zwariuję mój mąż zakochał się w naszej wspólnej koleżance

jestem facetem i twoj maz robi ci rogi. nie wiem jak mozna tego nie zauwazyc:D

Moja przedmówczyni ma rację Mm po zdradzie, jak już wszystko się wydało, sam mi podsuwał komórkę abym go sprawdziła i przynosił bilingi w zębach ciesząc się głupkowato jak mały chłopczyk że jest ,,czysty" Wczesniej na same słowo biling dostawał szału twierdząc że go bezpodstawnie oskarżam, naruszam prywatność, szpieguje , dokuczam bo on jest niewinny i mi nie grzebie w komórce a ja jestem podła, że go posądzam o takie rzeczy!! A dobrze wiedział że ma ,,grzeszki" na sumieniu!!! i dlatego tak kombinował abym nie dotarła do tych bilingów!!

przeczytałeś cały wątek? po czym to wnosisz?

przeczytalem te wypociny (bardzo ciezko sie czyta bez znakow przestankowych) i wnioskujac po zachowaniu meza i tej pseudo kolezanki stwierdzam, ze tam juz sie cos wydarzylo....

po za tym jedno jest pewno zdrada emocjonalna miała miejsce i to jest niezaprzeczalen a co z fizyczną? być może nigdy sie nie dowiem

korek karolek och dzięki Ci za twą łaskawość:-)

przejrzalem wątek. facet ukrywa tel. rozmawia w 2 pokoju, nie chce dac bilingu, jest nieobecny i zamyslony, machnal kolezance po cycusiu w miejscu publicznym (czyli mial pozwolenie czyli zaszlo miedzy nimi duzo wiecej), jest podejrzliwy i znerwicowany (boi sie ze odkrylas jego slodka tajemnice i nie nabralas sie na tlumaczenia), wychodzi "z kolegami", mowi zle o lasce (na wszelki wypadek) etc. etc. facet przy 1/4 tych objawow by sie polapal ze ma rogi :D

Sam fakt że nie chce pokazać bilingów świadczy że ma cos na sumieniu!! Naprawdę nie możesz tego pojąć?? Gdyby było inaczej, gdyby był niewinny z satysfakcją pokazał by ci biling a potem obrażony kazał by się przepraszać za takie podejrzenia!! Kobieto nie trzeba znać faceta wystarczy znać psychologiczny schemat zachowania męzczyzny w pewnych sytuacjach- a wszyscy faceci postepują według jednego schematu, niestety ...i tyle.....ale ty jakoś nie chcesz/ nie potrafisz/ nie umiesz tego pojąć

Nie dziekuj! Widac, ze inteligencja nie grzeszysz, wiec tak naprawde to nie powinienem sie czepiac.

ja juz jej opisywałam wczesniej co ma zrobic , jak mój były zdradzał robił to identycznie jak twój , do ciebie nic nie dociera ty kobieto jesteś JAK W NICKU

swoja droga twoj maz ma cie za idiotke. gdyby tak nie bylo nigdy by nie zlapal tamtej za cyca przy ludziach i tobie.

jestescie chorzy ludzie i tyle . sa ludzie uczciwi a kurestwo sadzi po sobie, dziekuje

i napewno do tych uczciwych wspaniałych ludzi należy szanowny małżonek autorki. hahaha żałosne są te bzdury

nic nie laczy nic a nic przejrzalem wątek. facet ukrywa tel. rozmawia w 2 pokoju, nie chce dac bilingu, jest nieobecny i zamyslony, machnal kolezance po cycusiu w miejscu publicznym (czyli mial pozwolenie czyli zaszlo miedzy nimi duzo wiecej), jest podejrzliwy i znerwicowany (boi sie ze odkrylas jego slodka tajemnice i nie nabralas sie na tlumaczenia), wychodzi "z kolegami", mowi zle o lasce (na wszelki wypadek) etc. etc. odpowiadająć na logikę: ja nie mam nic na sumieniu i bilingów też bym mu nie pokazała sory jakas forma zaufania i prywatności w związku musi być po drugie zawsze wychodzi jak gada podsłuchiwałam nieraz nawet jak gada o pierdołach jak mówi ze wychodzi z kolegami (rzadko) to faktycznie tak jest sprawdzone jedyne co przemawia i niepokoi to zachowanie wobec niej dlatego tej pewności nie mam

tępakiem ? może i tępakiem tylko jak wyjdzie że mnie nie zdradza fizycznie to kim ty wtedy będziesz?

ty nie dopuszczasz do siebie pewnosci. moze ci napisze inaczej: TWOJ MAZ WYRUCHAL TE LALKE. DLATEGO MA POZWOLENIE NA MACANIE PO CYCU W MIEJSCU PUBLICZNYM. ZROBIL TO MIMO TWOJEJ OBECNOSCI BO MA CIE ZA IDIOTKE. ZACZYNAM PODEJRZEWAC ZE FAKTYCZNIE NIA JESTES. wiecej nie pisze bo szkoda klawiatury.

nic nie laczy nic a nic swoja droga twoj maz ma cie za idiotke. gdyby tak nie bylo nigdy by nie zlapal tamtej za cyca przy ludziach i tobie. złapał bo był nawalony jak szpadel i niekoniecznie ma mnie za idiotke tak dla twojej info. po za tym ludzie jak sa pijani i najarani to nie zawsz wiedza co robią a jak juz wiedział to przeprosił szkoda że najpierw ja a potem mnie

ale może najpierw załatw bilingi i przetrzep komputer.

zgadzam sie z przedmowca, maz autorki to kawal skurwiela. Podrywac i lapac za cycki obce baby przy wlasnej zonie! to tylko kawal kurwiarza tak potrafi i jeszcze wmawia zonie, ze nie wie dlaczego to zrobil..przeciez ona taki brudas i flejtuch....pewnie go obrzydzenie wzielo i tak z tego obrzydzenia musial ja po cyckach obmacywac.

i tym optymistycznym akcentem zakończmy gdybanie martwię sietylko o tych co nie będą pocieszeni jak sie okaze że bilingii czyste ;-0

się tak nie ciesz wero. mój eks miał drugi telefon i bilingi też były czyste.

a co mam włosy sobie z głowy wyrywać emocje mi juz opadły ;-)

Naprawdę, nie ma w dobie za grosz inteligencji i poczucia godności Po co zakładasz topik o tytule zwariuję mój mąż zakochał się w naszej wspólnej koleżance!!!! A potem tłumaczysz jego zachowanie Twój maż musi cie mieć za mało inteligentną kobietę, której wciśnie każdy kit Nie dziwię mu się, że tak cie traktuje bo głupota bije od ciebie z każdego twojego zdania A skoro mu tak wierzysz to po h..a zawracasz ludziom głowę skoro żadne rady i komentarze nie docierają do ciebie , do twojego ptasiego mózdźku. jesteś idiotka niestety...Widocznie twój woli koleżanke bo jest bardziej inteligentna niż ty tępa babo

bo śmiac mi sie chce jak się nakręcacie tu wzajemnie...

Boszze Weeronika a Ty nadal swoje. Denerwuje Cię nakręcanie, więc po co tutaj piszesz- pytam PO CO? Nadal się głupio zastanawiesz, nic z tym nie robisz, skoro tak Cię denerwują wpisy innych to czego od nas oczekujesz? Pytam, CZEGO?

dobra moge byc dla was idiotka szczerze mam to w dupie

No jak widac ty masz nas w dupie, a "twoj" maz ma ciebie w dupie..... I jeszcze jak przeczytalam, ze byli razem na urlopie...bosz....

ale czego ty oczekujesz weronika? że będą ci mówić, że mężuś jest ok? nie jest, jest be. sama to przeżyłam i wiem, jakie są objawy zdrady. załatw bilingi.

Biedactwo uciekłaś z forum, prawda boli w oczy??? Nikt sie tutaj nie nakręca, nakręcasz sie ty broniąc swojego meza, który woli asie od weronki

chwila chwila moi mili ja poniekąd ujmę się za Weroniką ; przebrnąłem przez " esej" i nie do końca jest tak jak wszyscy jej tu WMAWIACIE Jeżeli kobieta jest po 40-tce i ma długoletni związek to wielce prawdopodobne jest to że cała sytuacja wyglada tak jak ona to interpretuje natomiast wiekszość z was to ( nie obrażając nikogo) mega pesymiści, ludzie po przejściach, wielokrotnie zdradzani,nieufni i myślący że wszystko zawsze i wszedzie kończy się w łóżku Weroniko64 obserwuj i pielęgnuj swoje małżeństwo moja dobra rada jesli cos się dzieje to wyczujesz to prędzej czy później z twoich opisów wynika że jestes osoba bardzo wrazliwą i uczuciową z duzym bagażem zyciowym,fantazją . NIE SŁUCHAJ DESPEARTÓW NA CAFE