Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Hi-za-ga

wdowa

Polecane posty

Gość ALEKSANDRA70
Witajcie .Nie pisałam wczoraj bo miałam awarie internetu a dzisiaj mam brak wody w domy.Ja już zmieniłam koła na zimowe,a mój znajomy mechanik przygotował mi auto jak to określił na zimę ,więc jestem już oto spokojna.Andi 14 ja miałam wcześniej rozmiar 46 a teraz 42 a i tak nie które mi już spadają z tyłka i też uwielbiam słodycze chociaż je ograniczam.U mnie pogoda fajna słoneczko świeci chociaż trochę mocniej wieje.Perellka trzymaj się wszystko będzie dobrze.Wiecie co ja mam nadzieje że dla mnie wszystkie nieszczęścia jak na ten rok zostały wyczerpane,że będzie już lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam.Piszemy tu wszystko co nas boli co cieszy.Wydaje mi się,ze gdy się wyżalimy tu na forum to w części zrzucimy ten ciężar.Bo naprawdę jest ciężko żyć samej i nikomu nie uwierzę ,że jest inaczej.My przyzwyczajamy się do samotności .Tylko my nie będziemy już tymi osobami,pełnymi werwy i z marzeniami,ze kogoś spotkamy. Jakie to wszystko trudne .Zanim coś znowu popsuje liczę do 10. Pozdrawiam i trzymajcie się cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Isirla
Witam,przeczytałam Wasze rozmowy i myślę,że i tak sobie dobrze radzicie.Ja mam 49 lat i od dwóch lat jestem wdową.Pracuję ale nie jest to tak efektywne jak kiedyś.Nagła śmierć męża wyzwoliła we mnie całe morze lęku i ciągle z nim walczę( nie zawsze z powodzeniem).Pozdrawiam Was serdecznie.Pewnie się jeszcze odezwę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, Dziewczyny. Dlaczego ten czas tak szybko ucieka? Ciagle jest cos do zrobiebia, i ciagle brakuje na to czasu. Ten tydzien mialam strasznie "zalatany". I w pracy mlyn, i w domu goscie. Calkiem niespodziewanie zaistniala potrzeba przygarniecia 2 osob z rodziny, ktore musialy z koniecznosci (awaria samochodu) zrobic przerwe we Wroclawiu. Goscilam jak moglam i zmeczona jestem bardzo. Dobrze ze niedlugo weekend, wiec bedzie czas na odespanie zaleglosci. I nie tylko na to. Planuje wreszcie pochodzic po sklepach. Pokonczyly mi sie kosmetyki. Czy Wy tez tak macie, ze konczy sie akurat np. i krem, i tonik, i maskara? Nie moze pojedynczo brakowac, tylko akurat hurtem! No lece myc wlosy i zrobie sobie zielona herbatke. Uwielbiam taka. I pomyslec, ze kiedys sadzilam, ze to jakies straszliwe swinstwo :-) Spokojnego wieczoru!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fili-pinka
Witaj Isirlo! Jezeli masz ochotę, to opowiedz nam o swoim lęku, czego się boisz. Mój mąż też odszedł nagle i niespodziewanie , jestem kilka latek młodsza od Ciebie. Nie czuję strachu, nie boję się własnej śmierci, myślę, że już nic gorszego mnie nie spotka, że limit się wyczerpał, ale czuję wielki żal, tęsknotę, ciężko się pogodzić z tym co się stało, nie ma dnia żebym o tym nie myślała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALEKSANDRA70
Hej dziewczyny ,też bym musiała dokupić kilka kosmetyków .Z jednej strony cieszę się że zbliża się sobota ,niedziela że odpocznę od pracy a z drugiej strony te siedzenie samej mnie dobija.Dzieci zajmują się swoimi sprawami a ja no cóż...... Znajomi rzadziej dzwonią,chyba nie wiedzą o czym ze mną rozmawiać.Koniec użalania na dziś nad sobą,dobranoc wszystkim miłych snów do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perellka
Dzień dobry kochane koleżanki , właśnie piję poranną kawke, , dzieci szykują się do szkoły a ja mam 5 minutek by zajrzeć do Was , życzę Wszystkim miłego dnia i uśmiechu mimo tej jesiennej aury i cieszmy się z tego co mamy , biorąc z życia to co najlepsze , pozdrawiam kochane kobietki PA PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie. perelko z twoich slów przebuija spokojność zaryzykowalabym nawet ze radość - bardzo sie ciesze ze jesteś w tak dobrym nastroju. Wszystkim kobietkom milego dnia i pamietajmy o uśmiechu dla ludzi a lzy najwyzej wieczorkiem jak nikt nie widzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tu milo od rana, jak spokojnie....Dolaczam sie do tej optymistycznej atmosfery. Za oknem mzawka, ale w sercu spokoj. Milego dnia Wam zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam.Chociaż na dobre już zadomowiła się jesień to w naszych sercach nie musi ona istnieć.Znów zapominam o sobie,żeby iść do kosmetyczki,chodzi mi szczególnie o depilacje brwi i włosy moje po ostatnim farbowaniu farbą z palet nie wyglądają najlepiej.Już tyle czasu minęło jak to robiłam i nie mam odrostów ale włosy są zniszczone.Nawet fryzjerka ,która mnie podcinała była zaskoczona . Przed wymyciem włosów mam wcierać olejek rycynowy . Zobaczymy czy to pomoże. Nie chcę brać różnych suplementów bo jestem ostrożna w tym przypadku. Ładne włosy u kobiety zmieniają wygląd i dodają pewności siebie. Miejmy jej jak najwięcej.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALEKSANDRA70
Witam.Rzeczywiście fajnie jest posłuchać coś miłego,jak za oknem pogoda okropna.Ja już zaliczyłam fryzjera a farbuję sobie sama bo mi bardzo szybko włosy rosną A te odrosty są okropne.Idę dzisiaj na urodziny do mojego przyszłego zięcia i zastanawiam się co mu kupić.Zaliczyłam wczoraj lekarza o którym pisałam wcześniej,na szczęście wszystko okej więc wizyta znowu za rok,o ile coś się wcześniej nie wydarzy.Życzę wszystkim miłego popołudnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobietki mile jest to że dziś mamy piąteczek, przed nami weekendzik - mnie ten fakt bardzo raduje, pobede z dzieciakami w domku, na spokojnie, moze siostry przyjada z dzieciakami w odwiedziny bo maja tylko ponad 30 kilometrow, i chcialam sie pochwalic że jeden szalik mlodszej corce juz wczoraj skończylam - dzis zaczne sobie czapke i tez szalik i juz starsza corka czeka na szaliko- komin bo bardzo jej sie spodobal ten co zrobilam mlodszej corce - wiec nie moge sie doczekac jak juz bede mogla zlapac druty i sobie podziergac. A i moj trzylatek tez zażyczyl sobie taki szaliczek - nie chcial corce oddac wczoraj - nasmailysmy sie bo w kolorze rożu nie bardzo bylo mu do twarzy a on biedny sie poplakal że to nie dla niego. Aleksandro ja tez sama farbuje sobie wlosy- w sumie najczesciej odrosty bo strasznie posiwialam w ostatnim czasie wiec po 3 tygodniach juz u mnie bardzo widac - a farbuję hi-za-go wlasnie farba z palett- juz bardzo dlugo - nie narzekam chociaz wiem że prostowanie i farbowanie nie wplywa dobrze ale póki co jest jeszcze tych wlosow i sie nie puszą bo używam czarnej farby - kiedys przy pasemkach to mialam okropne wiec wrocilam do swego naturalnego koloru. Ciekawe jak wy babeczki wyglądacie? Wiekszosc z was to chudzinki jak pisalyscie duzo pogubilyscie kilogramow przy stresie - ja jestem niewysoka 160cm, wlosy juz wiecie, a waga jak zgubie do 60 kg to bede taka w miare.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andi14
Witajcie, pogoda dosyć znośna ale wiatr dokucza. W tej chwili świeci słoneczko a gdzie ono było cały dzień? Temperatura też znośna 9 wczoraj, dzisiaj 10 stopni. Zapowiadają u nas jeszcze cieplej bo do 12 stopni. Nic mnie nie cieszy. Od wczoraj mam jakiegoś paskudnego doła. Nie pomogły moje poranne zaklęcia do lustra, ona (ta w lustrze)mnie nie posłuchała.Może jutro będzie lepiej? Oczy mam na mokrym miejscu. Byle co mnie rozpłakuje. Gdzie są ci wszyscy ludzie, którzy kiedyś byli z nami? To prawda chyba, że z wdowami nie warto się zadawać. Zaraz zrobię sobie drugą dzisiaj filiżankę kawy, może ona trochę poprawi mi humor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andi14
Witajcie Dzieweczki, pogoda dopisuje, wczoraj 9 , dzisiaj 10 stopni, bez deszczu. Teraz nawet nieśmiało świeci słonko, gdzie ono było cały dzień? Zapowiadają dla nas jeszcze wyższe temperatury i nawet słonko zza chmur. Nie pomogły moje poranne zaklęcia przed lustrem, ona ( ta w lustrze ) i tak mnie nie posłuchała. Od wczoraj mam jakiegoś paskudnego doła. Oczy na mokrym miejscu, byle co mnie rozpłakuje. Zrobiłam sobie drugą filiżankę kawy, może ona trochę mnie rozweseli. Pytam samą siebie, gdzie Ci wszyscy znajomi, których zawsze pełno było wokół nas? Czyżby to jednak była prawda, że samotna wdowa gorsza od złej teściowej i lepiej się z nią nie zadawać? Chętnie bym gdzieś poszła ale zaraz wieczór i trochę strach samej "łazić". Pozdrawiam i życzę dni bez chandry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, nie jestem chudzinką niestety. Jestem postawną, dość wysoką kobietą, ale nie za wysoką.Mierzę 167 cm wzrostu. Mam trochę nadwagi, z którą co jakiś czas walczę. Najwięcej schudłam oczywiście pod wpływem stresu związanego ze śmiercią męża, potem po śmierci Taty też nie mogłam nic jeść. Włosy mam ciemne, ale nie czarne, tylko raczej ciemny brąz. Też jestem szczęśliwa, że zaczął się weekend. W pracy mam zawsze młyn i mam po czym odpoczywać. Zaraz zabieram się za czytanie książęk, bo mam w tym zaległości. Zgadzam się, że na tym forum nie o wszystkim można napisać, Magdaleno. Jakbyś miała potrzebę porozmawiania poza forum, to daj znać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andi14
No i proszę, pierwszy wpis gdzieś zginął więc pisałam drugi raz. Teraz są oba. Wybaczcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie- Andi - nie gniewamy się, każdej to się zdarza. No a ja jeszcze w pracy jestem - a w ogóle zła jestem jak nie wiem i to nie wiem dlaczego. Jestem średniowysoką brunetką, mam krótkie włosy, jestem brunetką, rozmiar 40-42(w porywach 38). Trochę siwych włosów mam ale nie za dużo. W genach mam zakodowane żeby za szybko nie osiwieć - moja mama w wieku 84 lat nie jest całkiem siwa. Na razie nie używam farb. Co najwyżej hnę - mam taki sklep zielarski, w którym kupuję.Ona też odżywia włosy. Słodyczy dużo jem. Ale okazało się , że mam anemię i muszę trochę się poprawić. I czeka mnie zabieg na serce- wizyta u kardiologa okazała się owocna. Dziękuję mojemu koledze.:) A u mnie nawet słoneczko dzisiaj zaświeciło. A w ogóle to buty jakąś pastą wyczyściłam, która czarnym kozakom nadała szary kolor i teraz szukać muszę antidotum.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MONICZKA28
WITAM SERDECZNIE.JA NATOMIAST PO ŚMIERCI MĘŻA WOGOLE NIE SCHUDŁAM ,JAK SIĘ DENERWUJE MAM WIĘKSZY APETYT I MUSZĘ COŚ PODJADAĆ ,UWIELBIAM SŁODYCZE;]OD 3LAT NIE PALĘ I NIE ODMAWIAM SOBIE ŁAKOCI. BĘDĄC NA CMETARZU TEŻ ROZMAWIAŁAM Z MĘŻEM ,CÓRKA KTÓRA BYŁA ZE MNĄ TROCHĘ SIĘ ZDZIWIŁA,JEJ TEŻ BYŁO TRUDNO PIERWSZY RAZ STAŁA NAD GROBEM SWEGO TATY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perellka
Hej kobietki , czytam że piszecie o wyglądzie , więc ja mam 158 i waga 56 kg , włosy ciemny bląd średniej długości, mam koleżankę fryzjerkę i ona zawsze wymyśla jakąś fryzurę dla mnie, teraz będzie otwierała zakład fryzjerski i robi uroczyste otwarcie , taką imprezke na którą jestem zaproszona , aw grudniu idę na chrzciny córeczki mojej przyjaciółki , postanowiłam wreszcie wyjść do ludzi i optymistycznie patrzeć w przyszłość. Masz racje Andi że wielu znajomych nas unika ale to dlatego , że twierdzą iż wdowy to zakompleksione i zrzędliwe baby , lecz trzeba żyć dalej i cieszyć się życiem kochane babeczki bo życie mamy jedno.Miłego wieczorku Wam życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andi14
Tak tu pusto. Rozumiem, zmęczenie po tygodniu pracy. A ja właśnie wyprasowałam i wywiesiłam flagę. Leci Szkło Kontaktowe, będę słuchać z łazienki. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perellka
Witam Miłe Panie w ten sobotni jesienny poranek, przebija słoneczko może będzie ładna pogoda, miłej soboty kochani Wam życzę , pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALEKSANDRA70
Witam. U mnie piękna pogoda chociaż zimno. Muszę zrobić porządki w domu.Życzę wszystkim pogodnej soboty,na razie dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc, Dziewczyny. Nie zgadzam sie z twierdzeniem, ze ludzie zle traktuja wdowy i zle o nich mysla. Wydaje mi sie, ze to zalezy od nas, od tego jak sie zachowujemy, czy sie z ludzmi spotykamy, co mowimy, czy pokazujemy, ze mamy jakies plany,ze czegos jeszcze od zycia chcemy, czy tylko zyjemy przeszloscia i wspominaniem niezyjacego meza. Wydaje mi sie jeszcze, ze to my powinnismy zrobic pierwszy krok i pokazac, ze "chcemy do ludzi". Bo inni nie bardzo wiedza, jak sie zachowac, co mowic, zeby nas nie urazic, wiec bezpieczniej jest im w ogole sie nie odzywac. Ale oczywiscie kazda z nas ma swoje wlasne doswiadczenia i swoja wlasna strategie. I kazda jest dobra, jezezli przynosi zamierzony skutek. No i zaczal sie weekend:) Zrobilam juz zakupy, a teraz siedze i pije kawe. Potem wybieram sie do miasta. Potrzebuje czapke i kosmetyki. Ale przy okazji poogladam oczywiscie i inne rzeczy, bo wieki nie chodzilam po sklepach. Mowicie o fryzurach. I przypomnialyscie mi, ze dawno nie scinalam wlosow i ze wygladaja juz niezbyt fajnie. Musze sie koniecznie umowic w zakladzie. Hi-za-ga, a uzywasz do wlasow odzywek? Moze sprobuj, bo suche wlosy trzeba ratowac. Pozdrawiam Was i zycze spokojnego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w sobotni słoneczny ranek. Kawkę popijam - nie całkiem poranną. Zaraz posprzątam dom, na cmentarze skoczę a potem pojadę z psem na pole, potem po córkę i pochodzimy też po sklepach i wieczorkiem muszę przygotować coś dla gości. Mam nadzieję , ze czasu mi starczy. Pogodności dla Wszystkich życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam.Oj pogodności nam potrzeba i to bardzo,bo nic nie poprawi nam humoru jak pogodność,wyciszenie się odrzucenie złych emocji.W każdej nas to siedzi i przy pierwszej nadarzającej się okazji wybuchamy.Ja już liczę do 10-ciu i może się coś zmieni.Nie przejmujmy się ludźmi bo oni są od tego,żeby gadać,choć czasem nas zaboli to dajmy spokój. Każda z nas ma coś jątrzącego w swojej rodzinie i tez nam z tym nie jest lekko.Nie stosowałam żadnych odżywek i gdy pójdę do drogerii to jest ich tyle,ze nie wiadomo co wybrać. Nie wiem na co mam patrzeć -napewno włosy farbowane,zniszczone i czy lepsze są do spłukiwania czy bez.I oczywiście firma bo to też jest ważne. na ten czas stosuję olejek rycynowy.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ja sie przywitam z wami kobietki przy sobotce. Zrobiłam małą przerwę w prasowaniu bo nazbierało mi sie tergo troche - z calego tygodnia- zazwyczaj w sobote mam dzien prasowania, gotowania, sprzatania pewnie jak wiekszosc z was. Co do odżywek do wlosow to ponoc są lepsze te do spłukiwania, ja uzywam takiej fryzjerskiej - w bance 1litr - waniliowo-kokosowa-zawsze biore od kolezanki fryzjerki ktora od lat ścina mej rodzince wlosy i zawsze mi zamawia - 20zł za taka bańke - a jak sie konczy to zmieniam na dove - bo bardzo lubie kosmetyki z dove i na tyle co mydeł, szamponow i odzywek przetestowalam to dove jest dla mnie nr 1. U mnie mały znow kaszle- pochodził 3 dni do przedszkola i czwartek i piatek siedzial juz z babcia w domku ale czuje że bez lekarza to raczej samo nie przejdzie - mialam podobnie ze starsza corka - ile żeśmy wyjezdzili sie po roznych lekarzach az wyszlo że to astma- teraz juz u niej dobrze chociaz alergikiem jest caly czas - przy jakims pyleniu od razu katar - no ale umie sobie juz sama z tym radzic - ma leki, alergologa tez co jakis czas odwiedza i czuje że z malym chyba nie do rodzinnej a do alergologa bede musiala sie przejechac. Ja na cmentarzu byłam wczoraj - powybieralam juz pogasniete lampki- w tym roku tylko jedna reklamowka biedronkowa tego była- a w pierwszym chyba z 5 zesmy wyrzucili po wszystkich świetych - wiadomo czas robi swoje - ale ja z dziecmi bedziemy zawsze o NIM pamietac i to chyba najwazniejsze. Mi sie wydaje że z tymi starymi znajomosciami to i duzo zalezy od nas ale i od tych znajomych bo ja jakiegos parcia od tych znajomych tez nie zauwazylam zeby podtrzymywac kontakty a że mi wtedy odpowiadalo takie odsuniecie sie od wszytkich to teraz i ciezko to nadrobic. Na tvn style fajne byly dzis przepisy na faszerowane cukinie, pomidory, pieczarki i jajka - moze jutro bym cos z pieczarek zrobila bo chyba najbardziej mi przypadlo do gustu - tylko musialabym poszperac w necie bo juz chyba za bardzo nie pamietam czym było co faszerowane- pieczarki na pewno serem żoltym ale co jeszcze hmm- ot pamiec:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALEKSANDRA70
Hej,piszecie o odżywkach do włosów ja nie mogę używać bo mam zaraz włosy tak tłuste jak bym nie myła z tydzień.A używałam już różnych. Też byłam dzisiaj na grobie męża wykorzystałam piękną pogodę.W poniedziałek idę na pogrzeb od mojej koleżanki męża,też nagle zawał i to w domu w czasie snu ,tragedia... Idę sobie zaraz kawę zrobić i pooglądać telewizję.Miłego popołudnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odzywki kupuje w salonie fryzjerskim. Ciagle inne, jakie akurat sa, wiec nie mam jednej ulubionej marki. Fryzjerka zawsze doradzi, bo przeciez wlosy sa rozne, maja rozne problemy, wiec i kosmetyk powinien byc odpowiednio dobrany. Pochodzilam dzisiaj po sklepach i wrocilam do domu zmeczona, ale zadowolona. Czapki nie kupilam, ale kremy tak, wiec juz znowu na jakis czas bedzie spokoj. I po raz pierwszy zakupilam plyn do prania "Bialy jelen". Znacie ta marke? Od dawna kupuje zel do mycia rak z ta nazwa, ktory bardzo lubie, ale plyn do prania zauwazylam po raz pierwszy. Ciekawe, jak sie sprawdzi. Zamierzam dzisiaj go przetestowac, bo prania w domu nie brakuje. Podziwiam Was, ze prasujecie ciuchy hurtowo, wszystko na raz. Ja nigdy tego nie robilam, tylko pojedynczo, jak jest taka potrzeba, wiec moje stanie przy desce do prasowania trwa kilka minut. Czasami dluzej sie rozklada deske, podlacza zelazko, a potem wszystko sklada i chowa, niz samo prasowanie. Nie kupilam programu telewizyjnego, i nie wiem, co dzisiaj bedzie mozna obejrzec wieczorem. Dacie znac, jak bedzie mialo leciec cos fajnego? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andi14
Witajcie, we wczesny jesienny wieczór. Za oknami ciemno, miasto wymarłe, zero ludzi na ulicach. Ja też byłam na cmentarzu. Podlałam kwiaty, jak zwykle zapaliłam nowe wkłady. Kończę kawę i nie wiem co dalej ze sobą zrobić. Może pójdę do sypialni, włączę TV i trochę poleżę. Bardzo dawno nie poleżałam w ciągu dnia. Strasznie smutne są te nasze samotne wieczory a jakie długie to szok. Biały jeleń to marka powszechnego mydła, bez żadnych dodatków, bez zapachów. Inaczej mówiąc szare mydło. Dawno temu, kiedy niektórych z Was nie było jeszcze na tym padole łez, używało się go do prania. Pamiętam to, nie było pralek nawet tych zwykłych wirnikowych. Pranie robiło się na tarach. Do gotowania bielizny moja mama ścierała szare mydło na tarce jarzynowej albo kupowała płatki mydlane. Proszki do prania zaczęło się używać właśnie do pralek wirnikowych. W 1975 roku kiedy kupiliśmy pierwszą pralkę automatyczną a mieszkaliśmy z rodzicami męża, przychodziły wszystkie sąsiadki oglądać to cudo i efekty jego pracy. Szare mydło jest podobno bardzo zdrowe. Moja znajoma używa go do mycia ciała i do mycia włosów. Ponieważ pozostaje po nim osad, znajoma dodaje do płukania włosów trochę octu. Nie próbowałam tego, nie mam odwagi. Po operacjach lekarze zalecają mycie ran właśnie tym mydłem. Ale mnie wzięło na wspominki, co? Nie pochwaliłam się, skończyłam sweterek. Bardzo fajnie mi wyszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fili-pinka
Witam ! Właśnie wróciłam z synkiem z cmentarza, wypalone znicze już wczesniej zabrałam, ale trzeba było pograbić liście bo ich ciągle nawiewa.podlalismy chryzantemy- bardzo ładnie się jeszcze trzymaja. Zawsze jest co robić i grób mamy też blisko jest, to tak chodzimy od jednego do drugiego. Jak wychodziliśmy z cmentarza to już taka szarówka się zrobiła, ale od zniczy trochę światła było bo dużo się jeszcze pali. Renko udanego spotkania w gronie rodziny Ci zyczę. Co do tej wizyty u kardiologa to się trochę zaniepokoiłam. Lekarz to zawsze coś wynajdzie dlatego nie lubię chodzić, ale lepiej dmuchać na zimne, teraz tym bardziej trzeba zadbać o siebie, bo dzieci mają tylko 1 rodzica. Zawsze bardzo się stresuję jak idę do lekarza, a muszę się wybrać na mamografię , bo juz tak odwlekam jakiś czas. Zawsze bardziej mężem się przejmowałam niż sobą i pilnowałam żeby na czas wszystkie wyniki robił. Kadarka ma rację, że to dużo od nas zależy czy ludzie będą otwarci w stosunku do nas, jeżeli my nie mamy ochoty nawiązać rozmowy to to jest widać po człowieku, a i nie zawsze wiedzą co powiedzieć. Łatwo jest rozpoznać osobe pozytywnie nastawioną, otwartą. Mi w tej chwili to najlepiej rozmawia się z ludźmi całkiem obcymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×