Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pomaranczka92

kto jest na poczatku staran o dzidzie

Polecane posty

Gość Gość
no to nic innego jak tylko zyczyc powodzenia ........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Donusia pewnie, jak ślub za pasem to myśl przede wszystkim o tym :) ja to bym się straszliwie cieszyła jakbym miała już ślub brać no, jestem od samego początku i zostanę póki wszystkie nie będziemy w dwupaku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamisia ja też się cieszę ze ślubu,ale jakoś bardziej myślę o dziecku. A fajnie będzie jak będę miała i męża i dziecko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pamietam to jak dzis dzien w pazdzierniku bedzie juz 4 lata po slubie leci ten czas strasznie szybko piekny dzien naprawde zreszta zobaczycie dziewczyny same:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DONUSIA28 kto wie moze ci sie uda przd slubem albo tu po po ale bys mialam prezent hehe slubny albo poslubny :P kto wie moze to marzenie sie spelni a kiedy ten wazny dzien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, ja Cię rozumiem, nie ma dnia, ba, nie ma godziny żebym nie myślała o dziecku i nie marzyła o tym, żeby zajść w ciążę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
a moze wlasnie za bardzo myslimy?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkie tutaj marzymy o dziecku chyba w równym stopniu .Ja jutro oczekuje @ i czuje ze niestety przyjdzie,jest jak co kazdy msc wiec juz nawet nie mam cichej nadziei a co za tym idzie humor do d.... Dzisiaj pozalatwialismy wszytskie sprawy formalne w USC i kosciele a jutro przymiarka sukni :)przynajmniej tyle radości w te pochmurne dni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo ja myślę, że się nie da, można mieć większy lub mniejszy dystans, ale nie da się nie myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
kamisia wierz mi wiem ze sie nie da......ale zeby do konca nie dac sie zwariowac moze by bylo warto przestac......a ze to niewykonalne to wariujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdalenka1976 czy ja wiem czy sie mysli jak ci powiem ze my z moim m odpuscilismy starania tyle ze leczymy sie i poddalismy sie 1 iui a tak pogodzilam sie jakos wewnetrznie z tym ze nie ma i juz inaczej pochodze do tego bardiej sie wyciszylam teraz mam za chwile dni plodne czuje poprostu swoj organizm i juz poznalam przez te pare lat wiec kiedy sa nie musze liczysz i ani nas nie ciagnie do przytulania tylko wtedy kiedy jest ochota i dobrze sie z tym czuje u nas i tak wrogi sluz nie pozwala na dluzsze przezycie plemnikow wiec bez roznicy teraz przerwa i potem znow iui

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
no tak ja mam teraz duzo czasu na myslenie i zastanawianie sie co zrobie jesli sie laparo nie uda ....... i powiem Wam szczerze ze nie wiem,tzn pewnie nie bede sama decyzji podejmowala ale in vitro raczej odpadnie niestety, nie mamy teraz kasy ,nie wiem ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, oczywiście, że planujemy, ale najpierw muszę się wynieść od teściów, bo szwagier wykończy mnie psychicznie, wciąż chodzę poddenerwowana, mamy kasę, akurat na ślub, ale tak czuję się źle psychicznie przez tego szwagra, że wpierw muszę zrobić remont mieszkanka i się ewakuować od szwagierka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha no ja sie ciesze ze sami sobie mieszkamy bo nie wyobrazam sobie mieszkac np z tesciami ahh nie wytrzymały bysmy razem ,nie ma szans a poza tym na swoim to na swoim robie co mi sie żywnie podoba i tyle inne nawyki i inne przyzwyczajenia takze sie ciesze ze jestesmy sami na swoim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i ja właśnie też tak chcę, teście mają wielką chatę, ale swoje to swoje, tak się tu strasznie stresuję, że myślę, że może przez to też nie mogę zajść bo teście są ok, tylko szwagier...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DONUSIA28 to super zleci ze ho ho:D to widze ze ja tu jestem z najdłuzszym stażem małżenskim:P hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Kamisia ..... dlatego ze jesli nie uda sie udroznic poprzez laparo to iui nie wchodzi w gre musi byc chociaz jeden drozny zeby mozna bylo zrobic.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
a ja 7 lipca rano zjade do Polski do mezusia........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja akurat będę mieszkała z teściami i na początku mi to nie przeszkadzało,ale odkąd tydzień temu mój przyszły teść zalazł mi za skórę to już się nie cieszę na to wspólne mieszkanie.Ale mój M powiedział,że jak będzie nam się źle mieszkało z nimi to będziemy oszczędzać na mieszkanko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula to może jakieś rady dla przyszłej mężatki?Co zrobić,żeby mąż mnie zawsze kochał i był dla mnie dobry i żeby nie narzekał,że za dużo kasy na ciuchy wydaję:)hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×