kto jest na poczatku staran o dzidzie

ja nie mam takiego sluzu przed @ ale to od org zalezy. Fajnie Ci będziesz miała dzidzi :)

Polariska gratuluje drugiej kreseczki to musi być malenstwo skoro trzy testy pokazują to samo:) Ale lekarz to jakiś dziwolag:/ A tak na boku to widzę że tu dużo dziewczyn stara się od 20 lat w górę. Jak założyłam taki temat to zostałam nazwana ku**a skoro w takim wieku... Ale cieszę się że trafiłam do was:)

Jeśli ktoś Cie tak nazwał jest kretynem ... Jedni chcą mieć maleństwo już bo poprostu mają wczesny instynkt macierzyński a jak ktoś ma ochote starać się później jego sprawa... Nie przejmuj się takimi docinkami ... :* :)

Takimi komentarzami pokazują ile są warci.Każdy dojrzewa inaczej i nie jedna 20-latka jest dojrzalsza od tej 30-stki :) wprawdzie ja mam 32 ale wiem po znajomych jak to wyglada i jak wyglada z siostra ktora ma 22:)Każda z nas ma prawo do wyboru i wie czy jest juz gotowa by posiadać dziecko.Mi się zycie akurat skąplikowało inaczej już dawno posiadałabym gromadkę i to własnie po 20 czułam że jestem gotowa niestety był brak odpowioedniego kandydata na ojca;))

BetiGl a Ty masz dzieci, czy starasz się właśnie ? :)

ja już tez jakiś czas czuję instyntk, ale wcześniej wiecie "dorobek" itp teraz jak juz jestem spokojna o nasze jutro chcę się cieszyć maciezynstwem. Różnie ludzie mówią, ale dla mnei wazne było to zaplecze finasnowo- mieszkaniowe.

niestety nie mam :( staramy sie dopiero od 2 cykli więc jestem dopiero na samym początku

ale pewnie że to jest wazne,w końcu trzeba mieć za co wykarmić dziecko.Nie sztuką jest sprowadzić dzieciaczka na świat i nie mieć go czy nakarmić.

kamisia co to znaczy: Molly90 i Polariska zaczernijcie się ???;) A co do ww tematu to po prostu olałam te komentarze i na tym się skończyło. Ja od kiedy 18 lat skończyłam myślę o dziecku może to śmieszne dla niektórych ale tak było i jest:) wcale się tego nie wstydzę...Najważniejsze że dzidzius byłby upragnionym skarbem a nie niechciana wpadka. ja ciągle czekam na cud:)

Molly chodzi o to, żebyście się zarejestrowały wtedy będziecie miały stały nick i swoje konto

i włąśnie w takich rodzinach rodzą się spore ilości dzieci, gdzie nie ma co jeść, gdzie nie ma co na siebie włożyć i gdzie bywa, że są niechciane, ale cóż, dawno przestałam wierzyć w sprawiedliwość i w Boga, bo gdyby istniał, to nie dopuściłby do tego.

Molly90 to też starasz się już ponad 3 lata, też długo. A byłas na badaniach? Ja miałam iść i jakoś nie mogę się do tego zabrać, mój facet prowadzi firmę i wiecznie czasu nie ma. Szukam i szukam dobrego lekarza, który specjalizuje się w leczeniu bezpłodności, ale blisko mnie nie ma takiego.

Aaa no teraz rozumiem:) dziękuje:) ale to później się tym zajmę bo jestem już zajęta:/ będę wieczorkiem może wcześniej :*

bo żółty to nick tymczasowy i jak będzie na czarno, to nikt nie będzie się pod Was podszywał, bo tak się zdarza.

No ja w niego mimo wszytko wierzę ale jak sie tak człowiek zastanowi ,to do głowy przychodzi tylko jaki on musi byc że pozwala aby takie niewinne istotki tak cierpiały ale moze lepiej nie poruszać tego tematu bo każdy inaczej do tego podchodzi:) i masz racje,ze tacy ludzie mnożą sie jak króliki.Z nam jedną kobiete która ma 6 dzieci w domu dziecka bliźniaki w domu i z kolejnym w ciązy i kazdy się zastanawia kiedy jej bliźniaki zabiorą ;/ a Ci którzy naprawdę pragna posiadac dziecko nie moga i gdzie tu sprawiedliwosc właśnie? ;/

Kamisia ja tak samo nie byłam na żadnych badaniach i chce coś z tym w końcu zacząc robić bo stres coraz bardziej zżera:( Najgorsze jest to że mój Ł pracuje teraz w Wa-wie i widzimy się 4 dni co 2 tyg czekam teraz aż wróci i razem wybierzemy siędo lekarza

A tej sprawiedliwości nigdy nie było i nie będzie na tym świecie:/

Dlatego nie warto psuć sobie humoru takimi tematami:)życzę Wam miłego popołudnia :*

Kamisia a co do wcześniejszego pytania: ja też ostatnio miewam przed @ taki śluz jak byłby płodnym..:/ dziwiło mnie to bardzo. oj dziewczyny..te tematy kto zasłużył na dziecko, a kto nie to bardzo trudne są:/ lepiej się w nie nie zagłębiać i nie popadać w melancholię . Cały czas trzeba mieć nadzieję, że zostaniemy obdarowani tym wspaniałym uczuciem, jakim jest macierzyństwo :)

to jest właśnie skrajna niesprawiedliwość

takie myśli zawsze mnie nachodzą gdy widzę jedną krechę na teście... taka melancholia... nic na to nie poradzę. Molly jak tak rzadko się widujecie to szanse jeszcze maleją, niedobrze, ale mimo to trzymam kciuki, za nas wszystkie :)

właśnie widziałam reklamę w tv BeParent, ciekawe czy skuteczne.

tak was czytam ja juz takie wnioski mam od dawna nie ma sprawiedliwosci nie bylo i nie bedzie nigdy taki juz jest ten świat jeszcze zeby byla odpowiedz na to pytanie to bylo by dobrze ja sobie je zadaje od 4 lat i niestety nie ma odpowiedzi czemu dlaczego jest tak a nie inaczej:O ze czlowiek az tak musi cierpiec i taki krzyż dzwigac

właśnie, zadawałam sobie te pytanie gdy w ciążę zaszła siostra, następnie bratowa, 3 kuzynki, koleżanka z pracy a także za każdym razem, gdy widzę te jedną krechę...

A słyszała któraś z Was o zioła ojca Sroki? Podobno wiele dziewczyn pozachodziło w ciążę w drugim cyklu :) http://allegro.pl/ciaza-owulacja-300-gram-ziola-sroki-nr-3-5testo-i2353829642.html :)

kamisia_k cos o tym wiem!!!! a ty kochana jak tam z badankami ruszyło cos? byl ten twój m oddac nasienie?ja bym nie dala rady sie tak starac i czekac na cud nie wiedząc jaka jest przyczyna tego ze sie nie udaje tak czlowiek robi co pomoze wiedząc

pomaranczka92 ja tego nigdy nie pilam nie mam wskazan jako takich zeby to pic poniewaz owulacje mam ale slyszlam ze pomaga wielu kobietom ale to tak jest jednym pomoze a drugim niestety nie

ja też właśnie czytałam na forum o tych ziołach, ale to wiesz kochana, zioła pomagają jeśli ktoś nie ma większych problemów jeśli chodzi o zajście w ciążę, tak mi się wydaje.

paula a Ciebie nie bolą piersi przed @ ?

tam jest napisane, że nie można łączyć tych ziół z niektórymi lekami, ale z jakimi to nie jest napisane, idiotyzm