Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

emilka 34

Hirsutyzm

Polecane posty

a ja mam dość tych jego akcji z alkoholem. napisałam mu sms że jak się ogarnie to ma do mnie przyjść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annqx i co masz zamiar mu powiedziec? :) Pewnie dzis wieczorem bedzie o ile na tyle wytrzezwieje... Rudi, no moze masz racje ale chyba bedzie jeszcze gorzej...Nie wiem, narazie mnie to jakos nie cieszy... Luiso, ja nie wiem jak sie dogadasz z amadeo ale moze raz a konkretnie przetlumacz mu do tego zakutego łba ze nie ma o wszystkim decydowac...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinaaaaa:-)))
Chudnę teraz już tak 1 na tydzień to myślę,że nie jest dużo na początku szło baaardzo szybko:D Sama sobie wymyslilam dietę:P ZERO SŁODYCZY GAZOWANEGO,CUKRU TYLKO CIEMNY CHLEB:) MIESKO GOTOWANE I TO DROBIOWE RYBKA TAK SAMO:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina:) z dietka dobrze kombinujesz;) POli achachaaaaaaaaaaa:) ale sie usmialam z 'zakutego lba' no dokladnie kuzwa ma swoje wizje mnie wyslucha ale i tak po swojemu ja pierd.. wesolo bedzie;) kochana wlosy odrosna szkdoa tylko ze na sama wycieczke Ci spierdolila...matko a myslalam,ze bedziesz zadowoliona:);) Rudi:) a co zes mu rzekla ze sie nie odzywa TWoj M?:) dobrze ze M:) niech bedzie M bedzie latwiej spamietac bo M jest tez Annqx:) EMi ma aniola..ja romeo i amadeo,Poli -D,a Ty i Aqx M:) no taka powtorka by sie nam utrwalilo;););) Rudi i co spotkacie sie?:) masz dylemat jak i ja:) a co do wloskow to normalne ze masz obsesje..ja to samo mialam teraz juz tak nie ale okresowo to samo :) i akzdy dzien zaczynam od sprawdzenia ile ich przybylo glownie chodzi o twarz:) ech.. co z EMi:(???????? Emiiiiiiiii????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie martwie sie o Emi...:( Mam nadzieje ze wszystko ok :* No dokladnie Luiso, do zakutego łba, bo ile razy mozna mowic a on dalej swoje, normlanie h=gdybym mogla to bym go palnęła to moze by sie jakos zmienil... Dobra uciekam z psiakiem na dwor i sie pakowac dalej...:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zagadka moja instruktora . Co ma facet z średniowiecznego rycerza? -Zakuty łeb . :) Poli jesteś moim mistrzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahaaaaaaaaaaaaaaaahhhhhaaaaahhaaaaaaa ale dobre Annqx;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aahahahahahahaha umarłam Poli:D dajesz w pióra nieźle:D zakuty łeb hahaha nie no popłakałam się :D:D:D:D a powiedziałam panu Mm,że musimy sobie obydwoje przemyśleć co z tym wszystkim dalej, bo zaczyna to nam uciekać spod kontroli. I nie wiem czy się z nim zobaczę. Chyba jednak nie. Zresztą nie wiem czy zadzwoni. No właśnie kurczę , gdzie Emi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no Rudi...czyli mysli facet jak kazalas przemyslec..kochana uczucia zawsze sa poza kontrola te prawdziwe..:) to jest w nich najpiekniejsze i najbardziej zgubne jednoczesnie.. a czekasz pewnie ze sie odezwie co?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no pewnie, że czekam. Z jednej strony, gdyby zadzwonił i powiedział, że przemyślał, że musimy to zakończyć, bo żona i rodzina, że tak wybrał...byłoby łatwiej, bo wszystko by się rozwiązało. Ale z drugiej...jednak liczę, że cos dla niego znacze, że nie traktuje mnie jak przygodnej panienki, z którą może spędzić parę miłych chwil...boże ale mam mętlik w głowie. Ale wiem, że dobrze zrobiłam mówiąc mu to wszystko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ciesze sie ze udalo mi sie was jakos rozsmieszyc! :D Rudi ty tez sie tam masz z tymi facetami...Trzymajcie sie, tak do was looknelam czy zyjecie...a o Emi coraz bardziej sie martwie... Powiem wam, ze cokolwiek postanowicie, zawsze beda jakies konsekwencje, zale, niedociagniete sprawy i nie da sie tego uniknac, wiec jak to Emi mowi, "Idz z pradem" Ja zaczelam sie zmieniac by juz nie byc tak sentymentalnym by bylo mi latwiej i moze sie uda.Wiec mam nadzieje ze i wy podejmiecie odpowiednia decyzje, bo wazne zebyscie czuly sie kochane i dobrze i zeby to bylo odwzajemnione. Buzaki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem kochana skad ja to znam..on na pewno teraz rozmysla i ciezko mu tez..jak nie zdecyduje tak zle dla kogos...patowa sytuacja..ale nie wiem co lepsze czy wiedziec na czym sie stoi czy cieszyc sie chwila..nie zastanawiajac za duzo...ja wlasnie nie potrafie tak ..stad za bardzo przezywam wszystko;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
racja Poli .. jak mowi Emi 'z pradem' :) Julki dzis nie ogladalam ale zaraz sie zacznie barwy i m jak m :) Emi napisz cokolwiek jak nas czytasz..jak sobie radzisz jak w pracy? smutno bez Ciebie:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ulatniam sie na maraton seriali dla emerytek;) jeszcze zaparzyc zielona i cos slodkiego koniecznie ;) hmm ale mam dzis tylko sezamki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj am Poli mam:( wiesz co, muszę Ci to powiedzieć, bo tyle czasu czytałam Twoje wypowiedzi i nie mogę wyjść z podziwu. Taka młodziutka jesteś a tak mądra. Naprawdę. Niejedna dorosła może pozazdrościć Ci inteligencji :) Luisa :) ja chyba jednak chcę wiedzieć co i jak, jak on to naprawdę widzi. I ta cisza teraz boli...kurde nic tylko się spić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo no to ide ogladac seriale xD :D Przynajmniej cos obejrze bo sie zniemcze :D Wiec wlasnie musicie wiedziec co byscie bardziej chcialy i czy jestescie gotowe zaryzykowac... Ja juz mam dosc, nie bede sie wysilac jesli chodzi o D, jest dotepny na gg, fb i nie raczy napisac, a ja łaski robic nie bede...Basta... Wiec glowa do gory dziewczyny zawsze jest jakies wyjscie z tunelu :) Emi, where are you!? Luiso, zeby czasem nie trzeba bylo wzywac "Ktokolwiek widział, ..." :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudi dzieki, az sie zarumienie :) No wiadomo, taka cisza najbardziej wykancza czlowieka, zwlaszcza wrazliwego...ja wiem jak na poczatku bylo u mnie z D, choc nie mam co porownywac z twoja sytuacja, ale to jest najwieksze cierpienie i chyba trza to przebolec, by miec sily na potem...Tylko mi sie nie upijaj! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudi on sie odezwie..zateskni i sie odezwie..ja sie ludzilam ze moze cos kiedys ale wiem ze nic nigdy..a bycie kochanka to nie dla mnie..zaslugujemy na wiecej niz bycie kochanka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poli :) no właśnie, ja tak udaję twardą chyba najbardziej przed samą sobą a tak naprawdę miękka jestem jak nic. Ty swoje też przeżywasz z D. Tak się może wydawać, że to tylko takie pisanie na gg, ale można związac się emocjonalnie, można się zakochać...i później się cierpi jeśli okazuje sie że jednak nic z tego nie wyszło. A swoją drogą, to dobrze że mu tak wtedy napisałaś, a to ze nawet nie raczył odpisać świadczy o kompletnej niedojrzałaści. Nie zasługiwał na kogoś takiego jak Ty :( masz racje Lui, bycie kochanką jest trudne, bo ma się cały czas świadomość, że oni wracają do żon. No ale te uczucia...że się tak wplątałyśmy...ranyyyy a ja właśnie sobie zaraz drina strzelę jakiegoś :) a co!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matko jedyna, ty nas naprawde czytalas tak dokladnie Rudi :D Wszytko wiesz :D No wlasnie, troche z tym szczylem przeszlam ale jest twarda! A przynajmnije chce byc ... Zawsze to jakies plany... Wiem na bank ze w twojej i Luisy sytuacji bym nie chciala sie znalezc bo dylemat strasznyyy i obawy i wgl...wiec wspolczuje ogromnie i trzymam kciuki za was :* :) A kochanka byc? Nigdy! Co to jest?! Nie dosc ze musicie sie ukrywac to jeszcze nie zawsze masz go przy sobie i zawsze jest ta swoadomosc ze on wraca do pelnego domu, gdzie jest zona, dzieci...i najwyrazniej on nie jest w stanie sie zdecydowac...Wiec bycie kochanka jest okropne no chyba ze ktos jest tak zdesperowany, ale to tez oznacza rozpieprzyc komus innemu zycie bo ja na miejscu jego zony bym nie chciala byc. Bo co ona sobie pomysli, jak sie dowie? Nie wystarczala mu, znudzila sie mu itd... Buziaki :* Ide sie ogolic i wgl :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja mówiłam, że cały czas czytałam i wszystko wiem ;) swoją drogą...ciekawe ile jeszcze osób tak czyta i się też nie ujawnia :) No wiesz kochana, sama wolałabym w swojej sytuacji nie być :D ja się zarzekałam, że nigdy nie zdradziłabym męża, choćby nie wiem co, a co dopiero z kimś kto ma własną rodzinę. I widzisz co wyszło z tego...tyle mam lat, a głupim jak but :( masakra no ale tak jak wcześniej mówiłaś, w takiej sytuacji co by sie nie stało dobre nie będzie...a o jego żonie często myślę...mam nadzieję że się nigdy nie dowie...nie zasłużyła na to... no wypięknij się, wypięknij przed wyjazdem :) moja siostra też wyjechała na wycieczkę, ale już dziś ;) kurcze , zazdroszczę Wam trochę :) to były czasy :) Luisa wpadła w trans serialowy :) Emi dalej nie ma...hmmm Annaqx też coś zginęła. Czuję, że M przyjechał. A Karolina gdzie? pewnie brzuszki robi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zniknęłam bo byłam hamulce zrobić w samochodzie Siostra M do mnie dzwoniła i powiedziała że on miał jakieś mieszkanko dzisiaj oglądanąć , ale nie wie czy był czy nie. Poli kochana też bym sobie pojechała na wycieczke ale niestety moja klasa ma zakaz. ;/ Ruduś jak synek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze, że hamulce naprawiłaś, bo jak już zdasz prawko to Ci się przydadzą ;) a kciuki to cały czas trzymam, już prawie odciski mi sie od tego zrobiły :P mieszkanie oglądał? że niby to w którym chce żebyście razem zamieszkali? łooooo nieźle, nieźle a to czemu Twoja klasa ma zakaz? aż tak dokazujecie? ;) a synek troszkę lepiej się czuł wieczorem, miał mniejszą gorączkę, ale nadal jest słaby. Wzięłam go do sypialni, bo chcę mieć go przy sobie, gdyby nie daj boże coś się działo w nocy. A teraz przez sen recytuje cały zestaw reklam...przed chwilą było mleko, miód i biszkopt ;) a teraz jedzie...oreo- przekręć, poliż, zamocz iiii zjedz :D:D:D hahaha rozbraja mnie mały ananasek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
małe dzieciaki są rozbrajające :). zaskoczona byłam jak się dowiedziałam o tym mieszkaniu, podobno 2 pokoje+kuchnia+łazienka no wiesz , jestem jedyną dziewczyną w klasie , więc wiesz jak wyglądają typowo męskie klasy. a chłopcy niestety nie widzą granic w swoich "GENIALNYCH " żartach ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annaqx kurcze, to on faktycznie na poważnie z tym mieszkaniem, ale jazda , o szok ;) mieszkanie w sam raz dla 2 osób, łoł jedyna jesteś? oooo no to musisz mieć tam niezły ubaw :D a to na jakim jesteś profilu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teleinformatyk :). No niektórzy mówią że się strasznie zmieniłam po tych dwóch latach z dzikusami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo to fajny kierunek :) pewnie tak jest, w końcu środowisko w którym się spędza większość czasu ma na nas ogromny wpływ. A M kontaktował sie z Tobą jeszcze dziś? wiesz już czy chcesz się z nim zejść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×