniej użytych słów. Tak - jesteś dojna krowa- ale dla swojego faceta- spłacasz jego długi, utrzymujesz jego dzieci. Wiesz co- normalnie sie takie coś nie miesci w głowie. facet Ci wcisnał bajkę o złej zonie a Ty spłacasz jego długi. Sama dałaś się wkręcić - a teraz narzekasz. Co do Beaty- tak facet jest dojną krową ale nie z powodu alimentów- te sie jego córce należą . Jest dojną krową dla pazernrj baby, którą utrzymywał i utrzymywał jej dzieci( Ni e mowię o tych , któryvch jest ojcem). Która zadbała o to aby przy dużych dochodach został bez niczego, bo pieniądze idą na dom żony , który wniosła podobno do małżeństwa i jest jej majątkiem odrębnym. Wiesz co - nie wyobrażam sobie sytuacji , zebym miała pracować na faceta i jego długi. Nie mówię o chorobie i zdarzeniu losowym w życiu partnera- ale tu nie ma takiej sytuacji, te długi wg tego co opisujesz to wynik lekkomyślości . I nie chce mi sie wierzyć , ze nawet kupno domu mogło pociągnąc na dno kogoś z takimi dochodami jak opisujesz. Jesteś pewna , ze to nie hazard?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd ta pewność
wiesz jak bym pomgła: kazałbym iść do jakiejkolwiek pracy na początek i zapłaciłabym częściowo za przedszkole, czy dołożyłabym do opiekunki do chwili aż stanie finansowo na nogi czy popilnowałabym dziecko w wolnych chwilach a kto ci każe kupować papierosy? nie mozesz zmienić pracy na coś innego? nie musisz jeździć taxi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd ta pewność
sprzedała wyposażenie domu i takie długi???????????? to jakieś dziwne dom po rozwodzie na kogo stał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bea666
matko wy naprawdę nic nie rozumiecie i rozmowa z wam to zawracanie kijem wisły:) ale to nic przynajmniej jest zabawnie. mój facet nie jest moim mężem więc twoja uwaga to kula w płot. i bol, że są babki co pomagają facetom co? wychowana, że to facet to głową rodziny co? i że z pieniążkami w zębach wraca? ja też jestem byłą żoną i jakoś byłego męża nie zatruwam jadem jak wy mimo, ze dzieci go nie obchodziły a alimenty miałam z funduszu. ale co wy możecie wiedzieć jak tylko kasa jest ważna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bea666
tak. hazard, narkotyki, dziwki i inne atrakcje. nie zrozumiecie bo jesteścei nastawione tylko na zysk swój i swojego potomstwa. a ja pójdę się puszczać bo to lepsza robota od taksówki (to oczywiście sarkazm gdybyście się nie zorientowały jeszcze weźmiecie na poważnie:)) a teraz panie wybaczą ale mam do kogo się przytulić i właśnie będę to robić. do jutra lub do pojutrza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo jestem ciekawa.......
Bea - czy Ty rozumiesz o czym mówię? Praca kobiety na rzecz swojej rodziny - to nie to samo co spłacanie czyiś długów. Brałaś udział w zaciaganiu kredytów? Pieniądze szły na rzecz wspólnych dzieci???? Nie! Twój partner to chyba jakiś Kalibabka bis- zrobił Ci niezłą wodę z mózgu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosto z sądu
czy wy nie widzicie,ze piszecie z beatą która opisuje zasłyszaną historie której fakty sie mieszaja przeciez te słownictwo którego tu uzywała jest tak charakterystyczne dla tej wojujacej kobiety ze trudno jej nie rozpoznac dajcie pas-niech beata robi co chce-prawda sie sama obroni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd ta pewność
Oczywiście, że można pomagać swojemu facetowi ale po co to ogłaszać na całą Polskę? W pewnym wieku każdy mężczyzna powinien mieć kontrolę nad swoim życiem. To samo dotyczy kobiet. Bea i nie traktuj z taką pogardą dzieci swojego partnera, Twoje są takie wspaniałe i zaradne, a jego to... Wzięłaś faceta, ale bez dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd ta pewność
W tym wypadku prawda już się obroniła, tu na forum. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Bea666 za chwile pobijesz w głupocie autorke tego watku,sadziłam ze wiekszej idiotki od niej nie ma a jednak.... musisz byc zajbi.scie naiwna skoro spłacasz długi faceta który nie jest nawet twoim mezem:D znam taka jedna naiwna,jak dała kase to facet puscił ja w trabe, z toba bedzie to samo,masakra ze takie naiwniary istnieja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo jestem ciekawa.......
Ja też myślałam, ze nie ma juz takich głupich kobiet. Ciekawa jestem czy gdyby była sytuacja odwrotna- tzn Bea miała długi i dzieci na utrzymaniu- facet tez byłby takim filantropem. Raczej nie- chyba że byłaby taka samą manipulantką jak on albo kimś w rodzaju osławionej Beaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo jestem ciekawa.......
A tak poza tym Bea- to miłe , że masz sie do kogo przytulić ale to przytulanie dużo Cię kosztuje, bardzo dużo. Oby kiedyś nie okazało się tak jak u męża Beaty- dużo zarabia - nic nie ma . W kazdym razie potwierdziłaś to o czym pisałam wcześniej- Twój facet zgodził się na rozwód z orzeczeniem swojej winy bo był już w skowronkach - miał nową kobietę czyli Ciebie. Gdyby miał coś na swoja obronę to za wszelka cenę by unikał orzeczenia winy- bo to pociaga za sobą pewne zobowiązania. Nie jest dzieckiem- wiedział o tym. Na koniec- ewentualne alimenty dla mnie to sprawa tylko między mną i moim EX, aktualna partnerka mojego EX nie będzie miała nic do gadania. Musi tylko zrobić korektę co do dochodów swojego nowego partnera tzn uwzględnić ewentualne alimenty, jesli jej to nie przeszkadza to moze brać mojego EX - życzę szczęścia , mnie już nic do niego. Oczywiście powiesz , ze jestem wyrachowana - ale ja wolę przytulać się do faceta , który tak jak ja jest niezalezny finansowo bo chcę sobie spokojnie pożyć , bez sponsorowania kogokolwiek i bez spłacania obcych długów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bea666
Wspaniałe kobiety!!! :) Jakie wy jesteście mądre:) Cieszę się niezmiernie, że nie jestem wami i nie siedzę do rana przy kompie bo nie mam nic innego do roboty - jak wy:) oceniacie innych bez żadnych dowodów i w czyimś oku zobaczycie drzagę a w swoim belki nie zobaczycie:) I powtórzę, że naprawdę mąż Beatki dobrze zrobił zostawiając takie dwie materialistki:) Pozdrawiam was dziś z domu serdecznie i niestety nie będę miała dziś czasu z wami pisać bo siedzę ze swoim najwspanialszym facetem w domu:) Ale w jednym się zgodzę z wami - sąd rozstrzygnie jak będzie a mam nadzieję, że podałam Beatce wystarczającą argumentację, żeby zobaczył jak jest naprawdę - kto z kogo ciągnie. Papa zawistnice:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Bea, witajcie też wszystkie jadowite wiedźmy, tylko mioteł wam brak... hehe faceci was opuścili hehe na własne wasze życzenie, a my z Beą mamy swoich facetów, do których nie tylko możemy się przytulić :P - prawda Bea - tak się składa, że mój mąż też ma trochę wolnego ... i jesteśmy razem całą rodziną! A młoda materialistka no cóż... związała się z dorosłym, żonatym, dzieciatym facetem zapewne dla pieniędzy, bo nie wierzę w miłość!!! No może jeszcze dla seksu!!! Ale przede wszystkim dla kasy!! I jak facet się zorientuje, a niedługo tak będzie, bo na oczy przejrzy, to kopnie w dupsko tę smarkatą materialistkę, która dla pieniędzy zrobi dosłownie wszystko!!! I tylko zapewne jej te papierki zostaną, bo dla nas jest warta tyle ile nam zabiera, nic więcej .... Rozmawialiśmy dzisiaj z mężem i oboje doszliśmy do wniosku, że jest warta tylko te 700 złotych co miesiąc - nic więcej - nic więcej nam nie może zabrać i nic więcej od nas nie dostanie - według waszej zasady ząb za ząb albo coś za coś :) Ponadto, nie otrzymałam odpowiedzi od pani pod nickiem - skąd ta pewność - jak odniesiesz się do córki mojego męża, kiedy ta weszła w związek z żonatym facetem, czy pytała 10-letnią córkę konkubenta, czy ta ma życzenie zostać siostrą swojego przyrodniego brata i ma życzenie, aby ten zafundował jej macochę, która weszła do jej domu i rządzi się w nim jak szara gęś? Nadto, czy pytała się, żeby ta okradała z ją z jej majątku, który należy do jej ojca, a którym będzie zmuszona dzielić się ze swoim niechcianym bratem!!?? Proszę o odpowiedź:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bo wiesz beata
My kobiety jesteśmy aniołami, a gdy się nam podetnie skrzydła, lecimy dalej na miotle! Bo w końcu jesteśmy elastyczne!!! T o ironia .Pisze na wszelki wypadek bo czesto a gęsto nie rozumiesz takich rzeczy ;) Jakos nie mozecie ty i chyba tez ty zyc bez tego topiku .Starasz się moze i styl zmienic ale coś zbyt mocno podobne macie z bea słownictwo .Ale moze to taka wasza uroda .W koncu ciagnie swoj do swego :) I ktos tam komus lba nie urwie . Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bo wiesz beata
Acha gdybyś nie wiedziała kto komu lba nie urwie to jakos tak to te panie ,ktore z pierwszej litery pisze sie na k Nadal milego dnia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo wiesz beata My kobiety jesteśmy aniołami, a gdy się nam podetnie skrzydła, lecimy dalej na miotle! Bo w końcu jesteśmy elastyczne!!! T o ironia .Pisze na wszelki wypadek bo czesto a gęsto nie rozumiesz takich rzeczy Jakos nie mozecie ty i chyba tez ty zyc bez tego topiku .Starasz się moze i styl zmienic ale coś zbyt mocno podobne macie z bea słownictwo .Ale moze to taka wasza uroda .W koncu ciagnie swoj do swego I ktos tam komus lba nie urwie . Miłego dnia ... dlaczego nie dopuszczasz do swojej głowy wiadomości, że jest jeszcze druga osoba, nie tylko ja... Ja nie muszę udawać i uciekać się do tanich chwytów twojego autorstwa, żaby mieć poparcie :P Tak jak piszesz, swój do swego ciągnie oraz swój swego rozpozna - więc nasza rozmowa staje się bezprzedmiotowa, bo nie mamy o czym po prostu rozmawiać, ja mówię o niebie, a ty o chlebie i nie pisz, że jesteś aniołem, co lata na miotle!! Wiadomo, że tylko upadłe anioły latają na miotle, a kto im skrzydła podciął - zapewne same sobie! I takie jak ty będą wspierać takie jak córka mojego męża, aczkolwiek słusznie zauważyłaś - ktoś tam komuś łba nie urwie - mówiąc delikatnie. I z wzajemnością - miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo wiesz beata Acha gdybyś nie wiedziała kto komu lba nie urwie to jakos tak to te panie ,ktore z pierwszej litery pisze sie na k Nadal milego dnia . ... tak, tak, już to gdzieś czytałam i wiem... ale ty wiesz lepiej ode mnie, jesteś bardziej wtajemniczona, chociaż młodsza, gdyż piszesz o sobie, bo to twoje imię zaczyna się na K - nadal i mimo wszystko, miłego dnia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×