Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość vivienna

miałyście kochanka? Jak to sie skończyło ?Doradźcie !!

Polecane posty

Gość Now a|Nokijaaa....
Moj ostatni post to ten o 19:16 o wlosach przeczytalas go? Naprawde sie umowilas z tym prezydentem? I co Twoj S odposcil sobie dzis spotkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowa Nokijaaa....
Serio sadzisz ze Twoj mas moze miec kochanke? Ale by bylo, oboje sie zdradzacie.... ten swiat to demoralizacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wy naprawde
Czytacie te brednie? Caly dzien siedzi na kafe i zmysla jakies bzdury. Ty na bakiet idziesz? Chyba sobie zartujesz haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnbh
A ja mam urode w stylu Scarlett Johannson , wiec jestem brzydka jak noc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowa Nokija....
A buty jakiej firmy kupilas? jesli mozna wiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowa Nokija....
A Ty ubierasz sie po centrach handlowych czy raczej masz jakies eksluzywniejsze wyszukane butiki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowa Nokija....
Halooo poszlas na randke czy jak? odpowiedz na powyzsze pytania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowa nokija....
Kurde ty jestes na tym niby bankiecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowa nokija....
Smiszna historia z tym tancem z prezydentem, napisz jeszcze ze byla kurpulentny i lysawy?? He he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdarza mi się.......
Eh... to nie topik o ciuchach itd. tylko o kochankach. Którego już nie mam... :P więc moja bytność chyba tutaj dobiega końca. Chyba, że dołączę do moherów i będę nauczać. :D Ale ciuchów raczej ekskluzywnych nie kupuje... wolę nawet wydać na kosmetyki. W końcu, jak się dobrze wygląda, to w każdym ciuchu jest dobrze. A gdy figura, twarz, włosy nieciekawe to i versace nie pomoże. Takie jest moje zdanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdarza mi się.......
A bankiet jest dopiero dzisiaj. Właśnie siedzę w maseczce na twarzy. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdarza mi się.......
A prezydent, to ani kurpulentny ani za bardzo łysawy... Dba o siebie... nawet chyba do solarium chodzi. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dialogi na cztery nogi
- "Ja mam urodę coś w stylu Edyty Górniak Od razu swoim wyglądem zwracam na siebie uwagę Czego to ja nie robię, żeby mąż zaczął mnie zauważać...." - "Tylko pilnuj się, żeby małżonek nie odkrył twoich zdrad" Przecież ona pisze, że robi cuda, aby mąż zauważył jej istnienie. Na próżno. Dla niego ona nie istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahhahahahahaha
"do pań i panów chcących dokuczyć "zdarza mi się...": nie wyzywajcie jej od dziwek itp.- to jest jej mniej lub bardziej świadoma strategia postępowania wobec męża, dlatego taki epitet nie dotknie jej zbytnio. sednem omawianej przez nią sytuacji jest izolacja emocjonalna męża, czyli odrzucenie "zdarza mi się" jako kobiety. taka postawa męża jest bezpośrednią przyczyną głodu emocjonalnego tej kobiety, zaspokajanego z kochankami. oni są tylko substytutami, zamiennikami męża. gdyby mąż ją kochał, okazywał czułość, bliskość ,troskę, ona nie szukałaby tego na zewnątrz. tak więc jeśli chcecie jej dokuczyć, skupiajcie się raczej wokół tematu jej wartości jako kobiety. to ją faktycznie boli, bo codziennie doświadcza odrzucenia ze strony męża. mniej lub bardziej świadomie, nasza "zdarza mi się" ma poczucie niższości i obwinia siebie za to, że mąż jej nie kocha. stąd właśnie biorą się peany na temat jej atrakcyjności, powodzenia u płci przeciwnej, stąd epatowanie zakupami, siłownią- to forma "zakrzyczenia" prawdy. "zdarza mi się" staje na uszach, żeby poczuć się piękniejsza, lepsza, żeby dzięki zainteresowaniu mężczyzn odzyskać wiarę we własną kobiecość. reasumując: to, co boli tę kobietę najbardziej, to odrzucenie męża. podświadomie szuka przyczyn w sobie i ma wewnętrzne przekonanie o swojej niższości. kompensuje to (zarazem karząc męża za chłód) kontaktami z innymi mężczyznami. i sto razy bardziej woli być nazwana dziwką, niż niepełnowartościową kobietą, nie potrafiącą zatrzymać emocjonalnie męża (i dać mu dziecka, co też odgrywa pewną rolę). oczywiście wszelkie epitety dotyczące wyglądu (np. rozmiaru 38 i cellulitu) są jak najbardziej w cenie ale proszę jednak celować w poczucie samotności w związku, w syndrom złotej klatki i w niedostatki osobowości "zdarza mi się..." jeszcze słowo: "zdarza mi sie" to attention whore- potrzebuje uwagi i akeptacji. trzeba więc konsekwentnie pozbawiać ją ich tak, jak jej mąż"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do te wyzej
Zgodzilabym sie w stu proc. Mialam podobna kolezanke byla sto proc lepsza od tej zdarza sie (tak z opisow wynika) byla miss, modelka, 5 jezykow, iq ponad przecietna, bogata rodzina itd i co kazdy facet od niej odchodzil bo po dluzszym poznaniu ja olewal emocjonalnie. No i czemu tak jest???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franki bez kochanki
"Mąż mi nie okazuje uczuć ...... Ale ........ Gdyby nie kochał, nie byłby ze mną, to akurat jego słowa." "mężowi codziennie powtarzam, że jest moim ideałem, przytulam go, doceniam, mówię, że kocham" Słowa, słowa, słowa........ Zapytam krótko: a dlaczego niby jak Ty mówisz, że kochasz to MÓWISZ, ale już Twój mąż jak mówi, że kocha to KOCHA? Słowa, słowa, słowa........ Mówisz, że Twój mąż jest dobrym, uczciwym człowiekiem. Czy on nie mówi przypadkiem tak samo o Tobie? Jak mówi, to MÓWI i nic ponadto. A SWOJE WIE DLA SIEBIE. Oburzyłaś się, że "porównałem" Twojego męża do butów. To jest dopiero HIPOKRYZJA. Całą tu swoją obecnością WRĘCZ KRZYCZYSZ, że masz za męża ROGACZA,IDIOTĘ, NAIWNIAKA, FRAJERA I BÓG WI CO JESZCZE. Sama, w przeciwieństwie do tego CIEMNIAKA, jesteś INTELIGENTNA, SPRYTNA ......... A ON SWOJE WIE DLA SIEBIE. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Zdarza mi się.....
"I mam 170 cm wzrostu" - I tyle samo głupoty :-D Miłego dnia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowa Nokija.....
Wiem ze to topik o kochankach, ale nie chcesz dalej mimo to go kontynuowac?? Odpisz. Ale obiecaj mi ze jak porzucisz ten post, to poinformuj o tym. Ale ten prezydent to pisal do ciebie sms??? Serio? Jak nie lysawy itd to chyba ok? No napisz jakie te buty masz? Ubierasz sie po centrach handlowych? Twoj S juz nie pisze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calineczka.
Była mowa o starych pannach, jakie są nieszczęśliwe.... Znam jedną, po 40-tce....Nie wiem, czy jest szczęśliwa, ale wiem, że ma kochanka, żonatego faceta z dwójką dzieci.... Znam go... Czasami zastanawiam się, czy nie powiadomoić jego żony, żeby w końcu przerwać ten romans.... Jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahhahahahahaha
powiadomić oczywiście. żona ma prawo do życia z facetem ,który nie przywlecze jej do cipska choroby wenerycznej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Nowej...
Nie widzisz, że ona nie chce odpowiadać na pytania, które są dla niej niewygodne? Po co tyle ich zadajesz? Nie masz własnego życia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahhahahahahaha
nowa nokija to aspirująca kochanka która szuka swojej mentorki :D pewnie pochodzi ze wsi, wygląda średnio i marzy o wielkim świecie (Warszawie) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Nowej...
Widać, że jesteś zauroczona postępowaniem "Zdarza mi się" :-D Czy ona jest dla ciebie ideałem kobiety, czy co? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calineczka.
Pomyślę o tym ;-) W sumie, wolałabym nie mieszać się do czyjegoś życia :-) Często jednak jest tak, że o romansie wiedzą wszyscy, oprócz żony czy męża ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franki bez kochanki
"maz jest dobry, uczciwy, moge na niego liczyc, ma poukladane w glowie ..." Te wszystkie cechy są przeciwieństwem Twoich. Jestem Ci winien odpowiedź na jedno Twoje pytanie "Dlaczego?", które nastąpiło po mojej wypowiedzi: "Tak, jestem skłonny podzielić Twoje zdanie odnośnie tego, że będzie dobrym ojcem. Ale musi zostać spełniony jeden warunek. Ty musisz się trzymać jak najdalej od nich." Dlatego, że niedobra, nieuczciwa, niegodna zaufania, z jednym wielkim kociokwikiem w głowie osoba, jest w stanie zniszczyć NIE TYLKO DWIE osoby uczciwe i godne zaufania. Szkoda dziecka. Facet da sobie radę. Już pewnie nieźle surfuje. Nie czekacie razem na Twoją MASKOTKĘ :( ........ Być może on jednak czeka na DZIECKO. A Ty jesteś tylko surogatką. I pogoni Cię jak już trochę wykarmisz JEGO dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calineczka.
A mnie nachodzi jedna smutna refleksja po przeczytaniu niektórych postów. Kobiety piszące pod nickiem: "Zdarza mi się" i "jnbh" są baaaardzo samotne w małżeństwie, są niekochane, więc szukają "zamienników miłości" ;-) "Zdarza mi się" nie jest matką i nie wiadomo, czy kiedykolwiek będzie. Cheroicznie poszukuje nowych kochanków, bo mąż ciągle pracuje i nie poświęca swojej żonie wiele czasu, prawdopodobnie ma kochankę ;-) jnbh - wyszła za mąż z rozsądku, jest w ciąży i ma nadzieję, że narodziny dziecka uratują jej małżeństwo. Chciałabym się mylić, ale to może być złudne myślenie.... Szkoda dziecka, bo emocji nie można oszukać i wyczuje, że rodzice się nie kochają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdarza mi się.....
Nowa Nokija..... Wiem ze to topik o kochankach, ale nie chcesz dalej mimo to go kontynuowac?? Odpisz. Ale obiecaj mi ze jak porzucisz ten post, to poinformuj o tym. Ale ten prezydent to pisal do ciebie sms??? Serio? Jak nie lysawy itd to chyba ok? No napisz jakie te buty masz? Ubierasz sie po centrach handlowych? Twoj S juz nie pisze?" Moja droga nie widzę sensu kontynuacji... Prawie nie ma już tutaj nikogo, a poza tym o kochanku nie wiem, czy będę miała co napisać. Na razie nie pisze... i ja też nie mam ochoty jakoś odnieść się do jego ostatnich sms-ów wczorajszych... Prezydent nie pisał do mnie, tylko uparł się że mnie odwiezie po tej imprezie, ja tylko podziękowałam i tyle ... Nie po centrach tak ogólnie się nie ubieram. Trochę na allegro, czasem pod wpływem chwili na mieście. Czasem sama projektuję... coś tam przerobię, coś dodam, lub odejmę - różnie bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdarza mi się.....
Nowa Nokija..... - poza tym nie chce mi się pisać już tutaj, bo właściwie jesteśmy tutaj same. I coraz trudniej przedzierać się przez chaszcze. Przecież nikomu nie zamierzam nic udowadniać. Bo co mnie to obchodzi, że ktoś uważa mnie za wielbłąda, czy też coś w tym stylu. To dla rzeczywistości nie ma najmniejszego znaczenia. Może wkrótce założymy nowy topik? Jak się hieny rozejdą... Teraz to już nie ma sensu... same śmieci tutaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Zdarza mi się.....
'śmieci i chaszcze" to według "pani psycholog" ludzie uczciwi :-D :-D Och dziecinko, kto ciebie wychował? Jakie wartości ci przekazano? Według mnie - ŻADNE! Jesteś płytka, jak dno od spodeczka :-) Cześć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×