STYCZEŃ 2013 - zapraszam wszystkie świeżutkie mamy :)

hello.. no to ja juz mam po becikowym... co do takiego chwalenia sie to cos pomaranczowa ma w tym racji, na poprzednim forum co sie udzielałam dziewczyne sprawdzili wlasnie poprzez wpisy na forum, wszystko skonczyło sie dobrze bo papiery wszystkie były ok ale ile sie nalatała, zdrowia i nerwów straciła to juz tylko ona wie a wszystko za podziekowaniem jednej z mam ktora sama pracowała w zusie. i po co wam to?? zgadzam sie z wami ze panstwo nas rozkrada jak tylko chce bierze jakies kolosalne nagrody za nic, sprzety nowki kupuje dla siebie za symboliczne 1 zl ale niema co porownywac my jestesmy tylko szarymi myszkami :(

hello.. no to ja juz mam po becikowym... co do takiego chwalenia sie to cos pomaranczowa ma w tym racji, na poprzednim forum co sie udzielałam dziewczyne sprawdzili wlasnie poprzez wpisy na forum, wszystko skonczyło sie dobrze bo papiery wszystkie były ok ale ile sie nalatała, zdrowia i nerwów straciła to juz tylko ona wie a wszystko za podziekowaniem jednej z mam ktora sama pracowała w zusie. i po co wam to?? zgadzam sie z wami ze panstwo nas rozkrada jak tylko chce bierze jakies kolosalne nagrody za nic, sprzety nowki kupuje dla siebie za symboliczne 1 zl ale niema co porownywac my jestesmy tylko szarymi myszkami :(

Nie ma co pisać o tych głupotach i się dnerwować ;) Żyjmy styczniem..:) Dziewczynki macie zamiar po porodzie wybrać się na jakieś ciekawe zajęcia aby, czy tylko ja o tym myślę? :))

Nie ma co pisać o tych głupotach i się dnerwować ;) Żyjmy styczniem..:) Dziewczynki macie zamiar po porodzie wybrać się na jakieś ciekawe zajęcia aby, czy tylko ja o tym myślę? :))

Zgadzam się, lepiej się nie chwalić, bo dużo nadgorliwców jest na świecie ;) A ja jestem już zatrudniona i lipa- nie wiem czy mogę już iść na L4, bo przecież muszę teraz się oszczędzać, przynajmniej do póki nie założą mi pessara. Masakra, myślałam, że popracuję do końca ciąży. Milutka, spokojniejsza jesteś już ? :) wszystko dobrze? :)

Nie ma co pisać o tych głupotach i się dnerwować ;) Żyjmy styczniem..:) Dziewczynki macie zamiar po porodzie wybrać się na jakieś ciekawe zajęcia aby, czy tylko ja o tym myślę? :))

Heh do końca ciąży to ja nawet pomarzyć nie mogę ;-) muszę leżeć i odpoczywać. A zus kontroluje bo taka jego rola , tylko czy nie wkurza was jakie budynki sobie stawiają? Zatrudniają masę ludzi ale w marmurach muszę siedzieć a ludziom na rencie na leki brakuje o żywieniu nie wspomnę. Prawo mamy takie jakie mamy. Jest dużo artw prasie na ten temat. Żadna nie robi nic nielegalnie. A ja swoje niemałe podatki wolę oddać dzieciom niż pedofilom osadzonym w zakładach karnych. To nikomu nie przeszkadza, że nasze podatki itd i że to oni okradaja państwo bo muszą mieć normalne warunki do odbywania kar. Zus może grozić ale wyrok sądu najwyższego jest na korzyść mam, więc powodzenia. Taka dziś ładna pogoda a ja z moim M wstaliśmy o 12 na śniadanie i poszliśmy... Spać :-D teraz dopiero wstawiłam mięso na obiad ;-) dzień śpiocha mamy i tyle. A takie plany na dziś były ha ha ha

A co do zajęć.. Tylko kto mi się zajmie dwójka lobuzów.. Sama w domu będę musiała ćwiczyć żeby wrócić do swojej wagi i formy. Niestety.

Mama, przy swojej dwójeczce to chyba szybko do formy i wagi wrócisz, co? :D No i masz pełną rację w tym, co piszesz... zgadzam się w 100%. Ja po porodzie zamierzam wrócić do biegania :) kocham biegać i robiłam już naprawdę fajne dystanse w ciągu godzinnego biegu... :) i sparwiało mi to przyjemność, więc na pewno będę biegać! :)

Ja to mam problem z głowy :) Mój narzeczony już mi obiecał, że zajmie się dzieckiem, a ja mam czas dla siebie :) Słyszałam nawet o takich zajęciach, że można przyjść z noworodkami..ale gdzie ja będę maleństwo ciągać ;) Niech pobędzie z tatusiem..:) A co do biegania to nie dla mnie, brak kondycji. Pobiegam 30 minut i padam..:)

ja też! mam problem, opisalam go tutaj, zerknijcie chodzi o ruchy dziecka http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5357528&start=0

Wiedziałam, że jak tylko poruszy się temat świadczeń z państwa to zaraz oburzy sie jakaś anonimowa pomarańczowa ze swoimi groźbami! na każdym forum jak tylko ktoś chcę się cokolwiek zapytać zaraz jest halo... masakra, ludzie przecież to jest w granicach prawa! dlaczego zrzekać się czegoś co się komuś prawnie należy! takie są przepisy... brak mi słów do tej pomarańczowej! może mam nie załatwiać formalności i zrzec się czegoś co mi przysługuje ku chwale ojczyzny?! ... i nie dać dziecku jeść... w tym państwie i tak wszystko jest pod górę, ile trzeba się nałazić za byle marne grosze... a potem po stercie biurokracji nic Ci nie dadzą bo przekroczyło się próg o 1 zł! znam to z autopsji... no nic .. szkoda nerwów.. i niedziela minęła.. coraz szybciej mi czas leci :) zaraz 7 miesiąc ... nie wierzę:) miłego wieczorku

mama aparatka jesteś masz rację ja tak całe życie muszę się nakombinować w granicach prawa oczywiście ale aż padam niekiedy.. masz rację jeszcze 60 dni zasiłku opiekuńczego przecież Ankama - co do becikowego to w zasadzie wszystko co napisalam nie miało tu nic wspólnego z becikowym... jeszcze nie wczytałam się w nowe przepisy bo dopiero co je ustalają, podejrzewam, że skoro uzależnili je od dochodu to napewno będzie potrzebne: 1. zaświadczenie o dochodach z US za poprzedni rok czyli jak rodzimy w styczniu to za rok 2012 Twoje i męża 2. zaświadczenie od lekarza, że conajmniej od 10 tyg ciąży byłaś pod opieką lek, te przepisy zmieniły się od tego roku 3. akt urodzenia dziecka 4. akt ślubu i pewnie coś jeszcze ale się jeszcze nie wczytałam dokładnie w samo becikowe, nowe becikowe jak urodzimy w styczniu to 1200 zł i ważne żeby dochód nie przekroczył 1922 zł na osobę, wliczając w to dziecko na pewno nie,jeśli urodzisz w styczniu 2012 to zaświadzenie z US za 2011 rok,nie 2012. Mieliśmy podobną sytuacje,bo baba nam nie powiedziała za jaki rok i wzieliśmy ze skarbówki za 2011 a powinno być za 2010rok . Rodziłam w styczniu 2012. Zaświadczenie za 2011 rok "obowiązuje" od listopada,tak nam babka w mopisie powiedziała. i od listopada tego roku prawdopodobnie wzrośnie ta kwota te 504 na osobe cała moja reszta wywodów dotyczy rodzinnego - 77 zł na miesiąc na dziecko i dodatku do tego rodzinnego jeśli będziesz na urlopie wychowawczym, tutaj dochód na 1 osobę to ok 504 zł (chyba, nie wiem dokładnie ile na ten rok), ten dodatek to 400 zł, ogólnie jeśli będziesz na wychowawczym i dochód męża jest taki że na osobę wychodzi do 504 zł to masz prawo do 400 zł + 77 zł rodzinnego. I tu ja kombinuję właśnie czy mi się należy, trzeba się w usatwę wczytać.

przyszła mama przeczytałam te posty.. brak mi słów do niektórych komentarzy tam.. niektórzy ludzie są poprostu podli ... co do ruchów, ja jestem w 24 tyg, pisałam tu już dużo o tym, że nie czuję ruchów..po bardzo aktywnym miesiacu u mojej maleńkiej - ruszała się cały czas, miałam wlaśnie 24 tydz bardzo słaby, w ciągu 7 dni ruszała się codziennie ale może z 1 raz, ze 2 razy na dzień i bardzo słabo.. i też nic nie pomagało ani słodkie ani leżenie.. mój lekarz powiedział, że nie może być tak , ze się nie czuje cały dzien ruchów.. jeśli przez 12 godzin nie poczujesz kompletnie nic to idź biegiem do lekarza. Moja się wkońcu rozruszała i od dwóch dni buzuje:) znów.

na pewno nie,jeśli urodzisz w styczniu 2012 to zaświadzenie z US za 2011 rok,nie 2012. Mieliśmy podobną sytuacje,bo baba nam nie powiedziała za jaki rok i wzieliśmy ze skarbówki za 2011 a powinno być za 2010rok . Rodziłam w styczniu 2012. Zaświadczenie za 2011 rok "obowiązuje" od listopada,tak nam babka w mopisie powiedziała. i od listopada tego roku prawdopodobnie wzrośnie ta kwota te 504 na osobe sorry,coś źle mi wkleiło

do "hello" - dzięki juz też do tego doszłam, chodzi właśnie o te okresy zasiłkowe liczone od października do listopada i tak jak wezmę zaświadczenie z 2011 r to będzie mi się należał zasiłek rodzinny i dodatek do niego ale tylko za 1 miesiąc, bo urlop wychowawczy będzie dopiero od września, a od października mam obowiązek składać nowe zaświadczenia za rok 2012 i wtedy już nie będzie mi się nic należało .. dochody przekroczone... u mnie akurat nie da rady. Dziewczyny przepraszam za te wywody tu ... już nie będę więcej pisać o tych zasiłkach:(

prosze :) kurcze aż tęsknie za brzuszkiem! pozdrawiam i życze szczęśliwych rozwiązań!!

dzięki :) ja na samą myśl, że nic nie będzie mi się ruszało w brzuchu sama już tęsknię:) zdrówka życzę:)

oj tęskni sie tęskni :) mój maluch już czworakuje na całego,wszędzie sie wspina,chuligan mały :) a w brzuchy taki ruchliwy nie był :D

No ja od tego mam księgowa. Ona myśli i załatwia za mnie wszystko. Brakuje później maluszka w brzuszku tak to jest ;-) Zazdroszczę Wam wychowawczego... Może po prostu będę w domku z chłopcami ;-) Co do powrotu do formy... Przytyłam 5 kg więc jak całość będzie do 12 na plusie. O po porodzie nic nie zostanie tylko brzuch który trzeba poćwiczyć i masować :-)

Ja dziś poszłam na krótki spacerek z rodzinką i zaczął mi się prężyć brzuch, zesztywniał i się napiął - więc wróciliśmy. Nogi miałam jak z waty po 2 dniach leżenia. Ale dotleniłam się :) teraz czekam na porę leków i lulu. Bobas jak zwykle na noc się uaktywnił i się wierci :) przynajmniej wiem, że u niego wszystko spoko ;) Zastanawiam się, czy biorąc leki rozkurczowe mogę dodatkowo brać magnez? Bo zaczęły mi się skurcze w palcach u stóp i łydkach. A boję się, że biorąc tyle rozkurczowych tabletek (3xdziennie) i magnez - zwiotczeją mi mięśnie trzymające macicę. Luby się smieje z tego co wymysliłam, ale ja wolę się upewniać, nawet jak brzmi to debilnie :D Myślę o tym pessarze, że jednak się zdecyduję na niego nawet jak lekarz stwierdzi, że leki pomogły i nie trzeba. Wolę być w 100 % pewna, że nic się nie stanie i nie urodzę w 6 miesiącu. Teraz jestem w 5-tym jeszcze...takie maleństwo chyba nie ma szans poza łonem mamy :( nawet nie chcę o tym myslec, brrr :/

Możesz brać magnez. Nie będą cię męczyć skurcze w nocy i macica też trochę się uspokoi. Tak mi powiedziała moja gin. Spokojnej nocy.

hej dziewczyny wsta lyście? gosienka na keidy masz termin? ja dziśnawet dobrze spałam, wczoraj męża wyciągnełam do symka zobaczyc co tma jest bo szczerze mówiąc byłam raz w zyciu, i oniemiałam rzeczy cudne spiworki, ubranka, kołyski, wózki, tylko co z tego jak ceny mnie zabiją. Londynek, keerah wy meiszkacie w anglii, szkocji, cyz u was te rzeczy z firmy Mamas&papas sa droie? cyz można kupić gdzieś uzywane? bo zaczęłam licytować na allegor taki zestaw ale wjendym mnie juz dawno przebili a w tym pewnie lada chwile

Ale miałam sen:( beczałam jak bóbr, mąż mnie uspakajał w nocy. Śnił mi się mój chłopczyk bliźniak już po raz drugi ten sam:( i tak za nim zaczęłam tęsknić, aż mnie trzyma do tej pory:( lekarz kazał mi zapomnieć, wszędzie pisze, że matki takich bliźniąt później tęsknią za tym, które umarło i nie mogą się nawet cieszyć z porodu...myślałam, że dałam sobie z tym radę a tu te sny:( normalnie brakuje mi szalenie tego chłopczyka... tymbardziej, że całe życie marzyłam o chłopcu a mam dziewczynkę jakaś pustka mi zostaje. Wiem, że najwazniejsze że ona jest i jest zdrowa i czekam na nią ale jakaś tęsknota ... zawsze chciałam jedno dziecko a teraz naprawdę chciałabym mieć jeszcze chlopca o ile życie pozwoli. Jak tak płakałam malutka zaczęła tak strasznie szaleć, nigdy tak się nie ruszała.. one naprawdę to czują, jak się uspokoiłam to ona też, szkoda mi jej teraz.

lena k przytulam cię mocno- ja dzis też rano się pogrążyłam weszłam na to neiszczęśne forum zobaczy atam jakas mama psize ze psozła na usg w 35 tyg ciąży i sięokazało że dizecko umarło uduszone pepowina - teraz juz nie bede spokojna do konca ciazy nie ma mowy

Wszędzie ta firma jest droga. Niestety.. Szukaj używek. Nie kupuj nowych sprzętów. Zwłaszcza gdy twój dochód nie po powala na kolana. Nie ma sensu. kawiem,że każda z nas by chciała nowe i piękne ale przy naszych dochodach ... Można pomarzyć. Ja szukam jeszcze pościeli milpol z haftem bo taka mi się podoba... I lezaczki z wibracjami . Pościel mogę na razie jedną bo będą spały w jednym łożeczku. Te ceny...

dziękuję:* ja też slyszałam tyle tragicznych przypadków w tej ciąży i wcale nie chciałam słuchać a tu na okrągło coś:( nie mam dziś humoru, muszę wyjść z domu na pocztę odebrać moje piżamki z allegro, później zaliczę lumpka bo szukam kombinezonu na zimę a dziś zimowa kolekcja miała być. Może mi trochę przejdzie ale to naprawdę smutne wszystko. Do tego zrobila mi się w ciąży po raz drugi opryszczka! już wiem czemu moja mała ruszała się slabiej cały tydz a ja byłam bardzo zdechła - wczoraj wyskoczyła opryszczka a ja to mam z oslabienia, pogoda się zmieniła i osłablam. Wkurzyłam się i przykleiłam plaster compeed i teraz nie wiem czy dobrze zrobiłam :( pisze tam żeby skonsultować z lekarzem ale ja naprawdę już nie mam siły do tej opryszczki, a po tym plastrze szybko mi schodzi i nie rośnie wielka.

lenak ja tez mialam opryszczke pisalam juz o tym i polecam (bo moja ciotka jest ginekologiem i mi to zalecila) masc cynkowa naprawde pomaga a kosztuje ok 3 zł, bardzo szybko m izeszła, zapytaj w aptece i przetestuje jak masz ochote mama_ nie zamierzam kupowac nowych rzeczy - nei stac mnie, nawet na nowy wozek krzesełko cyz takiego typu rzeczy, teraz jak tak patrze na finanse to masakra od konca meisiaca juz nie mamy przez ten remont a nie kupione wszystko a kiedy sie zabrac? pozyczki mam dwie splacam i ne iwiem keidy to wreszcie splace

Lena , ty za bardzo żyjesz ciąża. Powinnas się nieco zdystansować. Nie czytajcie o wypadkach w ciąży. Co ma być to będzie. W 7 miesiącu spadłam ze schodów... Połamałam żebra i uszkodziłam krąg ale małemu nic nie było. Jak którąś z Was moje kochane opowie swojemu gin co czyta w necie to gwarantuje że dostaniecie opiernicz. Ja też się naczytałam.. Później spać nie mogłam. Dziecko najbardziej aktywne jest pomiędzy 24 a 28 tygodniem. Później za bardzo rośnie i nie ma za bardzo jak fikac koziołków. Dlaczego wymyślaćie ciągle czarne scenariusze. .. Zaczynam się o Was martwić bo przecież jest wszystko ok !!!

Ankama, ja też kupiłam niewiele i wydałam w tym miesiącu ponad 2 tys...więc z reszta zakupów muszę się wstrzymać do przyszłego miesiąca bo coś jeszcze muszę na koncie zostawić na paliwo czy jedzenie... Choć to głównie M kupuje to ja czasem też potrzebuje sobie coś kupić. Najdroższy był wózek.. Ale już jest. Ubrania sa i pozostają mi kosmetyczne rzeczy, pościel laktator pieluchy i parę drobiazgów. Heh... U mnie to z becikowego się zwróci w końcu dostanę 4 tys... Nawet jak nie to różnica będzie niewielka. Przerabane... Dlaczego nie można tak po prostu się cieszyć i wydawać pieniędzy... To jest niesprawiedliwe że jedni maja wszystko a inni prawie nic...