Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jestem pewna 29

STYCZEŃ 2013 - zapraszam wszystkie świeżutkie mamy :)

Polecane posty

Dziewczyny, ja tez miałam w sb kłótnię z mężem, że aż się popłakałam, tak samo ja wy na takie sprawy od razu reaguje płaczem. Myślę, że dla naszych chłopów to super zmiana, może dlatego tak reagują, a my teraz potrzebujemy duuuuużooooo miłości, a oni nie zdają sobie z tego sprawy. Często mamy konflikty, za każdym razem tłumaczę mu, że jeśli ja jestem smutna, dziecko tez, jeśli ja się denerwuje to wszystko działa na dziecko, że już nas słyszy, i będzie pamiętało, że tata i mama krzyczeli... I wiecie co, chyba udało mi się go w końcu poruszyć bo od tygodnia jest bardzo troskliwy, wcześniej tez był, ale nie tak często, wczoraj to nawet powiedział, niby na żarty, że szkoda, że nie jest ze mną połączony ciałem, że nie czuje dziecka jak ja ;) Całuje częściej brzuch i mnie, widzę zmianę, i trzymam kciuki kochane żeby u was tez się zmieniło :* Rano obudził mnie straszny skurcz łydki, aż płakałam z bólu, to normalne w ciąży? Nie wiem czy iść z tym do lekarza??? Lenka co do ruchów, to sama nie wiem, próbuje tego nie analizować, bo boje się, że popadnę w paranoje, a mam do tego zdolności ;) w sumie to dzidzia rusza się jak się obudzę, ale kopnie tylko z raz albo dwa razy, potem po śniadaniu, przed obiadem, po obiedzie, w miedzy czasie czuję kotłowanie, czasami jak rozmawiam przez telefon, albo odpoczywam, potem wieczorem po kolacji, i przed moim zaśnięciem, ale kopniaki są różne, jeszcze nie równomierne. Np. teraz kotłuje się w brzuchu, bo jakieś 15 min temu jadłam płatki z mlekiem. Myślę, że może twoja dzidzia odpoczywa, mówiłaś, że się źle czułaś??? Spróbuj pośpiewać trzymając rękę na brzuszku, zjedz coś mega słodkiego, może wtedy kopnie :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziulah
ja ostatnie dni wakacji. Jutro już jadę do szkoły bo mamy radę i w poniedziałek rozpoczęcie roku. Ale chcę tylko przez wrzesień popracować, o ile się będę dobrze czuła. Na pewno odchodzę od października:) a moje maleństwo kopie jak szalone:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia18204
Jak narazie skurcz zdarzyl mi sie tylko raz w nocy az obudzilam sie z placzem. Niby trzeba wstac i stanac na tej nodze bol straszny ale daje lepsze efekty niz masowanie tak jak ja robilam i ppotem caly dzien noga bolala. Nie wiem czy to prawda wyczytalam w gazecie i na szczescie nie mialam i mam nadzieje nie miec okazji sprawdzic tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, tak dużo nas siedzi w domu, a na forum pustki ? :) Jutro ide na glukoze. Aż mnie skręca w srodku na sama mysl, podobniez siedzi sie tam ponad 2 godziny, a po tej dawce cukru mega źle sie czuje. Zobaczymy. Miala juz ktoras ? Co do ruchów, to ja również jak Salva, staram sie nie analizować tego. W którąś niedziele sie niepokoiłam, bo nie czułam dzidziusia, czasem jak mi sie przypomni to tez zwracam na to uwage, ale moj maluszek jest tak ruchliwy, ze zaczynam sie przyzwyczajac do jego skoków. Wczoraj na wieczór miałam cheć rozedrzeć tego mojego wariata! Położył mi sie na pachwinach, miedzy brzuchem, a nogą i nagle mu cos odbiło, żeby sie przekręcić na bok i wbił mi głowę w podbrzusze, ze az zaczeło mi coś pulsować w tym miejscu. Myślalam, ze dziecko przygniótł, tak sie wscieklam.......... ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lekarz sie mnie pytal, czy mam skórcze w kończynach. Podobno to bardzo częsta przypadlosc. Magnez na to zalecaja. Moja przyjaciółka miala bardzo wrażliwy półdupek, ktory ciagle miał skurcz i promieniował do kości łonowej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od niedzieli tak mnie suszy, że czuje sie jakbym była na jakims mega odwodnieniu. Kac przy tym to pikuś. Pije i nie moge sie napić, a co jakis czas mam taki atak wysuszenia, że czuje jakbym sie odwadniala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytałam własnie artykuł o skurczach, ponoć mogą się zdarzać, jeśli jest i niedobór wapnia i magnezu, ale wyniki mam dobre, jem dużo jogurtów, pije mleko, i produkty bogate w magnez jak bany, fasola... Ponoć jak się dłużej utrzymuje ból może to byc zakrzepica, mam nadzieje, ze juz mi się to więcej nie przydarzy... Może powinnam częsciej trzymać nogi do góry??? Miluska nie dziwię się, że tak zareagowałaś :P Ja w week miałam mały problem z prawie 3 letnim chrześniakiem, który cały czas chciał "tuli bzusek coci" i "dawac buzi dzidzi" czasami robił to bez wyhamowania, i lekko uderza łw brzuszek, ja wtedy panika, ale oczywiście tylko w myślach, no bo jak tu sie zdenrować na takie slodkości ;) próbowałam tłumaczyć, ze trzeba pwoloi bo dzidza śpi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już przestaję świrować.. poruszyła się troszkę:) Salva dobry sposób na męża ja też wszem i wobec wygłaszam referaty, że maleńka wszystko słyszy i czuje i działa:) Też mam okropne skurcze łydek w nocy aż stękam i już tak od miesiąca ... Miluskamiluska - napisz KONIECZNIE jak to badanie wygląda bo mi lekarz już zapowiedział, że po 10 września robię je a nic o tym nie wiem.. czy trzeba samemu kupować to coś słodkiego do picia czy w przychodni dają?? zresztą ja i tak zapłacę bo lekarz prywatnie ale nie wiem czy w aptece to kupić i co?? zielona jestem, i czy najpierw raz pobierają krew a potem po wypiciu drugi raz pobierają z żyły czy tylko mierzą tym aparatem do spr cukru?? już mi sie dziś właśnie śniło, że z pielęgniarką o tym rozmawiałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dwa razy pobieraja krew, trzeba cos wypic i potem chyba znow. Albo jednorazowo sie pije, jedyne to wiem, to zeby wziac ze soba sok z wycisnietej cytryny. Położna mi poradzila, ze wtedy smak jest lepszy i nie mdli tak. Najgorzej jest wysiedzieć po tym. Dzis nie zjem nic słodkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też nie miałam tego badania, następną wizytę mam na 18.09 i powiedział, że wtedy mnie skieruje.. Ale moja mama jest cukrzykiem i ma ten aparacik, mierzyła mi wczoraj, i mówiła, że jest ok... :) Przez tydzień przytyłam kolejny kilogram :( kurde, jak tak pojdzie to dużooo przytuyje! koniec z ciasteczkami z czekoladą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łooooo jak ja to przeżyję ??!!:) nie dość że się cholernie boję pobierania krwi zawsze mam problemy to jeszcze teraz nic słodkiego nie mogę nadal bo po połowie łyżeczki cukru mnie ciągnie ... napewno będę tam pić i bełtać .. marnie widzę to badanie u mnie.. a dużo tego się pije?? kupowałaś ten płyn w aptece??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Salva ja mam 7,5 kg do przodu i tyję regularnie średnio 0,5 kg na tydzień!! i nic się nie da zrobić nawet jak mniej jem!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Antygen HBs W ostatnich tygodniach ciąży przeprowadza się badanie krwi w kierunku żółtaczki zakaźnej typu B. Jeśli okaże się, że matka jest nosicielką wirusa, dziecku trzeba zaraz po urodzeniu podać immunoglobulinę, by nie doszło do uszkodzenia wątroby. Personel szpitala musi natomiast zachować szczególną ostrożność podczas zabiegów, którym poddaje matkę, by uniknąć zakażenia."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ta glukoza - podobno trzeba wypić jakąś szklankę i najlepiej chłodna woda żeby była i jest dobrze dodać cytrynę, pić małymi łykami i szybko żeby nie zbełtać, a później strasznie mdli .. ja tam padnę ... sam cukier podobno ... i siedzieć godzinę !!! chyba z pół kg cytryn zabiorę ze sobą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny Ja też tak jak Wy siedzę cały czas w domu, od początku ciązy. Miedzy 9 a 13 tc byłam w szpitalu więc teraz cały czas jestem na zwolnienie. U mnie też nieciekawie z pracą. Pewno jak wroce po macieżyński to dostanę wypowiedzenie :( Jeżeli chodzi o skurcze to zeczywiście magnez dobrze na nie wpływa. Co do ruchów dziecka to ja jeszcze nic nie czuję, ale mam nadzieję że niedlugo to się zmieni :) Też jeszcze nie miałam tych badań robionych. A ta glukoza to podobno jest ochydna. Lenka.k. czekamy na Twoją opinię czy zeczywiście takie złe, no i czy kilo cytryny trzeba ze sobą wziąść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blanka25
Też będę miała niedługo obciążenie glukozą. I też nie wiem jak to zniosę. :P Najpierw pobiera się krew na czczo, potem po 1 i 2 godz od wypicia świństwa. Co do ruchów też kiedyś nie czułam przez 2 dni i zaczęlam panikować, ale potem mała znów się uaktywniła i od tej pory było coraz częściej i wyraźniej. :) Najbardziej się wierci wieczorkiem i w nocy, mała imprezowiczka. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iducha
lenka.k: Jestem w 18 tygodniu i 2. dniu ciąży, a jedyne ruchy jakie czuję (od 15./16. tc czyli bulgotanie) to teraz lekkie pukanie ze środka albo pojedyncze ruchy - żadnych kopniaków, wybrzuszeń itd. Też się martwiłam swojego czasu, bo wydawało mi się, że jak już wyczuwam cokolwiek, to muszę regularnie. A zdarzało się, że przez kilka/kilkanaście dni nie czułam nic. To nieprawda, z moich informacji wynika, że do 22. tygodnia nie ma się co martwić, zwłaszcza, jeśli to 1. ciąża. Jeśli natomiast już czułaś ruchy mocne, regularne, o każdej porze dnia (czyli 10 ruchów w przeciągu godziny bodajże) i nagle nic to musisz to sprawdzić u lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iducha
Co do testu obciążenia glukozą - miałam dzisiaj. O 7 wypiłam to świństwo (pierwsze łyki w porządku - przy kolejnych mało nie zhaftowałam do szklanki). Przed wyjściem, koło ósmej nie dałam już rady się wstrzymywać, sporo tego zwymiotowałam. Ponieważ już prawie minęła godzina od przyjęcia glukozy, szybko pojechałam na badania, bo powinno się już wchłonąć. W końcu badanie robi się po 60 minutach od wypicia zawiesiny, więc to co miało być w krwi już było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia18204
Mi lekarz nic nie mowil o tych badaniach moze jutro mi powie.ale mnie nastraszylyscie ja sie panicznie boje igiel i zawsze jak mi pobieraja krew to nie patrze a tu tyle razy. Akurat mialam sanepid w sklepie dlatego troszke przycichlam ale juz staram sie nadrobicc. A za slodkim to ja nie przepadam herbate to ledwo slodze a tu pic jakies swinstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iducha no właśnie powiem Ci, że ja zaczynam dziś 22 tydzień i wyraźne ruchy czuję od dokładnie 3 tyg, naliczyłam nie raz te 10 ruchów bo jak zaczynała kopać to kopała seriami :) a dziś kompletnie nic od wieczora wczoraj, bardzo lichutkie 2 razy tylko poczułam i nawet bulgotania nic, poczekam jeszcze do jutra jak nic się nie zmieni to dzwonię do lekarza, tymbardziej że chyba coś mnie bierze, wczoraj zwymiotowałam co już mi się nie zdarzalo 1,5 miesiąca, słabość jakaś, dziś rano krew z nosa i drapanie gardla i taka słabość, temp nie mam jak narazie ale coś czuję się niewyraźnie i brak ruchów... jakoś intuicyjnie mi nie pasuje coś :( i ten brzuch od kilku dni boli cały czas jak na okres ... kiedyś tak ze 2 3 razy na dzień a teraz kilka dni non stop! to ja napewno będę wymiotować tą glukozą! masakra i zaś mnie pokłują jak narkomana... jak zawsze :( i jeszcze 2 razy .. za 1 razem babka mi się 3 razy wbijała z marnym skutkiem! Aguś napewno pójdę z tą cytryną:)! Agusia zapytaj o te badania, zależy w którym tyg jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotkotkotkot
ja chyba jutro odwiedze moja gin ostatnio coraz częściej boli mnie podbrzusze i coraz mocniej dzisiaj rano myślałam że ten skurcz mnie nie puści ja wytrzymam ten ból ale boję się czy z dzidzia wszystko ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mam te skurcze i dzwoniłam w sb do lekarza, pisałam wczoraj, i powiedział, że nie mam się co przejmować, kiedyś zapisał mi nospe forte (jest tylko na receptę) i powiedział, żeby brać na noc a bo w momencie jak boli, tylko jesli skurcze będą coraz czestsze, regularne to, jakas wydzielina z pochwy, krew wtedy mam się szybko zgłosić... Nie martwicie się, na pewno jest oki, wszystko nam się rozciąga, przygotowuje do porodu, takie bóla sa i będą, i pewnie nawet mocniejsze, chyba, że nam przejdą :) jest oki!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia18204
Jutro sie wszystkiego powypytuje co i jak przy okazji o ta moja kosc ogonowa i bezsennosc.tak wogole jutro ide na chorowbowe ale szef chcial zebym chociaz na chwile jeszcze przychodzila mam blisko to bede mogla przyuczyc nowa:-D ciesze sie z tego zwolnienia strasznie bo po 7 godz wracalam do domu wykonczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie, tak jak pisze Salva tak jest. Ja od początku ciązy mam bóle i zawsze na wizycie u gina o tym mówiłam. Podobno jest to normalne bo macica i wiązadła się rozciągają. Podobno, że w drugim trymestrze mogą być częstrze bóle i bardziej dokuczliwe. Tak więc dziewczyny to narmalne, nie stresujcie się bo bardziej sstresem zaszkodziecie dziciusiowi. Ja mam przepisaną nospę fortę i mam zażywać jak tylko pojawi się ból. Zresztą jak byłam w szpitalu to podawali mi ją trzy razy dziennie. Podobno to jeden z najbezpieczniejszych leków jakie można zażywać w ciązy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dostałam 8 kopów pod rząd, tak silnych, ze az mi sie wymskneło w sklepie " maaaaaatkooo" :D śmiesznie bylo ;) Lenka, tej cytryny to mozna tylko troche ;) położna mi mowila o polowce cytryny, ale ja wezme troszke wiecej ;-) To badanie nie polega na tym samym co mierzenie cukru u cukrzyków ;) A mnie tak suszy, mam napady "kaca", ze nie wiem czy isc jutro, czy wstrzymać sie do piątku, z nadzieją na poprawe. Inaczej nie wytrzymam bez picia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No bylam na spacerku, ale brzuch mnie bolał i wróciłam, położyłam się, zjadłam magnez i trochę lepiej, naprawdę mi zawsze leżenie pomagało, w szpitalu w 5 tyg tylko leżałam na ten ból i było super, przestawało boleć ale teraz mnie inaczej boli. Wiem, że te bóle to normalka jest ale już się tyle w szpitalu nasłuchałam co to oni u mnie nie podejrzewali ..., że naprawdę... brak słów, obserwuję się teraz sama skrupulatnie :) Mąż zamówił mi wczoraj ten kocyk na allegro i jeszcze jeden inny i czekam:) nie mogę się doczekać na listonosza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×