Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Iza1508

Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam

Polecane posty

rozne sa przepisy;-] wazny efekt koncowy Asia mojej kolezanki syn w 5mies 12kg to jest dopiero chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ineezz dzęki za zaproszenie-doczekałam się :D Oczywiście to był tylko żart. U mnie gotowanie=dziwne rzeczy. Nie potrafię takich standardowych obiadów ugotować. Nikt mnie nie uczył. Lubie sobie znaleźć przepis i go poprostu wypróbować. Zawsze wychodzi bo nigdy nie wiem jak to miało smakować :D Jeden z lepszych to makaron orkiszowy z cebulką, pomidorami i bakłażanem. pychota ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mmm no to mi smaka na te makarony porobiłyście:)) ja raz na jakis czas jeżdze na makaron z pieczarkami na librowszczyzne, także jak cos Angel to pisz przepis. Uwielbiam pieczarki w kazdej postaci:)) Mieszkanie kupilismy na petrażyckiego, to od zakopianki w prawo, jak sie na skawine jedzie, taka okolica bardziej domkowa, nie ma wysokiej zabudowy i na ta chwile spokój, nie ma takich blokowisk jak tu u nas. A znow odległośc do "tu" to jakieś 10 km.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma sprawy jutrompodziałam , wezme lapka do mamy :) Kurde łoś sie nei odzywa wrr pojechał po cześci do auta. Nie no jasne ze liczy sie efekt. Ja uwielbiam warzywa na patelnie z nich to dopiero mozna robic kompozycje z makaraonami, ryzem itd. Muszynianka szkoda ze sie nie zgadałysmy bo miałam 8kg pieczarek ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ineezz wiesz wydaje mi sie ze moej troche za ciezkie sa jak na swoj wiek a urodzily sie takie malenkie, chyba ze przystopuja troszke z waga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrocilismy z polka... powiem wam dziewczyny ze matki ktore mieszkaja wysoko w bloku powinny dostawac oskara za wychodzenie samej z dzieckiem na spacery:/ niby na polu zimno i przymrozek a ja byłam upocona jakby był srodek lata:/ co do makaronów to ja lubie pene, z podsmazonym schabem, cebulka i pieczarkami w sosie smietanowym... palce lizac! i zeby było duzo piepszu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza mnie tez nigdy nikt nie uczyl gotowac :) poprostu samo z siebie wyszlo :) bo taniej jest ugotowac niz zamowic :D do mnie tez mozesz wpasc na obiad tylko u mnie obiad dopiero ok 18 :) dzis beda placki ziemniaczane z gulaszem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia niech ci dzieci rosna :) i sie nie martw :) przyjdzie czas ze przystopuja z waga :):) takze tylko sie cieszyc ze przybieraja :) moja ma 6 msc i wazy 8,5 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza nie ma sprawy zaproszenie na obiad, czy nie bedzie zawsze aktualne;]nie moge sie doczekac az sie wszystkie zobaczymy Asia przypomnij mi ile Milenka ważyła,a ile Maksiu? fakt sporo ważą.Karmisz je co ile godz? i ile wypijają ml? dziewczyny fajny pomysł załozyc taka ksiazke kucharska na @ :) krakuska papek juz dawno nie podaje...z wyczuwalnymi grudkami od ok 6-7mies warzywa rozgniatam widelcem,a mieso drobno siekam nozem.Oczywiscie to przechodzenie z papek na grudki stopniowo z miejszych na coraz wieksze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze Dziewczyny to już dwa zaproszenia.Kochane jesteście:) Najpierw obiadek u Ineezz później u Krakuski-żyć nie umierać. Szczerze Wam powiem, że z tego co napisałyście to chętnie bym takie pyszności skonsumowała :) Ja nie zamawiam jedzenia-szkoda kasy tylko od dawna na kanapkach żyje. Zresztą dawniej wszystko zawsze w biegu więc na jedzenie niewiele czasu zostawało. Próbowałam gotować ale nie wychodziło więc się zniechęciłam. Teraz trzeba będzie wrócić do nauki bo Ania musi jeść pełnowatościowe posiłki jak już będzie mogła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe smiac mi sie chce bo wlasnie siedze z maksem na rekach i tak go interesuje komputer jak nic innego, robi takie wielkie oczka jak przesuwam strone :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no u nas narazie tylko papki przechodza bo jak probowalam trzec na tarce to nie przetrawiala calego jedzenia :/ jablko jej tre na tarce to juz nie jej papki a powiedz mi nie boisz sie zadlawienia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja obiadek tez daje jeszcze papke, bo mały jeszcze te zabki ma małe i nie ma jak gryz, a kilka razy jak był za duzy kawałek to potrafił wszystko zwymiotowac:/ ale opocz tego to dostaje wieksze kawałeki, np kroje mu kromeczke w kwadraciki małe i sam je, daje mu na talerzyk i szama:) to sama jak parówke mu gotuje to w plasterki i bierze sobie po jednym, obiadek jednak idzie pod blender bo zalezy mi na tym zeby zjadł zawsze caly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia a wzrost jaki? i w ktorym tyg urodziłaś? nie boję się zadławienia mała papek nie chce.Ryż,kasza oczywscie w całosci bez rozgniatania. a z tym sie zgadzam Dziecko nie musi mieć zębów, aby uczyć się gryźć, doskonale potrafi sobie porazić z rozdrabnianiem pokarmów, pracując dziąsłami i językiem. W ten sposób rozgniata kawałki jarzyn, owoców czy sucharków, muszą one być jednak dostatecznie miękkie. Zbyt długie karmienie wyłącznie piersią lub smoczkiem, bez wprowadzania pokarmów półpłynnych i papkowatych jedzonych łyżeczką, a następnie umożliwiających żucie i gryzienie - może opóźnić rozwój tych umiejętności na dłuższy czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to z tym u nas problemow nie ma :) bo chrupki czy kromeczke to sobie sama rozgniata w buzce :) butelke w dzien tez odrzuca i kaszki z mm czesto musze dawac jej lyzeczka :) ale dla mnie lepiej bo babci lepiej bedzie dac jej lyzeczka niz w butelce bo z butelka trzeba sposobem do niej podejsc a umiem to tylko ja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ineezz ja inne pokarmy daje normalnie w kawałeckach, tylko obiad jako papke, owoce w kawałeczkach, z naszego talerza jak mu cos daje jakis makaron czy cos to w kawałeczkach- ale kilka razy mi obiad zwymiotował jak natrafił na wiekszy kawałek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas na szczescie sie wymioty nie zdazaja raz po biszkopcie jak za duzy kawal polknela,ale to juz bardzo dawno temu było Asia zle napisalam mialam na mysli ile teraz mają wzrostu.A ważą aktualnie oboje po 5kg tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu, jestem jestem,,, chociaż ponoć na dniach mogę się wypakować,,,, Byłam na tym KTG i co prawda skurczów nie ma ale jeszcze mnie Pani doktor zbadała i stwierdziła że wszystko przygotowane i jest plamienie z szyjki ( przed wyjściem było czysto jak się myłam ) i że szyjka baaaaardzo krótka że tylko na odejście wód albo skurcze mam czekać,,,, niby następne KTG mam mieć w środę ale to się okaże czy dotrzymam,,,, chciałabym jednak do piątku wytrzymać następnego by młoda się już pod strzelcem urodziła , ale jak zechce wyjść wcześniej to trudno,,, czop też już chyba mi po kawałku odszedł, bo taka galareta mi ostatnio podczas mycia pare razy się pojawiła a dziś już właśnie z krwią. Ja na razie uciekam z przed komputera bo coś głowa mnie boli a w nocy znów miałam atak tych bóli z którymi wcześniej w szpitalu wylądowałam i całą noc nie spałam .... nad ranem wpadłam na pomysł żeby apap zażyć i o dziwo odrobinę ulżyło. jakby się coś ruszyło to na pewno dam znać ,,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia waga Milenki 97 cent,a wzr ponad 97,Maksiu waga 90,a wzr ponad 97

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ineezz a oswiecisz mnie coto znaczy? slyszalam o tych centylach ale nie zaglebialam sie w to nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia to trzymam kciuki zebys dotrzymała i posżło szybko:) o innezz jak z tymi centylami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Górną granicą normy jest 97. centyl (przy pomiarze wzrostu - dzieci bardzo wysokie, przy pomiarze wagi - dzieci z otyłością), a dolną - 3. (dzieci rosnące zdecydowanie wolniej niż inne, dzieci z niedowagą). Jeśli wzrost lub masa ciała Twojego dziecka odpowiada 97. centylowi, oznacza to, że maluch jest w grupie 3% najwyższych lub najcięższych w jego grupie wiekowej dzieci. Jeśli z kolei wzrost lub masę ciała dziecka oznaczono na 3. centylu, to maluszek należy do 3% dzieci, które są niższe i lżejsze od rówieśników. Wartości poniżej 3 i powyżej 97. centyla uważa się za alarmujące i wymagające nadzoru, a często i interwencji lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli wzrost lub masa ciała Twojego dziecka odpowiada 97. centylowi, oznacza to, że maluch jest w grupie 3% najwyższych lub najcięższych w jego grupie wiekowej dzieci. wychodzi ze są w 3% wz a do wagi tez mało brakuje...Wasza pediatra nie nanosi wz i wagi na siatki w ks zdr dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×