Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karzeł 176 cm

Kobiety zwracają uwage tylko na wzrost.

Polecane posty

A ile było tematów typu poznałem fajną dziewczynę przez internet (jakieś randkowy serwis) i gdy ją spotkał na żywo ona nawet nie zamieniła z nim słowa tylko od razu stwierdziła, że jest za niski, mimo, iż był od niej parę cm wyższy........... itp itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Apasz24 - brzydule nie chcą niskich, a mam do średnich startować? Nic byś nie wyprowadził, baby mają gdzieś takich liliputów.No ale jak sam jesteś wysoki, to co możesz o tym wiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koleżanka ma rację, otóz PIERWSZORZEDOWE cechy to wlasnie budowa ciala u faceta, Nie wciskaj kitu ze facet z drobna budowa jak jest wysoki to jest atrakcyjny, dla mnie taki odpada w przedbiegach. Chocby mial twarz jak Sean Connery i wzrost 10 metrów. Po prostu jak facet jest taki drobny, waski, jeszcze z malymi dlonmi to nie podnieca, bo to nie jest meskie, rozumiesz? Czy jestes tak tepy ze to do ciebie nie dociera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nordic - 1) nie "nie ważne", ale duzo takiemu się wybacza, 2) tak, jeśli tylko będzie miał chęć i nie będzie mu przeszkadzało, że dziewczyna jest normalna,a nie miss to może mieć co chwila inną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zielona torebka Póki na ulicach widzę sparowanych wysokich chudzielców, a nie Jeffów Monsonów, to Wasze pieprzenie faktycznie do mnie nie dociera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Apasz24 - bo czym jest trądzik, wobec Twojego wzrostu. Cały czas Ci to tłumaczę : masz wzrost, masz panienki, choćbyś nie wiem jakie "wady" wymyślał. No chyba, że jesteś mameja, jak ci co się na początku tematu wypowiadali.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolega w - tego "zaradnego" weźmie na męża, ale to z wysokim będzie się pieprzyć, więc który tak naprawdę będzie ją miał? To że narzekam nic nie zmienia - ze wzrostem mam 0 szans, to co? Z narzekaniem mam (-1) ?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Apasz24 - no a co mam robić, jak dziewczynom do pępka sięgam, a konkurencji wiesz gdzie? "ogarnąć" to się może jakiś dryblas, co ma problem, u mnie już pozamiatane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pepka siegasz dziewczynom?
bo inna sprawa ze jak panna podbija do takiego typa 170 cm z ladna geba to moze i znim pobedzie z pol roku ale pozniej zawszew koncza dziwnym trafem z jakims paskudnym dryblasem. U mnie na uniwerku widzialem takie obrazki, laski faktycznie wskakiwaly do lozka roznym typkom 170-175 cm jak mieli dobrego ryja albo byli wycwiczeni na silce. Ale poznjiej je spotykalem na miescie to juz sie z jakims dryblasem na stale prowadzaly. Tamci byli do jednonocnej zabawy albo na krotko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poważnie pytam - masz mniej niż 140 wzrostu? Bo w takim razie to już nie tylko niski wzrost, ale choroba genetyczna więc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jednocześnie twierdzisz, że wszyscy niscy mają ten sam problem...czyli porównujesz 90cm wzrostu do 170cm? Proszę cię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem - różnica. Karły często miewają inne problemy zdrowotne (jeszcze zależy która odmiana karłowatości) - a to ludzi odstrasza. Facet 170cm nie musi być chory, może mieć zdrowe dzieci, proporcjonalne ciało, żadnych problemów - osobie obciążonej wadą genetyczną zawsze ciężej będzie kogoś znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moorland - zdrowe dzieci może mieć, ale jest ryzyko, że będą niskie tak jak on. Jak kobiety mają limit, że poniżej 180 nie schodzą, to jaka różnica czy ona ma 90 czy 170?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolega w
frodo..... tego z ktorym bedzie sie sypac wywozi sie w bagazniku, argumentujac przedluzeniem reki w postaci rurki.:d (zart) A na powaznie, jesli panna bedzie sie bac to raczej zaniecha tego. Plus stalinowska metoda: ''ufaj ale kontroluj, kontroluj ale sprawdzaj'' Zgodze sie, ze wysoki ma wieksze szanse, tylko nie z kazdym nizszym.(pisalem o tym wyzej) Panna do zycia wybierze tego ktory zapewni jej godziwy byt. Moja rada, skup sie na zarabianiu kasy. Idz do klubu go-go, zasmakowac zycia. Zanorz nos w pipie I przeczesz wlosy lonowe zebami.:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo takiego limitu nie ma...no, ale to wyjaśnia czemu zwalasz wszystko na wzrost i starasz sobie wmówić, że każdy kto jest niższy niż 180cm ma ten sam problem. Mało kto będzie chciał ryzykować, że dzieci też zostaną obciążone wadą genetyczną, poza tym może tobie nic nie jest poza niskim wzrostem, ale na czole tego nie masz i ktoś kto cię nie zna nie wie czy nie cierpisz na inne dolegliwości. Ludziom przykutym do wózka też ciężko kogoś znaleźć, podobnie jak tym mającymi przewlekłe schorzenia wymagające ciągłej hospitalizacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolega w - jak mówisz. Tego panna wybierze do życia. Do wyra wybierze innego i to on jest prawdziwym zwycięzcą. Włosów łonowych nie lubię, ale mokry nosek w stylu misa koala jest git. Tylko na długo mi to nie starcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moorland - to czemu tych niskich się nie widzi na ulicy z pannami? Bo ten limit istnieje. Ja nie mam wad poza wzrostem? A jaka dla kobiety może być gorsza wada niż wzrost. A kolesie na wózkach mają 1000x lepszą sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, ciśnie się na klawiaturę bardzo chamski żart...ale to byłoby już przegięcie, więc powiem tylko, że jak ktoś bardzo chce sobie coś udowodnić to jest w stanie wmówić sobie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obawiam się, że twoje schorzenie to mniej niż 40% ;) i nie wmawiaj sobie nic na siłę - ludzie boją się schorzeń genetycznych, zwłaszcza takich które widać od razu. To tak jakby ktoś z deformacją twarzy mówił, że mężczyźnie chcą tylko olśniewająco pięknych kobiet o idealnie proporcjonalnych rysach. W ogóle - myślałeś kiedyś, żeby umawiać się z kobietą która też jest karłem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moorland - tak, myślałem, ale raz, że żadnej nie znam, dwa - karlica to też kobieta, więc też chce tylko wysokiego. No jasne, że się ludzie boją schorzeń, przecież dlaczego nie chcą niskich? I o co chodzi, że moje schorzenie to mniej niż 40%?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×