Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Gość Nowicjuszka2000
Dziękuję dziewczynki ❤️ ale fajnie, że jest taga grupa wsparcia na forum :) pojadę na betę jutro lub w poniedziałek i jak będzie ładnie przyrastać to za tydzień, dwa pójdę do lekarza gdzieś do inne przychodni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowicjuszka2000
taka* oczywiście, błąd :) Zrobie się czarna bo czuje, ze zostanę z Wami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny, ja rok temu pierwszy raz widziałam swoją fasolkę na usg na wizycie razem z mężem :) urodziłam w lutym tego roku :) życzę Wam wiele zdrowia i wytrwałości, spokojnej ciąży i łatwych, szybkich porodów. dbajcie o siebie i Maluszki w brzuszku od początku!! wszystkiego dobrego!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nowicjuszka tez uważam że jak masz możliwośc to idź do lekarza, powiedz jak się przedstawia twoja sytuacja i na pewno Cie przyjmą, co do bety to ja płaciłam 30 zł i wynik mam za parę godzin, zazwyczaj po 4-5 godzinach:) roosa no wychodzi z daty ostatniej @ że wczoraj zaczęłam 9 tydzień ale zobaczymy jak pójdę do lekarza bo niby teraz miałam cykle 28 dniowe ale to przez duphaston i clo, a ogólnie zazwyczaj miałam o wiele dłuższe i nieregularne więc nie wiem co mi powie na wizycie :) jagna dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojajajajajja
Nowicjuszka2000 ja jestem w tej samej sytuacji, mam 21 lat i moj ojciec jest bstraszny, a jestem juz w ok. 9 tygodniu, moja mama sie cieszy ale ojciec chyba sie troche zalamie, ale ma troche czasu zeby sie oswoic :) jak wroce z Londynu to mu powiem. bylam juz u lekarza, termin mam na 21 stycznia, jest seruszko i z Okruszkiem wszystko ok. Mimo, ze jestem na styczen to mam nadzieje, ze moge do was dziewczyny dolaczyc? :) widze tu dziewczyne w moim wieku i podobnej sytuacji wiec mozemy nawzajem sie wspierac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qociakwawa
Jak będzie dobrze, to się dziś upijam KUBUSIEM :D :D :D Jestem dziś strasznie śpiąca, to chyba przez tą pogodę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bayer Lev część USG wskazuje na 6 tydzień i kilka dni, reszta na 5 tydzień i 4 dzień więc sama nie wiem. Znając życie to pewnie gdzieś pośrodku. Roosa ja mam wykupiony indywidualny pakiet w LIM u ubezpieczyciela AXE. Płacę za niego sama. Jak na razie jestem zadowolona. A najlepsze jest w nim, że nie ma karencji w przypadku ciąży jak u innych więc można od razu skorzystać. Nie płacę za niego majątku, a w jego ramach mam prowadzenie ciąży i wszystkie badania. Nie ma limitu wizyt. Jak jest potrzeba to zawsze lekarz przyjmie cię jako dodatkową pacjentkę. Jak nie ten twój to zawsze znajdzie się jakiś inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojajajajajja - Witaj :) jak będę rodzic będę miała 21 lat hehe. Ciesze się, że jest tutaj ktoś w podobnej sytuacji.. Ja nikomu z domowników nie mówiłam i nie powiem dopóki nie ustabilizuje się Nam sytuacja z moim partnerem. Mieszkam z rodzicami więc to też jest dodatkowy problem.. ale blizej porodu pewnie wynajmiemy z chłopakiem mieszkanie. Właśnie się przebudziłam bo musiałam się położyć po jedzeniu bo okropnie rozbolało mnie podbrzusze.. Wczoraj wieczorem wzięłam sobie no-spę bo czytałam że można ale dziś już nic nie biorę. Mam takie sobie skurcze pod brzuszkiem ale jakoś daje rade.. Netta - i w 5-6 tygodniu już coś jest widoczne na USG? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kusi mnie zeby powiedziec narzeczonemu o ciazy, teraz bym musiala przez tel bo w pon dopiero do mie przyjezdza. A z drugiej strony jak powiem bede zalowac ze nie powiedzialam mu prosto w oczy.Chcialabym zobaczyc ta radosc osobiscie. Wiec jak poczekam do pon to juz musze wytrzymac do soboty do slubu i powiedziec mu tak jak pisalam wczesniej jak bedziemy tanczyc pierwszy taniec. Jutro mam wyniki z krwi beta..!ciekawa jestem co wyjdzie. 14maja mialam okres to jest to ponad 4tygodnie tak? w pon bylam u ginekologa i nic nie widzial. 2tyg temu chodzilam na solarium i raz z kolezankami na drinku(oczywiscie nie podejrzewazam ze moge byc w ciazy) mam nadzieje ze nic nie zaszkodzi?! w sobote kolezanki robia mi panienski oczywiscie nie bede pic, ale bede musiala im cos wymyslec bo nie chce mowic o ciazy. Najpierw musi sie dowiedziec najwazniejsza osoba czyli "tatus" nie mam apetytu, ale jem na sile i troche pobolewa brzuch a u was jak jest?narazie jakos nie moge w to uwierzyc ze jestem w ciazy, ze tak szybko. Jestem przeszczesliwa, al w ogromnym szoku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qociakwawa
A ja jeszcze jak by było tego wszystkiego mało dostałam lekkiego brązowego plamienia i weź tu człowieku myśl pozytywnie ehhh... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enel
Witajcie, ja od soboty schudlam 1 kilogram. Z rana mam mdlosci i nawet nie moge myslec o jedzeniu, ale jem i codziennie wyciskam sobie sok z owocow. Pozniej juz jest lepiej. Bol brzucha jest, ale delikatny. U mnie na razie wie tylko tatus fasolki. Czekam do usg i powiem najblizszym. Badanie mam dopiero w lipcu, wiec musze spokojnie czekac i wyciskac te soki :) a i boli mnie glowa. Was tez?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowicjuszka2000 jak boli Cię podbrzusze weź no-spe. Na pewno nie zaszkodzi maleństwu, bo mnie kazał brać ją lekarz na moje problemy z plamieniami i bólem brzucha. Zawsze możesz iśc do lekarza jak będzie cię to niepokoić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam , tak na razie Was podczytuje:) i fajnie ze sie rozkreca, ja wczoraj po próbnej fryzurce i dopełnieniu formalnosci w kwiaciarni, zaraz jade do stomatologa a o 19 mam wizyte - mam nadzieje ze wszystko bedzie prawidłowo i wyjde stamtad spokojniejsza...MIłego dnia dziewczynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :D nie było mnie tu trochę ale widzę że forum się rozkręca :D niestety musiałam wymienić router i kupić lapka bo ok dwa tygodnie temu burza spaliła nam sporo sprzętu w domu.... na szczęście mój ukochany ekspres do kawy był odłączony :D u nas to standard że co burza to coś się pali... no chyba że jesteśmy w domu to wszystko odłączymy :D w poniedzialek idę na pierwszą wizytę... to już 8 tc będzie :D... szkoda tylko że jestem przeziębiona... no ale to na własne życzenie... najpierw polska-grecja i tylko ból gardła... potem irlandia-chorwacja w Poznaniu skończyło się przemoczeniem do suchej nitki a na polka-rosja w warszawie doprawiło mnie na amen.... tak to jest być kibicem :D:D mój synek właśnie demoluje dom.... hmm... kocham go :D dziewczyny które rodzą młodo :D byłam w troszkę podobnej sytuacji bo rodząc Marcinka miałam ledwo skończone 24 lata... niby normalne ale swojego partnera znałam pół roku a widywaliśmy się raz na tydzień lub dwa... :D ale teraz jesteśmy udanym małżeństwem (co prawda od niecałych dwóch miesięcy) i czekamy na drugą dzidzię :D wiem że 24 lata to nie 20 czy 21 ale sporo zależy właśnie od podejścia faceta... u nas się udało choć różnie bywało :D muszę położyć skarba spać bo sam już się na wyrko pcha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkie dziewczynki... Zaniepokojona bólami podbrzusza i tym, iż leżałam w szpitalu ostatnio na zapalenie jajnika postanowiłam pojechać do jednego z miejskich szpitali, żeby powiedział mi czy z dzidzią wszystko wporządku, czy w ogóle mój Okruszek tam jest.. Przyszła Pani doktor, powiedziałam o moich dolegliwościach, że test wykazał ciążę na co Pani doktor: I co, chciała się nam pani pochwalic że jest pani w ciąży ? SZOK Stwierdziła że brzuch mnie boli od jedzenia np. truskawek i że jak zrobię "kupkę" to mi przejdzie.. jestem oburzona. Chyba potrafię rozpoznać ból żołądka po jedzeniu a ból podbrzusza (niepokojący). Zostałam odesłana z kwitkiem z zaleceniem zrobienia sobie za dwa tygodnie ponownego testu ciążowego .. zadnego badania ginekologicznego nie uświadczyłam, żadnej bety, żadnego wywiadu ..... jestem zniesmaczona A podbrzusze boli mnie okropnie i naprawdę się denerwuję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego ja całą tę ciążę będę chodzić prywatnie... dość mam kas chorych itp... :/ i rodzić o ile będzie taka możliwość chcę przez cc chociażby miało mnie to kosztować kilka tysięcy!!! poprzedni poród wspominam tragicznie... to jak ze mną postępowano w szpitalu przechodzi wszystkie granice.... dwa miesiące dochodziłam do siebie.... czekali aż zemdleję... dosłownie.... żadnego znieczulenia, nic... wkońcu skończyło się cc ale zszyli mnie paskudnie, paprało się bardzo długo... kazali mi wstawać po 9 godzinach i dostałam zjeby że łóżko jest brudne :/ nie przynieśli mi małego, nie przystawiali do piersi (pokarmu niestety nie dostałam) :( walczyłam w domu z pokarmem ale na nic moje próby były.... miałam pełno odcisków, zakwasów, czarne ręce od źle wbitych igieł.... 12 h po cesarce miałam łóżko ustawione na pół siedząco ale było rozwalone i z impetem poleciałam na płask... rana się rozpieprzyła i tyle... a no i jeszcze teks jednej piguły.... w dzień wypisu WEPCHNĘŁA do sali wózek z synkiem drząc się na mnie że PRZEZ MOJEGO BACHORA CAŁĄ NOC NIE SPAŁA!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goska - widzisz jak to jest z tym chodzeniem na kasę chorych do lekarzy.. Mnie nie stać na prywatną wizytę jak narazie dlatego czekam do poniedziałku i w poniedziałek z samego rana idę do lekarza.. Mam nadzieje, ze przez weekend nic sie nie stanie :( jejku moze dlatego ze to moja pierwsza ciąża tak bardzo się boje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goska masakra jakas to o czym piszesz !! Wspolczuje. Powiem Wam ze pomimo tego ze w uk ciazy nie "uznaja" do 12 tygodnia to przynajmniej wszyscy sa dla Ciebie baaardzo mili. Jak poszlam do lekarza po raz pierwszy to byl super, wszyscy mi pogratulowali (nawet panie na recepcji w przychodni) a polozna przekazala mi wszystkie info na temat ciazy i podarowala ksiazke o przebiegu ciazy, porodzie itd. chociaz nie miala dodatkowej i poprosila abym zwrocila po porodzie !! To naprawde tak niewiele usmiechnac sie i powiedziec mile slowo nowo upieczonej mamie. szkoda ze w tej naszej sluzbie zdrowia pracuja ja za kare same kwoki ;( Nowicjuszka nie boj sie niczego. Mysle ze jestes w ciazy ale jest ciagle za wczesnie aby lekarz mogl to stwierdzic... beta pomoze. Ze wzgledu na wiek ta panna pewnie potraktowala Ciebie jako zart. Przykre ale juz ja bym jej powiedziala !! Beybe29 wyglada na to ze juz jestes zwarta i gotowa ;) gratulacje !! Do uslyszenia w poniedzialek (wyjezdzamy na weekend na slub i wesele).Milego weekendu !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowicjuszka2000 brzuch też może boleć cię z nerwów. Jeśli nic ci się nie ciapie przy okazji to powinno być ok. Mnie brzuch daje o sobie znać po większym wysiłku fizycznym lub właśnie kiedy jestem zdenerwowana. Jak martwiłam się plamieniami i wariowałam z tego powodu to zaraz dochodził mega ból brzucha. Więc staram się myśleć pozytywnie. W razie czego no-spa powinna złagodzić ból. Po waszych opisach przygód z NFZ zaczynam się cieszyć ze swojego pakietu zdrowotnego i prywatnej opieki. Gorzej, że rodzić jednak będę w państwowym szpitalu, który niby ma renomę. Szwagierka i koleżanka były zadowolone z niego, ale znając mojego pecha to pewnie zaraz będzie coś nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, serduszko bije, dziecko ma 0,9 mm . Termin wg miesiaczki na 7,02, a wg wielkosci dziecka 02,02:) jestems pokojniejsza, dostałam skierowanie na badania i kolejna wizyta 27 lipca;]:) jestem spokojniejsza i moge odetchnąć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Dziewczyny! Beybe ogromne gratulacje! Ale duży Maluszek :) Super! U mnie od wczoraj dużo się działo i przeżyłam chwile grozy..Byłam u lekarza na NFZ, gdyż chciałam dostać skierowanie na te badania wszystkie, by ich odpłatnie nie robić.. Tak mnie nastraszył, okropne rzeczy nagadał... Łącznie z tym, że pęcherzyk jest za mało i nie wiadomo, czy w nim cokolwiek ma szansę być.. I że do szpitala powinnam jechać itp... Dzisiaj poszłam prywatnie,,, i ...wraz z mężem widzieliśmy bijące serduszko!!!!! Maleństwo rozwija się, jest trochę mniejsze ale owulacja mogła być później... Zrobiłam betę i jest ponad 14 tys.... (dobrze, że u nas wyniki po godzinie) A krwiak w środku trzeba monitorować i brać dalej Duphaston.. na spokojnie.. Nie rozumiem dlaczego niektórzy lekarze lubią wprowadzać atmosferę strachu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
netta2 - jestem bardzo wrażliwą osobą na ból dlatego też tak sie zaraz denerwuję. Oderwałam sie na godzinke od komputera i łóżka i poszłam posiedzieć z rodziną i ból minął :) nie myślałam o tym po prostu tak wiele. Teraz też mnie nie boli :) beybe29 - kawał "byka" z Twojego Okruszka :) fajnie, że wszystko jest wporządku ❤️ Roosa - lekarze czasami niepotrzebnie wprowadzają zamieszanie ale też czasami wolą dmuchać na zimne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie dziekuje co by nadal n zapeszyc;] dzis jestem wyjatkowo szczesliwa i zmeczona równiez:)) stomatolog mnie wykonczył 3 h siedziałam na krzesle;] co do wizyt juz od dawna praktykuje ze ginekolog i stomatolog to 2 konowałki, gdzie bede chodzic prywatnie, poprzednia ciaze chodziłam prywatnie , niby lekarz ma dobra opinie ale zmienił sie- poszedł na ilosc usług a nie na jakosc, a pacjentki siedziały niekiedy do 23, na koniec miałam zatrucie ciazowe, straszni e popuchnieta byłam, dostałam wysoka temp, cisnienie mi skoczyło i drgawki, do tego miałam zapalenie nerki, kt zbagatelizował i skonczyło sie to cc natychmiastowa a i wody były juz zielone, ogolnie mogło sie zle skonczyc, ..... Ogolnie na oddziale miałam dobra opieke, na 3 dzien dostałam dziecko wiec lezałam, miałam cewnik, pozniej przeniesiono mnie do tzw izolatki i dostałam Wikiego , bylismy 9 dni w szpitalu, wszytsko było oki poza jedzeniem;] aha i nie mialam pokarmu , dostałam na 3 dzien z wysoka temp i karmiłam synka 18 msc;], małe problemy z przystawianiem ale powalczyłam, najagorsze ze on był wciaz głodny a miał butelkowe jedzenie o okreslonych porac no i w dzien spał a w nocy rzadził, co przy ranie po cc dało mi sie we znaki poczatkowo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×