Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

luska46

Mamusie Grudzień 2012 :)

Polecane posty

Gość pozytywnie zaskoczona
w pierwszej ciąży jak byłam na usg genetycznym chyba w 14 tc to lekarz podał mi płeć dziecka i się wszystko zgadzało:)))) co do sterylizatorów, podgrzewaczy itp uważam że to zbędny wydatek. Butelki można wyparzyć we wrzątku a podgrzewacz miałam ale wywaliłam bo strasznie długo trwało to podgrzanie, ja po prostu wstawiałam odpowiednią ilość wody w butelce do mikrofali na pół minuty i gotowe. Ja mam kilka typów imion ale obstawiam że będę miała drugą dziewczynkę. dla dziewczynki: Pola, Aniela, Dominika, Iga, Inga, Liwia dla chłopca: Adrian, Damian, Dorian, Igor, Mateusz, Olaf z naciskiem na Liwię i Igora:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LUNA 26
ja w sumie nie myslalam jeszcze o imionach ale jak tak piszecie to przejrzalam spis imion w moim kalendarzu i normalnie nic mi sie nie spodobalo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dziewczynka Nicola lub Kamila Chłopiec Marcel lub Krystian Dziewczyny ja chyba dziś przesadziłam ze sprzątaniem. Zdejmowałam ksiązki z 3 najwyzszych półek i wsadzałam na sam dół. Zmęczyłam się na maxa dopiero pozniej sie kapnelam ze to w moim przypadku nie jest wskazane wiec polozylam sie do lozka i nie wstaje A mnie dzis naszlo na popcor serowy i sobie w mikrofali zrobilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jak czesto mozna robic usg i podsluchiwac bicie serduszka? normalnie mam taka schize ze najchetniej robilabym to co tydzien.. albo czesciej... albo zamontowala jakis czujnik na swoim brzuchu jakby takie byly...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem w 11tc i mialam USG juz 7 razy ale powiem szczerze ze to wcale nei jest dobre bo wszystko sie w macicy narusza. To moglo u mnie tez plamienia spowodowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LUNA 26
Milagrosa czemu az tyle mialas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milagrosa a mialas jakies wskazania zeby tak czesto robic czy po prostu z nerwow i ciekawosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LUNA 26
ja mialam w 6tc na potwierdzenie ciazy, w 8 tc zeby sprawdzic czy bije serduszko a teraz mam wizyte za tydzien, to bedzie 11tc i pewnie tez bede miala usg zeby sprawdzic bicie serduszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. z ciekawości czy napewno jestem w ciazy 2. mialam silne bóle podrzusza i zemdlałam 3. sprawdzić czy jest pęcharzyk ciązowy i wykluczyć pozamaciczną. 4. sprawdzenie czy jest zarodek bo nie było go wczesniej widac 5. Plamienia 6.Kontrolnie sprawdzenie tetna dziecka i jego wzrostu 7. Krwawienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LUNA 26
inca82 gdyby byly takie czujniki to ja tez bym sobie zamontowala ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcyś87
hej dziewczyny! ja od dziś zaczęłam się martwić czy wszysko ok z dzidzią:( od wczoraj dużo lepiej czuję się fizycznie i psychicznie, juz od jakiegoś czasu nie mam bóli podbrzusza, nie biegam siku co chwilę... mam wrażaenie jakby nic się "tam" nie działo - jakby dzidzia nie rosła... wizytę i usg mam 30.05... to jeszcze tydzień...martwię się:( ma któraś z Was podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LUNA 26
marcys a ktory to tydzien? moze poprostu juz przechodza ci dolegliwosci wczesnej ciazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam usg w 5 tc żeby potwierdzić ciążę, w 7 tc jak byłam w szpitalu robili mi w wtorek i w piątek jak wychodziłam, później miałam w 9 tc i teraz jak pojadę do lekarza to będę miała w 13 dziś gadałam z koleżanką co chodzi do tego samego lekarza co ja i jej lekarz powiedział w 11 tc że będzie miała chłopca i sie sprawdziło, więc ja mam nadzieję że mi powie że będzie dziewczynka i też się sprawdzi ech w taki upał, to nic mi się nie chce , najlepiej bym leżała plackiem w jakimś chłodnym miejscu, dziewczyny a co sądzicie o kąpielach w morzu lub jeziorze, jeszcze nie pora ale tak pytam, bo mój mąż mi kategorycznie zabronił, bo jego kolegi z pracy córka się kąpała w jeziorze jak była w ciąży i później miała jakieś komplikacje po porodzie i to niby było od tego, jakoś mi się w to wierzyć nie chce, słyszeliście coś o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozytywnie zaskoczona
co do usg to podobno żadne badania nie wykazały szkodliwości ale kiedyś rtg uważano też że jest oka. Więc ja uważam że jak trzeba to trzeba a tak z ciekawości to bez sensu. A serduszka przecież można słuchać przez ktg albo zwykły stetoskop sobie kupcie żeby podsłuchiwać malucha. W pierwszej ciąży miała wiele obaw ale teraz podchodzę do tego wszystkiego na spokojnie. Nie ma się co martwić na zapas. Przecież dziecko odczuwa wszystkie nasze emocje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcyś87
luna26, jestem w 10tyg. jestem daleka od panikowania ale jak już pojawi się niepokój to trudno się go pozbyć niestety:( najchętniej bym poszła wcześniej na wizytę ale nie bardzo mam możliwość bo chcę wyjechać na kilka dni za miasto..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tutaj robi sie w ciagu calej ciazy 3 usg. jedno mialam a nastepne 19 czerwca :/ Marcys ja wlasnie mam schiza bo nie mam zadnych objawow poza tym ze wieczorami mi troche slabo. co do kapania w jeziorze itp to cos mi sie tam kiedys o uszy obilo ze mozna w ciazy jakies bakterie czy infekcje zlapac, ale szczegolow nie znasm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LUNA 26
marcys ja cie doskonale rozumie. ja tez jestem w 10 tc i od kilku dni lepiej sie czuje ale mam nadzieje ze wszystko jest ok i u mnie i u Ciebie, i wogole u wszystkich dziewczyn. ja tez mam za tydzien wizyte i juz nie moge sie doczekac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez sie nad tym zastanawialam. Szczerze to ja nawet do basenu nie jestem przekonana. Jest mi tak duszno, że prosze o deszcz, aby ochlodzil to powietrze, bo zwariuje. Dzis mam caly dzien niezbyt przyjemne uczucie w ustach i tak jakby nie wszystko mi smakuje tak jak powinno. Ide jeszcze obrac ziemniaki mezowi na biad i usmazyc mielonego do buraczkow. JA mialam narazie dwa usg: jedno w 7 tyg w Niemczech potwierdzajace ciaze, a drugie w Polsce z ciekawosci czy serduszko bije. Tez sie lekko denerwuje, czy wszystko z maluszkiem ok, ale najbardziej zaczynam jak WAS czytam. Tak sama to nastawiam sie pozytywnie i nie dopuszczam mysli, że cos moze byc nie tak, choc zwykle to ja bylam jedna z wiekszych panikar. A jak tak czytam o tych wszystkich obawach to sama zaczynam sie stresowac :/ lepiej myslec pozytywnie i nie czytac o tych wszystkich zlych przypadkach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wy tu mówicie o basenie jeziorach wiadomo ze nie można nawet w wannie nie można długo leżeć tylko zalecają prysznice bo też jakieś tam bakterie się wypłukują czy coś i można coś złapać i jest to dla dziecka nie bezpieczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcyś87
luna,jastro koniec stresowania się...musi byś ok:) zmieniamy nastawienie:) safari ma rację. ja zaczynam się martwić i kombinować jak porównuję... tak mam, tak nie mam, a to mam rzadziej... i zaczyna się myślenie czy wszystko ok. musimy sobie dziewczyny zakodować, że każda ciąża jest innai tyle:) obłędem jest to, że będąc na ostatniej wizycie, miałam usg, zobaczyłam malucha, usłyszałam serduszko i zapewnienie lekarza, że wszystko jest ok i... cieszyłam się do momentu gdy przeczytałam o wielkości czyjejś fasolki, bo przeanalizowała, przeliczyłam tygodnie, PORÓWNAŁAM:/ i doszłam do wniosku, że... MOJA FASOLKA JEST ZA MAŁA... póżniej sama siebie opieprzyłam, że wymyślam takie idiotyczne, niepotrzebne i przede wszystkim stresujące historie. KONIEC Z TYM:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inca ja sie kąpię, co prawda kąpiele są krótkie :) ja słyszałam że po porodzie to bezwzględnie zalecają prysznic zamiast kąpieli. Dziewczyny nie martwcie sie o to że mdłości przechodzą, każda jest inna, ja też co prawda pod wpływem Waszych opinii zaczęłam sie martwić bo prawdą jest to że miałam mdłości do 10 tygodnia. Trzeba być pozytywnej myśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja biorę prysznic w takiej ciepłej ale nie gorącej wodzie kilka razy dziennie.w pierwszej ciąży w 30 tyg.trafiłam na patologię ciąży z krwawieniem bo woda była zbyt gorąca niestety :( i teraz uważam i to bardzo.długa kąpiel w wannie w gorącej wodzie może wywołać skurcze macicy-a z tym nie ma żartów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcyś87
ja biorę prysznic. poza tym nie mam innego wyjścia bo nie mam wanny:) co do basenu, to ja słyszłam, że to jeden ze sportów wskazanych w ciąży... nawet pytałam mojego lekarza o basen. powiedział, że póki co to jeszcze za wcześnie ale nie mówił nic o tym, że nie jest wskazany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja biorę prysznic w takiej ciepłej ale nie gorącej wodzie kilka razy dziennie.w pierwszej ciąży w 30 tyg.trafiłam na patologię ciąży z krwawieniem bo woda była zbyt gorąca niestety :( i teraz uważam i to bardzo.długa kąpiel w wannie w gorącej wodzie może wywołać skurcze macicy-a z tym nie ma żartów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I muszę się koniecznie pochwalić :) Dziś odbierałam wyniki i byłam na USG, trzecie moje USG w ciąży :) Jestem w 1 dniu 13 tygodnia. Z dzidzią wszystko ok, dwie rączki, dwie nóżki, nawet paluszki widziałam, serduszko mocno bije, widok przecudowny i znów się wzruszyłam :):):) Wyniki w normie więc tylko sie cieszyć :) Dzidzia ma 5,6 cm i nowy termin porodu wyskoczył - na 4 grudnia, ale gin powiedziała że trzymamy się 7 grudnia bo zmiana niewielka. Jestem szczęśliwa, kolejna wizyta 20 czerwca, a kolejne USG dopiero w 21 tygodniu... długo ale cóż takie są planowane działania. Karta ciąży już przy mnie i mam przyjmować już teraz witaminy - Pharmatom - bierze któraś z mam ? Poza tym nie przytyłam i myślę że nie schudłam, utrzymuję wagę, brzuszka nie widać :) a to akurat szkoda .... hehe Jest tylko jeden problem - troszkę psychicznie ciąża daje mi w kość i wzięłam sobie kilka dni wolnego pod namową Pani doktor.... proponowała mi nawet wizytę u psychologa :( ale myślę że póki co to nie jest tak źle, tylko ciągle bym spała na zmianę i płakała. Nie mogę sie zorganizować a tyle chciałabym zrobić np w domu. W pracy średnio na to patrzą, wrócę ale już będę chciała na stałe iść na zwolnienie. Rozpisałam się ale to mi pomaga, fajnie że jesteście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja biorę prysznic w takiej ciepłej ale nie gorącej wodzie kilka razy dziennie.w pierwszej ciąży w 30 tyg.trafiłam na patologię ciąży z krwawieniem bo woda była zbyt gorąca niestety :( i teraz uważam i to bardzo.długa kąpiel w wannie w gorącej wodzie może wywołać skurcze macicy-a z tym nie ma żartów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem na l4 i z 1 str jest to fajne bo fizycznie wypoczywam i nie mecze sie ze wstawaniem o 5 rano i z mdlosciami w biurze ale z drugiej strony nie mam za duzo do roboty, siedze sama w chacie i zadreczam sie czarnymi myslami... tyle sie staralam o ta ciaze ze teraz jak sie zle czuje to sie martwie, jak mi objawy mijaja to tez sie martwie i tak w kolko...ostatnio mi troche lepiej jak chodzi o mdlosci, tylko po wzieciu lekow mnie muli... przepraszam jesli marudze tutaj za duzo ale prawie nikt jeszcze nie wie o mojej ciąży a tutaj moge sie Was poradzic bo jestescie mniej wiecej w tym samym czasie co ja... pozdrowionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inca gadaj, gadaj, chyba po to tu jesteśmy - dla siebie nawzajem :) Rozumie ciebie jednak i troszkę się tego obawiam jeżeli wezmę już l4 na stałe - ze mogę się w końcu nudzić, ale mam tyle w planach na co wcześniej nie miałam czasu że chyba się nie zanudzę :) Mogę odpoczywam poza miastem u mojej mamy wśród zieleni ciszy, kur, kaczek ;) i dwóch zwariowanych psów :) Mogę czytać książki (czytam powoli "cieżarówką przez 9 miesięcy" - fajne :)) oglądać zaległe filmy, seriale, grać w moja grę z młodości na co mam już ochotę od kilku miesięcy, spacerować skoro mamy taką piękną pogodę, jeździć z moim M do jego pracy (jest przedstawicielem - zawsze mozna coś zwiedzić) i chyba przede wszystkim zacząć przygotowywać siebie i mieszkanie do przyjścia Naszego Szczęścia na świat - a tu mam jednak sporo do zrobienia. A poza tym prać, sprzątać, gotować i rozkoszować sie byciem "kurą domową" póki starczy mi sił - hehe to taki żart bo pewnie szybciej mi zbrzydnie niż te słowa wypowiedziałam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ mi dziś nie dobrze.. Znowu wymiotowałam... NIe objade tego i liczę że to się niebawem skończy.. NIe można brać ciepłych , goracych kąpieli !!! Najlepiej jest wziąść prysznic ale dość dokładnie odpowiednim płynem podmywać się. Ledwo żyję a w ustach mam taki metaliczny posmak.... fuj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem pewna 29 trzymaj się - tak jak piszesz - w końcu przejdzie, musi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×