Dlaczego prawie kazda kobieta musi miec za partnera dryblasa 190 cm?

mam tez kolezanke, ktora niezbyt lubi wysokich. ale wiekszosc lubi. u mnie nawet twarz nie musi byc cudna, byle byl wysoki i proporcjonalny, z waskimi biodrami i szeroka klata :D :D wtedy jestem cala jego :D

kafeteriaona - to pisał samotnik, więc nie pisz w liczbie mnogiej. Ja uwielbiam niskie kobiety, w jednej jestem mocno zabujany - jak za czasów nastoletnich, jeśli kumasz porównanie

Ktos tam dal do wyboru dwoch facetow --- > ja biore pierwszego. Ale i tak zawsze wazniejszy byl dla mnie charakter, pewnosc siebie i jakies takie obycie w roznych zyciowych sytuacjach. Po cholere mi przystojniak ktory nie wie jak ma sie zachowac?????

Więc nie oszukujmy się, ale wzrost u faceta jest bardzo ważny, a nie wiem czy nawet nie najważniejszy dla kobiety w poszukiwania partnera.

a i jeszcze niski głos. wzrost + glos = :D

zdecydowanie najważniejszy

no to startuj do niej

Samotnik - mocno przesadzasz.

kafeteriaona - za wysokie progi, jak na moje kurduplowate nogi

Dlaczego przesadzam, jest w tym coś nie prawdziwego co napisałem?

Ten pierwszy jest przystojniejszy ale ten drugi wydaje sie taki mily, widac ze to dobry facet jest wbrew pozorom. Ciezki wybór. Do lózka ten pierwszy, do zycia ten drugi :D:D

Wzrost bedzie najwazniejszy dla malolaty, ktora poszukuje "partnera" do tego aby mogla sie pochwalic przed kolezankami , ze ma faceta. Kobieta ktora wybiera partnera dla siebie i z mysla o sobie bedzie miala inne preferencje. Wyjdz na ulice i policz ilu niskich facetow ma kobiety.

Zuzanna Amelia & 27 Z mojego pokolenia? zero

zuzanna, nieprawda. ja nie szukam uznania u koleżanek -po prostu wysocy mnie krę cą fizycznie, chce z nimi uprawiać seks, przytulać się, być i robić laskę. biologia - tego nie przeskoczysz.

s wziela z tych 2och z poprzedniej strony?

Wzięłaby drugiego. oczywiście teoretyzując może napisać inaczej, ale w realnej sytuacji mając taki wybór wzięłaby drugiego

dzam to zwykly podszyw jakiegos kolesia ktory udaje laske

dokladnie, ja sie zgadzam bo n a ile masz wzrostu

Może podszyw, ale chociaż pisze to, co kobiety naprawdę mają na myśli

?

ta, podszyw faceta :P mam 165 cm. i nie udaje swietej, lubie seks, ale kreca mnie tylko wysocy. bo lubie czuc sie bezbronna. co w tym dziwnego?

Tu gdzie ja mieszkam zawsze biora takich jak ten lalus , ten 175. Niestety. Spoleczenstwo ciocieje, same cioty sie rodza a doopy biora sobie metrosow. Tfu mendy

macie niskie poczucie wlasnej wartoc stad takie silne przekonanie ze wyzszy jest lepszy

No właśnie wysocy są fajniejsi:( A mi zostaje wzdychać do tej koleżanki i marzyć o jakiejkolwiek innej:( A to tylko parę cm:(

dokladnie, ja sie zgadzam bo n Nic w tym dziwnego.

dokladnie, ja sie zgadzam bo - prawiku idz zwal sobie , bedziesz zdrowszy.

następna mądra :P JESTEM DZIEWCZYNĄ, 24 LATA, 3 FACETÓW NA KONCIE, AKTUALNIE POLUJĘ NA 4 :p

no i z tym bym sie predzej zgodzila ze metroseksulani maja wieksze branie niz ogolnie faceci czy to wysocy czy niscy , czesto przeciez widac zakaldane tematy na roznych forach zakochałam sie nim a on jest gejem. Albo facet fajny to facet albo zajety albo gej.

Ja tam nawet o żadnej nie marzę ani nie śnię. I tak nie mam szans, więc na co mam jeszcze myśleć o takiej...

SamotnikXI - jakbyś poznał tę o której myślę, to też byś marzył:)