Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dąbrówka

Przyjaciółki

Polecane posty

Znalazlam takie cos na Zyj zdrowo forum i wklejam . Gdy grupę krwi masz "A" mój drogi Kolego Będziesz zdrów nie jadając mięsiwa żadnego. Tak się składa, że właśnie dla Twej grupy są zdrowe Najzwyklejsze surówki warzywno-owocowe. Możesz robiąc je mieszać zupełnie do woli, Posypując imbirem, kurkumą (bez soli) Liście pora, botwiny, selera, szpinaku, Ząbek czosnku, cebula-też dodają smaku, Po kawałku, brokułu, rzepy, kalarepki, Trochę natki pietruszki, szczypiorku, marchewki, Morele, wiśnie, czereśnie, grejpfrut, żurawiny, Jagody, figi, arbuz, ananas, jeżyny, Pasternak, orzechy włoskie i arachidowe, Siemię lniane, pestki dyni, wszystko co sojowe, Koper włoski, cykoria, oliwa z oliwek Lub olej lniany, mniszek no i dużo śliwek. Zdrowiu sprzyja dorsz, okoń, makrela, pstrąg tęczowy, Karp z chrzanem, troć, sardynka, też winniczek jest zdrowy, Może szkodzić halibut, morszczuk, nawet śledzie, Lepiej nie jedz ziemniaków przy każdym obiedzie. Nie jadaj już krewetek, kawioru, homara, Żadnych małży i krabów, ostryg i kalmara. Węgorz, sola i flądra też nie są dla Ciebie, Za to jedząc łososia, będziesz w siódmym niebie. Nie zaszkodzi Ci indyk, kurczak, struś, czy kurka. Może szkodzić gęś, królik, kaczka i przepiórka. Unikaj mleka, serów, masła i maślanki, Serwatki, a najbardziej lodów i śmietanki. Nie zaszkodzi Ci twaróg, jogurt, kefir, feta, Mozzarella, ricotta -to jest Twoja dieta. Fasolka szparagowa, chleb żytni, kasza z gryki, Zielona herbata, cytryna -poprawią Ci wyniki. Przy tym wszystkim pamiętaj , by jadać powoli, By nie pić przy jedzeniu, by jeść mało soli I jeszcze, że tylko dla Twej grupy jest zdrowa Każda kawa i herbata, też aloesowa. Przypominaj sobie często o zdrowotnym oddechu, A problemy rozwiązuj przy pomocy uśmiechu. To tyle ode mnie,spadam na spacer z Coco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałam ale mi wcięło co napisałam. Też złośliwość - jak skopiuję to się ładnie zapisuje, raz tego nie zrobiłam i wcięło, wrrrrrr Mon- ja mam grupę 0RH+ ....ja też chcę taki wierszyk! No ja odpuszczę sobie tą dietę ale po prawdzie tez jest trochę, bo ja sama widzę że po zbożach tyję i mleko nie teges dla mnie i tam tez tak stoi. Więc może wystarczy posłuchać organizmu, by stworzyć dla siebie coś idealnego. Dzisiaj chyba zakupie sobie ziołowe tabletki uspokajające, bo moje nerwy mi strajkują. Nie bedę pisała dokładnie co mi odpisała ale post był ironiczny i niegrzeczny i w ogóle czego ja od niej chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dabrowko, nie przejmuj sie m a lekow nie stosuj lepiej ale dlaczego ma byc zlosliwa dkoro ty wyprawiasz Swięta? Dobrze rozumiem ze u ciebie? Ja bym chciala spedzic Wigilie tylko w gronie meza i dziecia w swieta pojsc na kawe do rodzicow i siostry, ale pewnie jak jest od juw kilku lat znowu mama bedzie u mnie i nie bedzie to prawdziwa Wigilia tylko goscina i gadanie a wlasciwie obgadywanie innych przez moja mame, smutne to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wigilii raczej nie wyprawię u siebie, chyba że bratowa z bratem zadecydują, iż wyjeżdżają do jej rodziny to zrobię. Planuję zrobić I lub II dzień ale to się jeszcze zobaczy. Pretensje ona do mnie ma, że ja już myślę o świętach i prezentach. grazko - dlaczego masz robić coś na co nie masz ochoty i nie tak wyobrażasz sobie ten jednen z najpiękniejszych dni w roku? My kiedyś z mężem mieliśmy dosyć Wigilii z zegarkiem w ręku, bo zawsze mam dwie u teściów i rodziców i jak tylko się spóźniliśmy do teściów to teściowa miała pretensje....a ja się denerwowałam. Nie raz jechaliśmy w złych warunkach, gdy padało i było ślisko, w oknach widziałam jak ludzie siedzą przy stołach a my jedziemy samochodem zamiast oddać się atmosferze wieczora. Jednego roku powiedzieliśmy dość i wigilia była u nas - do tej pory dzieci wspominają ją jako najpiękniejszą i to teściowa musiała się do mnie tarabanić w deszczu! Chcieliśmy też poprzez tą wigilię pokazać jej i mojej szwagierce jak powinna wyglądać wigilia, bo u nich to już pisałam kiedyś jak to wygląda....Od tego czasu nie ma już do mnie pretensji a jako, że w mojej rodzinie kliamty świąteczne są bardziej celebrowane to zawsze teraz jedziemy do najpierw do teściowej a potem wychodzimy jak nam pasuje i jedziemy do moich, gdzie siedzimy aż do Pasterki. Matko poczułam zapach piernika...czujecie, czujecie ;) ;) ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NOOO czuję ;) No wlasnie, dzieci tez tesknia i maz za czasami kiedy moi rodzice jako tako sei dogadywali i w swieta sie odwiedzalismy, a w Wigilie najlepiej czulismy sie sami, z bialym winkiem do rybki, dzieci czekaly na kolacje, choinka, prezenty , ogladanie Kewina:D a ostanio czekamy na mame, ona jest pewnie biedna, ale przeciez mogla z ojcem sie dogadywac a jesli nie mogla to trzeba sie bylo dawni rozwiesc, a eraz przychodzi, komentuje po co tyle kasy wydalismy, narzeka na wszystko, ze prezenty dla dzieci to tez za drogie, ze moj ojciec dal za malo itp, to juz nei to samo ale co mam zrobic? Siostra w ubieglym roku wlasciwie nie miala glowy do Swiat ale zrobila ze wzgledu na mlodszego syna, a moja mama woli przyjsc do mnie do tesciow tez nei jade bo tam to juz wogole zaklamanie panuje ze hej ale co zrobic by bylo jak kiedys?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny, mowie Wam kolejny beznadziejny dzien :( :( :( nie wiem, jak to soamopoczcie rozpedzic czy rozweselic...czuje sie jakos podle. Zab mnie pobolewa, maz mnie wkurza, zimno na dworze...w pracy do dupy, weekendow praktycznie nie mam...och....jednym slowem do kitu. Odezwe sie jak mi sie humor porawi :S Sorrki!! Sciskam Was mocno!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam i dla Ciebie wierszyk Dabrowko ,z tego samego forum GenoTyp ŁOWCY GenoTyp "Łowcy" możesz mieć dopiero Gdy jednoznacznie masz grupę krwi "0" I do tego do nadsmakowców należysz także Więc smak propylotiouracylu mierzi Cię a jakże Jesteś szczupły i męski i bardzo symetryczny Nie przestrasza Cię nigdy żaden szczegół techniczny Który o ból głowy przyprawia inne GenoTypy Gdy jadasz co należy nie boisz się grypy I na zagrożenia różne też nie jesteś czuły Lecz niezwykle wyczulony jesteś na szczegóły Masz też bardzo silne poczucie sprawiedliwości Na co dzień kipisz energią i masz mocne kości "Łowca" choć lubi ćwiczyć... gdy nie ćwiczy zbyt dużo... Wystarczająco codzienne czynności mu służą I jeszcze niezależnie czy chłopcy czy dziewczyny "Łowcy" działają zazwyczaj... od adrenaliny Posiadanie białych linii na opuszkach palców należy Do znaków szczególnych "Łowcy"... nawet u młodzieży Łopatkowy kształt siekaczy... szczęka kwadratowa Palce serdeczne - od wskazujących - często dłuższe oba Jeśli jednak "Łowca" nie zważa na pewne wskazania Kłopoty się pojawiają... nie do wytrzymania... Gnębią go wciąż alergie... niejeden staw bywa chory Chore miewa jelita... na starość nowotwory Depresje... astma... przysadka i nadnercza chore... Może się tak naprawdę... nie rozstawać z doktorem A do tego go wszystko wokół wciąż denerwuje Stres... choć o tym często nie wie - organizm mu psuje Zdrowy "Łowca" potrafi stresem się posługiwać Gdy tylko się pojawi... stres wykorzystywać Kłopoty zdrowotne na co dzień miewają Ci... co badacza zza oceanu...jeszcze nie słuchają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiku a moze jestes przepracowana i dlatego wszytko Cie drazni ??? Moze postaraj sie zrelaksowac ,daj sobie kilka godzin szczescia ,jakis gabinet odnowy albo goraca kapiel w pachnacej pianie ,potem masaz olejkiem itp .Moze trzeba Ci chwili dla siebie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie moje przyjaciółki Zmęczona jestem okrutnie, spałam 4 godziny od 2 do 6 tej, o 7 wyszłam z domu a wróciłam pół godziny temu, na dodatek i mnie złapała grypa jelit, ale nie tak makabrycznie jak w rodzinie Dąbrówki, opiekunka dzisiaj jeszcze nie przyszła, będzie jutro, więc ja dzisiaj miałam cały dzień dyżur a ona ma jutro, ja tymczasem jutro nadrobię zaległości księgowe Prezenty dla wnuków już mam - Krzysiu na Mikołaja dostanie kimono do judo, a pod choinkę scrable, Werka na Mikołaja klocki duplo z księżniczką a pod choinką tablicę magnetyczną z różnymi figurami, londyńscy dostaną zestaw 4 DVD z teletubisiami i przesyłam córce gotówkę aby im jeszcze coś dokupiła w Londynie, lubię te rzeczy mieć z głowy, gorzej z prezentami dla starszych bo nie mam zielonego pojęcia co im kupić, w ubiegłym roku umówiliśmy się, że tylko dostają dzieci, bo dla nich też kłopot z prezentem dla mnie Muszę w wolnej chwili zainteresować się tą dietą zgodną z grupą krwi a moja to robotnicza taka najnormalniejsza B RH+, a nie jakaś tam hrabiowska O czy A, Grażko ja po śmierci mamy wpadłam w depresję i nasi kochani lekarze też faszerowali mnie lekarstwami przez 5 lat, aż się zbuntowałam i prawdę mówiąc sama na własną rękę odstawiłam tablety, bo już mnie coś brało, każda wizyta polegała tylko na kolejnym wypisaniu recept, już dwa lata jestem wyzwolona od tych cholernych psychiatrów i jest mi z tym dobrze, ale świetnie zrobiłaś, że poszłaś do tego lekarza mamy, może zmiana lekarstw coś pomoże, a najlepsze byłoby wycofanie wszystkich Dąbrówko ja też już bardzo tęsknię za świętami, a ostatnio coś mi moje mieszkanie śmierdzi, właśnie mam zamiar zakupić na allegro kominek do palenia olejków, bo stary wyrzuciłam, a olejki jeszcze mam, i może to uratuje sytuację, bratową olej, tak jak ja zrobiłam to z moim kochanym zięciem, nie przejmuję się nim, kontakty ograniczyłam do minimum i mam go totalnie w nosie, jest Ok, a ja się nie spalam nerwowo Mon ten rok faktycznie miałaś bardzo, nie tylko pracowity, ale i wydatkowy, ale popatrz ile masz satysfakcji, jak popatrzysz na swój domek, nie wiem czy pisałam Ci, że mój syn często robi jakieś kopie na dysku mojego laptopa, w urodziny Werki puścił u siebie zdjęcia na swoim telewizorze, i nagle patrzę a tu Twój ogródek przydomowy, naturalnie wykorzystałam to i zaczęłam nabijać się z syna, że szpieguje mnie i uruchomił jakiś program szpiegowski Asiczku ależ tak dziewczyny mają rację, jesteś po prostu przemęczona, musisz wziąć trochę na spowolnienie, przeanalizuj sytuację i zrezygnuj z czegoś co Ci przynosi najmniej zadowolenia, przepracowanie niekorzystnie wpływa na nasz organizm, ratuj się kto może Dzisiaj sąsiad u góry chyba odsunął krzesło, a moja Werka szybko wskoczyła na moje kolana i mówi: sąsiad bąka puścił". Dziewczyny popracujcie trochę nad poprawą humoru i samopoczucia, a choćby wypić, przykładem Grażki, dwa piwa :) No trzeba jeszcze trochę popracować Trzymajcie się kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bleee ,bleeee ,bleeee Tesso bedziesz nam bleczec bo baranina dla Ciebie wskazana ,jak i dla mojego chlopa .Jak mu powiem to mnie smiechem zabije jak nic i ibndyka jako obojetne .Dwie rzeczy ktoprych nie cierpi okrutnie .Na samo wspomnienie mam do sluchania ,hehehe. Ale jaja . Choc patrzac po ostygnieciu na to wszytko postanowilam skloniic sie do tego co zalecane ,no bez szalenstw ,ale w miare zdrowego rozsadku .Lubie pieczywo chrupkie ,lubie wafle ryzowe ,ryby ,Ananasa,sliwki i owsianke .Zal mi tylko tego nabialu bo twarog moge ale i tak rzadko tutaj jadam ,a jogurty sa ok .Kasze tez lubie gryczana .A ze indyk i kurczak jest obojetny to jakos bym przezyla .Tylko szkoda kapusty i papryki .Ale ale podobno cukier nam nie szkodzi,hurrrra .No musze sie zaprzyjaznic z tym co wskazane i zobaczyc co bedzie sie dzialo .A .... orzeszki pistacjowe i nerkowca niet al ja tak lubiee...... Tesso a wstawic Ci wierszyk dla grupy B??? Nie ? To i tak Ci wstawie ,hehe Oczywiscie z tego samego forum ,Zyj zdrowo Rady babci dla Gabrysi Gdy grupę krwi masz B -droga koleżanko, pamiętaj o zupie mlecznej na każde śniadanko. Wiedz też, jakie przetwory są dla Ciebie zdrowe-zwłaszcza serki i płatki: owsiane, ryżowe. Jeśli zjeść chcesz bułeczki -tylko grahamowe, jeśli jakieś wafelki-to tylko ryżowe. Pamiętaj gdy jesz popcorn i różne ciasteczka, to niedługo już możesz być gruba jak beczka. Nie zaszkodzi Ci porcja chudej cielęciny, ale raczej nie jadaj żadnej wieprzowiny, Ani kur i kurczaków,ani pomidorów,a do tego z nich różnych, jak keczup przetworów. Jeśli tylko możesz jedz mięsko z królika, lecz jeżeli go nie ma, może też być z indyka. Unikaj słodyczy, lodów, oranżady, nie zaszkodzi Ci kostka gorzkiej czekolady. Uwierz mi, choć na razie jesteś jeszcze mała, Twego zdrowia bez przerwy strzeże armia cała Naturalnych zabójców bakterii, wirusów...Nie znoszą oni coli, niektórych cytrusów... Surówki z warzyw i owoców za to uwielbiają, zwłaszcza, gdy zdrowotne składniki w sobie mają. W Twej surówce być musi oliwa z oliwek, dowolna papryka, czosnek , dużo śliwek, Żurawina, czereśnie, wiśnie, winogrona, koniecznie cebula, pietruszka zielona, Kawałek marchewki oraz pasternaku, banan, arbuz, ananas też dodają smaku. Wszystko posyp imbirem no i jeszcze curry. Jedz najczęściej jak możesz sprawdź, to nie są czary. Jedz też ryby, pij soki z kapusty*, ananasa. Twoje zdrowie podziwiać będzie cała klasa ! Gdy Twoja armia jest najedzona , każdą bakterię łatwo pokona. Rozwiązuj krzyżówki, tańcz często i śpiewaj. Na rower lub rolki -też czasem wyjść trzeba. Pamiętaj , by nie pić, gdy jesz i odwrotnie. Popływaj, poszybuj, choć w myślach, na lotni. Myj ręce, gdy tylko powrócisz do domu. Graj w szachy i czytaj ten wiersz po kryjomu. Gdy już zastosujesz te wszystkie me rady, będziesz na pewno zdrowa do przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam i czytam o tych dietach i tak sobie mysle ,ze sklonie sie do tego co lubie ,czyli owsianki na sniadanie z mnostwem owocow na sniadnie ,potem jakis jogurt ,potem lunch ,roznie to bywa ,ale jednak staram sie wybierac to co zdrowsze ,wiec moze pieczywo chrupkie albo ryzowe z szynka i zielskiem albo omlet ,czy zawijas pp,potem jakies orzeszki albo zdrowy muffin czy ciacho owsiane , a na obiad miecho ,i tak glownie kurczak u mnie kroluje i ryba ,albo inne miecho ,ale zwykle raz na 2 tygodnie .No ile mozna ??.Postaram sie nie pic napojow gazowanych ,wybierac czerwone wino ,i to co nalezy i zobacze .To moja nowa dieta .Wlasna !! Ciasto pozostawie na weekendy ,jaj wiele nie zjadam ,wiec nie bedzie bolu .(Moze dlatego ciezko mi bylo na dluzsza mete dukanowac??) I tak sobie mysle ze jem lepiej niz dotychczas bo nasz szafka nie jest zaladowana slodyczami ,i ja nie pojadam ciasteczek , a raczej muffina zdrowego .Ale znajde i na to sposob ,bo banany z zamrazarki wyzarte ,a ja bede piekla ciastka owsiane z suszonymi owocami i orzechami .Zdrowsze dla mojej grupy krwi teoretycznie .Muffin pozostal jeden na jutro!! No dobra ,zmykam bo jakby kto spojrzal to siedze przy laptopie,a tak nie jest .Grazka mnie posadza o mala ilosc ruchu ale ja sie ciagle przemieszczam!! Dzis 3 spacery ,w tym jeden po plazy ,zaliuje ze aparatu nie mialam bo pieknie bylo ,wial wietrzyk i bylo widac piasek fruwajacy ,bardzo urocze .I do kib...la mam pod gorke ,bo musze na pieterko latac ,wiec nie ma to-tamto!! Npo to dobrej nocki kobitki ,ja sobie drukne z czym mam sie zaprzyjaznic w moim menu . A Wam ...milego wieczora ,bo z winkiem juz sie zaprzyjaznilam ,czerwonym ,;)) ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mon nie będę beczeć jak ten baran czy baranina, ale zmobilizowałaś mnie dziewczyno i choć dla mnie mięsko jest wskazane to jednak jestem i będę wegetarianką, ale zajrzałam w przepisy wegetariańskie i odkryłam przepyszne dania, będę, te co ciekawsze, serwować Wam na forum, bo czy się je czy nie je mięsa, ale pyszne potrawy można zjeść, na przykład kotlety z czerwonej fasoli No to pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie przyjaciółki kochane, nie odzywam się bo nie mam w ogóle czasu, sił i jeszcze mnie mój kochany małżonek denerwuje swoim lenistwem i brakiem zaangażowania w obowiązki... mam jeszcze inny problem z nim, ale to jutro napisze moze mi coś doradzicie bo już mi ręce opadają. jeszcze jestem przed okresem grrr chodzę jak bomba zegarowa. zdjęć jeszcze nie mamy bo jednak obróbka ich troszkę zajmuję. poza tym kupujemy mieszkanie więc załatwiania jest dużo, ale w końcu będziemy na swoim. pozdrawiam Was i ściskam, jutro się więcej odezwę, papski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nutrio - ooooho, zaczynają się problemy w związku. Pisz, myyyy staaaare żony coś ci poradzimy ;) grazko - jesli nie masz wyjścia i mama musi być u was to przed świętami porozmawiaj z nią, że w czasie świąt nie chcesz słyszeć żadnych żali, komentarzy, plotek - to czas na radość i miłą atmosferę. Powiedz jej też, że dzieci i wy tęsknicie za atmosferą, która była kiedyś i chciałabyś by mama to zrozumiała. Przecież nie możesz pozwolić bys miała znowu zatrudne święta a taka rozmowa może i mamie się przyda. asiku - nooo ja też myślę, że ci się nawarstwiło i jesteś przez to rozdrażniona a człowiek musi kiedyś wypocząć! Mon- jakiś depresyjny ten wierszyk! :( Kilka rzeczy się zgadza - no jakbym czytała o sobie;) No to mamy zbliżoną "swoją" dietę -to co od poniedziałku zaczniemy? tesso- i ty też w gronie zasrańców?! Super...coca cola może złagodzić objawy. Prezenty bardzo fajne zrobiłaś wnuczkom. Ja już zapach do kontaktu włozyłam w październiku i kupuję takie jesienne i zimowe: pomrańczy, czekolady, cynamonu, szarlotki. Niestety to zapach syntetyczny. Zakupiłam sobie wczoraj te ziołowe tabletki - kiedys już je brałam i działały na moje nerwy. Jestem jakaś taka rozbita, ciągle mnie wszystko wkurza, choć przypuszczam że to skutek codziennego myślenia czy mi wystarczy do pierwszego i co będzie dalej. Wczoraj pod koniec pracy miałam dobry dzień, bo udało mi się sprzedać szkolenie dla kilku osób ale za to pieniądze dostanę dopiero w styczniu z wypłatą, bo taki mamy system rozliczeń. W tym m-cu jestem do tyłu niestety - nie wyrobiłam założonego celu, ehhhh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz tez mam dosc tego tygodnia, chcialabym zeby juz mnie zamkneli, nie wiem co sie dzieje ze prawie wcale klientow nie ma, czekam na decyzje a najlepiej zeby odezwali sie z tej pracy gdzie aplikowalam, tam sa 3 osoby i by bylo do kogo gębę otworzyc chociaz Dabrowko, ja w tym miesiacu tez dostane mniejsza premie a listopad narazie tez szału nie robi tez sie martwie co z menu na urodziny bo taka uroczystosc to teraz kupe kasy kosztuje wczoraj sie okazalo ze tesciowie przyjada jednak, beda na obiad , dziewczyny podpowiedzcie co zrobic na szybko i zeby bylo elegancko, bo w sumie u tesciw to z reguly sa tradycyjne dania z ciastami problemu nie mam, tort chyba kupie , sernik upiecze moja mama, chce zrobic rozne muffinki i takie ciasto- to keidys robila moja mama http://www.wielkiezarcie.com/recipe26634.html na kolacje tez sobie poradze z menu, ale jesli macie jakies fajne pomysly czy przepisy na salatki itp to poprosze-mysle ze moge na was liczyc:D Dabrowko, zamierzam pogadac z mama jak najbardziej przed swietami, ale najbardziej by mi pasowalo gdyby na Wigilie w tym roku poszla do siostry, no ale zobaczymy Nutrio- wkurza cie maz? O cholercia, to szybko , pociesze cie ze tak sie bedzie zdarzalo niestety, a przed @ jeszcze bardziej wkurzaja czyjes nawyki itp, no ale jak sie kocha to sie wszystko ulozy Mon, ja nie uwazam ze ruchu nie masz moja droga- masz focha? Ale chodzi mi o takie konkretne cwiczenia aerobowe, bo po nich czuje sie zakwasy i nastroj tez lepszy-przyganial kociol garnkowi co:D Tesso, fajny pomysl z tym kominkiem do olejkow, jak nei dostane w prezencie to sama sobie kupie dobrze ze dalas rade depresji, jednak moja mam jak sama odstawila tabletki to nie bylo z nia wogole kontaktu- ma slaba psychike, niezaradna raczej kobieta ale ta twoja Werka jajcara:D Asik, to prawda, napewno jestes przemeczona, za duwo masz obowiazkow moja droga Wszystkie przygnebione dziewczyny -prosze wieczorem wypic piwko i bedzie ok:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grażko - fajne ciacho upieczesz, ja lubię takie miodowce. Sama jeszcze nie robiłama ale jak robi moja mama to zawsze lecę spróbować. Jesli mogę ci doradzić to nie kupuj torta, bo bardzo mocno przepłacisz, lepiej upiecz sobie biszkopt - już dzisiaj, on spokojnie postoi i nawet jutro czy w sobote jak go przełożysz to lepiej, bo się będzie lepiej kroił. Przełóż go albo dzemem i budyniem albo masą z serka mascarpone z bitą śmietaną albo po prostu bitą śmietaną a na pewno będzie smaczny no i wyjdzie się kilka razy mniej co zapłacisz w cukierni. Na danie główne to zrób jak ja zrobiłam mężowi na imieniny. Kupiłam w kawałku karkówkę, zamarynowałam, włożyłm do rękawa do pieczenia (nie wyschnie ci podczas pieczenie i będzie soczysta) i przed przyjciem gości włożyłam do pieca. Podałam z żurawiną (żurawina była osobno w miseczce) - wszystkim ta kombinacja bardzo samkuje. Równie dobrze sprawdzają się pałki kurze, które po doprawieniu wstawiam do pieca przed przyjciem gości aby na stół wjechały gorące i nie odgrzewane. Pałki ułóż na dachówkę i koniec każdej obwiń złotkiem (wiesz, folią aluminiową), udekoruj sałatą - zachęcająco wyglądają do jedzenia. Na każdą pałkę możesz położyć po półksięzycu cytryny dla efektu wizualnego. Jeszcze inną, sprawdzoną propozycją na imprezowe danie gorące to chilli con corne podane z ryżem. To danie tez ma wielu fanów i nie znam nikogo komu by nie smakowało. Ryż układam w wieniec na dużym półmisku a w środek wkładam chilli con corne i dekoruję natką pietruszki - ładnie wygląda, aż ślinka leci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na kolację to mogę ci polecić to danie w zastępstwie jakiejś sałatki - u mnie na urodzinach zrobiło furorę, pobrali przepisy i już na 18-tce moje chrześniaka jadłam to co sama wyszukałam (szwagierce bardzo posmakowało). Szybko się robi i naprawdę dobrze smakuje, no i wygląda a to tez ważne: http://www.wielkiezarcie.com/recipe44241.html Sałatkę możesz zrobić taką: 1 woreczek ryżu ugotowany (możez ugotować przy okzaji gotowania ryżu do chilli con corne. Ryż do chilli możesz ugotować sobie dzień wcześniej (dobrze przykryj aby nie wysechł) a potem tylko odgrzać w microweli lub na patelni z dodatkiem kurkumy czy curry i groszku mrożonego zielonego), pokrojone ananasy z puszki, kukurydza z puszki, kurczak grillowany (ja kupiłam juz w kostkach w Lidlu i usmażyłam na patelni w przyprawie gyros) - wszystko wymieszać, dodać majonez, sól i pieprz. Udekorować np. połówkami orzechów laskowych. Pomogłam coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za rady Dabrowko:D, wlasnie tez się zastanawiam zeby sama zrobic tort, tylko czasu mam strasznie malo, ale dam rade,najgorsze ze jak robie okragly to on zawsze jakis krzywy wychodzi, to chyba zrobie prostokatny, tylko nad masa sie zastanawiam, kolezanka mi opowiadala ze ubila smietane i rozpuscila na parze czekolade- to polaczyla i byl super krem, ale boje sie ze to wyplywac bedzie Chili con carne nie zrobie bo tesciowie to miecho lubia zwykle i ziemniaki, ale palki to spoko, ta karkowka tez Ciekawy pomysl z brzoskwianiami, a czy to dobrze smakuje? Z reguly wykorzystywalam brzoskwinie do ciasta salatka z ryzu tez ok, robie podobna z rodzynkami a myslalam o wyprobowaniu takiej http://margarytka.blogspot.com/2011/09/saatka-warstwowa-z-selerem-konserwowym.html a tak szczerze mowiac juz nie chce mi sie wyprawiac imprez, stresuje mnie sprzatanie calej chaty, nakrywanie do stolu itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kto lubi sprzątanie po gościach i to całe zamieszanie hihihi ? Od czasu do czasu przeżyjesz kochana. Ja to lubię przygotowywać a mnie sprzątać ale na szczęście mam pomocników - mąż zawsze wszystko mi ładnie poznosi wraz z dziećmi ze stołu, potem posprząta stół a ja układam w zywarce i chowam do lodówki co się zostało na koniec szynkie odkurzanie i jest jakby nic się nigdy nie działo :) Salatka ciekawa - wypróbuj, bo widac, że szybko się robi. Te brzoskwinie z tuńczykiem są bardzo dobre - opinia od dzieci na babciach skończywszy a też się bałam co będzie z takiego połączenia :) Wypróbuj może i wam zasmakują. Fakt zapomniałam, że ja tez dodaję do tej sałatki, którą podałam nie rodzynki, bo nie lubię ale suszoną żurawinę (tania jest w Biedronce). Ładnie ożywia kolorem czerwonym tą sałatke i dobrze smakuje. Ja ciebie namawiam do zrobienia toru samej, jak już będziesz miała tort i sernik to dla już wystarczy, może nie piecz tego miodowego a w zamian jak ci malo zrób muffiny, bo szybko się robi. Krem z czekoladą może być, jak się boisz, że ci wyłynie do dodaj do śmietany serka mascarpone - wtedy na bank nic nie wypłynie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podam ci przepis na blat do tortu, który ja zawsze robię i nigdy się na nim nie zawiodłam. Ostatnio nawet dałam go mojej szefowej, która jest noga z wypieków i zawsze kupowała ale pod moją skromną "presją" zdecydowała sie upiec i wyszedł idealny, wiec tobie też wyjdzie. Wychodzi prosty i świetnie się kroi. Pochodzi z wielkiego żarcia ale nie mogę go znaleźć , zobaczę z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, wykorzystam ten przepis na spody do tortow, chyba zrobie czekoaldowe , ja musze sporo ciasta zrobic bo moja rodzina jest slodkozerna, moja siostra chuda jak patyk od stresow a wcina sporo slodyczy, moje dzieci i maz tez , o mamie nie wspomne- ona jeszcze zanim kawa wejdzie na stol juz sobie ciasta naklada-niestety;) rodzina meza mniej jest nastawione na slodycze, a ja zreszta lubie piec, pichcic a sprzatac nie , wiec mam jak ty ze maz znosi, myje-neistety nei mam zmywarki widze ze Wielkie Zarcie gorą;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wielkie Żarcie już mam w ulubionych od lat. Tak się przyzwyczaiłam, że to jedyna strona kulinarna, której nie zdradzam i codziennie śledzę. Większość przepisów, które mam to właśnie z tej strony. Przepisy sa powtarzalne ale mnówstwo tu tego i zawsze coś można sobie wygrzebać no i rady i porady też w cenie :) Szczęściarze, że mogą tak bezkarnie jeść słodkości - jaki ten los niesprawiedliwy, co?! Nie wiem jak u was ale u nas ciemno i tak śpiąco, że najchętniej poszłabym do wyra. Koleżanka sprawdziła na swoich stronach meteo (a ona bardzo się pasjonuje pogodą), że jest bardzo niskie ciśnienie i jeszcze będzie spadało. Mnie czeka dzisiaj wywiadówka u córki i nie wiem jak ja wytrzymam, chyba oczy na zapałki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie tez ciemnica, zaraz sobie kawke zrobie Dabrowko, to skocz po pudełko zapałek:P na wywiadowce to pewnie u ciebie wszystko cacy bedzie, ja sie ostatnio na mojego starszego wkurzylam , bo 3 gimnazjum a on raczej ma spotkania ze znajomymi w glowie nic nauke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to mamy dzieci w tym samym wieku - moja też w trzeciej klasie gimnazjum. Przypomniał mi się Jaś Fasola jak walczył z zaśnięciem w kościele eeeeeeeeeeeeeeeeehehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na chwileczkę, bo nosa z papierzysków nie mogę wysunąć, ale Grażko chcę Ci podać przepis na naprawdę sprawdzoną sałatkę : ugotowane jajka na twardo pokrojone w kostkę, wykorzystuję krajalnicę do jajek/ ilość w zależności ile chcesz sałatki por - 1 wystarczy na 10 jajek ale tylko tę część białą - pokroić w drobną kostkę/ szybko się kroi/ pieczarki marynowane - również pokrojone w kostkę, im dasz więcej tym lepiej, naturalnie kupuje je w sklepie gotowe połączyć jajka z porą i pieczarkami, dodać majonezu, trochę soli i pieprzu, wymieszać i sałatka gotowa - smacznego No to na razie, pa ja kroje por i pieczarki wieczorem przy telewizji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey Kochane!! a ja dzis czuje sie o NIEBO lepiej...pogadalm wczoraj z kumpela a raczej po smsowalam , wyplakalam smutki, wytrabilam dwie lampy wina, pzrutulilam mocna meza w nocy i dzis czuje sie lepiej. Na dworze choc straszna zimnica do pieknie swieci sloneczko i bardzo chce sie zyc. Z rozpedu od rana przeprosilam kolege z pracy, ktoremu oberwalo sie praktycznie bez powodu. Dziewczyny, ja musze pedzic i miec nadmiar roboty. Jak nie gonie to czuje ze cos ze mna nie tak...ja to taki charakter, chyba grupa krwi hihihihi Brh-, ponoc jedna z rzadkich. Dabrowko, no przepisy na slatki rewelacyjne, ale ten tunczyk z brzoskwinkami...hmmm intrygujace polaczenie :) Moze jakies juz masz nowosci na Wigilie?? Grazku - trzymaj sie pracy na razie i nie grymas poki co, skoro jescze jestes musisz byc dobrym, superowym pracownikiem. daj znac czy wiesz cos juz po rozmowie :) Nutria...no wlasnie jak Dabrowka powiedziala....myyyyyy stare zony, cos pomozemy i doradzimy. Nie mart sie...mnie mowili, ze malzenstawa docieraja sie do 7 lat u mnie ten proces jakis dluzszy juz prawie 12 lat i dalej sie docieramy :P Tessko - odstaw papierki na bok i wyjdz na spacer. Przeciez mialas jakiegos wirusa a teraz ciezko pracujesz...ale Werka to jest udana z tymi tekstami :) :) Monku - skarbie czujesz sie lepiej?? Mam nadzieje, ze tym wpisem przesle Ci troche pozytywnej energii i polepszy Ci sie humorek :) Rewelciu - co u Ciebie?? Zmykam do pracy.,,Duuuuuuzy Bzuiak!! :D :D Odezwe sie pozniej!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie MON co tak milczysz jak zaklęta, no chyba nie poddałaś się głupiemu depresyjnemu nastrojowi, Ty kochana, która potrafisz rozruszać nawet umarlaka nie możesz się poddać, bierz przykład z Asika, lampka wina, mąż do łóżka i gra Asiku nie mogę oderwać się od papierów bo niestety terminy gonią, a to wiesz Urząd Skarbowy, z nim to nie ma co nawalać, a ja tak jak Ty czuję się dobrze jak mam coś do roboty, a im więcej tym lepiej, a poza tym pogoda nie nadająca się do spacerów Synowa wczoraj była na zebraniu szkolnym i chyba wróciła dumna jak ten paw, bo Krzysiu 6 -tkowy, a nawet angażuje się w prace społeczne jak na przykład sprzątanie klasy, więc serce rośnie, zajrzałam kiedyś do jego zeszytu na brudno a tam mnożenia typu 18 x 5, a to pierwsza klasa, a Weronika to nas wszystkich sprzeda No wracam do moich cyfr i pracy, a gotuję też barszcz ukraiński z fasolą Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie nie ,ja zyje i mam sie dobrze ,ale tak mi czas spierd.....alalala ze ani sie obejrze a koniec dnia ,prasowanie od poniedzialku prasuje w planach i zawsze cos i do dzis lezy ,wiec wpadam jak po ogien aby sie przywitac i juz mnie nie bedzie . Biszkopt.... oczywiscie od Dorotus http://www.mojewypieki.com/przepis/biszkopt-przepis-ii robie go od kilku miesiecy juz etraz i zawsze jest piekny i wysoki ,jak chce czekoladowy to zamieniam czesc maki zwyklej na rzecz kakao i juz .I rzucam go na podloge ,tylko najpierw klade recznik aby plytek nie uszkodzic znajac moje szczescie . Pyszny i niezawodny . Mysle ze jak czekolade rozpuscisz i dodasz do smietany to nic jej nie bedzie .Mozesz wspomoc smietanfixem ,choc ja tego nie robie bo u nas nie ma tego .Radze Ci warstwe dolna przelozyc kwasnym kremem ,np z czarnej porzeczki , a mozesz jeszcze dodac 1 blat bezy albo pokruszone beziki w jedna warste krmu ,bedzie mila niespodzianka i wyglada bardzo ladnie.Mysle ze szkoda placic slono za tort .a dekoracja ? Im mniej tym lepiej wyglada ,nawet potarkowana czekolada biala i zwykla daje duzo uroku a malo roboty przy tym ,zalezy jak sie czujesz w dekorowaniu ,bo ja jestem cienka .Albo wytnij cos ,jakis szablon i oprusz kakao czy cukrem pudrem ,jak ja tego kota na halloweenowym torcie .I juz . Salatki ? Nie jestem mistrzem ,bo nie robie imprez jako takich ,a dla nas to cienko ,bo mlody salatek nie jada wogole ;(( Co do miecha to tez popieram dabrowke ,super dania i bez kombinowania i odgrzewania .Uwielbiam miecho z rekawa ,ja jutro pieke karkowke z czosnkiem i majerankiem na obiad i reszta bedzie jako wedlina na weekend . Zmykam ,jak znajde czas too jeszcze skrobne ,ale nie obiecuje .Milego wieczorka ,papatki ps Jem pod diete mojej grupy krwi ,nie calkowicie ale w tym kierunku ,zobacze co dalej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×