Rozsądne i skuteczne odchudzanie - nowa dieta!

Witajcie dziewczyny! Dziś mam 15ty dzień,czyli na półmetku.Moje efekty sa małe :(,ale i tak się ciesze.gdyz długo stałam na wadze,pomimo diet i ćwiczeń.Nie jestem "nowicjuszką"jeśli chodzi o diety,jak pewnie niektóre z Was.Zrzuciłam 1,6kg w 2 tygodnie.czuję się lepiej,i są nawet malutkie efekty,bo jak zakładam np.spodnie to mam je lużniejsze.Wiem pewnie powiecie,że to nie mozliwe,bo to tylko 1,6kg,ale tak jak mówiłam wczesniej,przed zastosowaniem diety czili,byłam już na innej diecie i niestety waga mi stała. :( Zdaje sobie sprawe,że nie bede mieć takich rezultatów jak moje poprzedniczki,ale i tak się cieszę :) W końcu waga się ruszyła-choć powoli,ale jednak.Pozdrawiam i 3mam kciuki za wszystkie "Nas" :)

wymagajaca.. basta , ze jest na minusie...super...ja nigdy na zadnej diecie nie bylam dluzej niz 3-4 dni, te 7 dni teraz to moj rekord..chyba dlatego, ze po zakonczonym karmiemiu mojej corki przytylam okolo 10 kg, siedzac w domu i przekroczylam wszystkie dozwolone limity wagowe, ha ha wiec stwierdzilam, ze albo bede tyla dalej i rujnowala sobie zycie albo schude, chociaz te 10kg...mam nadzieje, ze mi sie uda wiecej.....

Zaczynam 9ty dzień diety Na wadze -1,5kg więc coś się dzieje ;-)

Na pewno Ci się uda dixan,ważne by sie nie poddać.I faktycznie jak piszesz,spadek wagi jest uzależniony od wagi startowej.Jedne chudną więcej,bo mają z czego spaść. Mój cel to ok.10kg-po blizniakach trochę mi zostało(ładne mi trochę 15kg!!) :) No cóż,musimy się wspierać,wtedy jest łatwiej :) Jadłyście dziewczyny ten szpinak z łososiem?mi smakował i najadłam się do syta :) A omlety mi w ogóle nie wychodzą,zjadam to co się upiecze,ale nie wygląda jak omlet :) ankaSASANKA-ładny wynik,gratuluję!!

WYMAGAJACA do omleto ja nie dodaje mleka bo wychodzi bardzo wodnisty, a bez mleka wychodzi super, no prawie, i ja kocham smak omletow....szpnak mialam dopiero mrozony i jest super, mysle, ze swiezy szpinak tez mi posmakuje bo ogolnie lubie jakakolwiek zielenine.....dziewczyny piszac tu z wami mam wieksza motywacje i ochote, ....buzki, jade z dzieckiem na basen., ale niestety tylko ona plywa...

kryzys na horyzoncieeeeee ........................a kyszszszszszszsz

Dzień 10....;-) Jestem chora i w ogóle chyba dzisiaj nic nie zjem...

dixan,nie poddawaj się!!każda przechodzi w pewnym momencie kryzys,to normalne.Ja też przechodziłam.Ale jak sobie pomyślę,ile już sobie odmówiłam,ile wyrzeczeń,a ile pokus było na horyzoncie......Wytrwajmy,pijcie wode min.1,5litra.Ja do tej wody,od razu do butelki ścieram świeży imbir.Wiem ile wypijam,gdyż nikt z rodziny sie tego nie tknie :) Trzymam kciuki dixan i za reszte,pozdrawiam :)

Hej, może któraś z koleżanek chciałaby sie podzielić bezinteresownie dietą? bo ja, qrcze, to sama nie wiem czy nawet wytrzymam..bo silna wola robi się coraz mniej silna...:(((( edita09@wp.pl

zrobilam krem z brokulow i wszystko bylo ok dopoki nie zmiksowalam do niego 3 zabkow czosnku, czosnek surowy ma sie rozumiec, wywalilam wszystko nie dalam rady zjesc.......zrobiliam sobie zupe warzywna, tez bedzie. A Wy dziewczyny jak dodajecie ten czosnek, surowy czy gotujecie????? ..................................I OCZYWISCIE SIE NIE PODDAJEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE

dixan ja zawsze dodaje surowy czosnek. Dla mnie akurat czosnek nie stanowi problemu, może po prostu dlatego że go uwielbiam ;-)

Ja również lubię czosnek,więc nie sprawia mi to problemu.Najgorzej mi wytrzymać bez kawy,nie dam rady bez niej,dlatego rano niestety piję.Wypijałam średni 3,4 dziennie,a teraz ograniczam sie do jednej,lub max2,to i tak wysiłek dla mnie.Oczywiście nie słodze,jedynie mleko odtłuszczone.Dzięki dixan za rade z omletem,spróbuję. :)

wymagająca ja też bardzo lubie kawe i nie potrafie jej ograniczyc... a pije tez ok.3-4 dziennie

hej dziewczyny, odnosnie kawy..bez , ktorej i ja nie jestem w stanie normalnie funkcjonowac, czytalam na facebook ,na profilu tej diety, ze owszem kawe mozna tylko bez cukru!!!!!!!!!!!!!!!!wiec ja kupilam sobie słodzik na czas diety!!!! Przeciez kawa bez cukru nie ma zadnych kalori!!!!!

Witajcie dziewczyny!! Dziś mam mnóstwo pokus,moi synowie mają dziś urodziny,fajnie,ale....Właśnie wykończyłam im tort bitą śmietaną i nie wiem,czy po południu nie skuszę sie na malutki kawałek.Będą słodkości,rarytaski.....a ja......hm.....:( Zobaczymy jak to będzie,ale postaram się wzbraniać.Nie dać się pokusie.Pije właśnie kawkę,zaraz sobie kanapkę zrobię.A jak u Was?

WYMAGAJACA na poczatek wszystkiego najlepszego dla synow!!!! po drugie nawet jak sie skusilas to dobrze zrobilas, w koncu urodziny sa tylko raz do roku!! Ja wczoraj sobie pozwolilam na co nieco, ale nie miałam glowy do diety bo czekalam na wynik rm glowy, ktrory odebralam dzisiaj i wszystko ok......dzieki ci Panie, od jutra znnowu jestesm na 100 procent!!!!!

Wielkie dzięki dixan :) Skusiłam się niestety :( ale jak to ujęłaś dixan,raz w roku się ma urodziny synów.Gości pełno a ja o przekąsce.Więc nie jadłam ani przekąski,ani kolacji,tylko kawałek torcika,mniam..... dziś jestem "grzeczna".Choć ciacho zostało,ale co za dużo to .....kg przybywa :) Pozdrawiam i piszcie jak u Was?

Hej hej :) Chciałabym przekonać się czy mam dobrą dietkę ( odkupiłam od znajomej) I tutaj moje pytanie: Mogłaby mi któraś z Was napisać np. 15 dzień co jest na obiad? A w 17 co na śniadanie?:) pozdrawiam :)

witajcie dziewczyny. Mój tydzień na diecie, atu nadszedł kryzys taki, że szkoda pisać>Trafiłam u mojej mamy na świeże pączuszki takie że palce lizać no i oczywiście skusiłam się na dwa i już widzę że cały efekt diety poszedł na marne, ale najważniejsze to nie poddawać się. Pozdrowionka dla was wszystkich

Ja mam takie menu:) 15 dzien obiad: zupa jarzynowa 17 dzien sniadanie: jajecznica z pomidorami i szczypiorkiem

JOLKA 15 nie łam sie , kazda z nas ma takie słabosci, mnie tez dzisiaj łamie, mam nadzieje, ze nie złamie, ale nigdy nie mow nigdy, wazne, ze jutro znowu dieta, nie przerywajjjjj

dixan ile juz schudłaś i jak długo jestes na diecie?:)

Witajcie,mnie dziś też bierze na słodkie,masakra.Mam jeszcze te nasze "babskie dni",a ja zawsze wtedy mam straszliwą ochotę na słodkości.:( Mam dziś 22gi dzień,a waga....hmmm.nie ważyłam się,ale podejrzewam,że ok.3kg.Mało ale niektóre dziewczyny już wiedzą,że ja tak mam.Zwarze sie pod koniec tygodnia,to podam Wam konkretne wyniki :) I tak się cieszę :)pozdrawiam

Czy ktoś z Was wie czy zaznaczanie rodzaju aktywnosci, wieku itd ma wpływ na menu?Czy wszystkie jadłospisy sa takie same obojetnie co sie zaznaczy tylko te info z przodu sie zmieniaja? Ja zakupiłam diete z niska aktywnoscia i teraz moja aktywnosc sie zwiekszyla(i to o duzo) i sie zastanawiam czy jakby teraz zamowila diete to znowu dostane ten sam jadlospis?:)

do LSF Mam takie samo menu na obiad dnia 15 i śniadanie z dnia 17 jak Smakosza. Nie znoszę herbaty z imbirem jest ble i to mnie źle nastraja. Jak widzę imbir to mam odruch wiadomo jaki... Poza tym dieta jest ok, ale niektóre obiady zamieniam bo nie wszystko mi smakuje. pozdrawiam i miłego dnia z silną wolą na słodycze:-))

Myślę,że ma choc troche znaczenie,co zakreśliłaś,czy mała aktywność,czy duża.Ja mam akurat dużą.Ale z tego co widzę,pokrywają mi się dni jadłospisu z dziewczynami. Smakoszka,uważam,że nie ma co zmieniać diety,one są po prostu zbliżone.Zrobisz jak uważasz oczywiście.:) Również nie lubię imbiru,dodaje go z wielka niechęcią do potraw,choć wolę do wody.Wczorajszy obiad ze szparagami mi wogóle nie smakował...ale zmusiłam się,trzeba coś jeść.Jakieś to jałowe było.Ryba pyszna,a reszta jakoś mi nie pasowała.Miłego dnia :)

czesc, mnie dzisiaj jakos nic juz nie pasuje, mam powyzej uszu maslanki, kefiru i jogurtu...brrr nie jestem dzisiaj w nastroju, schudłam owszem po 14 dniach 3 kg, zadna rewelacja ale tez nie jest zle, mialam ze dwie wpadki, i wlasciwie wcale nie cwiczylam, wiec zadowolona jestem...teraz siedze w domu z chorym dzieckiem i cignie mnie niestety na zarcieeeee, cholera jasna...ale jak sie poddam teraz to juz nigdy mi nie wyjdzie, wiec ide na gotowana piers z brukselka.....

SMAKOSZKA ty chyba nie wierzysz, ze oni ustawiaja diete odnosnie kazdej z nas????????

Jedynie może być pogrupowane wysiłkowo,czyli menu na 3 grupy.Nie robia diet pod osoby,niemożliwe by to było.Wywiad nie był szczegółowy.

No jasne ze nie wierze ze dla kazdej z nas robia osobna diete;)wlasnie chodzilo mi o to czy dla roznych aktywnosci sa rozne jadlospisy czy to samo