Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lg 200112211

jak przetwać

Polecane posty

Gość Kate7777
hm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lg 200112211, chyba lepiej go zna czy mógł kogoś poznać czy nie. Ja miałam tak samo, wiele osób mi nasuwało, że były poprostu znalazł inną. Ale wiedziałam, że nie, bo jednak jakiś dluższy czas się znaliśmy, mieliśmy wspólnych znajomych itd. Do tego był nieśmiały i to dałoby się zauważyć, że poznał kogoś innego- to się czuje. Pewnie, że lepiej, że piszesz tutaj, jakoś w taki sposób można sobie ulżyć. Ale wiesz co, wydaje mi się troszkę, że starasz się sobie wmówić, że on Cię nadal kocha. Nie można być pewnym, że była miłość, że była chemia itd. Ty to czułaś, ale nigdy, przenigdy nie wiesz, co czuje ta druga osoba. To może być widać, ale nasze własne emocje często wyolbrzymiają cały związek. Dopiero później, jak emocje opadną, będziesz mogła stwierdzić, jak było na prawdę. Chyba nie ma o co walczyć, bo z tego co piszesz, nie zależało mu specjalnie, żeby dalej to ciągnąć. Nie zrozum mnie źle, nie chcę Ci dokopać, wiem, że bardzo ciężko czyta się takie rzeczy, ale my z innej perspektywy jesteśmy w stanie bardziej racjonalnie na to spojrzeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Forever Alaan
Ładna historia poznania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kate7777
Ja radzę najczęściej zerwanie wszelakich kontaktów z ukochaną osobą dopóki nie będziemy pewni że nic nie czujemy oprócz sentymentu. Radze nie odwiedzać miejsc wspólnych itp. Zrób rachunek sumienia czy tak naprawdę zawsze mogłaś liczyć na tą osobę czy zawsze mogłaś wszystko jej powiedzieć itp to ważne. Myśl o sobie bo nikt o tobie nie będzie myślał nie rozpamiętuj bardzo bo możesz wpaść w depresję. Jeśli czujesz ochotę na płacz to zrób to to ważne ulży ci nie tłum emocji. Nawiąż kontakt ze znajomymi i pamiętaj że jaki by nie był powód łez w końcu i tak trzeba wytrzeć nos i iść dalej. Nikt nam nie obiecywał że w życiu będzie łatwo. Trzymam kciuki za ciebie !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nollah78
Wielka chemia, ale rzadkie spotkanie, rzadki sex i małe zaangażowanie. Przecież to się kupy nie trzyma. Może on nie jest gotowy na żadne związki mając 25lat? Może on się nie wyszalał, a może chce? No, albo mu się znudziaś, skoro zakładasz, że innej nie poznał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Forever Alaan
Za 25 minut gramy z Algierią w ręczną :) obejrzyj sobie :) będzie Ci lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lg 200112211
urwać kontak bedzie ciezko bo często sie gdzieś wspólnie spotykalismy, kazdy o wszytskim wie miedzy nami 4, tak nie spotykaliśmy się zbyt czesto, seksu nie było też za kazdym razem ale nie wymyslałam ze miedzy nami jest chemia bo jest, nic sobbie nie wmawiam ze on mnie kocha czy nie kocha, jego postępowanie mówi samo za siebie... wziełam sie dokonczenie ciasta które wczorakj zaczełam, napisał do mnie na gg ale sie nie odezwałam nic, ze on sam nie wie czego chce, ze niby mysle o mnie cały czas, wszedzie ale ze boi sie angarzowac itd nic mu nie odpisałam dalej mlcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Forever Alaan
I dobrze robisz :) nie ma nic gorszego niż niezdecydowany facet :/ masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lg 200112211
narazie twam w tym postanowieniue, nie wiem jak bedzie na wieczór moze mu postawie ultamitaum nie wiem.... pisałam ze nie wyobraza soebie jakbysmy mieli urwac kontakt nie oddzywac sie, milczec nie spotykac, ze mysli o mnie rano kiedy esa mi wysłaac a pracy, w trasie wszedzie, ale nie wiem co dalej... chore to jakies...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nollah78
Wiadomo było, że odezwie się, i że pisał jakieś głodne kawałki. A Ty zapewne wieczorem się złamiesz, bo w końcu idą święta, i wszystko sobie "wyjaśnicie" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Forever Alaan
A co on ma za prace ? Jaki zawód ? Może on ma jakieś kłopoty tam i nie chce cb martwić hmm ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lg 200112211
własnie nie chce sie złamac, nie chce sie pogodzic z nim chyba ze bedzie wiedział czego chce ale skoro przez tyle czasu nie wiedział to nagle w ciagu 1 dnia nie zda sobie sprawy z tego nie wiem czy sie złame czy nie, narazie sie nie łamie trzymam sie mocno, nie po to tyle wylałam łez by poszło to wszytsko na marne, tyle ile wycierpiłam od wczoraj, moze postawie mu ulitamut nie wiem czy wogule sie odezwe do niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lg 200112211
a pracuje w takiej firmie stazackiej, raczej nie ma tylko ma tam duzo pracy bo rózne rzeczy robi które potem sprzedaja i dlatego pracował po 13 godzin bo jakas gume topił....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Forever Alaan
Nawet bym nie przypuszczał że tak temat się rozwinie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lg 200112211
jak bedzie tutaj zaglądac to bede na bierzaca pisac co sie dzieje:) ja tez nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AsiaAsiaAsiaAsia
Kochani trzymam za Was i za siebie kciuki :) Piszcie jak sobie radzicie, i pamiętajcie, że czas dużo pomoże, albo w jedną albo w drugą!! Uszy do góry, a ja idę w miasto! Dziś piątek, nie płaczmy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Forever Alaan
Ja też będę tu zdawał raporty :) no i autorkę wspierał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lg 200112211 jeżeli mogę coś dodać, to myślę, że ultimatum jest tutaj dobrym rozwiązaniem. Jak juz długo będzie Cię męczył wiadomościami, to napisz, żeby odezwał się wtedy, kiedy już będzie pewien co czuje i czego chce. Bo tak to może Cię zwodzić i się zastanawiać kolejny rok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lg 200112211
no właśnie, znów dopadł mnie kryzys jest wieczór i powoli dopadaja mnie rózne mysli, wiecej niz nie pisałam ale to co napisał było konkreten i dośc długie, rozważam odpisaniemu czegos, czego ja oczekuje, ja chce i zeby on nie tez zrozumiał nie tylko ja mam jego!! i ulimatum albo tak albo tak, albo walczy stara sie albo koniec ze wszytskim, bo cos pisał ze on nie wyobraża sobie zebysmy nie mieli konkatu nie spotykali sie itd wiec mu poprostu postawie ultimatum tak albo tak bo ja 2 raz nie bede tego przezywac co dzisiaj nie pamietam kiedy sie tak rozkleiłam i tak przezywałam to wszytsko jak dzisiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lg 200112211
wiecie co, czytałam to kilka razy co mi napisał, nie powaliło mnie to na kolana, nic nie napisal ze mu zależy, cos wspomniał zeby chciał no ale zaraz było ale... pisał ze chce zebym była szczęsliwa, miała się do kogo przytulic, pogadac on tez tego chce brakuje mu tego, ze ciagle mysli o mnie noi takie rzeczy ze nic specjalnego, napisał pobył na gg i znikł, mogł zadzownic wysłać esa cokolwiek nawet to ze mi cos napisał na gg, i sie juznie pojawił, wiec jakby mu zależało to zagladał sprawdzał co odp a co nie, tak leze sobie i myśle o tym wszytskim co jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak z perspektywy czasu i doświadczeń... to chyba zawsze się tak mówi, nie? Że chciałby, ale... Że chciałby, żebyś była szczęśliwa, że chciałby się przytulić. Dobrze, że bardzo racjonalnie to wszystko rozpatrujesz i rozmyślasz, że nie poddajesz, że jak napisał cokolwiek to już umiera z tęsknoty. ULTIMATUM- jedyne rozwiązanie, które doprowadzi do czegoś konkretnego. Masz rację, nie ma sensu przeżywać tego dwa razy i ciągle się cofać albo chociaż stać w miejscu. Może umów się z nim i powiedz wszystko, co tutaj napisałaś. Tzn wszystko co pisałaś o wątpliwościach. Dlaczego nie może z Tobą być- może to nie zależy od tego, że nie czuje do Ciebie czegoś bardzo silnego, tylko to ma podłoże z dzieciństwa? Rozmowa i jeszcze raz rozmowa- Ty będziesz pytała, on będzie odpowiadał. I nawet jak Ci powie, że nie potrafi Cię pokochać tak bardzo jak Ty jego, to będziesz miała jasno postawioną sprawę- że niewarto już dlużej się łudzić i zawracać niepotrzebnie głowę, tylko iść do przodu! A tak w ogóle, to mądra z Ciebie kobieta :) Wierzę, że podejmiesz właściwe kroki i decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Forever Alaan
Co do cb lg to je się nie martwie :) dasz radę :) widać że chcesz i życzę ci jak najlepiej :) Ze mną gorzej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lg 200112211
przeczytałam chyba z 10 razy to co napisał, i archiwum tez, i zdecydowałm ze nic nie napisze do niego, niech sie pomartwi trche, moze jutro cos skrobne zreszta juz mam ułozone w głowie. Bez rozmowy sie nie obejdzie w 4 oczy chyba ze faktycznie dalej nie bedzie wiedział czego chce to nie bedzie to miało sensu... pujde chyba spac chcaiz nie wiem czy zasne bo i tak mysle o tym, i tak sie mecze i drecze... kochaj dziekuje za miłe słowa i wsparcie:) bardzo mi pomagasz. forever a co u ciebie sie dzieje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Forever Alaan
Dzień dobry :) Eh w nocy pisała z 10 esów i dzwoniła z 3 razy, nigdy nie byłą taka nachalna :/ Chciała sobie nad ranem zrobić krzywdę :(:( Ja już nie wiem co teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość towielkienic
manipulacja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Forever Alaan
Tak wiem ale ona na poważnie chciała sobie coś zrobić, jest do tego zdolna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość towielkienic
moze cierpi na jakas chorobe psychiczna. na pewno normalna nie jest. i to cie w niej kreci :D rownie pochyla dla was obojga:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojojjjjjj
Forever Alaan - a ile ona ma lat? wiesz czy byla wczesniej w zwiazkach, jakich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×