Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pomaranczka92

kto jest na poczatku staran o dzidzie

Polecane posty

ja byłam na jednym takim topiku o staraniach i dwie dziewuchy w podobnym czasie zaszły to najpierw powiedziały co myślą o nas staraczkach (bez efektu) a potem się szybko wypisały, żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze, że tu można się pożalić i dobrze, że udało mi się tu zahaczyć bo zaczynałam na innych forach, ale jakoś nie mogłam się wdrożyć. a tu się jakoś trzymamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne, że fajnie Kamisia, razem zawsze łatwiej, szczególnie jak się tą cholerną jedną krechę widzi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
ta ja otworzylm 2 tematy to zostalam wyzwana od starych k.....ew ktore sie juz do dzieci nie nadaja a chyba do trumny bardziej..... ale tak naprawde to sa szczeniaki ktore nie maja co robic i sie bawia cudzym kosztem bo tak naprawde nie zdaja sobie sprawy ile takie osoby wycierpialy i jak im jest ciezko.......masz racje z facetem to nie jest to samo wysucha i przytaknie ale kompletnie sie na tym nie zna i nie wie nawet co czujemy tak naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On mnie rozumie, tak samo bardzo chce tego dziecka i wie, że jak znów przychodzi @, to jestem przygnębiona i w ogóle, ale nie będę mu ciągle płakać w rękaw, bo ileż można, tak samo Mamie, ona wie, że mamy z tym problem, jej też się wypłakiwać nie mogę, bo się tylko denerwuje niepotrzebnie, nie pyta mnie już, nikt juz nie pyta jak starania...eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, czasem jak się trafi na takich popaprańców, to szkoda słów, dziecinada i jak tak w ogóle można się śmiać z kogoś, kto przeżywa ciężkie chwile, skrajny egoizm i debilizm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się w sobotę wypłakałam cały dzień, mój był w pracy może to i dobrze że tak sama rozładowałam te emocje, ale ciężko było kurze wycierać rycząc :) ale mam taką jedną przyjaciółkę od lat i wiecie ona wspaniała jest wszystko mogę jej powiedzieć i mimo, że jest singielką rozumie mnie w każdej kwestii i dziecka i chłopów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja też wolę płakać w samotności, dać upust emocjom i jest lżej o wiele. mi właśnie brakuje takiej przyjaciółki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smunte, ja wiem jak to jest. Musiałam kiedyś skłamać ile mam lat bo zaczeły gadać że zamłoda jestem, żebym poszła do szkoły i wgl ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
jasne ze tak jestesmy do dyspozycji mimo ze tak od niedawna z Wami jestem suuuuuuper sie u Was czuje dzieki dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojego męża siostra dziś drugą córeczkę urodziła, śliczna jest właśnie się dowiedziałam z jednej strony się cieszę a z drugiej tak mnie serce boli ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, boli serce, boli... z jednej strony się cieszysz, a z drugiej płakać się chce...znam to uczucie aż za dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i widzisz, Ty tak czujesz przy drugim cyklu,a ja, albo magda, staramy się już tak długo, jak widzę kobiety z wózkami, albo w ciąży... po-raż-ka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
wiecie co ja jakos tak nie reaguje mam wspanialego chrzesniaka na niego przelewam swoja milosc(niedlugo bedzie chodzil i juz mama baba tata mowi,chociaz ciocia jeszcze nieeeeeeeeee) chociaz do dziecka szwagra az tak nie podchodze nie wiem ale to moze dlatego ze z jego mama nie najlepiej sie rozumiemy od samego poczatku jak ze szwagrem jest no ale ich zycie niech sobie robia co chca ja z nimi nie zyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już mnie to wszystko przytłacza, straszliwie dołuje, czuję jednocześnie złość, frustrację, żal... ale we wtorek jedziemy do gina. mam nadzieję, że jak już będę po tej pierwszej wizycie, lekarz mi coś powie, wyśle na badania, że odżyję troszkę, żeby działać, żeby nabrać chęci do życia. potrzebne mi to bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda mam identycznie, jestem chcrzestną córki siostry, rozpieszczam ją, kocham jak swoje, leci jej 3 roczek, jak odjeżdżam to płacze za mną....a z dzieckiem szwagra tak nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
no nie bardzo sie z nia dogadujemy co do szwagra nie mam zadnych problemow a mojego Kubusia tez rozpieszczam jak moge,dlatego moze az tak nie reaguje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
nie no moj jeszcze roczku nie ma .....a ze szwagrem roznie bywalo ona go nastawiala przeciwko rodzinie i bratu......ale jakos doszedl po rozum do glowy i nawet zostal naszym swiadkiem przyjechal do Szczecina mimi ze ona nie przyjechala miala termin na grudzien i nie za bardzo sie chciala dalej wybierac......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juuuuż jestem :) ale się wyhasałam z siostrzeńcem :) taki słodziuuutki, ma 10 miesięcy, cały czas się uśmiecha:) nawet nie trzeba go rozśmieszać:D stawia swoje pierwsze kroki, ma już 4 ząbki :) mnie coś nadal pobolewają jajniczki i śluz się pokazał ładniutki:) Byłam u siostry to trochę pogadałam i wyżaliłam się..:/ trochę mi lżej od razu :) Ja dziewczyny też mam super chrześniaka ma 3 latka, ale mieszka za granicą na stałe.. i rzadko go widzę:( często jedynie przez skype. Dobre i to, chociaż nie zapomni jak wyglądam :) ale uwielbiam się zajmować dziećmi sióstr :) mam 6 siostrzeńców i 6 siostrzenic :) więc jest kim się zajmować :) i siostry.. z którymi można o wszystkim pogadać :) nie czuję się samotna, ale i tu lubię przebywać z Wami ... żalić się, wspierać i cieszyć :* Fajnie , że jesteście tu. Kamisia praktycznie od początku na moim pierwszym i ostatnim topiku:) poszczęściło mi się:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomaranczka92 tez mam siostrzenicea wlasciwie chrzesnice 10 mc i jest tez bardzo slodka jak male to wszystkie dzieci fajne co? teraz na grudzien moja druga siostra urodzi a nie ma jeszcze 18 lat no ale coz tak to juz jest takie rozrabiaki hehe czy u was tez taka pogoda :/ az odechciewa sie wszystkiego kamisiu ciesze sie ze znalazlas gina i zeby mogl jak najszybciej ci pomoc zeby sie wreszcie udalo wam wszytkim tutaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi zaczęły się dni płodne.Zaczął pojawiać się śluz i z dnia na dzień będzie go coraz więcej. I cieszę się,że teraz wypadają mi te dni płodne,bo od czwartku mój M i ja mamy wolne i codziennie będzie u mnie spał. Zatem codziennie będziemy starali się o dzidziusia i jestem dobrej myśli.Jakoś wierzę w to,że teraz nam się uda.Gorzej jak się rozczaruję:)Ale potem moje myśli będą zajęte ślubem więc nie powinnam się za bardzo ewentualną porażką przejmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×