Kobiety zwracają uwage tylko na wzrost.

Burzyła się bardzo :/ Moja mama użyła nawet pewnego bardzo przykrego sformułowania, tu cyt. "wyobrażasz sobie wasze dzieci? Małe zasmarkane krasnalki". Było bardzo ciężko, ale w końcu się przekonała.

Zamieniłaś wysokiego na kurdupla? Bujda na resorach. Pewnie to ten wysoki Cię w dupala kopnął...

Nie wrzucajcie wszystkich kobiet do jednego wora. Mam 179cm, facet z którym spotykam się od roku, ma 177cm. Jeździ starym samochodem i mieszka z dziadkami. Pomimo fajnej pracy, którą kocha, zarabia "aż" 2tys, także jego "zasobny portfel" raczej mnie nie przyciągnął. Aha, zaraz powiecie, że jestem paskudnym babochłopem, to i wyboru nie miałam. I tu też ZONK! Od lat mam niezmienne powodzenie:) W facetach mogę przebierać i w tych wysokich i w niższych. Jednak bardziej od wyglądu, cenię inteligencję, poczucie humoru i po prostu to "coś". A to "coś" ma właśnie ON i chwała mu za to! Inni niech się schowają, nawet ci 190+:P

Mama ma rację. Jak będziecie mieli córkę, to git, ale jak syna, to będzie miał przejebane życie.

frodo...nie, nie "kopnął mnie w dupala"...pół roku przed maturą wywalili go ze szkoły, stwierdziłam, że nie ma co tracić czasu na takiego nieodpowiedzialnego gościa.

frodo - rozumiem, że choroba, frustracje itd. ale to nie usprawiedliwia ubliżania - to, że jesteś karłem, nie znaczy, że możesz obrażać innych. To ty masz problem, nie ona i nie jej facet.

Pierdolicie hipolicie!!! Mogłaś napisać, że masz 198 a on 123 bajka byłaby wtedy jeszcze ciekawsza.

liczy sie tez twarz budowa ciala, caloksztalt. Zaraz wam wrzuce taka fote kolesia 190 cm ze bedziecie rzygac na stojaco.

Moorland - skoro on jest kurduplem, a ona desperatką która wzięła kurdupla, to też oboje mają problem.

bo wyglad to nie tylko wzrost Jasne, że się liczy. Ale co komu po budowie ciała jak ma wzrost siedzącego psa?

nie, problem ma jeden cham który obraża kobietę na forum, zarzucając jej, że związała się z kimś kogo kocha bo jest zdesperowana, a jej partnerowi, że nic nie jest wart przez swój wzrost. Twój mózg też cierpi na karłowatość?

frodo na powaznie. To koles chory z wada genetyczna i naprawde karlim wzrostem ktory nawet facetow 175 wrzuca do swojego wora. Choc watpie czy odroznia czy ktos ma 160 czy 190 ze swojej perspektywy. Ogolnie- smieszny koles :)

No cóż frodo, widać życie bardzo cię skrzywdziło, ale to nie moja wina:) W sumie to gówno mnie obchodzi czy w to wierzysz czy nie:) Jesteś zwykłą pipą, nie facetem! Stać cię tylko na lament, na babskim forum...ech, prawiczki! Przynajmniej można się z was pośmiać:)

to ty masz wzrost siedzacego psa. facet 175 patrzy na psa i ciebie z gory.

Ja nie jestem desperatką :D człowieku! Mi się taki podoba i tyle! Przykro mi, że spotyka Cię wiele nieuprzejmości z powodu wzrostu, ale tak jak ktoś wyżej napisał, nie wrzucaj wszystkich kobiet do jednego worka. Czy według Ciebie wartość człowieka naprawdę zależy od wzrostu? No błagam, bez przesady.

Moorland - nie zarzucam i nie obrażam, jeno stwierdzam fakt, Przecież sama tak myślisz, tylko wstydzisz się powiedzieć.

frodo - jak takie porównania wysuwasz to może weź się naucz sztuczek i występuj na urodzinach 6-latków? Będzie jakiś pożytek, a nie tylko jadem plujesz na innych...

Po twojemu to powinnam umrzeć ze wstydu bo mnie "niski" facet nie chciał :D

O_o 2525 - wartość partnera oczywiście, że wzrostem ( choć nie tylko ) się mierzy. "Podoba" Ci się - zobaczysz, jak Ci się będzie podobał, jak jakiś wysoki się koło Ciebie zakręci.

Nie, nie przyznam Ci racji Frodo. Naprawdę mogłam tysiąc razy zostawić tego chłopaka i związać się z kimś innym, ale nie chcę!

O_o 2525 - wartość partnera oczywiście, że wzrostem ( choć nie tylko ) się mierzy. "Podoba" Ci się - zobaczysz, jak Ci się będzie podobał, jak jakiś wysoki się koło Ciebie zakręci.

to ja powinnam ze wstydu umrzeć, bo mnie niski facet nie chciał?

ja nie czaje jak karzel moze sie porownywac do kolesia 175cm, normalnego zdrowego ? :D

O_o 2525 - z kimś innym, ale też z kurduplem, bo na normalnego nie masz szans.

nie beirzcie tego co pisze A ja nie czaję, jak ktoś może nie rozumieć znaczenia pojęcia "hiperbola" skoro wikipedia którą tu cytowałem zgrabnie to wyjaśnia.

jak nie ma? Przecież miała, ale go zostawiła :) I nie porównuj się do zdrowych osób, po prostu tego nie rób - to nie wina tego, że kobiety wolą wysokich - to TY jesteś chory ... i do tego wredny.

A skąd Ty to możesz wiedzieć? Akurat był wyższy, ponad 180 cm. Także wiesz...może idź ze swoim problemem do psychologa?

Dokładnie Moorland! Tylko i wyłącznie Twoja wredota i stosunek do świata odpycha od Ciebie ludzi.

O_o 2525 - psycholog nie sprawi, że urosnę. Ani że kobietom przestaną sie podobać jedynie wysocy

nabija posty i trzyma topik na wierzchu nie widzicie tego. Ciagle nawija i ciagnie sobie z was druta. W ciszy pewnie masturbuje