Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

luska46

Mamusie Grudzień 2012 :)

Polecane posty

Ja jeszcze musze poczekać 8 dni na to USG i już wytrzymać nie moge. Dziewczyny znacie jakiś dobry przepis na placuszki z jabłkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmkm
Cześć Dziewczyny! Mogę dołączyć? Mój termin to 26.12 czyli drugi dzien Świąt :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milagrosa, ja racuchy/placuszki z jabłkami robie tak jak naleśniki tylko gęstsze do tego jabłka w plasterki/kawałki ew potarkowane na grubuch oczkach. pamiętam moja mam z kwaśnego mleka robila , ale wes tu uzyskaj kwasne mleko z pasteryzowanego . w necie popatrz ja zawsze wybieram po obrazkach, które najładniej wygladaja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmkm
:) zamiast kwasnego mleka mozna dodac jogurt ( do placków)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama chciała żebym naleśniki zrobiły ale już mi się one znudziły i tak o placuszkach pomyślałam. Myslałam jeszcze o racuszkach na drożdzach ale nie wiem czy drożdze mi podejda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmkm
Dziewczyny jak sobie radzicie z siedzeniem w domu? Ja okropnie, pierwszy raz jestem w takiej sytuacji ( L4) że nie MUSZE nic robic i dziwnie sie z tym czuje. Mam niby duzo czasu, ale zamiast sie zmobilizowac to chodze w pizamie do puludnia. Też tak macie czy to ja zwariowałam z nadmiaru wolnego czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mmkm Mi niebawem kończy się drugi miesiąc zwolnienia i nie narzekam. Wypłatę dostaje większa niż normalnie, nei muszę zrywać się o 5.00 do pracy i mam czas dla siebie. Po za tym nie wyobrażam sobie z moimi wymiotami i wczesniejszymi plamieniami do pracy chodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LUNA 26
mmkm ja mam tak samo. nudzi mi sie okropnie ale jakos nie moge sie zabrac za jakiekolwiek porzadki :) . czasem to mi sie nawet do sklepu po chleb nie chce wyjsc. jedynym moim motywatorem jest moj pies z ktorym musze wyjsc na spacer ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmkm
Milagrosa, ja tez absolutnie nie narzekam, bo podobnie jak Ty słabo znosze tę ciąże i nie wyobrażam sobie powrotu do pracy i spędzenia kilku godzin w aucie :( chodziło mi o to że czuję sie totalnie nie zmobilizowana i ... rozleniwiona. No fakt, pies to byłaby mobilizacja. Mnie skłania do ubrania się i ogarnięcia tylko perspektywa powrotu męża z pracy i dziecka z przedszkola. Ale to dopiero o 14- 15 tej. Z drugiej strony trzeba sie pobyczyc i nabrac siły na opieke nad noworodkiem, bo kiedy jak nie teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie było tak ze jak nie byłam na zwolnieniu mówiłam ze jak na nie pójdę to będę miała czas na to na tam ze zrobię dogłębne porządki itp a gdy przyszedł ten czas to poprostu albo złe sie czuje albo mi się nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamusie i nową również :) mmkm ja jestem na zwolnieniu od początku ciąży i do 12 tyg leżałam plackiem w łóżku i tylko do wc mogłam wstawac. Teraz niby mogę trochę więcej ale nie mogę się przemęczac, sprzątac, gotowac itp.. ale po za tym też mam większą wypłatę niż zwykle i nie muszę siedziec w pracy po 12 godzin i we wszystkie weekendy :) ale nie mogę się doczekac kiedy będę mogła trochę polatac po sklepach. Już nie mogę się doczekac, dzisiaj mam wizytę u lekarza i prenatalne, mam nadzieje że dzidzią wszystko dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj MMKM :) ja tez sie rozleniwilam.potrafie przez caly dzien chodzic w pizamie :/ ale do pracy najchetniej bym nie wracala bo jest bardzo ciezka fizycznie i ciagle jestesmy pod czujnym okiem szefa i menagerow :/ poza tym klienci potrafia byc bardzo wredni :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja na 15 do lekarza ogolnego ale rownie dobrze moglabym isc na spacer :/ lekarz mnie zwazy,, sprawdzi cisnienie i zapyta czy wszystko ok i to cala wizyta :/ jak mi sie dluzy, jeszcze 2 tyg do usg :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jak ja bym chciała żeby już był 14.06 i iść na to dokładne USG. Niby weekend szybko zleci ale nie lubie czekać. Z jednej strony chce iść a z drugiej boje się że może być coś nie tak. Wczoraj miałam taki dzień że mówiłam w domu że nei ma opcji i nie pójde ale moja mama mi zaczeła tłumaczyć że jestem młoda, nigdy nei poroniłam, nie ma w naszej rodzinie jakiś przypadków chorób i wogóle w rodzinie nie bylo poronień oprócz pierwszej ciąży mojej mamy i że mam iść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę że nie tylko ja muszę leżeć "plackiem". Dwie godziny temu wróciłam ze szpitala i... nie było mnie od niedzieli a mam wrażenie że muszę dom wysprzątać. Bo choć mąż sprzątał mam wrażenie że nie jest tak jak powinno być tzn. po mojemu. Ale wstawiam tylko pranie i teraz leże już w łóżeczku według zaleceń lekarza. Po południu wyślę męża by wykupił receptę. Nic trzeba się jakoś zmobilizować i nie martwić się ze mąż i córcia robią coś inaczej niż ja i leżec dla dobra Maluszka :) Pozdrowienia dla Wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W niedzielę obudziłam się wcześniej ( 6.10) i zauważyłam krew . Tzn plamiłam. Pojechałam do szpitala. Badania, konsultację i niestety do dziś leżałam na patologii. Wczoraj zaczął mnie pobolewać brzuch i znów plamienie. Na szczęście okazało się, że Maluszkowi nic nie grozi ale ordynator zalecił- leżenie w łóżku, zero jakichkolwiek prac domowych, dostałam duphaston 3 razy dziennie i difergan ( 2 razy dziennie). No i zobaczym co na kontroli za tydzień powie mój lekarz. czy nadal będę na zwolnieniu czy będę mogła wrócić do pracy a nie tylko leżeć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to pozostaje zyczyc zdrowka :) ok, musze sie zbierac. cholera deszcz pada a ja musze wyjsc :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja własnie dostałam wyniki od genetyka, jak sie okazało miałam robione prenatalne badania USG , a krew oddawałam na badanie PAPP-A i wolne B-hCG , stąd może taka różnica w cenie tych badan prenatalnych, dla mnie to czarna magia odczytac te wyniki ;C:C., ale sie nie martwie, bo lekarz powiedzial , ze jak bedzie coś nie tak to genetyk do mnie zadzwoni i na wizyte sie umówi, jak przyjda wyniki do domu, to znaczy, ze wszystko jest ok ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki ja już po badaniach i wyniki dobre dzidzia ma 7cm, przegroda nosowa widoczna, przeźiernośc karkowa 1,4. Mam też film trwa tylko 10 min niestety, dzidzia coś mało ruchliwa chyba sobie spała kruszynka ;) Ana jeżeli miałaś już sytuacje z krwawieniem i musisz teraz leżec plackiem to wątpię żeby lekarz pozwolił ci wrócic do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marti 86 domyślam się że już nie wrócę do pracy. na szczęście będę mogła od lipca popracować w domu.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny . Ostatnio cos mi sie wydaje ze czuje ruchy dziecka , choc chyba za wczas a moze jednak ;) niestety psiaka juz nie mam ;(;( ale Adasiek dostal na niego alergi ehhhhhh , wiec trafil w rece narzeczonej anszego przyjaciela . My dzisiaj zrobilismy rodzinny pracujacy dzien ;p pojecalismy wszyscy do szczyrku zawiesc towar a potem na spacerek po szczyrku ;) A teraz dalej remontują chłopy moje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny . Ostatnio cos mi sie wydaje ze czuje ruchy dziecka , choc chyba za wczas a moze jednak ;) niestety psiaka juz nie mam ;(;( ale Adasiek dostal na niego alergi ehhhhhh , wiec trafil w rece narzeczonej anszego przyjaciela . My dzisiaj zrobilismy rodzinny pracujacy dzien ;p pojecalismy wszyscy do szczyrku zawiesc towar a potem na spacerek po szczyrku ;) A teraz dalej remontują chłopy moje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamaMałpki mi też się wydaje ;) poczytałam troszkę na ten temat i ruchy dziecka mogą być możliwe na tym etapie ciąży-zdecydowanie wcześniej niż przy pierwszym dziecku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaip83
Ja w pierwszej ciąży czułam już w 16 tygodniu.. teraz jestem w 14 i liczę ,że też tak szybko to nastąpi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia w 16 tyg? jestem w szoku. ja czulam dopiero w 21 i to bardzo delikatne. dziewczyny nie wytrzymalam i zjadlam bulke z wedzonym lososiem. raz kiedys chyba mozna co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×