Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zielonaa33

słodkości do mdłości :P

Polecane posty

Moja mama tez zawsze robi takie miękkie albo kruche, bez marynowania - ale nigdy nie potrafi wytłumaczyć :( "Noo.. jakoś tak.." i już. A spróbuj podpatrzyć.. nie nadążysz. Więc się poddaję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak fajnie być gotującą żoną domową. Rzuciłam hasło " idziemy sprzatać kuchnię". Zobaczyłam co tam się dzieję i stwierdziłam " ty sprzątaj a ja idę szukać przepisu na sos". I takim sposobem jestem z Wami a kuchnia będzie czysta:Di do tego nawet mąż nie poczuje się wykorzystany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znaczy: wódę? ;) To daj przepis, może zaeksperymentuję. Chciałam obejrzeć "Zmruż oczy" z Zamachowskim, ale coś mi ciężko wchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakaś chandra hormonalna chyba mnie bierze. Straciłam apetyt i nastrój na cokolwiek. Pierwsze nawet korzystne, ale w ogólnym rozrachunku kaszanka. Kosmetyczka mi dziś powiedziała, że schudłam. Do 3ech razy sztuka - jeszcze jedna osoba i uwierzę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm.. Zgugluję może problem. Na hormonalną nie znam recepty, kurestwo jest wszechogarniające. Może gdyby się ciężko nawalić.. ale nigdy nie próbowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobiłem kanapkę. Dziwne tak nic nie jeść od popołudnia.. Wybrałam się do apteki, wykupiłam kapsuły na trawienie od rodzinnego i chyba źle trawię od samej ceny: 5 dych za 20 sztuk.. Powinny chyba jeszcze działać antydepresyjnie i wzmagać libido :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam się z kim nawalić.. :P Codziennie i z satysfakcją.. :O W porze obiadu i do. Dawałam to niegdyś dziecku, jak miało uszkodzoną wątrobę. Świńskie enzymy trzustkowe, błeee.. Zapytam Wiesie, czy Debridat nie wychodzi taniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się chcę napić, właściwie to już piję. dlaczego mam wrażenie, że każdy kolejny rok jest gorszy? A może to nie tylko wrażenie? Wieczorem dowiedziałam się, że zmarł nasz dobry znajomy. Właściwie można się tego było spodziewać, ale nie sądziłam, że tak szybko :/ Moja znajoma dostała tylko 300 zł wypłaty bo reszty firma nie wypłaciła. I ona teraz się zastanawia, czy ma kupić dzieciom podręczniki do szkoły, czy jedzenie, a może zapłacić za wodę i prąd? Ja pierdolę. Świat się wali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zeżrę to jedno opakowanie a potem zobaczę. Jeśli pomoże, każę se zbadać trzustkę i śledziona z rozpędu. Do tego listopada w rejestracji mi akurat zejdzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Mini, nawet nie mów :/ wszędzie w koło się coś pierdoli. Moja znajoma forumowa pisała, że jej mąż stracił robotę z dnia na dzień i ona nie wie co mają zrobić, a dwójka małych dzieci na stanie. Ja też bym musiała iść już do roboty, ale najpierw musiałabym sobie ją znaleźć. Ale to i tak nie ma znaczenia, bo żeby dać dziecko do żłobla trzeba mieć pracę, a nie znajdę jej nie mając gdzie zostawić młodego. Choć coraz częściej szwagierka się oferuje, więc zobaczymy, czy coś się z tego wykluje. Gdyby mogła się nim zająć a ja bym znalazła jakąś pracę, to mogłabym spokojnie składać wniosek do przedszkola na za rok. Ale to na razie tylko takie myśli głupie i chyba bez żadnej podstawy.. Nic to!! Młody dziś hasał po mokrej trawie, ale miał radochę !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nielatku - prawdę mówisz, Twoje zdrowie !!! Ja to już tyle badań miałam, a tyle przede mną, że wiecie, przestałam się tym martwić. Może to mało odpowiedzialne, ale chyba moja podświadomość już to wyparła. Ale tyle dobrze, że nie jest najgorzej. o!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i zgłodniałam.. Super pora.. :O Pewnie kapsuły mi strawiły kanapkę.. Ja najlepiej się czułam, jak się wypięłam na prochy i badania - nie musiałam o tym myśleć, nie dołowało mnie. W końcu i tak n ie ma zdrowych, tylko nie przebadani :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×