Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

beata04

Alimenty na dorosłą córkę mojego męża

Polecane posty

Gość gość
gość wczoraj Każda ex uważa że obecny kotas jest najdłuższy i najgrubszy. A poprzednie to były siurki... Taka ich qrewska, prymitywna natura!!! uuuuuuuu pokaż nam swojego siurka wklęśniaku :D i zrób łosiu trzecią piaskownicę dla bachorka którego naiwnie przysposobiłeś. niech ludzie w koło mają wesoło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szukasz miłości? Jesteś gotowa/y na nowy związek? Chcesz się zakochać? Nie boisz się nowych doświadczeń i lubisz zmiany? Jeśli tak, to zgłoś się do nowego niezwykłego programu telewizyjnego! Zapraszamy singli i singielki, którzy marzą o prawdziwym uczuciu. Jeśli czujesz, że już nadszedł czas by stworzyć stabilny związek i jesteś w wieku 25 - 45 lat, to ten program jest szansą dla Ciebie! Każdy uczestnik programu otrzyma wsparcie oraz profesjonalną poradę i pomoc. Wszystkie chętne osoby prosimy o wysyłanie swoich zgłoszeń w odpowiedzi na to ogłoszenie. W zgłoszeniu proszę podać pełne dane kontaktowe. Z każdą osobą skontaktujemy się indywidualnie i omówimy szczegóły tej niezwykłej przygody. Zgłoszenia prosimy przesyłać na adres: Eksperyment@tvn.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli ty masz tak prymitywne geny, że śmiejesz się sama z siebie to nie ma się co dziwić, że w szkole specjalnej klasy powtarzałaś  xxx xxx Sama piszesz ze Twoja córeczka takie ma po tatusia... a śmieje się z Ciebie ale zapomniałam, że mało bystra jesteś i trzeba wprost powiedzieć. A chodziłam do normalnych szkół ale widocznie Ty chodziła do specjalnych i powtarzała bo taka obcykana w tym jesteś. Co to za różnica czy córka pierworodna dziecko to dziecko. Nie ma kasy to nie da dla Ciebie najlepiej to jakby ostatnie gacie Ci oddał to i tak było by źle. Żałosna ex... powtarzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli ty masz tak prymitywne geny, że śmiejesz się sama z siebie to nie ma się co dziwić, że w szkole specjalnej klasy powtarzałaś xxx xxx Sama piszesz ze Twoja córeczka takie ma po tatusia... a śmieje się z Ciebie ale zapomniałam, że mało bystra jesteś i trzeba wprost powiedzieć. A chodziłam do normalnych szkół ale widocznie Ty chodziła do specjalnych i powtarzała bo taka obcykana w tym jesteś. Co to za różnica czy córka pierworodna dziecko to dziecko. Nie ma kasy to nie da dla Ciebie najlepiej to jakby ostatnie gacie Ci oddał to i tak było by źle. Żałosna ex... powtarzam. x x do kogo to patologiczny tępaku z ćwiartką mózgu po wiecznie zalanej starej? ja nie mam córki a na takie barachło jak ty to leję ciepłym moczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to pewnie do mnie było. Jak na razie to ja mu wszystko zostawiłam: wspólne mieszkanie, meble na które dali moi rodzice, samochód kupiony za pieniądze z prezentów ślubnych od mojej rodziny, bo jego ułomna rodzinka złamanego grosza nie dała, do weselicha które sama chciała złotówki się nie dołożyła i jeszcze po weselu okradli młodych. Typowe niedorozwoje co wyżej srają niż dopy mają, więc stul ryja matole z godziny z godziny 11.51 i idź ujadać na swoją łajdacką rodzinkę, oraz qrewską naturę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama piszesz ze Twoja córeczka takie ma po tatusia... a śmieje się z Ciebie ale zapomniałam, że mało bystra jesteś i trzeba wprost powiedzieć. A chodziłam do normalnych szkół ale widocznie Ty chodziła do specjalnych i powtarzała bo taka obcykana w tym jesteś. Co to za różnica czy córka pierworodna dziecko to dziecko. Nie ma kasy to nie da dla Ciebie najlepiej to jakby ostatnie gacie Ci oddał to i tak było by źle. Żałosna ex... powtarzam. Nie było by jej źle bo na chuj jej jego stare osrane gacie. A dziecko to dziecko zgadza się więc proszę niech ten chuj się wszystkimi swoimi dziećmi zajmuje dokładnie tyle samo a jak to zrobi to jego problem.W końcu dzieci są takie same,mają tyle samo i kasy i tatusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiona65
Mój mąż uznał, że nie trzeba już płacić alimentów na naszą dorosłą córkę i przestał płacić. Córka poszła na studia, mnie nie było stać na pomaganie jej, zaś z dorabiania sobie też nie była w stanie się utrzymać studiując. Musiałyśmy skorzystać z porad kancelarii www.kancelariaultimatum.pl. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko zależy od konkretnej sytuacji. Bez prawnika ani rusz. Ciężko ze skompletowaniem dokumentów i rozpisaniem odpowiednich wniosków. Mozna sprobowac u http://doradztwo-liberte.pl Choć troche ciezko z terminami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej mieć męża, a jego dzieci niech idą precz, bo to dzieci nie z wami......jakby to dotyczyło was szybko zmieniłybyście zdanie wielce szanowne drugie żony, które często byłyście kochankami przykładając rękę do rozwodu żonkosia....cholera, tylko dzieci nie mogą się rozpłynąć....wielki mąż, często drań dający się urobić takim łachudrom jak wy. mądry by nie pisał, że ma obowiązek alimentacyjny na dzieci, które spłodził...........tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje obserwacje i to forum jasno pokazuje,że wy baby jesteście w chuj tępe,pierdolicie jakieś głupoty,wiążecie się z dzieciatym i macie ból dupy ze jego dzieci istnieją.Prawda jest taka,że one próbują żyć z wami w zgodzie,ale wy jesteście nienawistnymi kurwami i robicie wszystko by była wojna a potem placzecie że dzieciaki są wobec was podłe.Głupie polskie kurwy,szkoda się z wami wiązać,lepiej już być samotnikiem niż żyć z takim jadowitym ścierwem jak wy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to wiadomo,że next robią wszystko,żeby rozwalić relacje z ojcem, ale gdzie w tym są faceci,którzy dają się manipulować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojciec dzieciom z pierwszego małżeństwa czy związku zostaje odebrany, jeszcze tylko odebrać im byle jakie, bo tak najczęściej jest - pieniądze z alimentów, i można zacierać ręce. dorosłe dziecko już wsparcia nie potrzebuje? ciekawa jestem druga żono czy partnerko takiego bezdusznego drania jakim jest wielki twój mąż, czy waszym dzieciom też nie zechcesz żeby pomagał nawet jak staną się dorosłe..... człowiekowi nóż w kieszeni się otwiera jak się czyta co piszecie....wstyd, wstyd, wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co innego pomagać, a co innego mieć obowiązek płacić na 26 letniego wiecznego studenta. Normalnie w rodzinie od dziecka mozna wymagać, zeby cos tam sobie dorobiło w wakacje, żeby zaliczało egzaminy i kolejne lata studiów w terminie, a w przypadku alimentów można tylko płacić i absolutnie nie można nic przyciąć jeśli student robi sobie rok dziekanki bo mu się nie chciało przygotować do sesji. I tu-nierówność dzieci względem prawa, renta rodzinna, która jest w końcu pieniędzmi po zmarłym rodzicu, z jego składek, przysługuje nie dłużej niż do ukończenia 26 lat, alimenty "dopoki się uczy" nawet i do 30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie możesz przeboleć tych ochłapów w postaci alimentów, które dorosłe dziecko jeszcze otrzymuje od ojca? więź dziecka z rodzicem jest do śmierci.........to dziecko i tak ma przesrane życie.......to, że nie chce się jeszcze usamodzielnić i jest jakie jest.....kto miał go nauczyć uczciwości jak nie ojciec......no właśnie, gdzie jego ojciec?.....od jak dawna nie ma go przy boku dziecka?............jeszcze raz podkreślam, wstyd dla was tu piszące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ani mnie ziębi ani grzeje osobiście, uważam po prostu prawo alimentacyjne za chore pod każdym względem i totalnie przestarzałe. Ojciec który chce sie uchylić od płacenia, bez problemu to robi, a taki, który chce płacić, ale jakieś rozsądne, uzgodnione z ni kwoty, cżesto gęsto jest totalnie złupiony finansowo. Uważam,ze powinna być górna granica wieku, do której przysługują alimenty i młodzież też powinna mieć np. obowiązek dostarczać co semestr zaświadczenie z uczelni o kontynuacji nauki. Temat rzeka, pierwsza żono, nie pultaj się już tak w swoim zacietrzewieniu i nienawiści do eks, sama też święta nie jesteś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to temat nie na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym nie jestem byłą, tylko od 35 lat wciąż tą samą - dla swego męża pierwszą, i chyba już jedyną. ale taką mam pracę, że znam ból opuszczonych dzieci, więc będę się czasami pultać, i to ostro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.00 nie masz racji z tą 30-tką i alimentami z powodu nauki.One sa max.do 26-go r.życia. Natomiast jeśli udowodni w sadzie (?),że mimo starań nie może się usamodzielnić,to wówczas może alimenty nadal dostawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jeśli znasz ból opuszczonych dzieci,to dlaczego jesteś przeciw alimentom,jesli niemożliwym jest każdemu w tym samym czasie usamodzielnić się na tyle,by być niezależnym finansowo/mieszkaniowo/ itp.? Pewnie dostał mężus kiedyś mieszkanie z zakładu pracy, potem- bo był taki czas- wykupil za złotówkę,to co ty wiesz o samodzielnym życiu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie masz nic na sumieniu, to nie czuj się adresatką mojej wypowiedzi. chyba, że cię boli, maluczkich opuszczonych - też. to kobiety piszące tutaj są za rzucaniem ochłapów w postaci jak najmniejszych alimentów na dzieci, które ma ich mąż z odzysku - nie ja. alimenty, to często jedyna rzecz jakie dziecko dostaje od pseudo rodzica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a o samodzielnym życiu wiem jedno, że należy ponosić konsekwencje swoich wyborów. jeżeli wybiera się chłopa, który na całe życie jest związany z dziećmi, i powinien być za nie odpowiedzialny, powinien też jako rodzic uczestniczyć w ich życiu......to czego teraz oczekujecie piszący tutaj? ten problem pozostaje na całe życie i w jakimś stopniu będzie na niego rzutował. osobiście, nie umiałabym budować swojej rodziny na cierpieniu innych. mając prawie 60 lat, wiem co nieco o życiu i widziałam wiele............za uczciwość życie nagradza, za podłość stosownie się odpłaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co, w jakim celu podbijasz ten temat ? Powinien/ nie powinien a życie plynie obok . Gdyby było jak powinno wg prawa, morale,poczucia odpowiedzialności, itd., to nie powstałby np.taki temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no fajnie www.youtube.com/watch?v=V1uNg_GeUsM&t=170s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie kwicz na forum, co robić, żeby tobie i podobnym było lżej. popatrz w drugą stronę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale czego wy oczekujecie, że ludzie będą sobie od ust odejmowali, żeby dorosłym dzieciom - po 24 r.ż. płacić 1000-1500 miesięcznie?! Wtedy będzie ok? Jak dziecko skończyło studia i rodzic uczciwie całymi latami płacił alimenty, to chyba pora, aby obowiązek prawny wygasł, a nie trwał w najlepsze do ukonczenia drugiego kierunku, albo studiów doktoranckich? I mówię tu o obowiązku, a nie o dobrowolnej pomocy dziecku, bo to dwie różne rzeczy. A tak na marginesie, to mały przykład z życia wzięty: matka walczyła jak lwica o alimenty, kiedy dziecko poszło na studia, poprosiło ojca o przelewanie na jego konto, nie na konto matki. Dziecko lat 19, prawie 20. Ojciec sie zgodził, zreszta zgodnie z literą prawa. I mamusia zrobiła awanturę zarówno ojcu, jak i dziecku, bo nie mogła dłużej kłaść łapki na nieswoich pieniądzach. Czyli nie chodziło jej w tej walce o dobro dziecko, bo dziecko nadal dostaje od ojca kasę, tylko o poprawę własnego budżetu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:37 masz wyżej napisane dlaczego rodzic płaci dłużej niż ten umowny koniec studiów,wystarczy troszkę uważniej czytać lub mieć nieco elementarnej wiedzy na ten temat. A nie klepać dla podbijania tematu,bo jeszcze Becia gotowa wrócic i pluć podobnie do ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też możesz zostać niebawem byłą żoną( wszak wszystko dla ludzi) i pazurami będziesz walczyć o alimenty dla swego bękarta. w końcu za męża masz gnojka i zdradzacza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od dawna ją zdradza i pewnie już buli kaskę na kolejnego bękarta, a jej kitów nawciskał, dlatego ta kretynka tak ryja piłuje, ze alimenty do 30 roku życia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×