słodkości do mdłości :P

wystarczy zalać gorącą wodą i podawać zmieszane z sokiem albo osłodzone glukozą. dzieciaki raczej to piją bo to smaku szczególnego nie ma

zaraz będę spadać bo znowu nie kontaktuję. nie wiem jak ja ten miesiąc przeżyję:O

A ja już spadlam.pan i wlatca powrócił:P Przejął bachora nieusluchanego.idę troche przy nim pokrazyc;) Dooooobrej noooocy!

to nie spadaj więcej:)

Kaaaaaaaaawyyyyyyyyyyy!

proszzzz... :) gorąca, pachnąca i dużo.

Oooo, jak miło:) Bo ja wczoraj włączyłam bromergon po którym jestem dodatkowo nie do życia. Mogę teraz zasypiać w każdej chwili i w każdym miejscu:)

oj.. wiesz, widziałam ostatnio w kerfie takie małe pluszowe podusie. Może kup se taką i noś ze sobą na wszelki wypadek..

Mogło by być to dobre rozwiązanie. Ewentualnie pompowaną- bo zawsze mam tyle klamotów, że muszę ograniczać je do minimum:)

Po co człowiekowi teściowa?

żeby ciśnienie podwyższać =]

To ona z troski o mnie, tak? żebym nie zasypiała gdzie popadnie?

Heloł :) Ofc że z troski :P A taki oddział jest w Gdańsku - zwiedzałam ;) Cały szpital jeszcze nie, bo od czegoś trzeba zacząć, ale sam oddział ratunkowy wygląda światowo :)

To ja i zupełnie nie w temacie, więc się nie odnoszę do każdego. Wybiórczo tylko. Współczuję Przegince i Małemu. Mini - bardzo dzielna jesteś. Gryzi zdaje się gratulować auta? Wczoraj miałam kryzys i myślałam, że zdechnę, boję się powtórki.

Biedna malolata... Moze rosolku ci nagotowac znowu?

Jeśli pomoże.. Bo to te moje przewlekłe..

Ale ja nie wiem, czy pomoze. Jak uznasz, ze tak, to bedzie rosolek, i kocyk, i herbatka, i podusia, nawet oklady z kota ci moge porobic. O, wiem! Wysmarujemy cie walerianka i wszystkie koty z okolicy przyjda cie przytulic :)

To bardzo proszę...

Może znowu uruchomcie wszystkie zwierzęta.. Skoro raz nie wystarczyło.

Ba! Po krotkich pertraktacjach Ziabapostanowila pozyczyc ci misia!

A rosolek to taki chudy a mocny ugotuje, nie to ze woda z okami na wierzchu.

Dzięki :) Bardzo żem zmarnowana.

Przynajmniej mam nową stronę.. ;)

To jesli mogą być pluszaki, to ja dorzucam wszelkiej maści i rasy od młodej ;) Nieletnio - a jakieś leki przyjmujesz?

Tak, różniste - ale mają skutki uboczne :O

Dzięki :)

wspólczuję, mam nadzieję, ze szybko zadziałają jak trzeba i wrócisz do normalnego funkcjonowania. A jak dziewczyny? Pewnie się martwią :O

Trochę tak, ale podtrzymujemy się nawzajem na duchu. Czy u was też tak ciemno i ponuro za oknem? Paskudnie.

Dzielne jesteście :) U mnie też ponuro. Pocieszam się tym, że od świąt już będą dłuższe dni.

A to ja mam odzywczy rosolek wg Mini-dużo marchewek,soli i ryż.na zdechlym kuraku i świni:Pdo tego oferuje wzmacniajacy glutokisielek z siemienia lnianego wzbogacony miodkiem:)po takim menu ni ma chujeczka żebyś nie zmartwychwstala Gorąca!!! Chciałam dorzucić jeszcze padlego wolu do tego rosolu ale kurde w dwóch naszych marketach nie sprzedają kości:Onawet pytałam!a do rzeźnika mi się już nie chciało latać ze smecacym Polowkiem u boku i marudzaca Dziczyzna..glukozy tez nie najszlam,a jak!ale wyczytałam,ze miód jest doskonały.