słodkości do mdłości :P

Czerwono, nie wiem, czy sprawny; nie zamierzam go sama montować.. Szkoda byłoby zepsuć :P

Funny - ja chętnie, ostatnio jestem cięgiem głodna :O

O kurcze, ale nie zaszyłaś tymi wątróbkami? Masz jakieś linki do tego i do rolady? Byłabym wdzięczna:) reszte znam:)

powrzucam pózniej z kompa.:) Teraz jestem gotujaco-sprzatajaca matka-Polka-na-obczyźnie:P i korzystam z fona:)

bylabym wdzieczna, bo ciekawie brzmi. Tyle ze ja sie brzydze watrobki takiej przed obróbką termiczną:)

To chopa zagonisz do watrobki:Pze tak powiem brzydko,chyba się zna na obróbce:P:P Siadlam chwile,plery mnie nawalaja,cóż własnie pms się skończył;) Aha,dzięki wielkie za octowa podpowiedź!faktycznie dał radę wraz z soda oczyszczona.bo po vaniszach jednak coś tam wanialo:/ A jutro zrobię ciasto marcheiowe:)zrobilabym dziś ale nie mam niezbędnej czekolady;)

To się cieszę :) Skoro na kicię w szafie z ciuchami skutkował, na to też powinien. O sodzie zapomniałam - zdaje się, że papkę się robi.

Działo się dzisiaj coś ciekawego czy mogę odpuścić sobie nadrabianie zaległości???

Nieee.. Same pierdoły, jak zwykle.

To nawet nie czytam bo nie mam siły Spotykam się jutro z nowonarodzonym Polakiem, jego bratem, siostrzenicą i kuzynką z maluchem. KAżdemu kupiłam po drobiazgu+ noworodkowi większy drobiazg i jestem spłukana:Otzn. może nie zupełnie ale na głupie prezenty, które nawet w pełni mnie nie usatysfakcjonowały, wydałam 150zł:O

Mam jogurt grecki z musli,chcecie?? Oglądamy film dokumentalny o hitlerze,przy okazji czytam,Lalka dokucza,Połówek zabronił mi dzwonić do chłopaków("daj im zatesknic"),to nic ze ja tenskniem:/

mini wyslalam ci co nieco na konto wiec mozesz dokupic jakis prezent :P do obrobki watroby sie zglaszam na ochotnika bardzo lubie podroby :P

zabawne. Ja już wydałam właśnie tą kasę co wysłałaś;) być może kredytowo ale to było to:D

Pokorna- a gdzie chlopaki bo przeoczyłam? nie rób im obciachu- szczególnie starszemu;) A za musli dziękuję bo nie przepadam. daj komuś kto lubi.

ja lubie musli !!! hmm mini to nic nie poradze juz :/ ja jestem ciagle na minusie ale mam wielka nadzieje ze staremu ta robota w belgii wypali to sie oddluze za mc

No u królowej są do soboty:Dpotem jedziemy po nich i nasza zamordowana świnie,która przybywa:D Kurka!chłopaki we wtorek idą do szkoły a Młodszy wciąż nie ma butów:O

W życiu nie widziałam tak drapieżnej sarny:P

http://homesweethome.blox.pl/2012/01/Rolada-szpinakowa-z-lososiem.html tu jest losos:)

Chcesz mieć hit i się nie umordować, zrób: WĄTRÓBKI W BOCZKU Wczesniej podziel wątróbkę drobiową na kawałki, takie zgrabne na jeden kąsek, raczej podłużne. Na miseczkę wysyp paczkę papryki czerwonej słodkiej (mozesz dodać ostrej ciut ja nie dodaję), obtocz dokładnie wątróbkę. Zawijaj w cienkie plastry boczku i spinaj wykałaczkami, układaj na blasze na papierze do pieczenia. Piecz w 200st. do chrupiącej skórki ok.20min. Żadnych przypraw, żadnej panierki, niczego nie dodawaj więcej, bo spaskudzisz, tylko wątróbka, boczek i papryka - murowany sukces, dobre na ciepło i na zimno. Zajadają nawet przeciwnicy wątróbek i nie wiedzą co jedzą. Można do tego dipy, np: majonez+keczup+dżem z czarnej porzeczki lub śliwkowy+łyżeczka curry, czosnkowy lub inne W boczek można zawinąć sliwki suszone, bez przypraw, jak się wymiesza na półmisku daje niezły efekt a tu sa watrobki:) i naprawde nawet sie nie domyslili co to jest:D

ale może być chyba coś innego niż łosoś co? bo ja uważam że łosoś jest przereklamowany

Wasze imprezowe HITY - przekąski a tu na kafe sa wogole przepisy na takie rozne wariacje:)

wątróbki mnie intrygują. bo śliwki w boczku to nie dla mnie

ja robilam z lososiem:) ale mysle,ze cos innego tez by moglo byc:) na przyklad swinia:D

juz mi Polowek jeczy:to moze wez zamieszkaj z tymi dziewczynami?":O ja pierdziele!!to w koncu kto ma okres ja czy on?????????? mam ochote ubic jak...nie powiem co!!! i nie domysli sie,ze dziecia trza kapac,pranie poskladac....tylko siedzi niczym Bundy przed telewizoremi,myslalby kto,ze sie tak historia interesuje!:P przeciez w szkole sie tego uczylismy!!!!!!!!!

możesz zamieszkać ze mną jak Cię wygoni. Nawet Lalkę zaakceptuję. i chłopaków w sumie też. co mi tam- w końcu pedagogiem jestem muszę mieć serce do dzieciaków:D Mój sprzątnął kuchnię i teraz czyta z F. a ja mam boską chwilę dla siebie

a ja nie mam okresu od x czasu i wcale mi nie jest z tym dorze. bo to nie zwiastuje nic dobrego:O do tego czuje się jak bym miała permanentny pms:O

dobry iwning. Dziczyzno, znaczit, odobrazilas sie juz? Mam nadzieje, ze w łache przyszedl i kajal sie na kolanach najmarniej kwadrans?

Aaa, ze ja tak jeszcze w kwestii technicznej: a ten boczek to ma byc surowy, wedzony, parzony, czy jaki?

Tyto zawsze trafne pytania zadajesz. ja bym pewnie dałą wędzony- bo taki najbardziej llubię:D

Dobra, a teraz oglaszam konkurs na wymyslenie mi obiadu na jutro. Dysponuje ryba, kawalkiem swinskiej dupy i kawalkiem kurzych cyckow. Nagroda jest statuetka z fallicznej marchewki, przedstawiajaca..ummm...