Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam

czasem mam wrazenie ze skore na brzuchu mam juz cienka jak pergamin bo tak naciagnieta. pukalam ale tylko maly mi na dole odpowiadal. posprzatam sobie w pokoiku, pomecze sie troche i usiade to tez zawsze dziala i zobaczymy. heh ale ze mnie panikara

Asiu to nic tylko pozazdrościć :) Ja mam bardzo grubą skórę na brzuchu i czuje tylko rączki, nóżki i pupę jak się wypina :) Jeżeli mała jest na górze to na Twoim miejscu bym się napiła czegoś zimnego. Jak pisałam u mnie to zawsze działało.

Tez bym chciała już coś poczuć :D Sobota była straszna, niby pogoda fajna bo chłodno, ale chodziłam jak cień normalnie nic tylko bym spała . Niedziela juz troszke lepiej. Dostałam pierwsza partie ubranej hehe tylko częśc jest z dodatkiem różu :d

angel jeszcze kilka tygodni i poczujesz :) a pozniej juz bedziesz miala dosc jak bedziesz chciala zasnac a Maly bedzie mial inne plany na noc :P

hehe nie mów mi o spaniu, bo ja dzis od 3 nie spałam chyba do 4,30. Po czym miałam pobudke o 5 rano ( normalnie wstaje o 5,30. Dzis dentysta :(

ja tez ostatnio zaczynam miec problemy ze spaniem, na jednym boku kopie na drugim kopie a na plecach sie dusze a pozneij podobno jęczę przez sen jak by mi ktos krzywde robil albo mnie cos bolalo :P ale na szczescie nie mam potrzeby wstawac wczesniej niz sie sama obudze to odsypiam rano http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/6444 http://www.rozrywka.mamadama.pl/generuj/img.A7RiEe-ej1N5-LQyJknSare2fZX6ZH67DeyNPOcCbnrMpWiqj4cEEn7UruRXJE-MyertyzYLCCsJtkPpaLZ1SGz6mUylYdsyUG-IiZn9hKU,.gif

Witajcie po weekendzie:) Mój był super do momentu kiedy okazało się, że wracają upały ;] Nie wiem jak wyrobię skoro mam tyle rzeczy do zrobienia w tym tygodniu. Oby się prognozy nie sprawdziły. Co do spania to też coraz gorzej ale jak nie sikanie to noga. Załamać się idzie bo później chodzę pół przytomna. Dobrze, że autem nie muszę nigdzie daleko jeździć bo bym chyba nie dała rady.

witamy się i my :) mała po spacerku odsypia a ja juz przy kawusi;) my wczoraj w Plazie i M1 bylismy jak trzymałam małą na rękach to myślałam,że mi wypadnie tak ruszała nogami wszystko jej się podobało i ja ciekawilo;)kupiłam w aptece krople Camilia na boleske ząbkowanie...juz nie daje rady tak się meczy bidulka moja:( krakuska jak po chrzcinach???Patrycja była grzeczna w kościele???

Kurde porobili mi objazdy do pracy ;/;/;/ limanowskiego, i cześć wielickiej zamknięte Dziewczyny chce zrobic dzis schab z lazurem w srodku co zrobic zeby ser nie wypłynał ?

Hej dziewczyny :) Wchodząc na forum myślałam o tym, żeby wam pomarudzić jak ja się ostatnio bardzo nie wysypiam a tu proszę temat na tapecie :) Jestem dziś tak strasznie zmęczona bo nie wyspana, że chyba za chwile się położę może uda mi się chwilkę przespać. Małej się coś ostatnio chyba pomieszało bo cały dzień siedzi spokojnie kilka razy tylko da o sobie znać a w nocy... ehhh istny szał. Ruchy, czy kopniaczki w brzuch już mnie nie "ruszają" ale kopniaki po żebrach, które są coraz mocniejsze a co za tym idzie coraz boleśniejsze i notoryczne skurcze w prawej łydce nie dają mi spać do tego dochodzi siusiu minimum 3 razy na noc, uczucie duszności, ból bioder (bo ileż można ciągle spać na boku), itd Efekt tego taki, że wstaje nie przytomna. Aaa i zapomniałam, że w nocy co chwile chce mi się pić. Mi weekend minął dość ciekawie byliśmy w sklepach dla dzieci ale... nie kupiliśmy nic. Przy moim nie zdecydowaniu albo przy jeszcze gorszej chęci zaoszczędzenia jak największej kwoty zł zrobienie wyprawki będzie ciężką przeprawą. Zakochałam się w pościeli, która się nazywa turkusowa łąka firmy drewex. Jest tak śliczna, że stałam przy niej z 10 minut i żałuję, że jej od razu nie kupiłam byłaby jedna rzecz mniej szkoda tylko, że ceną przewyższa inne pościele, ale przynajmniej jest porządnej jakości i chyba zaszaleje i ją kupie. A propo poszewek na pościel nie kupujcie w necie bez oglądania. Ja sobie wybrałam wcześniej inną w żyrafki ale okazała się nie dość, że jest szorstka to jeszcze cienka jak sitko. To samo z rożkami czy poduszkami rogalami do karmienia. Asia na którą masz w kolejny czwartek wizytę u Dr?

Inka ja mam wizyte 2 sierpnia na 16.30 :) i wspolczuje kobietom co beda po mnie bo doktorek kazal poloznej zarezerwowac na mnie conajmniej pol godziny bo musi porzadne usg zrobic, a ona i tak mnie wcisnela w kolejke bo miejsc nie bylo. a wiesz ze wlasnie myslalam o tym zeby napisac na ktora mam :D

Hmm to ciekawe, że Ci mówiła, że miejsc nie ma? Bo ja się zapisywałam po Tobie i nie robiła mi problemów. Te położne się tam zmieniają (kilka ich przychodzi) Jedna z tych co widziałam jest bardzo sympatyczna, ale mam też taką jedną upatrzoną co chyba sama nie wie jak ma na imię i z czego żyje, bo nigdy nic nie wie i jeszcze jest tak odpychająco nie miła i miny głupie strzela, że jak ją widzę, to (przepraszam, że to napiszę i że w ogóle tak myślę) mam ochotę puknąć jej czołem o blat biurka więc zawsze z głupim uśmieszkiem do niej wchodzę ;) Będę Cię wypatrywać może intuicja mi powie, że to ty ;) A jak w ogóle jest z Doktorkiem? Trzyma się w miarę wyznaczonych godzin przyjęcia? Czyta z listy, którą dostaje od położnej wg kolejności? Czy jak sobie przyjdziesz tak się w kolejce ustawiasz i w sumie ta wyznaczona godzina nie ma wtedy najmniejszego sensu? Bo co gdzie idę do lekarza (a ostatnio co chwilę u jakiegoś jestem) to jest inaczej i nigdy nie wiem czego się spodziewać.

Ja bym nie jadla sera pleśniowego w ciąży,ale to moje zdanie :) Asiu porządne usg to chyba w szpitalu moze Ci tylko zrobić, a nie w promedzie:D inka Asią nie jestem ale też chodzę do dr.i mogę napisać,że godziny kompletnie są nieprzestrzegane.czeka się w kolejce nawet ponad godz i żadnej listy nie ma jak się ustawisz tak wchodzisz

Dzięki za info czyli muszę się spakować na wyjście - gazetka, kanapeczka, butelka wody, poducha pod plecy, i masażer stóp. Rzecz jasna z dwoma ostatnimi żartowałam :)

dokladnie jest tak jak ineezz napisala niestety. chociaz powinni to zmienic bo denerwujace to jest. ktos kto ma na 17 moze sobie nawet o 15 przyjsc i bedzie wczesniej. ja raz mialam na 15 jako pierwsza mialam wejsc teoretycznie a chyba 6 osob przede mna juz bylo. ineezz takie porzadne jak na ten sprzet :D bo chcial zebym poszla znowu na to genetyczne w III trymestrze ale umowilismy sie tak ze jesli cokolwiek go zaniepokoi na tym usg to wtedy pojde do dr. Wiechecia o ile jeszcze jest a jak nie to Nasz doktorek tez wykonuje takie usg i ma swoj gabinet :)

inka ale taka rada ode mnie to jak przyjdziesz do lekarza to najepierw zajmij sobie kolejke a pozniej idz do poloznej :) ja tak robie bo takto siedziala bym tam do wieczora

a chyba,że na ten sprzęt to chylę czoła :D racja denerwujące to jest z tymi kolejkami i godzinami wrrrrr ja chcialam być ostatnia(wczesniej nie mam z kim Mai zostawić) to po mnie było jeszcze z 6 kobiet.Ja byłam na 1 usg u dr Nocuń, a na 2 i 3 u Wiechecia gdzie ma dr swój gabinet tam na Grzegórzeckiej co Bodzek ?

nie wiem czy tam gdzie Bodzek ale na grzegorzeckiej 104 Pro Bono sie nazywa

Ja zawsze czekając w kolejce mam taki problem, że mi się strasznie jeść chce :) Mimo, że staram się specjalnie tuż przed wyjściem z domu zjeść obiad to jak posiedzę tak z 30 minut to mi już burczy w brzuszku, chyba z nudów tak mam. Może zajmij mi kolejkę ;) Bo godzinowo wynikałoby, że wchodzę tuż po Tobie :)

to tam gdzie Bodzek :) fajnie obaj w jednym miejscu trudno sie zdecydowac:D inka wez sobie spory zapas jedzenia hehe szkoda ze bufetu nie prowadzą mieli by spory zysk ;) za mala oplata moge chodzic i Wam kolejki zajowac HAHAHAH w koncu mam dwa kroki :)

Na grzegórzeckiej 104 Pro Bono to tam, gdzie Dr Bodzek. Byłam tam 2 razy, sprzęt naprawdę jest ok. Widać wszystko ładnie i wyraźnie a najfajniejsze, że jak się leży na kozetce, to ma się swój monitor, nie trzeba karku przekręcać i zezować w bok i wszystko widzisz cały czas a nie tylko wtedy kiedy Ci lekarz pokaże. Tylko przy wstawaniu trzeba uważać na głowę bo ja 2 razy o ten monitor zahaczyłam.

Z tym bufetem to naprawdę byłby świetny pomysł, wręcz żyła złota. Zamiast apteki powinni tam zrobić jakieś jedzonko. Pewnie więcej tatusiów by chodziło z ciężarówkami na badania. Mnie akurat zawsze w kolejce na takie bufetowe - czytaj nie dozwolone jedzenie bierze. Mmm taki 50cm hot dog :)

hehe ost jak mialam usg w promedzie to lekarz tak oglada Malenstwa i mowi do mnie co gdzie jest ale chyba zapomnial sie ze ja leze za monitorkiem i nic nie widze :P inka u dr wiechecia na placu szczepanskim tez sie ma swoj telewizorek na wprost :) moj M po badaniu mowi do mnie zebym sie nie przejmowala ze nic nie widzialam bo on widzial i mi opowie a po za tym mamy plyte hehe gluptasek nie widzial ze mam ekran :P

Facet chciał Cię pocieszyć a ty z niego ubaw miałaś :)

no po pierwszym USG byl tak zafascynowany ze nie widzial jak sie nazywa jak wyszedl wiec nie dziwie mu sie ze nie widzial tv pod sufitem :D

Przejął się podwójnym szczęściem :) Ja jak widziałam moją fasolkę po raz pierwszy a ona była taka maleńka a już brzuszkiem podskakiwała, to prawie się wzruszyłam. A jak mi dziecko po porodzie wreszcie dadzą to mimo zmęczenia pewnie się popłaczę z radości.

mam pytanie do dziewczyn ktore juz urodzily :) czy gondola bedzie mi bardzo potrzebna? bo mysle nad kupnem wozka np takiego http://allegro.pl/wozek-blizniaczy-peg-perego-i2497553959.html ale jest tylko spacerowka i foteliki a ze urodze mniej wiecej we wrzesniu to chyba duzo nie najezdze nim w zimie wiec chyba moge w fotelikach je wozic lub w takiej spacerowce na poczatku?

ja mialam dokladnie to samo Inka :) tak sobie smiesznie podskakiwaly jak pileczki w tych workach swoich :P

Asia w entliczku koło reala na dobrego pasterza chyba taki, albo podobny wózek stoi. Więc jak coś to sobie podejdź i zobacz. Mojemu się podobał bo miał kierownice, która ułatwiała skręcanie.

wlasnie to mi sie w tych wozkach podoba ze mozna skrecac kierownica i maja rozne opcje posadzenia dzieci, prodem lub tylem do kierunku jazdy albo pleckami lub buzkami do siebie